Rzeki Lubelszczyzny

Awatar użytkownika
zpryciarz
Sum
Posty: 1436
Rejestracja: sob 31 mar 2018, 19:31

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: zpryciarz » czw 06 paź 2022, 10:21

te0 pisze:Sandaczowanie na Wiśle

Obrazek


Obrazek

Ładny ogoniasty. Gratuluje .Mi niestety brakuje czasu w tym roku na Wisłę.
Marcin
Awatar użytkownika
zpryciarz
Sum
Posty: 1436
Rejestracja: sob 31 mar 2018, 19:31

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: zpryciarz » czw 06 paź 2022, 10:33

Mi udało się wygospodarować trochę czasu przed pracą aby połazić ze spinem za okoniem po naszym ciurku.
W tamtym tygodniu godzinka w deszcz i tylko 5 okonków do 15 cm . Wczoraj już dużo lepiej. W nieco ponad 2h złapałem 17 okoni. Największy miał 29 cm.
Dużo brań niewciętych przez telefon ( tak to jest jak się pisze ze znajomymi) Miałem też ładnego szczupaka, przynajmniej tak mi się wydaje bo w ogóle nie mogłem go podpompować do brzegu, a na tej wędce 50 cm szczupaki bez problemu wyciągałem po krótkich holu więc obstawiam że był większy. Niestety zrobił beczkę, i przeciął cienki fluorocarbon.

Fajnie też używać haków bezzadziorowych, lub zaginać zadziory - nie kaleczymy rybek a jak się zatnie okonik to nie zauważyłem więcej spadków niż na hakach z zadziorami.A widać niektóre rybki są pokaleczone. Dodatkowo ładnie są wybarwione.

Dodatkowo chyba wrócę na żyłkę. Od kiedy mam pletke to mi szczupaki ciągle odgryzają przynęty. Fakt że cieniutko łowie. pletka 0,038 i fluoro 0,14.
Załączniki
IMG20221005084728.jpg
IMG20221005084728.jpg (162.95 KiB) Przejrzano 595 razy
IMG20221005072649.jpg
IMG20221005072649.jpg (114.3 KiB) Przejrzano 595 razy
IMG20221005073712.jpg
IMG20221005073712.jpg (193.39 KiB) Przejrzano 595 razy
Marcin
Awatar użytkownika
suchy0512
Sandacz
Posty: 617
Rejestracja: śr 13 lis 2019, 13:24

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: suchy0512 » czw 06 paź 2022, 11:48

zpryciarz pisze:Mi udało się wygospodarować trochę czasu przed pracą aby połazić ze spinem za okoniem po naszym ciurku.
W tamtym tygodniu godzinka w deszcz i tylko 5 okonków do 15 cm . Wczoraj już dużo lepiej. W nieco ponad 2h złapałem 17 okoni. Największy miał 29 cm.
Dużo brań niewciętych przez telefon ( tak to jest jak się pisze ze znajomymi) Miałem też ładnego szczupaka, przynajmniej tak mi się wydaje bo w ogóle nie mogłem go podpompować do brzegu, a na tej wędce 50 cm szczupaki bez problemu wyciągałem po krótkich holu więc obstawiam że był większy. Niestety zrobił beczkę, i przeciął cienki fluorocarbon.

Fajnie też używać haków bezzadziorowych, lub zaginać zadziory - nie kaleczymy rybek a jak się zatnie okonik to nie zauważyłem więcej spadków niż na hakach z zadziorami.A widać niektóre rybki są pokaleczone. Dodatkowo ładnie są wybarwione.

Dodatkowo chyba wrócę na żyłkę. Od kiedy mam pletke to mi szczupaki ciągle odgryzają przynęty. Fakt że cieniutko łowie. pletka 0,038 i fluoro 0,14.


