Rzeki Lubelszczyzny

Awatar użytkownika
marsel1987
Okoń
Posty: 155
Rejestracja: ndz 19 maja 2019, 21:17

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: marsel1987 » ndz 15 lis 2020, 17:34

Wieprz na odcinku Kijany- Ziółków bez ryby na kiju. Dawno na rzece nie byłem, myślałem że jest inaczej niż na zamkniętych zbiornikach, no ale w każdej wodzie widać tak samo :D
Awatar użytkownika
zpryciarz
Sum
Posty: 1424
Rejestracja: sob 31 mar 2018, 19:31

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: zpryciarz » ndz 15 lis 2020, 17:35

Gom3z pisze:Pierwszy raz w życiu miałem okazję połowić na Wisełce. Dużo szczęścia i odpowiednia guma zaowocowały taką o to 81cm szczupakabrą :D . Przywalił konkretnie 8-)

Elegancko :) gratki. Piękna ryba
Marcin
Awatar użytkownika
suchy0512
Sandacz
Posty: 614
Rejestracja: śr 13 lis 2019, 13:24

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: suchy0512 » ndz 15 lis 2020, 17:38

Gom3z pisze:Pierwszy raz w życiu miałem okazję połowić na Wisełce. Dużo szczęścia i odpowiednia guma zaowocowały taką o to 81cm szczupakabrą :D . Przywalił konkretnie 8-)

gratuluje... Mi dzis na Wiśle udalo sie wydlubac szczupaczka 58cm
Jarek
Awatar użytkownika
Gom3z
Szczupak
Posty: 278
Rejestracja: czw 26 kwie 2018, 22:46
Lokalizacja: Lublin

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: Gom3z » ndz 15 lis 2020, 18:35

Dzięki Panowie. Pobiłem nim moje PB :D
Mila odskocznia od zalewowego standardu :)
Żyj tak, abyś poczuł, że Twoje życie jest bogactwem.
Casting&Spinning :D
C&R 8-)
Awatar użytkownika
BCH
Sum
Posty: 1052
Rejestracja: pn 06 sty 2020, 19:44

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: BCH » ndz 15 lis 2020, 18:38

U mnie wiślane zero. A tłok był taki, że szybko zrezygnowałem z przepychania się do miejscówek...
Za to w lesie nieopodal ponad dziesięć kilo podgrzybków w trzy godziny, trzy razy się na parking wracałem zsypać pełne wiadro do bagażnika :D.

Osiemdziesiąt jeden super.
Awatar użytkownika
majula7
Sum
Posty: 1524
Rejestracja: ndz 04 lis 2018, 20:45

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: majula7 » ndz 15 lis 2020, 18:50

Kurde a ja dziś w Sosnowicy malo grzybow zebralem
Awatar użytkownika
te0
Okoń
Posty: 185
Rejestracja: pn 20 sie 2018, 15:11

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: te0 » ndz 15 lis 2020, 18:55

Gom3z, to już konkretny pike. Gratulacje!
Awatar użytkownika
Gom3z
Szczupak
Posty: 278
Rejestracja: czw 26 kwie 2018, 22:46
Lokalizacja: Lublin

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: Gom3z » ndz 15 lis 2020, 19:59

Dzięki, już dawno miałem fajną rybkę na kiju(zalew z brzegu nie rozpieszcza), że lekko spanikowałem :lol:
Żyj tak, abyś poczuł, że Twoje życie jest bogactwem.
Casting&Spinning :D
C&R 8-)
Awatar użytkownika
Paweł
Administrator
Posty: 5680
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 11:19
Lokalizacja: ZalewZemborzycki.com / Koło LSM Fart / PZW Lublin - tel: 500-517-699
Kontaktowanie:

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: Paweł » ndz 15 lis 2020, 21:12

Piwonek pisze:Bystrzyca od LKJ pod górę. Co tu się wyprawia?? Same zaczepy .... klusoli sznurów. Paweł mam film pierwszego sznura jak ci wymyślać ?


