Rzeki Lubelszczyzny

Awatar użytkownika
Jajakub
Szczupak
Posty: 467
Rejestracja: wt 18 lut 2020, 22:34

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: Jajakub » pt 20 maja 2022, 22:19

majula7 pisze:Panowie apel. Uprzejmie się prosi o pozostawienie tęczakow w naszych rzekach. W przeciągu tygodnia drugi raz spotkałem gościa który trzebi je na potęgę. Na ulubionym odcinku jeszcze w styczniu było ich kilkanaście dziś 80 procent miejscówek jest już pusta. Sztuki takie 35 plus wylądowały na patelni. Na odcinku 1000m za chwilę zostanie parę małych szt. Rzeka no kill,.
W przyszłym tygodniu jak go spotkam to dostanie odemnie 2szt z biedry.


Zacznę od tego że to nie Ja choć przyznaję bez bicia iż zdaża mi się tęczaka do domu zabrać
Ale pamięraj iż tęczak jako "przybłęda" nie ma swojego "naturalnego" miejsca w naszych rzekach
Zazwyczaj jest uciekinierem z chodowli i jako taki świetnie się do tego nadaje iż by go wędkarz chcący sobię rybę do domu zabrać zabrał
Być może dzięki temu zostawi w spokoju potoczka, jazika a choćby i okonia czy szczupaczka.
Takie trochę mniejsze zło
Awatar użytkownika
majula7
Sum
Posty: 1528
Rejestracja: ndz 04 lis 2018, 20:45

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: majula7 » pt 20 maja 2022, 22:49

Ale one tańczą na ogonach, akacza itd. I szybko i fajnie rosną. Taki jakby się trafił 60 plus to zdemoluje wędkę i wędkarza. W tym odcinku pływały kiedyś mega jazie takie ponad 50 teczaki też są spore, zostawmy to w spokoju a będziemy mieli banany na twarzy. Złapałem że trzy teczaki w poniedziałek. Już jeden poszedł dziś na patelnie. Gość nosi je na plecach w podbieraku.
Jazi puki co narazie nie spotkałem i mam obawę ze ktoś je zutylizował.
Awatar użytkownika
BCH
Sum
Posty: 1060
Rejestracja: pn 06 sty 2020, 19:44

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: BCH » pt 20 maja 2022, 23:14

No kill dotyczy na naszych wodach wyłącznie pstrąga potokowego, nie zwiewającego ze stawów hodowlanych tęczowego bandyty.

Zaś jeśli myślimy o tym samym odcinku tej samej rzeki, a wydaje mi się, że tak, to duże tęczaki tam są. Choć teraz może być trudno się do nich dobrać. Są spłoszone, moim zdaniem za dużo ludzi tam na raz łazi. W styczniu jeszcze był spokój. Teraz trzeba poczekać, aż krzaczory urosną i nikomu nie będzie się chciało przedzierać :D.
Awatar użytkownika
Jajakub
Szczupak
Posty: 467
Rejestracja: wt 18 lut 2020, 22:34

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: Jajakub » sob 21 maja 2022, 03:35

Na odcinku rzeki o którym ja myślę (pewnie ten sam co wasz) sytuacja powtarza się rokrocznie
To co zabiorą wędkarze jest w różnym stopniu uzupełniane przez uciekinierów.
I zawsz jakimś udaje się dłużej przeżyć stając się " rodzynkiem"
A to że fajnie walczą bo czasem więcej w powietrzu niż w wodzie ta fakt
Awatar użytkownika
Jajakub
Szczupak
Posty: 467
Rejestracja: wt 18 lut 2020, 22:34

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: Jajakub » sob 21 maja 2022, 03:44

A tak btw to byłem ostatnio na Wisełce
Aktywności powierzchniowej brak chodz godz lekko popołudniowe może do tego ryb nie skłaniały
Ale na kleniowe wobki bolenie reagowały
Przepraszam za "nieostre" zdjęcie ale czasem tak trzeba
20220521_034022.jpg
20220521_034022.jpg (158.54 KiB) Przejrzano 358 razy

Ryby kondycyjnie już w miarę ok choć jeszcze chude i ze śladami po amorach
Awatar użytkownika
majula7
Sum
Posty: 1528
Rejestracja: ndz 04 lis 2018, 20:45

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: majula7 » sob 21 maja 2022, 06:33

BCH pisze:No kill dotyczy na naszych wodach wyłącznie pstrąga potokowego, nie zwiewającego ze stawów hodowlanych tęczowego bandyty.