Jak łowie na bystrzycy zakładam stalke 2.5kg okoniom to nie przeszkadza i obcinek zero.
Jarek
Awatar użytkownika
zpryciarz
Sum
Posty: 1436
Rejestracja: sob 31 mar 2018, 19:31

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: zpryciarz » czw 06 paź 2022, 12:49

No właśnie chyba trzeba będzie tak spróbować połowić . Tylko ja czasami zakładam główki wolframowe i ciekawe jak to będzie się wtedy zachowywało przy stalce
Marcin
Awatar użytkownika
misiek1975
Sum
Posty: 1622
Rejestracja: ndz 15 maja 2016, 10:20

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: misiek1975 » czw 06 paź 2022, 14:01

Dokładnie jest tak jak suchy0512 pisze. Ja zawsze jak spodziewam się szczupaka to zakładam wolfram do 2,5kg. Okoniom to w ogóle nie przeszkadza, a zielony mi nie obetnie. Holuje się pewnie a fluorocarbon 0,14 to szkoda zakładać. Ja się przekonałem, że 0,35 nie ostoi się przy szczupaczych zębach a co mówić o 0,14mm. Szkoda kolczykować ryb
Awatar użytkownika
CDC
Sum
Posty: 2085
Rejestracja: pt 28 sie 2020, 07:42

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: CDC » czw 06 paź 2022, 19:18

Piękna rybka Te0! Tak na oko jeśli się nie mylę to ze 110 cm. Śliczna! Gratuluję!
Aldek
Awatar użytkownika
te0
Okoń
Posty: 187
Rejestracja: pn 20 sie 2018, 15:11

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: te0 » pt 07 paź 2022, 08:27

CDC pisze:Piękna rybka Te0! Tak na oko jeśli się nie mylę to ze 110 cm. Śliczna! Gratuluję!



Dziękować.

Mniej więcej 110, nie miałem miarki dlatego szybkie zdjęcie przy wędce i rybka spowrotem do wody. Uderzył na białe kopyto mannsa na 15g główce.
Awatar użytkownika
zpryciarz
Sum
Posty: 1436
Rejestracja: sob 31 mar 2018, 19:31

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: zpryciarz » pn 10 paź 2022, 08:49

Wczoraj kolejny wypad nad nasz ciurek. Okonie nie były skore do współpracy. brania bardzo lekkie, wręcz mało zauważalne. Trzeba było się nachodzić i rotować przynętami. ( brania na 5 różnych przynęt) ale wpadło 9 szt. Co cieszy tylko jeden poniżej wymiaru. Największe rybki to 33, 29, 28, 26 cm. Miałem jeszcze jednego trzydziestka na kiju ale mi spadł. Ogólnie wypad na + tym bardziej że nowy rekordzik okonia z Bystrzycy :)
Załączniki
IMG20221009144744.jpg
IMG20221009144744.jpg (230.44 KiB) Przejrzano 470 razy
IMG20221009165226.jpg
IMG20221009165226.jpg (222.47 KiB) Przejrzano 470 razy
IMG20221009165207.jpg
IMG20221009165207.jpg (215.59 KiB) Przejrzano 470 razy
IMG20221009165218.jpg
IMG20221009165218.jpg (224.22 KiB) Przejrzano 470 razy
IMG20221009140207.jpg
IMG20221009140207.jpg (157.99 KiB) Przejrzano 470 razy
Marcin
Awatar użytkownika
misiek1975
Sum
Posty: 1622
Rejestracja: ndz 15 maja 2016, 10:20

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: misiek1975 » pn 10 paź 2022, 11:50

Fajne garby. Graty. Paprochy czy już coś większego?
Awatar użytkownika
zpryciarz
Sum
Posty: 1436
Rejestracja: sob 31 mar 2018, 19:31

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: zpryciarz » pn 10 paź 2022, 12:38

misiek1975 pisze:Fajne garby. Graty. Paprochy czy już coś większego?

Ja właśnie używałem wszystkich przynęt w rozmiarze 5 cm - 7cm . zakładałem mniejsze twisterki to nic nie dziubało.
dlatego też może selektywnie ryba wpadała
Marcin
Awatar użytkownika
misiek1975
Sum
Posty: 1622
Rejestracja: ndz 15 maja 2016, 10:20

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: misiek1975 » pn 10 paź 2022, 12:55

To ok, bo ja też już poszedłem w rozmiar 7-9cm i na bagnie działa to naprawdę selektywnie - mniejsze niż 25cm nie biją, ale ryb też jest sporo mniej
Awatar użytkownika
zpryciarz
Sum
Posty: 1436
Rejestracja: sob 31 mar 2018, 19:31

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: zpryciarz » pn 10 paź 2022, 13:12

misiek1975 pisze:To ok, bo ja też już poszedłem w rozmiar 7-9cm i na bagnie działa to naprawdę selektywnie - mniejsze niż 25cm nie biją, ale ryb też jest sporo mniej