Odezwij się do mnie proszę telefonicznie / 500-517-699
Awatar użytkownika
Piwonek
Leszcz
Posty: 25
Rejestracja: pt 16 wrz 2016, 12:27

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: Piwonek » pn 16 lis 2020, 00:33

Paweł pisze:
Piwonek pisze:Bystrzyca od LKJ pod górę. Co tu się wyprawia?? Same zaczepy .... klusoli sznurów. Paweł mam film pierwszego sznura jak ci wymyślać ?


Odezwij się do mnie proszę telefonicznie / 500-517-699

Tel mam. Jutro odezwę się
Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3284
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: siwy » pn 16 lis 2020, 20:54

Bandazyk pisze:Gratulacje, btw, już dzwonki przygotowane :)


Wrzućcie link do filmiku jak jest wpuszczany - poszła torpeda aż miło!...bo może ktoś uwierzy, że po dzwonkach same ości zostały hehe :-D
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D
Awatar użytkownika
zpryciarz
Sum
Posty: 1424
Rejestracja: sob 31 mar 2018, 19:31

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: zpryciarz » śr 18 lis 2020, 18:30

ja dziś postanowiłem pourlopować się nad wisłą z feederkiem. jakie było moje zdziwienie jak o 6.30 nie było bardzo gdzie siąść ;) udało sie wcisnąć miedzy 2ch dziadków. nastawiałem sie na płoć, a druga wędka na karpia. ani jednej rybki nie udało sie złapać . Za to mnóstwo krąpi i kilkanaście sap 20-34cm wyjechało. moje pierwsze w zyciu. :) ogolnie to był dylemat bo wszyscy mówią że to rozpióry, ale rybki miały pyszczek jak leszcz do dołu więc wydaje mi sie ze to sapy.
Na robaki wchodziły też ładne jazgarze takie 15-20cm i była myśl by nastawić się na sandacza, ale mi ich zwyczajnie było szkoda ;p

bonusem okazała sie kontrola, super.
jeden dziadek szybko wylal wiadro z rybami, a jedna osoba nie miała karty.

ogólnie dużo się działo. po sąsiedzku były i karpie i sumki. ja w pewniej chwili nie wytrzymałem i musiałem odpalić spina, bo ganiające bolki drobnice mnie kusiły niemiłosiernie ;) nie złapałem ani jednego :)

ogólnie udany dzień
Marcin
Awatar użytkownika
Grzegorz140
Okoń
Posty: 102
Rejestracja: ndz 12 kwie 2020, 13:56

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: Grzegorz140 » czw 19 lis 2020, 23:07

W ciągu miesiąca odwiedziłem kilka razy Bystrzycę, odcinki od ujścia krezniczanki, od żeglarskiej do mostu kolejowego na Janowskiej i dzisiaj kawałek rzeki na wysokości kaliny. Łowiłem głównie na 5-7 cm gumy i... Wydlubalem jednego małego okonka. Chyba nie umiem łowić w nizinnej Bystrzycy. Nie wiem, musicie mieć na nią jakieś dobre patenty, że udaje wam się na niej fajnie polowic. Dobrze że niedługo styczeń, bo górskie odcinki jakoś w miarę udało mi się ogarnąć i osiągać mniejsze i większe sukcesy mimo pierwszego roku kiedy łowiłem pstrągi.
Przy azaliowej wracając do samochodu natrafiłem na dosyć pokaźne stadko dzików, locha z młodymi, przy czym te "małe" były już dosyć duże. Ponieważ ze względ, że z jednej strony miałem rzekę, a z drugiej skrapę i ogrodzenie jakiejs firmy po przeanalizowaniu swoich szans w bezpośrednim starciu z około ośmioma zwierzętami postanowiłem zejść po skarpie na brzeg rzeki. Dziki minęły mnie i poszły w swoją stronę .Locha jeszcze zawróciła, podeszła sprawdzić gdzie jestem, ale jak mnie zobaczyła to zawróciła i pobiegła za młodymi.
Awatar użytkownika
CDC
Sum
Posty: 2060
Rejestracja: pt 28 sie 2020, 07:42

