Rzeki Lubelszczyzny

[Paweł]

Dziś padło na Wisłę w okolicach Braciejowic. Na spinning u nas w trzy osoby tylko jeden mały sandaczyk i szczupaczek, także bez rewelacji. Natomiast miejscowy łowiący obok nas na rosówkę połowił trochę okoni w przedziale 20-30 cm. Mimo, iż brań nie było wiele, to Wisła o tej porze roku doskonale wycisza człowieka z miejskiego zgiełku.

[miro-re]

Koło selekt miało zawody na Wiśle. Okolice Annopola. Na 10 osób jeden wymiarowy kleń.
Woda bardzo płytka. A Wisła rzeczywiście wycisza.

[te0]

U mnie dzis kolejna próba złowienia sandacza na Wiśle. Zamiast zandera, trafił się prawidłowo zapięty za pysk leszcz około 60cm.

[Paweł]

Koło selekt miało zawody na Wiśle. Okolice Annopola. Na 10 osób jeden wymiarowy kleń.
Woda bardzo płytka. A Wisła rzeczywiście wycisza.

Obok nas natomiast zawody miało koło FŁT Kraśnik, na których było 15 osób. Jak się zakończyły, tego dokładnie nie wiem, w każdym razie w czasie trwania jak podpytywaliśmy, to było mizernie.

[majula7]

20221023_142218_copy_800x452.jpg (138.53 KiB) Przejrzano 435 razy

Narazie 2:1 dla jazi i kleni na Bystrzycy od tamy do drugiego mostu.
Inna sprawa że tam kontrola wasatych i młodych powinna być przy weekendzie po trzy razy dziennie. Ludzie walą wszystko w łeb bo to płoć, ostra kontrola i poszlo by zarobić na frajerach.
W trawnikach za mostem n wieprzu chłopki na trzy wędy jadą.

[BCH]

To chyba płotka, nie jasiek.

[majula7]

20220605_201947_copy_800x600.jpg (65.39 KiB) Przejrzano 388 razy

Raczej nie plotka. Chyba że w Bystrzycy wyglądają inaczej.

[Gelson2]

Płotka na bank

[majula7]

Następnym razem rozłożę płetwę grzbietową, dalej jednak upieram się że nie plotka.

[Sprężynowy Dziadek]

dalej jednak upieram się że nie plotka.

Masz rację, to już nie płotka... to Płoć

[misiek1975]

Pierwsze zdjęcie to jazik tylko malutki (białe oko), a drugie płotka (pomarańczowe oko). To chyba tak dla porównania wstawione

[Paweł]

Specjalistą nie jestem, zdjęcie pierwszej ryby też nie jest na tyle jednoznaczne, aby w 100% określić czy to jaź, czy płotka. Jak na moje oko jest to płoć. Tutaj jest artykuł, który obrazuje pewne różnice pomiędzy gatunkami - http://www.grodzkie.pl/jaz-czy-plotka-p ... tkujacy01/

[majula7]

Fajny artykuł, plocie raczej nie zbierają much z powierzchni. Łapalem w miejscu gdzie zwykle pod wieczór jazie I klenie pobierają pokarm z powierzchni. Płoci na jeziorach łapie naprawdę sporo i wg mnie to nie płoć. Ta ryba była dosyć krępa i masywna. Pływa dalej może kiedyś uda się ją złapać i dokonać szczegółowej analizy, chyba że rybozercy potraktują ją jako płoć i pójdzie na pateleche.

[CDC]

Pierwsze zdjęcie to jazik tylko malutki (białe oko), a drugie płotka (pomarańczowe oko). To chyba tak dla porównania wstawione

Według mnie obydwie to płocie. Z tym okiem u płoci to nie zawsze tak jak piszą.

[suchy0512]

Moim zdaniem też obie ryby to płoteczki.

[roman9844]

Obwód rzeki Wieprz nr 5, 81 cm.

[Paweł]

Konkret ryba! Gratulacje! Tym bardziej cieszy, że jest z Wieprza.

[Mietek]

Konkret ryba! Gratulacje! Tym bardziej cieszy, że jest z Wieprza.

A wygląda, jakby była ze szczupaka

[CDC]

Obwód rzeki Wieprz nr 5, 81 cm.

No piękna! Na brak jedzonka jak widać nie narzeka. Śliczna zdobycz, gratulacje!

[Sprężynowy Dziadek]

Obwód rzeki Wieprz nr 5, 81 cm.

Piękny połów, gratulacje Romanie.

[kocio]

Gratulacje

[majula7]

Super, ale generalnie Wieprz to pusta rzeka obecnie.

[roman9844]

Dzięki Panowie, nie taka znowu pusta trafi się czasem mniejszy szczupak albo sandaczyk znajomi co często na wieprz jeżdżą łowią nawet świnki i brzany.

[zpryciarz]

Na Wieprzu są ładne ryby tylko z tego co słychać mało kto łowi, dużo ludzi kłusuje. Jest sporo małego klenika, a bolki powyżej 80 cm.

Ja wczoraj koło południa byłem na Bystrzycy. 2 szczupaczki 40 cm i kilka okonkow 20stakow. Nic większego mimo przynęt 5-7 cm.

Bran ogólnie dużo, spadów też ale bardzo delikatnie brały okonie. Niestety wieczór wcześniej że szwagrem pociapalismy trochę bimberku i mam wrażenie że nie zacinalem w tępo przez co mizerny wynik

[majula7]

Ja do Wieprza mam całkiem blisko, conajmniej dwa razy dziennie go przejeżdżam. W tym roku próbowałem swoich umiejętności wielokrotnie i bez efektów. Najczęściej próbowałem w okolicach mostu w łeczne za szpitalem, mostu w Ciechankach lub Milejowa. Chodziłem też fragmentami od siostrzytowa do trawnik. Nic zupełnie nic mi się nie trafiło.