Rzeki Lubelszczyzny

Awatar użytkownika
Przemek_M
Sandacz
Posty: 752
Rejestracja: wt 05 cze 2018, 20:57

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: Przemek_M » pt 02 lis 2018, 23:08

Wygląda jak torpeda :D
Jeszcze raz gratulacje!
Człowiek jest stworzony do miłości.
I każde życie jest bezcenne.
Awatar użytkownika
Gom3z
Szczupak
Posty: 278
Rejestracja: czw 26 kwie 2018, 22:46
Lokalizacja: Lublin

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: Gom3z » pt 02 lis 2018, 23:13

Dzięki Przemek :)
Żyj tak, abyś poczuł, że Twoje życie jest bogactwem.
Casting&Spinning :D
C&R 8-)
Awatar użytkownika
Bandazyk
Sandacz
Posty: 587
Rejestracja: czw 21 wrz 2017, 16:31

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: Bandazyk » sob 03 lis 2018, 03:07

Heja. Piekna ryba, gratulacje, walka musiala byc niesamowita :-)
:twisted:
Awatar użytkownika
Gom3z
Szczupak
Posty: 278
Rejestracja: czw 26 kwie 2018, 22:46
Lokalizacja: Lublin

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: Gom3z » sob 03 lis 2018, 08:10

Walka trwała lekko ponad 10 min. Ryba zrobiła chyba z 8 odjazdów pod prąd. Nie mieliśmy odpowiedniej wielkości podbieraka,gdyż nie spodziewaliśmy się takiego monstrum ;) .
Ryba była bardzo ładnie zapieta,pięknie zassala cannibala :) .
Żyj tak, abyś poczuł, że Twoje życie jest bogactwem.
Casting&Spinning :D
C&R 8-)
Awatar użytkownika
Kadi
Sum
Posty: 2455
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 18:33
Lokalizacja: Świdnik

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: Kadi » sob 03 lis 2018, 08:20

:shock:
#MięsiarzTeam
Awatar użytkownika
misiek1975
Sum
Posty: 1618
Rejestracja: ndz 15 maja 2016, 10:20

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: misiek1975 » sob 03 lis 2018, 13:47

No to jest ryba prze z duże "R" albo lepiej brzana przez bardzo duże "B". Ale jazda musiała być uuuuuuuuu. Co miałeś na kołowrotku żyłkę czy pletkę?
Awatar użytkownika
kocio
Szczupak
Posty: 498
Rejestracja: ndz 22 mar 2015, 17:21

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: kocio » sob 03 lis 2018, 14:01

Gratulacje panowie
Awatar użytkownika
Tomala
Sandacz
Posty: 625
Rejestracja: pt 19 cze 2015, 14:17

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: Tomala » sob 03 lis 2018, 14:03

No, no... Szacuneczek :)
Awatar użytkownika
Rafrapala
Leszcz
Posty: 31
Rejestracja: pn 10 lip 2017, 19:08

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: Rafrapala » sob 03 lis 2018, 15:56

Czy to nie miejscowość na R. ? Fajne tam sa kamienie, które słyną z brzan. Gratulacje
Awatar użytkownika
Gom3z
Szczupak
Posty: 278
Rejestracja: czw 26 kwie 2018, 22:46
Lokalizacja: Lublin

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: Gom3z » sob 03 lis 2018, 16:38

Tak miejscowość na "R" ;)
Zestaw byl typowo na sandacz/szczupak kijek do 40gr,na kołowrotku plecionka 17lb a przypon fluorocarbon o wytrzymałości 11.5kg ;)
Żyj tak, abyś poczuł, że Twoje życie jest bogactwem.
Casting&Spinning :D
C&R 8-)
Awatar użytkownika
Rafrapala
Leszcz
Posty: 31
Rejestracja: pn 10 lip 2017, 19:08

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: Rafrapala » sob 03 lis 2018, 18:21

Juz nie raz w lecie widzialem jak miejscowym rwaly zestawy gruntowe na kamieniach.
Awatar użytkownika
zpryciarz
Sum
Posty: 1410
Rejestracja: sob 31 mar 2018, 19:31

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: zpryciarz » sob 03 lis 2018, 18:33

Gom3z pisze:Tak miejscowość na "R" ;)
Zestaw byl typowo na sandacz/szczupak kijek do 40gr,na kołowrotku plecionka 17lb a przypon fluorocarbon o wytrzymałości 11.5kg ;)



Panie to żeś połapał :) graty . pięknota
Marcin
Awatar użytkownika
Gom3z
Szczupak
Posty: 278
Rejestracja: czw 26 kwie 2018, 22:46
Lokalizacja: Lublin

