CDC pisze:Piękne! No to mnie pocieszyłeś, tylko muszę zacząć Cię śledzić
Zielony pisze:CDC pisze:Piękne! No to mnie pocieszyłeś, tylko muszę zacząć Cię śledzić
Możemy najzwyczajniej w świecie umówić się na wspólne łowienie lipieni Chociaż od jakiegoś czasu bardziej kręcą mnie sandacze.
Bandazyk pisze:Mnie ostatnio atakowała słownie agresywnia "wydra z wąsami i w czapce z daszkiem" za to że kazałem wypuścić sumka do wody bo już wędrował do reklamówki
Gratulacje okoni
Bandazyk pisze:Mnie ostatnio atakowała słownie agresywnia "wydra z wąsami i w czapce z daszkiem" za to że kazałem wypuścić sumka do wody bo już wędrował do reklamówki
Gratulacje okoni
Paweł pisze:Bandazyk pisze:Mnie ostatnio atakowała słownie agresywnia "wydra z wąsami i w czapce z daszkiem" za to że kazałem wypuścić sumka do wody bo już wędrował do reklamówki
Gratulacje okoni
Niestety mimo wielu nakładanych kar na wędkarzy nadal ma się nieźle zabieranie ryb o wymiarze ochronnym. Ten rok w mojej pracy pokazał dobitnie, że znaczna część wędkarzy jako swój priorytet uważa tylko i wyłącznie mięso. Ilość wykrytych wędkarzy posiadających zbyt krótkie ryby liczona jest w dziesiątkach (i nie jest to jedna dziesiątka, czy dwie). Mam tego świadomość, że moja praca to tylko mała kropla w morzu rzeczywistej sytuacji, która ma miejsce nad naszymi wodami.
Bandazyk pisze:Paweł pisze:Bandazyk pisze:Mnie ostatnio atakowała słownie agresywnia "wydra z wąsami i w czapce z daszkiem" za to że kazałem wypuścić sumka do wody bo już wędrował do reklamówki
Gratulacje okoni
Niestety mimo wielu nakładanych kar na wędkarzy nadal ma się nieźle zabieranie ryb o wymiarze ochronnym. Ten rok w mojej pracy pokazał dobitnie, że znaczna część wędkarzy jako swój priorytet uważa tylko i wyłącznie mięso. Ilość wykrytych wędkarzy posiadających zbyt krótkie ryby liczona jest w dziesiątkach (i nie jest to jedna dziesiątka, czy dwie). Mam tego świadomość, że moja praca to tylko mała kropla w morzu rzeczywistej sytuacji, która ma miejsce nad naszymi wodami.
Dlatego uważam że my zwykli wędkarze powinniśmy reagować na takie sytuacje.
Ja tam poinformowałem "wydrę" głośno i wyraźnie że chyba wszyscy w okolicy słyszeli
Paweł pisze:Bandazyk pisze:Mnie ostatnio atakowała słownie agresywnia "wydra z wąsami i w czapce z daszkiem" za to że kazałem wypuścić sumka do wody bo już wędrował do reklamówki
Gratulacje okoni
Niestety mimo wielu nakładanych kar na wędkarzy nadal ma się nieźle zabieranie ryb o wymiarze ochronnym. Ten rok w mojej pracy pokazał dobitnie, że znaczna część wędkarzy jako swój priorytet uważa tylko i wyłącznie mięso. Ilość wykrytych wędkarzy posiadających zbyt krótkie ryby liczona jest w dziesiątkach (i nie jest to jedna dziesiątka, czy dwie). Mam tego świadomość, że moja praca to tylko mała kropla w morzu rzeczywistej sytuacji, która ma miejsce nad naszymi wodami.
siwy pisze:Konkretnego modelu nie wskażę, ale odkąd zamieniłem podbierak na taki z gumowaną siatką, to smrodek się skończył - bardzo łatwo się płucze a jest megamięciutki że chyba najmniej krzywdy robi rybom...a w ogóle to zawsze należy dobrze zmoczyć siatkę podbieraka tuż przed podebraniem ryby, to wtedy w tym gumowanym prawie nic śluzu nie zdejmuje z ryby
Grzegorz140 pisze:Jak to jest z wędkarstwem na Bugu, trzeba gdzieś zgłaszać swoją obecność strazy granicznej? Są jakieś obszary w których nie można przebywać? Z wyłączeniem tych objętych stanem wyjątkowym oczywiście.
Krzysiek pisze:Grzegorz140 pisze:Jak to jest z wędkarstwem na Bugu, trzeba gdzieś zgłaszać swoją obecność strazy granicznej? Są jakieś obszary w których nie można przebywać? Z wyłączeniem tych objętych stanem wyjątkowym oczywiście.
Przed wyjazdem zawsze piszę maila do strażnicy w okolicy, której będę wędkował. Można pisać nawet o 3 rano i chłopaki odpowiadają. Podajesz swoje dane plus informacje o aucie, którym się poruszasz (marka, kolor, numer rejestracyjny). Nigdy nie miałem problemu z naszymi pogranicznikami.
Skałka pisze:Ciepła jesień to dobry czas na łowienie jazi, które są w super kondycji . Pozdrawiam
Grzegorz140 pisze:Jak to jest z wędkarstwem na Bugu, trzeba gdzieś zgłaszać swoją obecność strazy granicznej? Są jakieś obszary w których nie można przebywać? Z wyłączeniem tych objętych stanem wyjątkowym oczywiście.