Rzeki Lubelszczyzny

Awatar użytkownika
BCH
Sum
Posty: 1060
Rejestracja: pn 06 sty 2020, 19:44

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: BCH » pn 22 kwie 2024, 13:06

No dobra, to mnie namówiłeś.
Awatar użytkownika
CDC
Sum
Posty: 2089
Rejestracja: pt 28 sie 2020, 07:42

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: CDC » pn 22 kwie 2024, 22:06

timi332 pisze:Panowie chciał bym zacząć przygodę z pstrągami możecie polecić mi jakiś fajny a zarazem nie drogi kijek na pstrągi i gdzie mniej więcej można pojechać aby coś wypracować ?
do jakiego max wyrzutu szukać kijka ?

Wędek jest całe mnóstwo także powiedzmy od minimum 2 (dolny zakres wyrzutu) do 18 a nawet 21 gram (górny zakres wyrzutu) co nie wybierzesz będzie ok. aby nie jakiś szczególnie super extra fast którego też ewentualnie możesz odrobinę "zmiękczyć" łowiąc żyłką.
Co do długości to co kto lubi, jedni lubią dłuższe, również ja, innym bardziej odpowiadają krótkie. Można by uznać zatem, że taki uniwersał to ok. 240 cm, chodzi tylko o to aby dla komfortu łowienia zestaw nie ważył 0.5 kg bo po 2, 3 godzinach łowienia stracisz wyczucie przy rzucaniu i celność która często się przydaje a bywają miejsca, że jest kluczowa. Ogólnie im lżej tym lepiej ale też bez przesady bo z 5g kijem w większości trudniejszych miejsc większy pstrąg nie da Ci najmniejszych szans, a takie na początku biorą jakoś częściej ;) , z takim możesz iść na okonia albo zamęczyć pstrąga do zdechu (jeśli miejscówka na to pozwoli) tak, że go później nie zreanimujesz. Rybkę musisz wyjąć z wody sprawnie i w miarę szybko bez zbędnego wożenia a więc można w przybliżeniu uznać, że górny zakres to tak minimum 10 g. Jak Ci się spodoba to po kilku, kilkunastu wyjazdach będziesz wiedział w przybliżeniu jaki kij byłby Ci potrzebny do tego czym będziesz łowił.
Co do żyłki lub plecionki to to już naprawdę indywidualny wybór, co prawda determinuje to trochę akcja kija ale tutaj naprawdę jest dowolność. Biorąc pod uwagę, że wytrzymałość żyłek i plecionek to tak naprawdę w 90 % przypadków połowa tego co jest zadeklarowane na szpuli (a bardzo często dużo mniej) według mnie jeśli chodzi o żyłkę (na plecionkę nie łowię) takie absolutne minimum to 0.18 mm a zapewniam Cię, że są szczególne sytuacje i miejsca (pewnie z czasem się domyślisz) że jest to zdecydowanie zbyt mało nawet jeśli weźmie Ci średniak ponad 40-centymetrowy nie mówiąc już o dużym pstrągu. Oczywiście mam na myśli prawdziwe 0.18 mm bo np. ostatnio nawijałem nową żyłkę a pod nią podkład aby uzupełnić szpulę. Nie miałem nic innego tylko jakąś cieńszą żyłkę Robinsona co i tak nie miało znaczenia bo była nawijana pod 150 m nowej. Jakoś tak z głupia frant zawiązałem na tym podkładzie węzeł i spróbowałem urwać, pomimo zadeklarowanej przez Robinsona średnicy podajże 0,165 i wręcz śmiesznej ceny żyłka na węźle okazała się bardzo mocna. Niemożliwe pomyślałem, wyjąłem suwmiarkę elektroniczną i ją zmierzyłem, urządzenie pokazało bodajże 0.22 mm, także takie to teraz nam kwiatki zazwyczaj sprzedają ;)
Co do odcinka to możesz oczywiście zacząć tak jak napisał BCH od Prawiednik w górę. To jeden z najprostszych odcinków (o ile nie najprostrzy) na całej Bystrzycy a jak byłem tam w tamtym roku to jeszcze coś tam pływało, w tym to nie wiem ale wcale bym się nie zdziwił jakby można było tam trafić potężną rybę.
Ogólnie rzeki, odcinki i miejsca musisz sobie wychodzić tak jak napisał Zpryciarz.
Nie spodziewaj się, że ktoś Ci powie gdzie, jak i na co. Takich rzeczy po prostu się nie mówi, nikt nie wyłoży Ci (a na forum to właściwie wszystkim) na tacy iluś lat samodzielnego zdobywania doświadczenia.
Oprócz tego co przeczytasz nie bój się eksperymentować a to co przeczytasz traktuj jak wręcz tylko minimalne podstawy, ponieważ od wielu, wielu lat wszyscy klepią te same teorie .
Jeśli lubisz i możesz wstawać rano to jak najbardziej polecam, jeśli nie to nie trać nadziei na chodzenie po kimś.
Pstrągi są płochliwe ale w naszych rzekach są też przyzwyczajone przez lata do chodzenia im po głowach i jeśli ktoś przed Tobą nie poruszał się jak dzik w zaroślach a na końcu Twojej wędki wisi coś co mu będzie odpowiadało to zapewniam Cię, że nie będzie miał jakiś szczególnych oporów, a nawet jeśli jakieś będzie miał to przynajmniej się pokaże i będziesz mógł po niego wrócić w dogodniejszym terminie. Powodzenia.
Aldek
Awatar użytkownika
pawelublin82
Leszcz
Posty: 34
Rejestracja: pn 17 kwie 2023, 21:36

