Rzeki Lubelszczyzny

Awatar użytkownika
Mięsiarz
Szczupak
Posty: 356
Rejestracja: czw 21 mar 2019, 17:31

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: Mięsiarz » pn 24 cze 2019, 08:24

Fajnie to wygląda :D
Pewnie jakias droga taka echosonda? Bo człowiek nie mial stycznosci to nie wie, ale jak na taki obraz to chyba kosztuje swoje
Prawdziwy Polak?
Zły
Wulgarny
Szczery
Awatar użytkownika
zpryciarz
Sum
Posty: 1410
Rejestracja: sob 31 mar 2018, 19:31

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: zpryciarz » pn 24 cze 2019, 10:54

Mięsiarz pisze:Fajnie to wygląda :D
Pewnie jakias droga taka echosonda? Bo człowiek nie mial stycznosci to nie wie, ale jak na taki obraz to chyba kosztuje swoje



z tego co patrzyłem to 4000-7000 zeta
Marcin
Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3284
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: siwy » pn 24 cze 2019, 12:28

Moje wozidełko remontowo-budowlane...podobna kasa jak za echo :-D
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D
Awatar użytkownika
Przemek_M
Sandacz
Posty: 752
Rejestracja: wt 05 cze 2018, 20:57

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: Przemek_M » pn 24 cze 2019, 12:33

Frontera?
Człowiek jest stworzony do miłości.
I każde życie jest bezcenne.
Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3284
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: siwy » pn 24 cze 2019, 14:31

Frontera już dawno za wschodnią granicą :-D

Teraz Peugeot Partner z 2005r ale dość fajny jeszcze, ze 300tys na liczniku ale po remoncie...żółty jak ptaszek Twitty z bajek Disney'a...albo koparki CAT'a...hehe...kolorem pasuje do budowlanki ;-)
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D
Awatar użytkownika
Przemek_M
Sandacz
Posty: 752
Rejestracja: wt 05 cze 2018, 20:57

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: Przemek_M » pn 24 cze 2019, 14:59

Tak pytam, za mną chodzi jakaś terenówka, tylko póki co pozostaje w sferze marzeń :roll:
Człowiek jest stworzony do miłości.
I każde życie jest bezcenne.
Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3284
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: siwy » pn 24 cze 2019, 15:45

Jeśli Offroad to na pewno nie Frontera bo za słabe mosty, itd, choć była wersja z silnikiem 3,0, to napędy ukręcało.... Ogólnie polecam starsze modele terenówek, bo współcześnie nie ma już terenówek mimo że jakieś napędy mają...polecam starsze Jeep'y, stare LandRovery, Mitsubishi GR, nawet Łady Niwy...odremontowane służą następne 20lat. Gdybym miał wydać 50tys na współczesnego suva, to wolałbym kupić za 3tys jakąś budę ze zdrową ramą (terenówka tylko na ramie), zrobić swapa porządnego silnika, napędów, innych bajerów do terenu i pewnie nie przekroczyłbym 35tys, a wozidełko na 20lat by było...starsze konstrukcje projektowali inżynierowie, a nie jak dziś księgowi...są po prostu pancerniejsze, prostsze w naprawach, brutalne w pojemnościach silników, ale mają jechać, a nie co chwila jakaś lampka się zaświeci i komputer wyłącza i nie pozwala uruchomić silnika....w terenie nie może nic zawieźć...inaczej idziesz po rolnika z traktorem i przynajmniej stówka leci za pomoc. :-D
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D
Awatar użytkownika
majula7
Sum
Posty: 1521
Rejestracja: ndz 04 lis 2018, 20:45

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: majula7 » pn 24 cze 2019, 15:52

Scenic RX4 próby w lesie na piachu i woda i ok. Na Bystrzyce jak jadę to cały odcinek od prawiednik po zabia wolę też ok. Lotniska w lsw radawcu nie stanowią problemu. No chyba ze ktoś naprawdę chcę przeprawy robić.
Awatar użytkownika
Bandazyk
Sandacz
Posty: 587
Rejestracja: czw 21 wrz 2017, 16:31