Zaś jeśli myślimy o tym samym odcinku tej samej rzeki, a wydaje mi się, że tak, to duże tęczaki tam są. Choć teraz może być trudno się do nich dobrać. Są spłoszone, moim zdaniem za dużo ludzi tam na raz łazi. W styczniu jeszcze był spokój. Teraz trzeba poczekać, aż krzaczory urosną i nikomu nie będzie się chciało przedzierać :D.

O ten odcinek chodzi, zostawmy je w spokoju(w bierze sa pakowane po 2szt na jeżowie po 6-7 zl za sztukę) dorosną do 60 i dopiero będzie zabawa. Nie szkodza a zabawa zajefajna.
Awatar użytkownika
Mietek
Szczupak
Posty: 461
Rejestracja: ndz 02 lip 2017, 22:55

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: Mietek » sob 21 maja 2022, 09:06

majula7 pisze:
BCH pisze:No kill dotyczy na naszych wodach wyłącznie pstrąga potokowego, nie zwiewającego ze stawów hodowlanych tęczowego bandyty.

Zaś jeśli myślimy o tym samym odcinku tej samej rzeki, a wydaje mi się, że tak, to duże tęczaki tam są. Choć teraz może być trudno się do nich dobrać. Są spłoszone, moim zdaniem za dużo ludzi tam na raz łazi. W styczniu jeszcze był spokój. Teraz trzeba poczekać, aż krzaczory urosną i nikomu nie będzie się chciało przedzierać :D.

O ten odcinek chodzi, zostawmy je w spokoju(w bierze sa pakowane po 2szt na jeżowie po 6-7 zl za sztukę) dorosną do 60 i dopiero będzie zabawa. Nie szkodza a zabawa zajefajna.


W selgrosie ciut drożej ale lepsze :D
Awatar użytkownika
Paweł
Administrator
Posty: 5681
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 11:19
Lokalizacja: ZalewZemborzycki.com / Koło LSM Fart / PZW Lublin - tel: 500-517-699
Kontaktowanie:

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: Paweł » sob 21 maja 2022, 14:48

majula7 pisze:Panowie apel. Uprzejmie się prosi o pozostawienie tęczakow w naszych rzekach. W przeciągu tygodnia drugi raz spotkałem gościa który trzebi je na potęgę. Na ulubionym odcinku jeszcze w styczniu było ich kilkanaście dziś 80 procent miejscówek jest już pusta. Sztuki takie 35 plus wylądowały na patelni. Na odcinku 1000m za chwilę zostanie parę małych szt. Rzeka no kill,.
W przyszłym tygodniu jak go spotkam to dostanie odemnie 2szt z biedry.


Jedynym miejscem w naszym okręgu no-kill jest staw w Lubartowie. Uczulam, aby rozważnie podchodzić do tego określenia. Na naszych rzekach górskich nie ma odcinków no-kill, a jedynie na kilku z nich jest zakaz zabierania pstrąga potokowego. Ja ryb w ogóle nie zabieram, ale jeżeli chodzi o pstrąga potokowego to jest to gatunek obcy w naszym środowisku. Jest zakaz zarybiania tym gatunkiem obwodów rybackich, w których skład także wchodzą nasze rzeki górskie. Zezwolenie PZW na połów ryb w naszym okręgu określa nielimitowaną możliwość zabierania tęczaków, nie ma on okresu, ani wymiaru ochronnego. Być może wysunę zbyt daleko idące porównania, ale on w naszym środowisku ma taką rolę, jak sumik karłowaty - czyli w ogóle nie powinien on się tutaj znaleźć.
Awatar użytkownika
suchy0512
Sandacz
Posty: 617
Rejestracja: śr 13 lis 2019, 13:24

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: suchy0512 » sob 21 maja 2022, 15:49

Co nie jest zabronione jest dozwolone amen.
Jarek
Awatar użytkownika
majula7
Sum
Posty: 1528
Rejestracja: ndz 04 lis 2018, 20:45

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: majula7 » sob 21 maja 2022, 16:38

Pstrąg tęczowy jest obcy ale się nie rozmnaża a i szkód nie czyni, wędkarsko jest to super ryba i jeżeli już pływa to dobrze gdyby mogła podrasnac do 60. Ja je wypuszczam i jak wracam nad wodę to czasem w tym samym miejscu w okresie roku da się złapać takiego 2 lu 3 razy. Zabierając je powodujemy że w danym odcinku nie występuje nic.
Awatar użytkownika
suchy0512
Sandacz
Posty: 617
Rejestracja: śr 13 lis 2019, 13:24

