CDC pisze:Ja dzisiaj z nagrodą za przedzieranie się przez krzaki i pokrzywy:
trafił się pięćdziesiątaczek
CDC pisze:Ja jako typowo "wędkarz niedzielny" mam identyczne dylematy
Jest mi tylko dużo prościej z czegoś zrezygnować bo na Wisłę jeżdżę tylko na bolenie a nie tak jak Wy na klenie, okonie, na spławik, z federem itd.
W tym roku założyłem sobie po 3 wizytach wiosennych, że pojadę na bolki dopiero we wrześniu, a więc na miejscu pozostają mi tylko pstrągi.
Ciągnie mnie jeszcze nad Zalew, ale jakoś się bronię
zpryciarz pisze:CDC pisze:Ja jako typowo "wędkarz niedzielny" mam identyczne dylematy
Jest mi tylko dużo prościej z czegoś zrezygnować bo na Wisłę jeżdżę tylko na bolenie a nie tak jak Wy na klenie, okonie, na spławik, z federem itd.
W tym roku założyłem sobie po 3 wizytach wiosennych, że pojadę na bolki dopiero we wrześniu, a więc na miejscu pozostają mi tylko pstrągi.
Ciągnie mnie jeszcze nad Zalew, ale jakoś się bronię
Młody dał w nocy popalić więc pewnie zostań opaska wiślana nie mam siły na pokrzywy
zpryciarz pisze:Grunt że są wyniki. Ja byłem krótko bo nic się nie działo. Największy Klenik koło 25 cm. Posucha mimo że fajna przykose znalazłem
majula7 pisze:
Po taka rybę chodzi się cały sezon 40plus
majula7 pisze:
Po taka rybę chodzi się cały sezon 40plus
majula7 pisze:
Po taka rybę chodzi się cały sezon 40plus
CDC pisze:Oj piękne! Pozazdrościć!
4x urwała? Co prawda widziałem już rwanie 0.18 przez pstrąga, ale to w dosyć mocnym nurcie i przy błędzie kolegi który trzymał go nie wiedzieć czemu na siłę mając do dyspozycji całą rzekę bez zaczepów i po kolana. To była zdesperowana ryba bo została złowiona jeszcze tego samego dnia będąc łącznie 3x na haku Miała bodajże 58 centów. To wyobrażam sobie Twojego , chyba, że wlazł w zaczep.
PiotrS pisze:CDC pisze:Oj piękne! Pozazdrościć!
4x urwała? Co prawda widziałem już rwanie 0.18 przez pstrąga, ale to w dosyć mocnym nurcie i przy błędzie kolegi który trzymał go nie wiedzieć czemu na siłę mając do dyspozycji całą rzekę bez zaczepów i po kolana. To była zdesperowana ryba bo została złowiona jeszcze tego samego dnia będąc łącznie 3x na haku Miała bodajże 58 centów. To wyobrażam sobie Twojego , chyba, że wlazł w zaczep.
Na naszych rzeczkach, często się zdarza hol między zwałkami na "krótkim dyszlu" i w tym przypadku tak było. Ryba wyszła do muchy na wymuszonego spod korzeni i nie było jak oddać sznura. Ale cóż, zdarza się. Oby do następnego razu.
darek pisze:Odwiedziłem dziś górską Bystrzycę pierwszy raz w tym sezonie,aż wstyd się przyznać,i teraz żałuję,że olałem totalnie pstrągi w tym roku
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 71 gości