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: Bandazyk » pt 28 cze 2019, 09:22

Kadi pisze:Mój ojciec zlowił dzisiaj Babkę na Bystrzycy. Już jest i u nas szkodnik. Zaraz i ryb będzie co raz mniej :D

Juz wczesniej mialem sie zapytac: gdzie na Bystrzycy. Czy te babki to naprawde taka plaga? To niby morska ryba, ale zaaklimatyzowala sie do slodkiej wody? Czy to slodki podgatunek? Zaraz poczytam tez w necie o tym.
:twisted:
Awatar użytkownika
Kadi
Sum
Posty: 2455
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 18:33
Lokalizacja: Świdnik

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: Kadi » pt 28 cze 2019, 09:32

To żre wszystko. Od ikry po ślimaki. Ojcu wzięła na hak 8 z rosówką. Takie małe gówno a wciągnęło kawał robala.
#MięsiarzTeam
Awatar użytkownika
kjarkas
Leszcz
Posty: 31
Rejestracja: sob 12 maja 2018, 14:33

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: kjarkas » sob 29 cze 2019, 18:46

Kadi pisze:Mój ojciec zlowił dzisiaj Babkę na Bystrzycy. Już jest i u nas szkodnik. Zaraz i ryb będzie co raz mniej :D

To raczej na pewno nie była babka, bo te u nas stwierdzono tylko w Bałtyku i w ujściach Odry i Wisły, prędzej głowacz, dość podobny jest.
Awatar użytkownika
misiek1975
Sum
Posty: 1618
Rejestracja: ndz 15 maja 2016, 10:20

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: misiek1975 » sob 29 cze 2019, 20:41

kjarkas pisze:
Kadi pisze:Mój ojciec zlowił dzisiaj Babkę na Bystrzycy. Już jest i u nas szkodnik. Zaraz i ryb będzie co raz mniej :D

To raczej na pewno nie była babka, bo te u nas stwierdzono tylko w Bałtyku i w ujściach Odry i Wisły, prędzej głowacz, dość podobny jest.

No głowacz w Bystrzycy przy Dworku Graffa - chyba Cię lekko poniosło ;) . Dodatkowo wynikałoby z tego że woda nadaje się wręcz do picia - I klasa czystości ponieważ głowacz jest rybą wyjątkowo czułą na czystość i zawartość tlenu. Stawiam na babkę zdecydowanie bo ta jest podobnie jak rak pręgowany marnym wyznacznikiem czystości ;)
Awatar użytkownika
Mięsiarz
Szczupak
Posty: 356
Rejestracja: czw 21 mar 2019, 17:31

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: Mięsiarz » sob 29 cze 2019, 21:33

Misiek moze miec racje. Tylko ze trzeba to zgłosic PZW a nie debatowac na forum...
Takie cos moze zniszczyc populacje naszych rodzimych gatunkow o ktore dbamy, nie mowiąc juz co sie stanie jak pojdzie w gore rzeki...
Ale pstrągi chyba by je wytłukły nie? Bo nawet kiedy są nie aktywne przepędzają ryby innych gatunków
Prawdziwy Polak?
Zły
Wulgarny
Szczery
Awatar użytkownika
kjarkas
Leszcz
Posty: 31
Rejestracja: sob 12 maja 2018, 14:33

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: kjarkas » ndz 30 cze 2019, 16:39

misiek1975 pisze:
kjarkas pisze:
Kadi pisze:Mój ojciec zlowił dzisiaj Babkę na Bystrzycy. Już jest i u nas szkodnik. Zaraz i ryb będzie co raz mniej :D

To raczej na pewno nie była babka, bo te u nas stwierdzono tylko w Bałtyku i w ujściach Odry i Wisły, prędzej głowacz, dość podobny jest.