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: suchy0512 » sob 21 maja 2022, 17:56

majula7 pisze:Pstrąg tęczowy jest obcy ale się nie rozmnaża a i szkód nie czyni, wędkarsko jest to super ryba i jeżeli już pływa to dobrze gdyby mogła podrasnac do 60. Ja je wypuszczam i jak wracam nad wodę to czasem w tym samym miejscu w okresie roku da się złapać takiego 2 lu 3 razy. Zabierając je powodujemy że w danym odcinku nie występuje nic.


Też wypuszczam ale zauważyłem że na odcinku gdzie są tęczaki potokowych jest jakby mniej niż na odcinkach gdzie tęczaki się nie trafiają.
Jarek
Awatar użytkownika
zpryciarz
Sum
Posty: 1438
Rejestracja: sob 31 mar 2018, 19:31

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: zpryciarz » ndz 22 maja 2022, 06:58

Ja wypuszczam wszystkie rybki, czy to tęczowy czy płoteczka. Ale widać duże nastawienie na zwracanie się karty. Ostatnio jak wypuściłem 40taka to dwóch gości tłukło to miejsce z godzinę i z rozmów jakie słyszałem wylądowałby na patelni pod kielicha.
Marcin
Awatar użytkownika
misiek1975
Sum
Posty: 1622
Rejestracja: ndz 15 maja 2016, 10:20

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: misiek1975 » ndz 22 maja 2022, 12:04

Tak jest. Nieraz słyszałem za sobą, że jak mam wypuścić to on chętnie weźmie. Jak sobie złapiesz to weźmiesz a ja swoje wypuszczam. Ale nie potępiam tych co biorą - takie maja prawo. Chociaż szkoda fajnych ryb zberetowanych, bo kiedyś mogłaby się jeszcze raz trafić a tak niestety nic z tego nie będzie :(
Awatar użytkownika
darek
Sandacz
Posty: 701
Rejestracja: sob 20 lut 2016, 17:27

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: darek » ndz 22 maja 2022, 12:30

Dziś dwie godzinki Bystrzyca poniżej Zalewu.Jedno branko i rybka po krótkim holu spadła,nawet jej nie widziałem.Jakoś w tym sezonie nie mogę rzeki odczarować :oops:
Awatar użytkownika
majula7
Sum
Posty: 1528
Rejestracja: ndz 04 lis 2018, 20:45

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: majula7 » ndz 22 maja 2022, 13:48

Fajnie by było ustalić całkowicie odcinki No kill. Były by wszystkie rybki a tak to sami golocimy wodę a później jęk że nic nie pływa.
Awatar użytkownika
stasioo94
Leszcz
Posty: 7
Rejestracja: ndz 24 paź 2021, 12:51

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: stasioo94 » ndz 22 maja 2022, 14:58

darek pisze:Dziś dwie godzinki Bystrzyca poniżej Zalewu.Jedno branko i rybka po krótkim holu spadła,nawet jej nie widziałem.Jakoś w tym sezonie nie mogę rzeki odczarować :oops:

Ja dziś 2 godzinki i tylko jedna ryba na brzegu - pistolet.
Awatar użytkownika
PiotrS
Leszcz
Posty: 10
Rejestracja: ndz 22 maja 2022, 21:22

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: PiotrS » ndz 22 maja 2022, 21:44

Dzień dobry, jest to mój pierwszy post na tym forum, choć wędkarstwem, głownie muchowym, zajmuję się od wielu lat, i regularnie czytam posty dotyczące rzek Lubelszczyzny. Zwracam się się do kolegów z prośbą o pomoc. W ubiegłym tygodniu we wtorek zostawiłem nad Krężniczanką w okolicy stalowego, zielonego mostu poniżej ujścia Nędznicy, karbonowy podbierak Fishpond nomad emerger river armour ze smyczą fishpond. Znalazcę proszę o kontakt.
Awatar użytkownika
Zielony
Sandacz
Posty: 845
Rejestracja: wt 16 lut 2016, 20:54

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: Zielony » ndz 22 maja 2022, 22:04