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: pawelublin82 » wt 23 kwie 2024, 12:19

timi332 pisze:Panowie chciał bym zacząć przygodę z pstrągami możecie polecić mi jakiś fajny a zarazem nie drogi kijek na pstrągi i gdzie mniej więcej można pojechać aby coś wypracować ?
do jakiego max wyrzutu szukać kijka ?


Każde wędzisko powinno spełniać 3 rzeczy:
1 Umożliwić precyzyjne podanie i zaprezentowanie naszej przynęty.
2 Skuteczne zacięcie i sprawny hol
3 Najważniejsza rzecz, wędka ma nam dobrze leżeć w ręku oraz ma nam się po prostu podobać.
Na start polecam pójść do pobliskiego niewielkiego stacjonarnego sklepu wędkarskiego, w którym robimy zakupy i kupić niedrogie wędzisko.
Na początek będzie jak znalazł a sprzedawca może podpowiedzieć przykładowe przynęty na start jak i naprowadzić nas na jaki odcinek rzeki możemy się udać.
Bo tak jak koledzy powyżej napisali nikt nie wskaże nam konkretnej miejscówki.
Osobiście chwale sobię pana Marcina ze sklepu Spławik, mam nadzieję że nie przekręciłem imienia.
W trakcie wędkowania sami dojdziemy co nam w praktyce będzie bardziej leżało czy dłuższe czy krótsze oraz jaka akcja będzie nam się sprawdzać na rzekach na których wedkujemy.
Awatar użytkownika
timi332
Karaś srebrzysty
Posty: 53
Rejestracja: ndz 12 lut 2023, 19:32

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: timi332 » wt 23 kwie 2024, 19:45

Dzięki za rady ,wybiorę chyba 1-7 albo 2-10 i dłuższy kijek ,dzięki za rady na początek przygody może być i zatłoczony odcinek chcę po prostu popróbować czegoś innego niż karpie albo feeder
Awatar użytkownika
Krzysiek
Szczupak
Posty: 336
Rejestracja: pt 08 cze 2018, 23:08

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: Krzysiek » wt 23 kwie 2024, 21:53

2,4 m 1-7 g spokojnie wystarczy na początek. Jak spodoba Ci się łowienie pstrągów, to będziesz kombinował.
Awatar użytkownika
CDC
Sum
Posty: 2089
Rejestracja: pt 28 sie 2020, 07:42

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: CDC » śr 24 kwie 2024, 00:02

timi332 pisze:Dzięki za rady ,wybiorę chyba 1-7 albo 2-10 i dłuższy kijek ,dzięki za rady na początek przygody może być i zatłoczony odcinek chcę po prostu popróbować czegoś innego niż karpie albo feeder