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: CDC » pt 20 lis 2020, 08:42

Grzegorz140 pisze:W ciągu miesiąca odwiedziłem kilka razy Bystrzycę, odcinki od ujścia krezniczanki, od żeglarskiej do mostu kolejowego na Janowskiej i dzisiaj kawałek rzeki na wysokości kaliny. Łowiłem głównie na 5-7 cm gumy i... Wydlubalem jednego małego okonka. Chyba nie umiem łowić w nizinnej Bystrzycy. Nie wiem, musicie mieć na nią jakieś dobre patenty, że udaje wam się na niej fajnie polowic. Dobrze że niedługo styczeń, bo górskie odcinki jakoś w miarę udało mi się ogarnąć i osiągać mniejsze i większe sukcesy mimo pierwszego roku kiedy łowiłem pstrągi.
Przy azaliowej wracając do samochodu natrafiłem na dosyć pokaźne stadko dzików, locha z młodymi, przy czym te "małe" były już dosyć duże. Ponieważ ze względ, że z jednej strony miałem rzekę, a z drugiej skrapę i ogrodzenie jakiejs firmy po przeanalizowaniu swoich szans w bezpośrednim starciu z około ośmioma zwierzętami postanowiłem zejść po skarpie na brzeg rzeki. Dziki minęły mnie i poszły w swoją stronę .Locha jeszcze zawróciła, podeszła sprawdzić gdzie jestem, ale jak mnie zobaczyła to zawróciła i pobiegła za młodymi.

Tą Kalinę i dalej w dół to chyba już inni obrabiali i nikt nie miał tam szczególnych efektów także może sobie daruj bo szkoda Twojego czasu. Natomiast co do Żeglarskiej w dół to chyba okoń tam jest bo kolega Skałka z tego co pamiętam to tam połowił. Łowić pewnie umiesz tylko skoro na takie gumy nic, to może więcej mieszaj w pudełkach z przynętami i kombinuj z prowadzeniem, poza tym możesz spróbować po prostu na Zalewie z murku od przystani do cypla. Tam głębokość słuszna, opadzik można poćwiczyć a i okonie chyba koledzy łowią tam regularnie.
Aldek
Awatar użytkownika
majula7
Sum
Posty: 1524
Rejestracja: ndz 04 lis 2018, 20:45

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: majula7 » wt 01 gru 2020, 20:22

Czym wysmarowac sznur muchowy w mróz aby wszystko nie zamarzalo. Chodzi mi oczywiście o środki powszechnie dostępne smary typu łt silikonowe grafitowe lub np lubrikanty maści i wd-40
Awatar użytkownika
Zielony
Sandacz
Posty: 836
Rejestracja: wt 16 lut 2016, 20:54

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: Zielony » wt 01 gru 2020, 22:08

Najczęściej podczas mrozu odpuszczam muchówkę na rzecz spinningu lub łowię spod kija mocząc tylko żyłkowy przypon.
Obrazek
Linkę oczywiście można a nawet należy smarować. Najprościej jest użyć silicon spray ale tak naprawdę niewiele to pomorze. Sznurowi raczej nic się nie stanie ale łatwo wędkę połamać. Linka przenosi sporo wody na przelotki i obmarza nawet szczytówka. Jeśli w czas nie oczyścisz szczytówki z lodu to o nieszczęście w postaci złamanej wędki łatwo.
Obrazek
Fajnie by było jeszcze kiedyś zobaczyć prawdziwą zimę.
Awatar użytkownika
Zielony
Sandacz
Posty: 836
Rejestracja: wt 16 lut 2016, 20:54

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: Zielony » pt 04 gru 2020, 18:44