No głowacz w Bystrzycy przy Dworku Graffa - chyba Cię lekko poniosło ;) . Dodatkowo wynikałoby z tego że woda nadaje się wręcz do picia - I klasa czystości ponieważ głowacz jest rybą wyjątkowo czułą na czystość i zawartość tlenu. Stawiam na babkę zdecydowanie bo ta jest podobnie jak rak pręgowany marnym wyznacznikiem czystości ;)

Owszem głowacz jest bardzo czuły na jakość wody, ale jest rybą słodkowodną i występuje teoretycznie na obszarze całej Polski , a babka jest rybą morską i najbliżej Lublina występuje w ujściu Wisły i nie była odnotowywana ani w środkowej, ani górnej Wiśle, ani w Wieprzu więc skąd w Bystrzycy ?
Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3284
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: siwy » ndz 30 cze 2019, 17:47

Musiałby ktoś hodować i z jakiejś przyczyny zlikwidował akwarium, a że było mu żal to wypuścił do pierwszej lepszej wody...ale to mało prawdopodobne.

...choć ludzie są dziwni i różne historie się słyszy o wypuszczeniu do wody małych kajmanów czy piranii...ale jak co do czego to żadne służby nic nie wiedzą, nie ma dowodów ani sprawców... nawet jednej dostępnej fotki z miejsca znalezienia/złowienia potworka nie ma.
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D
Awatar użytkownika
kjarkas
Leszcz
Posty: 31
Rejestracja: sob 12 maja 2018, 14:33

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: kjarkas » ndz 30 cze 2019, 18:28

Trop z akwarium może być dobry, ale babek raczej się nie hoduje, ale z podobnych ryb hodowane, również w Lublinie są wężogłowy (Channa), może komuś za duże urosły i się pozbył ...
Awatar użytkownika
Kadi
Sum
Posty: 2455
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 18:33
Lokalizacja: Świdnik

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: Kadi » ndz 30 cze 2019, 19:11

Tu macie kiepskie zdjęcie bo fotograf amator z ojca :D
Załączniki
64948142_734483426950035_7171801884817096704_n.jpg
64948142_734483426950035_7171801884817096704_n.jpg (190.56 KiB) Przejrzano 237 razy
#MięsiarzTeam
Awatar użytkownika
Bandazyk
Sandacz
Posty: 587
Rejestracja: czw 21 wrz 2017, 16:31

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: Bandazyk » ndz 30 cze 2019, 19:48

kjarkas pisze:Trop z akwarium może być dobry, ale babek raczej się nie hoduje, ale z podobnych ryb hodowane, również w Lublinie są wężogłowy (Channa), może komuś za duże urosły i się pozbył ...

Kiedys mocno interesowalem sie akwarystyka i wezoglowy chany to raczej nie sa, bardzo szybko osiagaja duze rozmiary i sa to bardzo agresywne ryby, ugryzlaby bradzacego wedkarza szybciej niz robaka sie czepila, przepiekne ryby. Widzialem okaz w akarium ok 45cm i widzialem co robi z karasiem wpuszczonym do wody, jednym atakiem przegryzla go na polowe.
:twisted:
Awatar użytkownika
kjarkas
Leszcz
Posty: 31
Rejestracja: sob 12 maja 2018, 14:33

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: kjarkas » ndz 30 cze 2019, 21:44

Po zdjęciu to faktycznie może być babka śniadogłowa, bo bycza jest chyba ciemniejsza, a to by znaczyło, że rozprzestrzenia się w zastraszającym tempie ...
Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3284
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: siwy » ndz 30 cze 2019, 23:28

Jak dla mnie to krzyżówka glonojada z piskorzem, a umaszczenie bliskie jazgarzowi :-D
...taki spec ze mnie ;-)

Jaka woda takie geny...hehe
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D
Awatar użytkownika
gregory
Karaś srebrzysty
Posty: 73
Rejestracja: pt 08 cze 2018, 10:38

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: gregory » pn 01 lip 2019, 15:47

Faktycznie wygląda na babkę i troch szkoda,że coś takiego się trafiło.
A tak na przyszłość ,to powiedz ojcu,że od tego roku zmieniły się przepisy i progi rzeczne zaliczane są do urządzeń piętrzących wodę a więc obowiązuje odległość łowienia od nich 50 m w obie strony. ;)
Awatar użytkownika
Kadi
Sum
Posty: 2455
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 18:33
Lokalizacja: Świdnik