Dla mnie 9cm to już przynęta kosmos na okonia :) Najlesze 5teczki :)
Marcin
Awatar użytkownika
misiek1975
Sum
Posty: 1622
Rejestracja: ndz 15 maja 2016, 10:20

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: misiek1975 » pn 10 paź 2022, 20:47

zpryciarz pisze:
misiek1975 pisze:To ok, bo ja też już poszedłem w rozmiar 7-9cm i na bagnie działa to naprawdę selektywnie - mniejsze niż 25cm nie biją, ale ryb też jest sporo mniej

Dla mnie 9cm to już przynęta kosmos na okonia :) Najlesze 5teczki :)

Obecnie za piątkami, garby na bagnie, nawet się nie oglądają - przynajmniej u mnie ;) Ostatnio 2 szt (25 i 30cm) trafiłem na gumę 7cm, ale w zeszłym tygodniu biły na 9cm. Chociaż teraz są raczej tylko przyłowem bo nieco zmodyfikowałem zestaw na jesień :P Oczywiście nie ganiam z drutem zbrojeniowym jak Siwy :lol: , ale z kijka do 6g przeszedłem na do 18g :D
Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3285
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: siwy » wt 11 paź 2022, 16:19

Ojtam ojtam - ostatnio troszkę zcieniłem kijka bo same małe sumki mi wchodziły i prawie wszystkie wydlubywane spod podpór pomostów betonowych (c.w. do 90g )...ale nadal mi okonie konkretne siadają na Meppsa nr 4 - aby z mosieżnym/złotawym skrzydełkiem - na srebrne jakos nieteges...ale sum juz mniej aktywny i chyba go odpuszczam w poszukiwaniach i bede łaził z moim lajtem (do 60g hehe) za szczupakami. Tylko czas muszę znowu znaleźć, bo ostatnio zarobiony jestem.
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D
Awatar użytkownika
misiek1975
Sum
Posty: 1622
Rejestracja: ndz 15 maja 2016, 10:20

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: misiek1975 » wt 11 paź 2022, 17:27

siwy pisze:Ojtam ojtam - ostatnio troszkę zcieniłem kijka bo same małe sumki mi wchodziły i prawie wszystkie wydlubywane spod podpór pomostów betonowych (c.w. do 90g )...ale nadal mi okonie konkretne siadają na Meppsa nr 4 - aby z mosieżnym/złotawym skrzydełkiem - na srebrne jakos nieteges...ale sum juz mniej aktywny i chyba go odpuszczam w poszukiwaniach i bede łaził z moim lajtem (do 60g hehe) za szczupakami. Tylko czas muszę znowu znaleźć, bo ostatnio zarobiony jestem.

To tak jak ja :mrgreen: Rzuciłbym wszystko w diabły i z tydzień pochodził za drapieżnikiem. To życie jednak przytłacza :( Dobrze że jutro już środa i tylko to mnie trzyma przy życiu :P
Awatar użytkownika
zpryciarz
Sum
Posty: 1436
Rejestracja: sob 31 mar 2018, 19:31

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: zpryciarz » wt 11 paź 2022, 18:18

Ja niestety też mało czasu mam na spina a bakcyl złapany ;)
Marcin
Awatar użytkownika
CDC
Sum
Posty: 2085
Rejestracja: pt 28 sie 2020, 07:42

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: CDC » wt 11 paź 2022, 21:06

siwy pisze:... sum juz mniej aktywny i chyba go odpuszczam w poszukiwaniach i bede łaził z moim lajtem (do 60g hehe) za szczupakami...

;) Zaparłeś się na tego suma. Z tego co pamiętam że zdjęć to chyba masz ponton, i jakieś echo, może tak poszukaj bo z brzegu to pewnie tylko latem a i tak to musi być wręcz niesamowity fart.
Wiem za czym chodzisz :lol: Koledzy kiedyś podpłynęli chyba jesienią pod tamę z Panoptixem i widziałem filmik. No nie pamiętam dokładnie ile tam ich było ale 2 szt. takie ponad 2 metry się wyróżniały.
Za szczupaczkiem z brzegu na Zalewie to i 15 g wystarczy tylko większej gumki nie bardzo tym poprowadzi i zaciąć ciężko, ale z woblerkiem można spokojnie bo jeszcze z dna nie biorą, a jak zaczną to przy brzegu już ich nie będzie ;) . Przy brzegu 70-ka to też mocny fart i to raczej tylko w czerwcu lub lipcu, także te 60 g to naprawdę wysoko mierzysz ;), choć na 20 cm gumę to i czterdziestaczek teraz przywali.
Aldek
Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3285
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: siwy » śr 12 paź 2022, 13:26

CDC pisze:
siwy pisze:... sum juz mniej aktywny i chyba go odpuszczam w poszukiwaniach i bede łaził z moim lajtem (do 60g hehe) za szczupakami...