Wczoraj miałem urodziny. W moim wieku taki dzień nie jest już taki radosny. Nazajutrz nasycony wieloma dobrymi życzeniami pojechałem nad rzekę z przyjacielem Andrzejem. Łaziliśmy bez brania ze spinningami. W końcu w nastym dole mam branie a po chwili widzę nad powierzchnią wody gigantyczny ogon, kształtem przypominający potwora z Loch ness. Hol niebywały a największym problemem było podebranie ryby. Pierwszy raz w życiu złowiłem rybę, której nie byłem w stanie udźwignąć. Wiem, e fuks i szczęście bo przecież takie ryby trafiają się raz na całe życie. Bardzo przyjemny taki fuks i życzę każdemu by złowił taką rybę. Emocje nieprawdopodobne. 185cm. radości.
Obrazek
Rybę wypuściłem. Nie potrafiłbym zabić takiego stwora.
Awatar użytkownika
Przemek_M
Sandacz
Posty: 752
Rejestracja: wt 05 cze 2018, 20:57

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: Przemek_M » pt 04 gru 2020, 18:50

Gratulacje i jeszcze raz najlepszego! :)
Człowiek jest stworzony do miłości.
I każde życie jest bezcenne.
Awatar użytkownika
majula7
Sum
Posty: 1524
Rejestracja: ndz 04 lis 2018, 20:45

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: majula7 » pt 04 gru 2020, 22:07

Jak Ty to robisz, ja dziś czcilem Barbórkę nad rzekami nawet pukniecia.
Awatar użytkownika
Zielony
Sandacz
Posty: 836
Rejestracja: wt 16 lut 2016, 20:54

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: Zielony » sob 05 gru 2020, 07:02

To chyba trochę szczęścia albo coś. Postaram się przez jakiś czas nic nie złowić,
Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3284
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: siwy » sob 05 gru 2020, 07:22

Hehe :-) Rozumiem że to żart, bo ja na Twoim miejscu właśnie próbowałbym kontynuować dobrą passę ;-)
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D
Awatar użytkownika
CDC
Sum
Posty: 2060
Rejestracja: pt 28 sie 2020, 07:42

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: CDC » sob 05 gru 2020, 10:08

Zielony pisze:To chyba trochę szczęścia albo coś. Postaram się przez jakiś czas nic nie złowić,

Wierzę w coś takiego jak "ręka do ryb" ale wytargać w zimie 50 kg suma to nie może być tylko to :). Zazdraszczam mocno, piękny kaban, a centymetrów do 2,0 m ubywa Ci w zastraszającym tempie. Przy takiej progresji to nie wiem co tu zobaczymy w następnym sezonie :). Jak będziesz jechał na lód to weź sobie piłę mechaniczną do powiększenia otworu ;).
Aldek
Awatar użytkownika
BCH
Sum
Posty: 1052
Rejestracja: pn 06 sty 2020, 19:44

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: BCH » sob 05 gru 2020, 10:49

Zielony pisze:185cm. radości

...
no to teraz to czekamy już tylko na zdjęcie trzymetrowego, wiślanego jesiotra...
Awatar użytkownika
CDC
Sum
Posty: 2060
Rejestracja: pt 28 sie 2020, 07:42

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: CDC » ndz 06 gru 2020, 11:13

O! Był filmik z sumem Zielonego i znikł. W sumie rozumiem, bo miejsce było widać aż nadto dobrze. Taka ryba w takiej rzeczce no! no! Musiałbym sobie nieźle klepki w głowie poprzestawiać aby wybrać się na taką wodę z wiarą, że złowię tam takiego byka. No ale to jest właśnie część tej "ręki do ryb" :).
Aldek
Awatar użytkownika
Zielony
Sandacz
Posty: 836
Rejestracja: wt 16 lut 2016, 20:54

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: Zielony » ndz 06 gru 2020, 15:19

Lepiej będzie jak filmu nie będzie. Proszę o wyrozumiałość i zrozumienie.

Wróć do „Zalew Zemborzycki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości

cron
Sklep wędkarski Lublin