Rękodzieło - Wędkarskie Hand Made

[te0]

A lakierujecie pędzelkami czy robicie woblerkom kąpiel lakierową ?

[Jajakub]

Zanużeniowo

[BCH]

Też .

Za drucik do słoja i ze słoja na suszarkę. Na zmianę - raz ogonem w górę, raz w dół, żeby równo ociekło. Lakieruję kilka razy, liczba warstw zależna od wielkości woblerka i stopnia przykrycia poprzednich warstw.

Choć jak czasem popełnię jakąś większą pokrakę, która mi się akurat nie zmieści do słoja, to maluję ją pędzlem. Ważne, żeby pędzel miał syntetyczne włosie, to naturalne wypada i pojedyncze kłaki kleją się do woblerów.

[te0]

Od kilku sezonów chciałem spróbować swoich sił w robieniu woblerów. Niestety zawsze miałem coś ważniejszego na głowie i brak czasu skutecznie mi to uniemożliwiał. W tym roku udaje mi się długie zimowe wieczory spędzać w piwnicy gdzie zrobiłem mini warsztat do tworzenia przynęt. Zamówiłem kilka listewek z balsy, drut, stery i farbki. Nie obyło się bez wizyty w markecie budowlanym gdzie dokupiłem klej, szpachle, papiery ścierne i lakier. Wszystkie narzędzia typu szczypce, kombinerki, imadełko miałem w domu. No i zacząłem działać. Udało się stworzyć kilka cudaków. Są to pierwsze wobki które zrobiłem. Wiem że jeszcze ogrom pracy przede mną ale nie ukrywam że trochę mnie to wkręciło i systematycznie będę coś działał w tym kierunku.
Podpowiedzi i krytyka mile widziana

[BCH]

Są bardzo spoko.

Tylko uważaj - teraz już tak łatwo się z tego nie wyplączesz . A po pierwszej rybie złowionej na własnego wobka to już w ogóle.

Oczy można tak gwoździkami. Wersja łatwiejsza - gotowe 3D do kupienia. Wersja trudniejsza - nawiercenie dziurki i zalanie jej na przemian farbą i żywicą, też wychodzi 3D, ale często ładniejsze niż z gotowca.

Pierwsze oczko na kotwicę - w dwóch ostatnich zdaje się być bardzo blisko głowy. Podejrzewam, że to celowe do wyważenia. Uwaga jednak, aby kotwica nie wieszała się na sterze.

W żółtku oczka są jakoś mocno wtopione w korpus. Warto dać zapas miejsca na warstwę lakieru i farby. Unika się dzięki temu sytuacji blokowania się kółka łącznikowego.

Lakier, kotwice, ustawiaj, rzucaj i ciągnij rybola za rybolem .

[Jajakub]

To tak na szybko.
Wymyśl sobie jeden kształt na początek coś prostego do zrobienia z oczkiem w korpusie i wieljkści ok 4cm.
Zrób takiego wobka bez obciążenia, zaimpregnuj go czymś na szybko, uzbrój w kotwice i sprawdz ile ołowiu możesz dać żeby nie zatonoł.
Następnie zrobisz 3 kolejne wobki z różnym rozmieszczeniem ołowiu (przód, środek i tył) zaimpregnujesz włącznie z nacięciem na ster i z nimi udasz się do wanny lub nad wodę.
Wtedy zobaczysz jak rozmieszczenie obciążenia i różny ster (zrobisz sobie kilka na wcisk)wpływa na pracę.
Generalnie skup się na początek na tym jednym modelu, złapiesz podstawy będzie Ci potem łatwiej (jak Ci staeczy chęci)
Duperelami jak oczka, i inne wykończenia zajmiesz się jak już wobki będą chodzić tak jak Ci pasuje.

[suchy0512]

To tak na szybko.
Wymyśl sobie jeden kształt na początek coś prostego do zrobienia z oczkiem w korpusie i wieljkści ok 4cm.
Zrób takiego wobka bez obciążenia, zaimpregnuj go czymś na szybko, uzbrój w kotwice i sprawdz ile ołowiu możesz dać żeby nie zatonoł.
Następnie zrobisz 3 kolejne wobki z różnym rozmieszczeniem ołowiu (przód, środek i tył) zaimpregnujesz włącznie z nacięciem na ster i z nimi udasz się do wanny lub nad wodę.
Wtedy zobaczysz jak rozmieszczenie obciążenia i różny ster (zrobisz sobie kilka na wcisk)wpływa na pracę.
Generalnie skup się na początek na tym jednym modelu, złapiesz podstawy będzie Ci potem łatwiej (jak Ci staeczy chęci)
Duperelami jak oczka, i inne wykończenia zajmiesz się jak już wobki będą chodzić tak jak Ci pasuje.

