Zbiorniki Lubelszczyzny

Awatar użytkownika
suchy0512
Sandacz
Posty: 617
Rejestracja: śr 13 lis 2019, 13:24

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

Postautor: suchy0512 » pn 06 wrz 2021, 13:25

Nie ma co bić piany... dzieje się tak a nie inaczej i jest dwa wyjścia, zaakceptować albo wziąć rozwód z pzw I łowić na komercji
Jarek
Awatar użytkownika
BCH
Sum
Posty: 1060
Rejestracja: pn 06 sty 2020, 19:44

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

Postautor: BCH » pn 06 wrz 2021, 13:43

Nigdy w życiu nie jadłem suma. Dobry w ogóle jest? Warto? :mrgreen:

Które konkretnie miejsca są obstawione? Rozumiem, że w tych obszarach nie wolno wędkować. Pytam, bo miałem fantazję wybrać się w najbliższym czasie.
Awatar użytkownika
Bandazyk
Sandacz
Posty: 587
Rejestracja: czw 21 wrz 2017, 16:31

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

Postautor: Bandazyk » pn 06 wrz 2021, 13:56

BCH pisze:Nigdy w życiu nie jadłem suma. Dobry w ogóle jest? Warto? :mrgreen:

Które konkretnie miejsca są obstawione? Rozumiem, że w tych obszarach nie wolno wędkować. Pytam, bo miałem fantazję wybrać się w najbliższym czasie.

Też chciałem w tym tyg na Firlej jechać, ktoś wie gdzie można łowić żeby tego nie zaczepiać?
:twisted:
Awatar użytkownika
majula7
Sum
Posty: 1528
Rejestracja: ndz 04 lis 2018, 20:45

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

Postautor: majula7 » pn 06 wrz 2021, 14:15

O jakim pomówieniu mowa, sam potwierdziłeś odlow, a ja przytoczyłem co widziałem i wierz mi że i tak nie powiedziałem wszystkiego.
Awatar użytkownika
Jajakub
Szczupak
Posty: 467
Rejestracja: wt 18 lut 2020, 22:34

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

Postautor: Jajakub » pn 06 wrz 2021, 14:35

Czyli konkretnie co masz na myśli, mamy się w ciemno zgadzać na opłaty odłowy i na słaby stan ryb w wodzie.



Konkretnie ?
Proszę bardzo
Jeśli nie masz o czymś pojęcia to tego nie pisz chyba że pytasz
Jeśli coś widzisz (wspimniane przez Ciebie odłowy) i masz uzasadnione podejrzenie że coś z nimi jest nie tak zgłaszasz to od razu do odpowiednich służb a nie wywnętrzasz się poniewczasie.

Ale żeby tak postępować musisz być świadomym uczestnikiem tychże wydarzeń tzn mieć chociaż jako takie pojęcie o funkcjonowaniu PZW
W innym wypadku będziesz traktowany jako pieniacz
I tyle.
Awatar użytkownika
Paweł
Administrator
Posty: 5681
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 11:19
Lokalizacja: ZalewZemborzycki.com / Koło LSM Fart / PZW Lublin - tel: 500-517-699
Kontaktowanie:

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

Postautor: Paweł » pn 06 wrz 2021, 15:33

majula7 pisze:O jakim pomówieniu mowa, sam potwierdziłeś odlow, a ja przytoczyłem co widziałem i wierz mi że i tak nie powiedziałem wszystkiego.


A proszę bardzo

majula7 pisze:No i mamy cała prawdę o pzw. Ile i kto złapał sumów na Firleju? Stoją siaty i tyle i wybiorą wszystko co tam pływało, takie legalne kłusownictwo. Ja następnym razem jak to spotkam gdziekolwiek to zniszczę i tyle.


Siaty nie stoją i nikt tam nie będzie wybierał wszystkiego co tam pływa. Pomawiasz w ten sposób ludzi społecznie pracujących w kole Firlej, którzy przeprowadzają ten odłów.