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: Kadi » wt 02 lip 2019, 10:46

gregory pisze:Faktycznie wygląda na babkę i troch szkoda,że coś takiego się trafiło.
A tak na przyszłość ,to powiedz ojcu,że od tego roku zmieniły się przepisy i progi rzeczne zaliczane są do urządzeń piętrzących wodę a więc obowiązuje odległość łowienia od nich 50 m w obie strony. ;)

Ojciec łowi ponad 50m od tego sikuta. Ale jak widać na obrazku nie każdy się do tego stosuje. No babka to była na bank. Jak była jedna jest ich więcej na bank. A co do tego progu to tam zawsze ktoś łowi i jakoś specjalnie się nie przejmują tymi zakazami.
#MięsiarzTeam
Awatar użytkownika
blackduck
Szczupak
Posty: 284
Rejestracja: wt 25 kwie 2017, 12:48
Lokalizacja: Lublin

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: blackduck » wt 02 lip 2019, 10:58

Bandazyk pisze:
Kadi pisze:Mój ojciec zlowił dzisiaj Babkę na Bystrzycy. Już jest i u nas szkodnik. Zaraz i ryb będzie co raz mniej :D

Juz wczesniej mialem sie zapytac: gdzie na Bystrzycy. Czy te babki to naprawde taka plaga? To niby morska ryba, ale zaaklimatyzowala sie do slodkiej wody? Czy to slodki podgatunek? Zaraz poczytam tez w necie o tym.


Kilka dni po fakcie, ale może jeszcze się przyda - polecam miejsce przy ścieżce rowerowej tam gdzie gwałtownie skręca w prawo, bo inaczej wpadłaby w Janowską. Dokładnie to kawałek od mostu przez który biegnie ścieżka w stronę zalewu - za trzcinowiskiem i "kaczkowiskiem". Pływają tam wspaniałe płocie, leszcze i karasie. Dwa lata temu moja żona ciągnęła coś na dużego czerwonego, nie wiem co to było, ale z racji że wędka uginała sie jak szalona, żyłka trachła po może 2 minutach, a ryba nigdy przenigdy nawet nie podpłynęła pod powierzchnie, wnioskuje, że był to duży sum.
Babki w życiu tu nie widziałem, natomiast nieraz widziałem naprawde duże płocie i piękne leszcze.

Polecam jeszcze okolice mostu na roślinnej. Można tam trafić pstrąga, a nie są to już wody górskie. Zwłaszcza w strone zalewu od mostu. Fajna, spokojna i dość głęboka woda z łatwym podejściem do brzegu.


Kadi, rzeczywiście kiepskie zdjęcie, ale czy to nie jest czasem kiełb? Tych w Bystrzycy dość sporo.
:mrgreen: :ugeek:
Awatar użytkownika
Mięsiarz
Szczupak
Posty: 356
Rejestracja: czw 21 mar 2019, 17:31

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: Mięsiarz » wt 02 lip 2019, 13:18

Chyba wiem ktory Pan to złowił, i raczej nie pomylił by go z kiełbiem ;)
A co do tego progu to obserwuje tam czesto na wiosne migracje ryb, ktore zawzięcie chcą przeskoczyć przeszkode "falami" pod gore :) czasami jest ich tam baaaardzo duzo (wiosną to widywalem) nigdy nie sprawdziłem co to za gatunek ale moze to i małe pstrągi?
Sprawdzał ktos?
Prawdziwy Polak?
Zły
Wulgarny
Szczery
Awatar użytkownika
igor
Okoń
Posty: 116
Rejestracja: pt 29 cze 2018, 21:06

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: igor » wt 02 lip 2019, 14:09

Tydzień temu widziałem kolucha w wodzie pstrąga i lipienia.

Wróć do „Zalew Zemborzycki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 118 gości

cron
Sklep wędkarski Lublin