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: Gom3z » sob 03 lis 2018, 18:55

zpryciarz pisze:
Gom3z pisze:Tak miejscowość na "R" ;)
Zestaw byl typowo na sandacz/szczupak kijek do 40gr,na kołowrotku plecionka 17lb a przypon fluorocarbon o wytrzymałości 11.5kg ;)



Panie to żeś połapał :) graty . pięknota


Dzięki :)
Żyj tak, abyś poczuł, że Twoje życie jest bogactwem.
Casting&Spinning :D
C&R 8-)
Awatar użytkownika
Paweł
Administrator
Posty: 5680
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 11:19
Lokalizacja: ZalewZemborzycki.com / Koło LSM Fart / PZW Lublin - tel: 500-517-699
Kontaktowanie:

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: Paweł » ndz 11 lis 2018, 09:51

Dzisiaj z samego rana wyszedłem na Bystrzycę pouczyć się łowić na boczny trok. Udało się złowić 4 okonie i 3 sandacze. Wszystko jednak krótkie. Presja na rzece dziś jest bardzo duża, przez co zmuszony byłem stać w jednym miejscu. Płotki wyjeżdżają na potęgę.
Awatar użytkownika
Kadi
Sum
Posty: 2455
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 18:33
Lokalizacja: Świdnik

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: Kadi » ndz 11 lis 2018, 10:00

Graty :D Ja też próbowałem, niestety dla mnie to nie jest. Czy z krętlikiem czy zwykłą pętlą plącze się to co kilka rzutów, do tego jak się źle naciągnie gumę na hak to się skręca i dramat po całości :D
#MięsiarzTeam
Awatar użytkownika
zpryciarz
Sum
Posty: 1410
Rejestracja: sob 31 mar 2018, 19:31

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: zpryciarz » ndz 11 lis 2018, 10:47

Paweł pisze:Dzisiaj z samego rana wyszedłem na Bystrzycę pouczyć się łowić na boczny trok. Udało się złowić 4 okonie i 3 sandacze. Wszystko jednak krótkie. Presja na rzece dziś jest bardzo duża, przez co zmuszony byłem stać w jednym miejscu. Płotki wyjeżdżają na potęgę.


oby wszystko na patelnie nie wylądowało.
strasznie mnie wkurza jak ludzie walą w łeb co popadnie. Wiadomo jak ktoś chce niech weźmie ale tak jak wczoraj goście mieli podejrzanie małe ryby w siatce jak na spin. po zwodowaniu łodzi mega szybko zwijali sie do drogi, aby ich nikt nie zauważył.
A moze tylko im sie zwyczajnie spieszyło :)
Marcin
Awatar użytkownika
Paweł
Administrator
Posty: 5680
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 11:19
Lokalizacja: ZalewZemborzycki.com / Koło LSM Fart / PZW Lublin - tel: 500-517-699
Kontaktowanie:

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: Paweł » ndz 11 lis 2018, 11:14

Kadi pisze:Graty :D Ja też próbowałem, niestety dla mnie to nie jest. Czy z krętlikiem czy zwykłą pętlą plącze się to co kilka rzutów, do tego jak się źle naciągnie gumę na hak to się skręca i dramat po całości :D


Jaki masz stosunek długości żyłki przynęty do ciężarka? U mnie 2:1. Spróbuj także zatrzymywać przed samym wpadnięciem do wody. Ja pierwszy raz łowiłem i ani razu mi się nie splątało, a łowię na pętelkę. Gumy to Keitech i Waterking. Eksperymentowałem trochę, było normalne ciąganie, ale też z opadu łowiłem trokiem. Z opadu waliły sandaczyki.

Polecam haki S-59 Ownera z zadziorami. Jest duże oczko, ale przynęta wydaje mi się, że poprawnie pracuje.
Awatar użytkownika
misiek1975
Sum
Posty: 1618
Rejestracja: ndz 15 maja 2016, 10:20

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: misiek1975 » ndz 11 lis 2018, 11:16

Paweł dobrze, że płotka i leszczyki a nie okoniki i sandaczyki. Z tym się nie da wygrać dopóki nie wymrze pokolenie dziadków. Ja nie mam nic przeciwko temu, że ktoś od czasu do czasu zabierze wymiarową rybę. Sam raz albo dwa w roku biorę po sztuce bo żona lubi. Ale to co się dzieje na rzece to eksterminacja. Tam kontroli nie ma albo są bardzo rzadko i dziadki robią co chcą. Ja to się w ogóle dziwię, że na odcinku od Żeglarskiej do mostu stalowego coś jeszcze pływa przy takiej presji. Dodatkowo jak puścili wodę z ZZ to wyciągnęli rybę od tamy i poszła fama, że sandacze i okonie biorą. Były momenty, że z rana nie było gdzie stanąć więc dałem sobie na luz z tym miejscem
Awatar użytkownika
Kadi
Sum
Posty: 2455
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 18:33
Lokalizacja: Świdnik

