Forum ZalewZemborzycki.com

Bandazyk pisze:Halo halo, a gdzie podsumowania okazów złowionych w 2022? Foty i relacje, raz raz

U mnie nie ma się czym pochwalić

Bandazyk pisze:Halo halo, a gdzie podsumowania okazów złowionych w 2022? Foty i relacje, raz raz

Ryba sezonu 2022
Miał pewno z 7cm

suchy0512 pisze:

Bandazyk pisze:Halo halo, a gdzie podsumowania okazów złowionych w 2022? Foty i relacje, raz raz

Ryba sezonu 2022
Miał pewno z 7cm

Oj,takich to miałem całkiem sporo

U mnie nie ma się czym chwalić ilościowo bardzo dobrze. Jakościowo bieda. Największy Szczupak ponad 70. Okoń 36 o sandaczach nie wspomnę bo wymiarowego nie miałem ani jednego. Bolenia też. Być może dlatego że cały sezon to było łowienie do 10g. Dopiero trzy czy cztery ostatnie wypady były z większym kalibrem. Białoryb też się pojawiał i na komercji i na PZW.

Bandazyk pisze:Halo halo, a gdzie podsumowania okazów złowionych w 2022? Foty i relacje, raz raz

A Ty? Na pewno masz się czym pochwalić

Na tą chwilę to nie mogę wstawić zdjęcia

Bandazyk pisze:Halo halo, a gdzie podsumowania okazów złowionych w 2022? Foty i relacje, raz raz

Bandażyk, tu największy problem w tym, że nie za bardzo jest czym Towaru przez ręce przeszło sporo, ale okazów nie było. W przyszłym roku cel to boleń, ale co bagno przyniesie to się okaże

Ja miałem sezon całkiem przyzwoity. Najbardziej cieszę się z sandacza na 94cm. Woda lubelska ale nie powiem gdzie. Zresztą połowiłem sandaczy na kilku zbiornikach i jeziorach. Poniżej fotki z rybami godnymi zdjęcia.



Ten drugi miał 84cm . i mimo, że nie załapał się na wymiar widełkowy to go wypuściłem.
Były oczywiście i jazie. Ten ze zdjęcia mierzył 50cm. a ja jeszcze z ortezą po operacji. Wciąż mieszka w Krężniczance.

Przy okazji jazi trafiłem też piękną na 50cm świnkę na Bystrzycy poniżej Prawiednik

Łowiłem też muszką spore karasie

Było też sporo pstrągów chociaż w tym roku nie poświęciłem im dużo czasu. Największe to takie powyżej 55cm ale sześćdziesiątaka nie miałem.

Z dużych ryb to złowiłem metrową głowacicę

Były też piękne brzany. Z największymi przegrałem ale kilka takich powyżej 70cm. udało się wyholować.

Boleni złowiłem raptem kilka ale na wyróżnienie zasługuje ten z zalewu Zemborzyckiego.

Niechcący złowiłem też całkiem sporo okoni w tym mega rybę, którą złowiłem dzięki Pawłowi na 45cm.

Lipieniom to już całkiem mało wypadów poświęciłem ale złowiłem jakieś u nas i pięknego kardynała w Sanie. Ryba ocierała się o 50cm.

Były też przypadkowe sumki i szczupaki ale na tyle małe, że nie było sensu ich fotografować.
Tak podsumowują to najbardziej cieszę się z postępów w łowieniu sandaczy i brzan. Z porażek to miałem rok spadów. Straciłem ogromnego suma, kilka pstrągów gigantów czy brzanę i to już z podbierania taką na ponad 80cm.

No, a jednak ktoś tu coś jeszcze łowi

Bandazyk pisze:No, a jednak ktoś tu coś jeszcze łowi

Łowi nie tak mało osób, tylko, podobnie ja Ty nie chcą się chwalić.

Piotrek gratuluję sezonu
Różnorodny jak widzę
I małe pytanie o tego lipienia a w zasadzie te oszałamiające zielono-morskie kolory
Naprawdę był taki kolorowy czy aparat przekłamał ?

