Porządne nożyce ręczne są dość drogie (nawet 200zł), do tego są do cięć prostych i po łuku oraz lewe i prawe...ciężki wybór bywa
Zawsze można kupić jedne lepsze proste lewe lub prawe (dla lewo lub praworęcznych)z wyższej półki cenowej by nie denerwować się gdy blacha wygrywa z twardością ostrzy nożyc, poza tym nawet jeśli cięcie pójdzie trochę "kwadratowo" jak na zazwyczaj owalne kształty blach, to potem i tak szlifuje się te krawędzie by uzyskać ostateczny kształt. Podobnie ma się rzecz z wiertłami do wykonania otworów pod kotwiczki i kółka łącznikowe - lepiej zainwestować w te lepsze nawet kobaltowe. Proponowałbym dokupić minipilniki diamentowe (ale te serio diamentowe bo inne szybko się psują) - fajna sprawa.
ps. mam do oddania mini imadło do tego typu precyzyjnych prac - szerokość szczęk to jakieś 4cm i wygląda jak prawdziwe imadło do mocowania śrubą dociskową na blacie stołu czy taboretu grubości do 3cm. Chętni proszę się odzywać - kto pierwszy ten lepszy
Ale jak ktoś woli nowe to już pewnie za 30-40zł można kupić, a ja mam drugie i mi po prostu te zbywa i oddam za free.