Znalazłem ten podbierak. Leżał w trawie. Ale dla sprawdzenia. Jakiego koloru ma magnes?
Awatar użytkownika
PiotrS
Leszcz
Posty: 10
Rejestracja: ndz 22 maja 2022, 21:22

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: PiotrS » ndz 22 maja 2022, 22:50

Magnes w kolorze limonki. Jedna połówka ze smyczą była.
Awatar użytkownika
CDC
Sum
Posty: 2085
Rejestracja: pt 28 sie 2020, 07:42

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: CDC » ndz 22 maja 2022, 23:48

PiotrS pisze:Dzień dobry, jest to mój pierwszy post na tym forum, choć wędkarstwem, głownie muchowym, zajmuję się od wielu lat, i regularnie czytam posty dotyczące rzek Lubelszczyzny. Zwracam się się do kolegów z prośbą o pomoc. W ubiegłym tygodniu we wtorek zostawiłem nad Krężniczanką w okolicy stalowego, zielonego mostu poniżej ujścia Nędznicy, karbonowy podbierak Fishpond nomad emerger river armour ze smyczą fishpond. Znalazcę proszę o kontakt.

Fiu fiu! To trafiłeś w dychę z postem i znalazcą :lol: Ja takiego nawet w ręce nie trzymałem.
Sam wybecelowałem na drewniany Trapera, według mnie są bardzo fajne, ale Twój to inna klasa ;)
Aldek
Awatar użytkownika
PiotrS
Leszcz
Posty: 10
Rejestracja: ndz 22 maja 2022, 21:22

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: PiotrS » pn 23 maja 2022, 08:48

Mam również podbierak Trapera z drewna, świetny jakościowo. Wczoraj był używany po zgubieniu Fishponda.
Załączniki
IMG_0963.jpg
IMG_0963.jpg (324.46 KiB) Przejrzano 84 razy
IMG_0938.jpg
IMG_0938.jpg (366.54 KiB) Przejrzano 89 razy
Awatar użytkownika
zpryciarz
Sum
Posty: 1438
Rejestracja: sob 31 mar 2018, 19:31

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: zpryciarz » pn 23 maja 2022, 09:22

Piotrze ładne rybki. A co to za woblerek ? Ja dziś swoją paczuszkę z woblerkami odbiorę i już nie mogę się doczekać aż ich przetestuje .
Condor podbieraków to mi takie krótkie mimo że się podobają to jednak się nie sprawdzaj . Brakuje tych centymetrów do podebrania ryby
Marcin
Awatar użytkownika
CDC
Sum
Posty: 2085
Rejestracja: pt 28 sie 2020, 07:42

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: CDC » pn 23 maja 2022, 09:52

PiotrS pisze:Mam również podbierak Trapera z drewna, świetny jakościowo. Wczoraj był używany po zgubieniu Fishponda.

Traperek fajny, ale rybki jeszcze bardziej ;), ja mam ten kanciasty, chyba Oregon.
Na pstrągi jednak chodzę z Karbonem Rapali bo zasięg nieporównywalny i że skarpki można już rybkę sięgnąć, z Traperem to tylko do brodzenia.
Aldek
Awatar użytkownika
Paweł
Administrator
Posty: 5681
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 11:19
Lokalizacja: ZalewZemborzycki.com / Koło LSM Fart / PZW Lublin - tel: 500-517-699
Kontaktowanie:

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: Paweł » pn 23 maja 2022, 10:20

Apropos zagubionych rzeczy, to w piątek w miejscowości Stara Bystrzyca, nieopodal rzeki Bystrzycy znalazłem wędkę muchową, wraz z kołowrotkiem. Jeżeli jest tutaj właściciel to proszę o kontakt z opisem swojej zguby.
Awatar użytkownika
CDC
Sum
Posty: 2085
Rejestracja: pt 28 sie 2020, 07:42

Re: Rzeki Lubelszczyzny

Postautor: CDC » pn 23 maja 2022, 11:33

Paweł pisze:Apropos zagubionych rzeczy, to w piątek w miejscowości Stara Bystrzyca, nieopodal rzeki Bystrzycy znalazłem wędkę muchową, wraz z kołowrotkiem. Jeżeli jest tutaj właściciel to proszę o kontakt z opisem swojej zguby.

:shock: :lol: Dobre! Ale dzisiaj nie 1 kwietnia ;)
Aldek

Wróć do „Zalew Zemborzycki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: michal_s i 117 gości

Sklep wędkarski Lublin