Rzeki Lubelszczyzny

[markij]

Byłem dzisiaj na Bystrzycy na Wrotkowie okolice kładki bardzo dobre brania drobnej płoci.

[martolineo]

Oj,dawno już nie byłem na Cięmiedze,fajna rzeczka,trzeba by się wybrać w tym roku,tylko ciekawe czy jeszcze coś tam pływa?

Pływa. Ale presja porównywalna z Bystrzycą, może odrobinę mniejsza. Pstrągi się bronią mimo, że kłusują miejscowi. Cóż taka dola wędkarza w styczniu i lutym jak lodu nie ma to na pstrągach tłok . Dlatego ja zawsze biorę urlop w lutym, żeby polowic w dzień powszedni na różnych rzeczkach. Nie ma co się nastawiac, że jest dużo luźniej.
Trzeba szukać w Kurówkach, Kosarzewkach, Nędznicach i innych mniej obleganych. Warto też pochylić się nad trudniej dostępnymi odcinkami Bystrzycy.

[darek]

To cud chyba,że Ciemięgi jeszcze miejscowi nie zjedli ,fajnie że rzeka jeszcze żyje,muszę się wybrać w końcu.Dzięki za info

[siwy]

Dziś na Bystrzycy byłem. Najpierw prawie od świtu przed zalewem do 10:30, gdzie idąc już do samochodu tylko jeden wędkarz próbował na przepływankę na pierwszym zakręcie przed mostem, a potem poniżej tamy byłem, gdzie więcej ludzi niż wody, aż pod koniec spinningowania pod most kolejowy podjechałem na początku Janowskiej - tam też kompletnie nic. Stan wody przed zalewem tak jak ostatnio byłem, za to za zalewem cienizna z wodą. Nawet tyknięcia nie miałem. Jedyna pociecha że wyjątkowo żadnej przynęty nie straciłem...ale dwa wpisy do rejestru poszły, bo przed zalewem jest Obwód Nr2, a za zalewem już Obwód Nr3. Nic to - jak znowu zabraknie miejsca na wpisy pod koniec roku, to znowu stronkę dodrukuję.

[misiek1975]

Dziś na Bystrzycy byłem. Najpierw prawie od świtu przed zalewem do 10:30, gdzie idąc już do samochodu tylko jeden wędkarz próbował na przepływankę na pierwszym zakręcie przed mostem, a potem poniżej tamy byłem, gdzie więcej ludzi niż wody, aż pod koniec spinningowania pod most kolejowy podjechałem na początku Janowskiej - tam też kompletnie nic. Stan wody przed zalewem tak jak ostatnio byłem, za to za zalewem cienizna z wodą. Nawet tyknięcia nie miałem. Jedyna pociecha że wyjątkowo żadnej przynęty nie straciłem...ale dwa wpisy do rejestru poszły, bo przed zalewem jest Obwód Nr2, a za zalewem już Obwód Nr3. Nic to - jak znowu zabraknie miejsca na wpisy pod koniec roku, to znowu stronkę dodrukuję.

Siwy w tym roku słyszałem, że dodruk na własną rękę zabroniony a dodatkowe strony rejestru z kół trzeba brać. Ponoć wszystkie dodruki mają z pieczątkami być. A tak na marginesie to jakoś mało tych miejsc na wpisy. Przy takim chodzeniu weekendowym nie starcza. I dziwić się, że jak ktoś częściej chodzi to albo nie zawsze wpisuje, albo ołówkiem uzupełnia . A tak poważnie to jest przegięcie i przykład utrudniania hobby na każdym calu. Powinno być tak, ze 150 bo tylko w rejonie ZZ chcąc łowić przed tamą i za, to trzeba dwie rubryki zapełniać. Nie wspomnę o tych ( a znam kilku ), co są niemal codziennie.

[majula7]

Ja zacząłem od firleja później wieprz serniki, zawieprzyce i skończyłem na Bystrzycy w Bystrzycy. Niestety nigdzie nawet brania.

[kooozi]

Wędkarze dla WOŚP! Cudów nie było ale miło spędzony dzień... Okonek, pstrążek i jasiek

[Paweł]

Jaź pierwsza klasa Gratulacje!

[marsel1987]

Piękny jasiek graty!
Ja dziś na bystrzycy w Turce wyzerowałem niestety chodząc ze spinem, ale głowa przewietrzona przed następnym tyg pracy

[misiek1975]

Kooozi to JAN a nie Jasiek

[Paweł]

Kooozi to JAN a nie Jasiek

Bystrzycki Jan III Waza

[siwy]

Pogrzbiecony jak lechosław jakiś

[Tomala]

Ten Jaziek jak tam pływał to, jak rekin z płetwą nad powierzchnią

[majula7]

Rzeki mamy zajebiste no niestety bez rybne, amen.

[ZakoŚ]

Co do Ciemięgi:

Byłem 3h w sobotę i cisza, bez brania. Rybek nie widać :/

[sslonio]

Ja ostatecznie z Bystrzycy przeniosłem się na Bystrą ale tam też było sporo osób. Wczoraj przy dobrej pogodzie wszędzie było tłoczno. Idąc z nurtem rzeki w dół doganiały i przechodziły mnie po 2-3 osoby. Pstrągi z rana trochę ospałe ale z biegiem dnia się ożywiły. Jednak tylko sama młodzież. Bez rewelacji.

[Skałka]

Gruby Jasiek gratulacje, ja wczoraj chwilę też byłem w Prawiednikach ale zameldowała się tylko płoć ok. 30 cm na twisterka. W wodzie coś się działo

[majula7]

Jakie macie doświadczenie z rzeką wieprz na odcinku serniki, zawieprzyce? Jest tam sens chodzić czy tak jak koło milejowa ryb brak. Rzeka przepiekna zas wedkrsko prawie martwa przynajmniej jak dla mnie. Na nastepny wypad zabieram deepera i zobaczę czy coś tam pływa jeszcze.

[Krzysiek]

Serniki to fajne klenie nawet pod 50 cm. W Zawieprzycach pod mostem szaleją bolki. Ryb może nie ma wiele, ale trafiają się fajne okazy.

[zpryciarz]

Ja 2 godzinki testowałem wobki na wiśle kleniowe. niestety bez brania. Nie mam doświadczenia w spinie o takiej porze i pewnie miejsca złe wytypowałem. Ale za to widoczki fajne przy okazji znalazłem kilka fajnych przelewów na wiosne i lato .

[kristoff76]

Witam,u mnie zamiast jazia był kleń.

[tyka3]

Ładny byczek

[Paweł]

Gratulacje!

[miro-re]

Śliczne.

[zpryciarz]

ładny klenio graty