Zielony błagam Cię, miej litość z nowym rokiem i nie doprowadzaj ludzi do rozpaczy!
Przecież w naszych wodach mamy pustynię, rozumiesz!, pustynię!
Nie wstawiaj w tym temacie już nic więcej!
Już Suchy przynajmniej zachował się jak człowiek i dał ludziom nadzieję, a Ty!, człowiek zdawało by się wykształcony... Ech! szkoda słów!

CDC pisze:Zielony błagam Cię, miej litość z nowym rokiem i nie doprowadzaj ludzi do rozpaczy!
Przecież w naszych wodach mamy pustynię, rozumiesz!, pustynię!
Nie wstawiaj w tym temacie już nic więcej!
Już Suchy przynajmniej zachował się jak człowiek i dał ludziom nadzieję, a Ty!, człowiek zdawało by się wykształcony... Ech! szkoda słów!

Przepraszam!
Co by było gdybym wyholował te, które mi spadły lub porwały.

Jajakub pisze:Piotrek gratuluję sezonu
Różnorodny jak widzę
I małe pytanie o tego lipienia a w zasadzie te oszałamiające zielono-morskie kolory
Naprawdę był taki kolorowy czy aparat przekłamał ?

Lipień był pięknie, ciemno ubarwiony. Ale faktycznie aparat troszkę przekłamał.

Zielony pisze:

Jajakub pisze:Piotrek gratuluję sezonu
Różnorodny jak widzę
I małe pytanie o tego lipienia a w zasadzie te oszałamiające zielono-morskie kolory
Naprawdę był taki kolorowy czy aparat przekłamał ?

Lipień był pięknie, ciemno ubarwiony. Ale faktycznie aparat troszkę przekłamał.

Na tej fotce wygląda jak "praojciec/pramatka" połowy lipieni w Sanie

CDC pisze:Zielony błagam Cię, miej litość z nowym rokiem i nie doprowadzaj ludzi do rozpaczy!
Przecież w naszych wodach mamy pustynię, rozumiesz!, pustynię!
Nie wstawiaj w tym temacie już nic więcej!
Już Suchy przynajmniej zachował się jak człowiek i dał ludziom nadzieję, a Ty!, człowiek zdawało by się wykształcony... Ech! szkoda słów!

W roku 2022 raz pływałem z Zielonym. Zachował się bardzo nieelegancko. Łowiliśmy na totalnej pustyni, wypłynęliśmy w zasadzie, aby się przewietrzyć, a on wywalił okonia wielkości handlowego karpia. Podobno z pustego to i Salomon nie naleje, ale jak widać cuda się zdarzają nie tylko w Kanie Galilejskiej.

Paweł pisze:

CDC pisze:Zielony błagam Cię, miej litość z nowym rokiem i nie doprowadzaj ludzi do rozpaczy!
Przecież w naszych wodach mamy pustynię, rozumiesz!, pustynię!
Nie wstawiaj w tym temacie już nic więcej!
Już Suchy przynajmniej zachował się jak człowiek i dał ludziom nadzieję, a Ty!, człowiek zdawało by się wykształcony... Ech! szkoda słów!

W roku 2022 raz pływałem z Zielonym. Zachował się bardzo nieelegancko. Łowiliśmy na totalnej pustyni, wypłynęliśmy w zasadzie, aby się przewietrzyć, a on wywalił okonia wielkości handlowego karpia. Podobno z pustego to i Salomon nie naleje, ale jak widać cuda się zdarzają nie tylko w Kanie Galilejskiej.

Chyba się jognął o co kaman bo przeprosił. Ale pacz jeszcze swoje musiał dodać. Co za ludzie!

Paweł pisze:

CDC pisze:Zielony błagam Cię, miej litość z nowym rokiem i nie doprowadzaj ludzi do rozpaczy!
Przecież w naszych wodach mamy pustynię, rozumiesz!, pustynię!
Nie wstawiaj w tym temacie już nic więcej!
Już Suchy przynajmniej zachował się jak człowiek i dał ludziom nadzieję, a Ty!, człowiek zdawało by się wykształcony... Ech! szkoda słów!

W roku 2022 raz pływałem z Zielonym. Zachował się bardzo nieelegancko. Łowiliśmy na totalnej pustyni, wypłynęliśmy w zasadzie, aby się przewietrzyć, a on wywalił okonia wielkości handlowego karpia. Podobno z pustego to i Salomon nie naleje, ale jak widać cuda się zdarzają nie tylko w Kanie Galilejskiej.