;) Zaparłeś się na tego suma. Z tego co pamiętam że zdjęć to chyba masz ponton, i jakieś echo, może tak poszukaj bo z brzegu to pewnie tylko latem a i tak to musi być wręcz niesamowity fart.
Wiem za czym chodzisz :lol: Koledzy kiedyś podpłynęli chyba jesienią pod tamę z Panoptixem i widziałem filmik. No nie pamiętam dokładnie ile tam ich było ale 2 szt. takie ponad 2 metry się wyróżniały.
Za szczupaczkiem z brzegu na Zalewie to i 15 g wystarczy tylko większej gumki nie bardzo tym poprowadzi i zaciąć ciężko, ale z woblerkiem można spokojnie bo jeszcze z dna nie biorą, a jak zaczną to przy brzegu już ich nie będzie ;) . Przy brzegu 70-ka to też mocny fart i to raczej tylko w czerwcu lub lipcu, także te 60 g to naprawdę wysoko mierzysz ;), choć na 20 cm gumę to i czterdziestaczek teraz przywali.


...czerpię wiele przyjemności z samego faktu przebywania nad wodą, ucieczki z betonu - nalowilem sie maluchów w życiu i teraz jakoś wole z zerowym wynikiem byc nuż kuć te małe szczupaki czy ledwo wymiarowe okonki - łażę za dużymi rybami a przynęty mam nawet 80g lub stawiające duży opór przy zaijaniu stad kijki i kolowrotki też konkretne, żeby po prostu nie uszkodzić...a gdy na lowisku typu ZZ trafie ładną rybę to będzie dodatkowa frajda.

Ps. Mam pontonik 260cm, ale echa nie mam - musiałbym uzbierać na porządny boczny sonar. W zimie na lodzie czasem stosuje chińską "bidakulkę" żeby wiedzieć czy zaneta kusi czy odgania ryby, a w lecie nie zdarza mi się.
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D
Awatar użytkownika
CDC
Sum
Posty: 2085
Rejestracja: pt 28 sie 2020, 07:42

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: CDC » czw 13 paź 2022, 07:55

siwy pisze:
CDC pisze:
siwy pisze:... sum juz mniej aktywny i chyba go odpuszczam w poszukiwaniach i bede łaził z moim lajtem (do 60g hehe) za szczupakami...

;) Zaparłeś się na tego suma. Z tego co pamiętam że zdjęć to chyba masz ponton, i jakieś echo, może tak poszukaj bo z brzegu to pewnie tylko latem a i tak to musi być wręcz niesamowity fart.
Wiem za czym chodzisz :lol: Koledzy kiedyś podpłynęli chyba jesienią pod tamę z Panoptixem i widziałem filmik. No nie pamiętam dokładnie ile tam ich było ale 2 szt. takie ponad 2 metry się wyróżniały.
Za szczupaczkiem z brzegu na Zalewie to i 15 g wystarczy tylko większej gumki nie bardzo tym poprowadzi i zaciąć ciężko, ale z woblerkiem można spokojnie bo jeszcze z dna nie biorą, a jak zaczną to przy brzegu już ich nie będzie ;) . Przy brzegu 70-ka to też mocny fart i to raczej tylko w czerwcu lub lipcu, także te 60 g to naprawdę wysoko mierzysz ;), choć na 20 cm gumę to i czterdziestaczek teraz przywali.
nalowilem sie maluchów w życiu i teraz jakoś wole z zerowym wynikiem byc nuż kuć te małe szczupaki czy ledwo wymiarowe okonki

No niestety na Zalewie z brzegu można tylko na to liczyć jeśli chodzi o szczupaka, i ja jeżdżę z taką świadomością. Byłem w tym roku raptem 3x. Wogóle według mnie najlepszy jest czerwiec, później to chyba i suma z pod powierzchni można trafić, i bolenia podobno jest dużo, ale dla mnie ten okres to raczej pstrągi także choćby człowiek chciał to się nie rozdwoi. Pozostaje tylko jesienne łowienie przybrzeżnych ostatków ;) Ale to też przyjemne, choć nie zawsze bo ostatnio widziałem jak ledwo wymiarowiec dostał w beret, wędkarz młody..., cóż jego prawo :(
Aldek
Awatar użytkownika
Paweł
Administrator
Posty: 5681
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 11:19
Lokalizacja: ZalewZemborzycki.com / Koło LSM Fart / PZW Lublin - tel: 500-517-699
Kontaktowanie:

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: Paweł » ndz 16 paź 2022, 15:24

Będąc w Tarnobrzegu u rodziców w odwiedzinach, postanowiłem się wybrać na Wisłę z wędką na trzy godziny. Szczerze mówiąc, to nie liczyłem na to, że cokolwiek złowię, ponieważ kilkukrotnie już byłem w tym miejscu i taki wypad zawsze kończył się tylko przewietrzeniem. Tym razem nieco się zdziwiłem, a to dlatego, że złowiłem cztery sandacze, cztery okonie i szczupaka - wszystko to z jednego miejsca. Ryby jak można się spodziewać nie były duże, niemniej jednak dobrze wiedzieć, że coś tam jeszcze żyje i optymistycznie zwiastuje przyszłość. Na sandacza w ogóle się nie nastawiałem, miałem delikatną wędkę i kilka przynęt o długości 5 cm.
Załączniki
03.jpg
03.jpg (684.72 KiB) Przejrzano 242 razy
02.jpg
02.jpg (665.78 KiB) Przejrzano 242 razy
01.jpg
01.jpg (753.42 KiB) Przejrzano 242 razy
Awatar użytkownika
zpryciarz
Sum
Posty: 1436
Rejestracja: sob 31 mar 2018, 19:31

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: zpryciarz » ndz 16 paź 2022, 17:55

Ładnie Paweł . Trzeba łazić i trafić na zerowanie ryby . Wtedy zawsze coś się uczepi
Marcin
Awatar użytkownika
majula7
Sum
Posty: 1527
Rejestracja: ndz 04 lis 2018, 20:45

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: majula7 » ndz 16 paź 2022, 18:56

Ja dzis wybrałem grzybo ryby. Kosz opieniek, za to słabo z ryba. Ostatni raz chciałem okiełznać wieprza, nic z tego. Wkoriony zeskanowałem odcinek rzeki, nic całkiem nic groźnie tylko wygląda 1,8m max. Może się wybiorę w przyszłym roku na splyw swoim plywadlem.
Awatar użytkownika
BCH
Sum
Posty: 1060
Rejestracja: pn 06 sty 2020, 19:44

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: BCH » pn 17 paź 2022, 08:00

majula7 pisze:Ja dzis wybrałem grzybo ryby

To zawsze jest zła opcja, nie wiadomo na czym się skupić :D. Ja w weekend poszedłem ze sznurem sprawdzić, czy jazie i klenie są na swoich miejscach, a wróciłem z 3,5 kg opieniek :D.
Jazi i kleni nie złowiłem, choć dwa klenie widziałem, jak odpływają. Całkiem możliwe, że tym buszowaniem z nożykiem przy nadbrzeżnych pieńkach je przepłoszyłem.
Co dobre - ścieżki pozarastane, nie widać śladów po spławikowcach na górskim odcinku.
Ostatnio zmieniony pn 17 paź 2022, 09:58 przez BCH, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
majula7
Sum
Posty: 1527
Rejestracja: ndz 04 lis 2018, 20:45

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: majula7 » pn 17 paź 2022, 09:08

Ja się uparłem na jazie i karpie na krezniczane ale słabo mi idzie. Szczególnie karpia chciałbym złapać.
Awatar użytkownika
majula7
Sum
Posty: 1527
Rejestracja: ndz 04 lis 2018, 20:45

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: majula7 » pn 17 paź 2022, 19:02

Dziś chciałem zobaczyć czy w Bystrzycy pływają lipienie i się udało chycic 2 szt. niestety rozmiar mini. Później przeniosłem się poniżej tamy zz aby zmierzyć się z kleniami i jaziami. Zbierały muchy jak należy niestety nie moje. To było moje drugie podejście w tym roku, jak to mówią do trzech razy sztuka.
20221017_155320_copy_800x360.jpg
20221017_155320_copy_800x360.jpg (144.62 KiB) Przejrzano 156 razy

Wróć do „Zalew Zemborzycki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 62 gości

Sklep wędkarski Lublin