Odcinek o którym pisałem wcale nie jest jakoś szczególnie zatłoczony ( bliżej Osmolic to może tak) a poza tym naprawdę bardzo przyjemny do wędkowania, do niedawna też darzący ładną rybą i sądzę, że coś tam jeszcze z tego zostało, dlatego sam mam zamiar to sprawdzić przynajmniej ze 2x. Poza pstrągiem można było tam trafić ładnego okonia, szczupaka i jazia. Bardzo często w innych miejscach jest znacznie więcej wędkarzy.
Jeśli zajedziesz i woda będzie brudna i mało przejrzysta (ale tak mocno a nie tylko trącona )po prostu jedź wyżej, gdzieś powyżej Osmolic.
Aldek
Awatar użytkownika
masten
Karaś srebrzysty
Posty: 62
Rejestracja: sob 23 wrz 2017, 14:09

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: masten » pt 26 kwie 2024, 21:52

Dzisiaj wreszcie udało mi się wyskoczyć na pstrągi. Udało się złowić troszkę kropków, w tym jednego, któremu bardzo niewiele brakowało do 50 cm.
Załączniki
IMG_20240426_123339_copy_480x794.jpg
IMG_20240426_123339_copy_480x794.jpg (215.08 KiB) Przejrzano 357 razy
Awatar użytkownika
kocio
Sandacz
Posty: 501
Rejestracja: ndz 22 mar 2015, 17:21

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: kocio » sob 27 kwie 2024, 08:58

Ja dzisiaj jaź 46 cm
Awatar użytkownika
CDC
Sum
Posty: 2089
Rejestracja: pt 28 sie 2020, 07:42

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: CDC » sob 27 kwie 2024, 10:15

masten pisze:Dzisiaj wreszcie udało mi się wyskoczyć na pstrągi. Udało się złowić troszkę kropków, w tym jednego, któremu bardzo niewiele brakowało do 50 cm.

Fajna rybka, gratuluję! Jak się domyślam to na muchę?
Aldek
Awatar użytkownika
masten
Karaś srebrzysty
Posty: 62
Rejestracja: sob 23 wrz 2017, 14:09

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: masten » sob 27 kwie 2024, 12:23

CDC pisze:
masten pisze:Dzisiaj wreszcie udało mi się wyskoczyć na pstrągi. Udało się złowić troszkę kropków, w tym jednego, któremu bardzo niewiele brakowało do 50 cm.

Fajna rybka, gratuluję! Jak się domyślam to na muchę?

Dokładnie. Mucha zdecydowanie daje mi największą frajdę
Awatar użytkownika
darek
Sandacz
Posty: 703
Rejestracja: sob 20 lut 2016, 17:27

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: darek » sob 27 kwie 2024, 13:09

masten pisze:Dzisiaj wreszcie udało mi się wyskoczyć na pstrągi. Udało się złowić troszkę kropków, w tym jednego, któremu bardzo niewiele brakowało do 50 cm.

Piękna ryba ,gratuluję.Kurcze,wstyd się przyznać,ale ja jeszcze w tym sezonie nie byłem na pstrągach :shock:
Awatar użytkownika
CDC
Sum
Posty: 2089
Rejestracja: pt 28 sie 2020, 07:42

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: CDC » sob 27 kwie 2024, 14:17

masten pisze:
CDC pisze:
masten pisze:Dzisiaj wreszcie udało mi się wyskoczyć na pstrągi. Udało się złowić troszkę kropków, w tym jednego, któremu bardzo niewiele brakowało do 50 cm.

Fajna rybka, gratuluję! Jak się domyślam to na muchę?

Dokładnie. Mucha zdecydowanie daje mi największą frajdę

No i w sytuacji gdy da się z nią podejść do ryby jest bezkonkurencyjna. Woblera to często sobie odpuści, szczególnie większy, widział ich setki i zazwyczaj nie robią na nim szczególnego wrażenia jeśli są standardowo podane, ale chruścik, kiełżyk, jętka aaaa.. to już co innego zwłaszcza jak trzeba tylko otworzyć buźkę ;)
Aldek
Awatar użytkownika
zpryciarz
Sum
Posty: 1443
Rejestracja: sob 31 mar 2018, 19:31

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: zpryciarz » sob 27 kwie 2024, 20:01

Piękna rybka gratuluję ;)
Marcin

Wróć do „Zalew Zemborzycki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 36 gości

Sklep wędkarski Lublin