To taka ironia na wyrost lowiliście na jedynym zbiorniku nokill na pojezierzu. Został on przygotowany lepiej niż Dratów pod mistrzostwa Polski. W maju złowienie tam 11 sztuk Szczupaka w 3 godziny nie stanowiło jakiegoś wielkiego problemu. Szkoda tylko, że da się łowić tylko z wody i nie wiem czy da się sprawdzić skąd pochodziły ryby na zarybienie tego bajorka, słyszałem różne teorie:D

Kadi pisze:

Paweł pisze:

CDC pisze:Zielony błagam Cię, miej litość z nowym rokiem i nie doprowadzaj ludzi do rozpaczy!
Przecież w naszych wodach mamy pustynię, rozumiesz!, pustynię!
Nie wstawiaj w tym temacie już nic więcej!
Już Suchy przynajmniej zachował się jak człowiek i dał ludziom nadzieję, a Ty!, człowiek zdawało by się wykształcony... Ech! szkoda słów!

W roku 2022 raz pływałem z Zielonym. Zachował się bardzo nieelegancko. Łowiliśmy na totalnej pustyni, wypłynęliśmy w zasadzie, aby się przewietrzyć, a on wywalił okonia wielkości handlowego karpia. Podobno z pustego to i Salomon nie naleje, ale jak widać cuda się zdarzają nie tylko w Kanie Galilejskiej.

To taka ironia na wyrost lowiliście na jedynym zbiorniku nokill na pojezierzu. Został on przygotowany lepiej niż Dratów pod mistrzostwa Polski. W maju złowienie tam 11 sztuk Szczupaka w 3 godziny nie stanowiło jakiegoś wielkiego problemu. Szkoda tylko, że da się łowić tylko z brzegu i nie wiem czy da się sprawdzić skąd pochodziły ryby na zarybienie tego bajorka, słyszałem różne teorie:D

Kadi dawaj te teorie. Założyłem folie na łeb i czekam.

Nie chcę powielać, jeżeli to bzdury. Zwłaszcza, że informacje otrzymywałem bezpośrednio. Ktoś może mieć do mnie później żal.

Kadi pisze:Nie chcę powielać, jeżeli to bzdury. Zwłaszcza, że informacje otrzymywałem bezpośrednio. Ktoś może mieć do mnie później żal.

Dawaj, dawaj. Bardzo często powielasz bzdury, więc jeszcze jedna nie zmieni kierunku obracania kuli ziemskiej. Tak się składa, że w większości zarybień zbiornika Tomaszem ja brałem udział i ja jeździłem po szczupaki i sandacze. Ciekaw jestem kto może mieć bardziej wiarygodne informacje i na jakiej podstawie powstały.

Nie mniej jednak. Moi dyletanci będą mieli do mnie żal. Nawet jeżeli to nie jest prawdą a Ty wiesz, bo byłeś to po co będę się wylewał.
Ciekawość to pierwszy stopień do piekła, jak zwykła rzec moja babcia

Kadi pisze:Nie mniej jednak. Moi dyletanci będą mieli do mnie żal. Nawet jeżeli to nie jest prawdą a Ty wiesz, bo byłeś to po co będę się wylewał.
Ciekawość to pierwszy stopień do piekła, jak zwykła rzec moja babcia

Wprost uwielbiam gdy ktoś zasieje jakąś niepewność/wątpliwość w danym temacie, a później stwierdzi wiem, ale nie powiem. Jest to świadoma manipulacja, ja to określam jako trollowanie. Mi też zdarza się czytać czasem, co w internecie piszą i jestem prawie pewny co miałeś na myśli. Chciałem to jednak od Ciebie usłyszeć/przeczytać.

Ja tylko napisałem, ze ciekaw jestem czy da się sprawdzić skąd pochodził materiał zarybieniowy. I wtedy bym te teorie obalił lub nie. Nie uzyskałem odpowiedzi czy się da. Ot tyle.

Kadi pisze:Ja tylko napisałem, ze ciekaw jestem czy da się sprawdzić skąd pochodził materiał zarybieniowy.

Materiał został kupiony z zewnętrznego gospodarstwa rybackiego.