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: Kadi » ndz 11 lis 2018, 11:26

No ja robiłem jakieś 40cm do ciężarka i 60 cm troka, łowiłem wklejanką i plątało się jak wściekłe. Później zrobiłem trok około metra i dalej to samo o ile nie gorzej. Ciężarek 8gr typu pałeczka i żyłka dragona 0,16. Nawet próbowałem robić trok z FC 0,18 żeby był nieco sztywniejszy to i tak żyłka owijała się wkoło niego.
#MięsiarzTeam
Awatar użytkownika
Tomala
Sandacz
Posty: 625
Rejestracja: pt 19 cze 2015, 14:17

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: Tomala » ndz 11 lis 2018, 15:09

Kadi pisze:No ja robiłem jakieś 40cm do ciężarka i 60 cm troka, łowiłem wklejanką i plątało się jak wściekłe. Później zrobiłem trok około metra i dalej to samo o ile nie gorzej. Ciężarek 8gr typu pałeczka i żyłka dragona 0,16. Nawet próbowałem robić trok z FC 0,18 żeby był nieco sztywniejszy to i tak żyłka owijała się wkoło niego.

Plątanie to naturalna rzecz, mam na myśli skręcanie się troków, jednak w wodzie wszystko pracuje jak należy. Po kilku godzinach, w zależności od stopnia "zużycia" zestawu, wiąże się nowy.
Awatar użytkownika
misiek1975
Sum
Posty: 1618
Rejestracja: ndz 15 maja 2016, 10:20

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: misiek1975 » sob 01 gru 2018, 18:47

Dzisiaj ze względu na brak innych możliwości wybrałem się nad rzekę. Pomimo -9 stopni uznałem, że rzeka płynie i na pewno będzie gdzie połapać. Pojechałem powyżej zalewu i oto co zastałem :shock:
Obrazek
Obrazek
I tylko bobry mają się dobrze :D
Obrazek
Szybka zmiana planów i zjazd poniżej zalewu. Nad wodą pusto (chyba przez mróz dziadków wymiotło) i we wodzie coś się działo :)
Obrazek
Ale niestety okupiłem to wielką stratą. Czyszcząc lód złamałem szczytówkę w swoim ukochanym Sicario. Dobrze że tylko ostatnie 3cm. Pacjent został zoperowany i obecnie przebywa na schnięciu przy kaloryferze :lol: . Mam nadzieję że czucie wróci w pełni bo takiego kijka jeszcze nie miałem i utrata choćby cząstki czułości będzie niepowetowaną stratą :(
Awatar użytkownika
majula7
Sum
Posty: 1521
Rejestracja: ndz 04 lis 2018, 20:45

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: majula7 » wt 04 gru 2018, 17:30

Ja dziś od 11 do 14 poniżej zalewu dwa sandaczyki plus klen wszystko w rozmiarze 25 plus - może trzeba tam zrobić no kill to towarzystwo podrośnie nim dziadki wybiorą
Awatar użytkownika
Rowino
Szczupak
Posty: 279
Rejestracja: czw 23 cze 2016, 22:04

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: Rowino » wt 04 gru 2018, 19:08

Ja też dzisiaj pozytywnie wędkarski dzień, wstrzeliłem się w brania okoni - co prawda wielkością nie porażały ale za to nadrobiły ilością.
www.metrobikes.pl
rowery części akcesoria serwis
Awatar użytkownika
misiek1975
Sum
Posty: 1618
Rejestracja: ndz 15 maja 2016, 10:20

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: misiek1975 » wt 04 gru 2018, 20:02

Majula to jest bardzo dobry pomysł tyle, że nierealny niestety
Awatar użytkownika
majula7
Sum
Posty: 1521
Rejestracja: ndz 04 lis 2018, 20:45

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: majula7 » wt 04 gru 2018, 21:39

Właśnie trochę dziwi mnie podejście władz pzw raz idiotyczne zakazy a innym razem gdy można byłoby coś zrobić na plus to brak decyzji

Wróć do „Zalew Zemborzycki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 88 gości

Sklep wędkarski Lublin