siwy pisze:...no i tu ją wrzucę swoje 5 groszy - znacie mnie z wędkowania pancernym sprzętem, gdzie na okonie mam kij do 40g, na szczupaki do 80, a na sumy do 500g...kołowrotki jak wyciągarki nie mniejsze niż 3000 i plecionki 8mio splotowe minimum 0,22mm a na sumówce 0,4mm...
Nie mam tzw "pustych brań" - że sandacz tylko pyknął i nie zaciąłem bo kij jak trawa i grot haka nie wbił się w pysk ryby - u mnie prawie każde branie kończy się rybą w podbieraku - gdy czuję na kiju czy po prostu widzę że mała sztuka to celowo po chwili walki luzuję zestaw by sandaczyk czy szczupaczek sam się wypiął i nie "łykał powietrza" na brzegu czy ocierał o siatkę podbieraka, choć gumowany i niby miękki.
...poza tym nie ma stracha o złamanie szczytówki bo przynęta za ciężka była, czy rozwalenie kołowrotka, bo obrotówka nr5 czy wobler sumowy tak mocno pracował że tryby się posypały...
Jedyne co trzeba to mieć trochę siły w łapach i mocne plecy żeby choć 4h dać radę rzucać kijem sumowym (zaadoptowałem i ciut skróciłem dolnik kija morskiego), który razem z kręciołem waży prawie 650g.

Podejście całkowicie słuszne choć może z okoniem to delikatna przesada.
A tak dla ciekawostki.
Czasami na rynku pojawiają się wędki koncepcyjnie nietypowe zarówno pod względem konstrukcji jak i uzbrojenia, to takie rodzynki które czasami wieszczą zmiany a czasami pozostają trochę ciekawostką.
Jednymi z takich kiji, dla mnie na swój sposób wybitnymi są te wędki :
https://www.mickeys-tackle.ch/en/rods/s ... etail.htmlSą to kije zrobione praktycznie całkowicie "pod prąd" wszystkiemu co się obecnie proponuje wędkarzom.
Jeśli chodzi o zbrojenie nie ma tu ani żadnych stożków i tuneli, ani dużej ilości przelotek a wejściowa i szczytowa są powszechnie zalecana do najlżejszych wędek a tutaj obsługują kilkadziesiąt gram.
Konstrukcyjnie kij to praktycznie kompletny "kosmos". Proszę sobie zobaczyć w tabeli zakres cw oraz wagę tych wędek, nie kojarzę aby ktoś robił coś porównywalnego. Z jednym kijem można iść praktycznie na białoryb i na szczupaka lub sandacza. Możecie sobie to porównać z jakąkolwiek wędką na naszym rynku, od Jaoxona przez Illexa aż do najdroższych Westinów. Śmiem twierdzić iż nie znajdziecie kija który "dorasta temu do pięt". Jeśli macie nawet XUL to zobaczcie jaką macie wagę wędki w stosunku do cw, będziecie wiedzieli jakie są a jakie mogą być wędki.
Evergreen z tego co pamiętam zamawia blanki u firmy Olympic czyli producenta wędek Graphitleader i zapewne tam też znajdziemy wagowo podobne.
Niestety cenowo to też "kosmos" choć biorąc pod uwagę cw to mamy trzy wędki w jednej
No i może jeszcze jedna ciekawostka czyli "najnowsze" zbrojenie "zigzag":
https://www.mickeys-tackle.ch/en/rods/s ... etail.htmlakurat też Evergreen. Czy to się przyjmie, szczerze wątpię