Mistrzostwo

[darek]

Mistrzostwo świata Jakub ile to trzeba czasu poświęcić na tą dłubaninę skąd czerpiecie taką ilość czasu?.Pozdrawiam

[Doctor1987]

Świetne woblerki! Sam ostatnio zrobiłem pare sztuk ale to pryszcz w porównaniu do Twoich. I w ogóle nie wiem czy będą jakoś pracować

[Jajakub]

Mistrzostwo świata Jakub ile to trzeba czasu poświęcić na tą dłubaninę skąd czerpiecie taką ilość czasu?.Pozdrawiam

Czasu ?
Jakieś 20 lat
Pracuje jak każdy, dzieci duże, pies i kot niewymagający wiec po południu jak wróce z pracy robię sobię kawę, włączam jakiś serial na Netflixie i dlubie w balsie.
Maluje akrylami i pędzelkiem więc też w domu, do piwnicy chodzę tylko lakierować.
Dla chcącego nic trudnego

[darek]

,super

[Skałka]

Darku, Pawła woblery to już klasyki na naszą Bystrzycę, Wieprz czy Wisłę . Myślę, że przez te lata, które znamy się z Pawłem i łowię na jego przynęty, to złowione jazie na Bystrzycy mógłbym liczyć w setkach. Pozdrawiam

[darek]

Mam i ja kilka tych wobków,leżą już z kilka lat,nawet jeszcze nie uzbrojone,jakoś brak czasu

[CDC]

Fantastyczne!

[majula7]

Super tak mnie nakręciliście tą robotą że postanowiłem zrobić porządek w pudełkach z robalami.

20220223_202830_copy_600x800.jpg (90.77 KiB) Przejrzano 363 razy

[Jajakub]

U mnie porządki a właściwie luz w pudełjach zrobi rzeka.
Jak się tylko skończy duża woda

[Zielony]

Mistrzostwo świata Jakub ile to trzeba czasu poświęcić na tą dłubaninę skąd czerpiecie taką ilość czasu?.Pozdrawiam

Czasu ?
Jakieś 20 lat
Pracuje jak każdy, dzieci duże, pies i kot niewymagający wiec po południu jak wróce z pracy robię sobię kawę, włączam jakiś serial na Netflixie i dlubie w balsie.
Maluje akrylami i pędzelkiem więc też w domu, do piwnicy chodzę tylko lakierować.
Dla chcącego nic trudnego

Jak dla mnie to te woblerki są przepiękne i zapewne super łowne. Bardzo mi się podobają!!!
Subtelnie wspomnę, e chciałbym takiego jednego mieć i to nie do łowienia a na pamiątkę.

[Jajakub]

W porównaniu z niektórymi mój "talent" artystyczny przypomina raczej wprawnego rzemieślnika.
Ale cieszę się że się podobają
Schowam coś do kieszeni (zostały mi ze 2 bo to nagroda za zawody Chub Pro) ale one są do łowienia, nie do gablotki.

[Zielony]

Będę pamiętał o zawartości kieszonki. Dziękuję pięknie i odwdzięczę się muszkami.

ps. putin to ciul

[te0]

Dziękuję za podpowiedzi. Z pewnością skorzystam ze wszystkich rad. Działam dalej !

[Zielony]

Jajakub. Pięknie dziękuję za podarek!
Woblerek jest cudnej urody i robi ogromne wrażenie wizualne. Wiem, że łowiłby pstrągi ale zostawię go do "gablotki"

[Jajakub]

Piotrek on jest do łowienia a nie do gablotki.
I wcale nie na pstrągi tylko klenie łowione w poprzek lub z prądem na średniej rzece.
A kropki ma bo mi się kropki podobają

[Zielony]

Piotrek on jest do łowienia a nie do gablotki.
I wcale nie na pstrągi tylko klenie łowione w poprzek lub z prądem na średniej rzece.
A kropki ma bo mi się kropki podobają

To chyba wiem gdzie go zastosować. Znam odcinek Wieprza, na którym pływa sporo kleni...A kropki też mi się podobają

[zpryciarz]

mi właśnie doszła kolejna partyjka woblerów na niższe partie wody. Ciekawe jak te kiełbiki wypadną na naszych rzeczkach.

[te0]

Fajne wobki, od kogo ?