Nie neguje tego, że w przeszłości coś mogłeś widzieć, co mogło Cię zaniepokoić, ale to wówczas powinieneś zainterweniować u konkretnych służb, a nie teraz po czasie wylewasz swoje żale na niczemu niewinnych ludziach w internecie. Nie wrzucaj wszystkich do jednego worka. Polski Związek Wędkarski skupia wielu ludzi, zarówno tych pożytecznych dla ogółu, jak również tych, którzy szkodzą.
Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3285
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

Postautor: siwy » pn 06 wrz 2021, 18:47

W każdym kole wędkarskim zbliżają się zebrania, a w niektórych z wyborczymi włącznie. Zachęcam wszystkich, którzy czują się na siłach i byliby w stanie poświęcić trochę swojego wolnego czasu by przyczynić się do lepszego stanu PZW przez zgłoszenie się jako chętny do nowych władz w trakcie wyborów. Będąc na takim zebraniu(jak i comiesięcznym) można składać wnioski o zmiany...jakiekolwiek zmiany...ja będę znowu wnioskował o dopuszczenie metody Vertical bardzo wybiórczo dla przynęt sumowych typu ClonkTeaser. Po prostu skopiuję poprzedni wniosek zmieniając datę i znowu złożę...gadałem z wieloma sumiarzami z całego kraju i w różnych regionach również składali i nadal będą składać...może ktoś w końcu dostrzeże, że ta metoda totalnie nie ma nic wspólnego z szarpakiem, bo ruchy jakie się wykonuje są bardzo delikatne, a jest bardzo selektywną metodą połowy suma - nawet szczupaki o dziwo niezbyt się tym interesują...reasumując całe moje wypociny - każdy z nas może coś zrobić by było lepiej, a nawet w czynny sposób rządzić i poprawiać sytuację.
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D
Awatar użytkownika
CDC
Sum
Posty: 2086
Rejestracja: pt 28 sie 2020, 07:42

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

Postautor: CDC » pn 06 wrz 2021, 18:56

siwy pisze:ja będę znowu wnioskował o dopuszczenie metody Vertical bardzo wybiórczo dla przynęt sumowych typu ClonkTeaser

Czy można coś na to złowić bez echosondy?
Chcesz zapewnić Teaserowi wyłączność na vertical i pozostali sumiarze w Polsce też?
Wierzysz w to, że po zezwoleniu na to pozostanie jeden Teaser tylko na sumy ;)?, bez tych na okonie, szczupaki i sandacze?
Może i Niemcy to wymyślili ale zapewniam Cię, że jeszcze nie mają pojęcia co i jak można na to łowić mieszając wersjami i rozmiarami. Polski wędkarz by im pokazał.
Czy to naprawdę jest wędkarstwo:
https://youtu.be/-L_i5HIUEjg

To też się wolniutko podnosi:
https://allegro.pl/oferta/madcat-rattli ... 1MEALw_wcB

albo to:
https://www.angel-domaene.de/madcat-a-s ... 39209.html
Nie można temu odmówić skuteczności jak robakowi na wodach górskich choć tu nie trzeba jeszcze echa, ale bądźmy realistami. Ja już widzę tysiące teaserowców z 5m spinningami na okonka, choć już teraz zdarzają się "fachowcy" z odległościówką i mormyszką na końcu zestawu w lecie.
Ostatnio zmieniony wt 07 wrz 2021, 10:58 przez CDC, łącznie zmieniany 8 razy.
Aldek
Awatar użytkownika
Paweł
Administrator
Posty: 5681
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 11:19
Lokalizacja: ZalewZemborzycki.com / Koło LSM Fart / PZW Lublin - tel: 500-517-699
Kontaktowanie:

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

Postautor: Paweł » pn 06 wrz 2021, 19:48

siwy pisze:W każdym kole wędkarskim zbliżają się zebrania, a w niektórych z wyborczymi włącznie. Zachęcam wszystkich, którzy czują się na siłach i byliby w stanie poświęcić trochę swojego wolnego czasu by przyczynić się do lepszego stanu PZW przez zgłoszenie się jako chętny do nowych władz w trakcie wyborów. Będąc na takim zebraniu(jak i comiesięcznym) można składać wnioski o zmiany...jakiekolwiek zmiany...ja będę znowu wnioskował o dopuszczenie metody Vertical bardzo wybiórczo dla przynęt sumowych typu ClonkTeaser. Po prostu skopiuję poprzedni wniosek zmieniając datę i znowu złożę...gadałem z wieloma sumiarzami z całego kraju i w różnych regionach również składali i nadal będą składać...może ktoś w końcu dostrzeże, że ta metoda totalnie nie ma nic wspólnego z szarpakiem, bo ruchy jakie się wykonuje są bardzo delikatne, a jest bardzo selektywną metodą połowy suma - nawet szczupaki o dziwo niezbyt się tym interesują...reasumując całe moje wypociny - każdy z nas może coś zrobić by było lepiej, a nawet w czynny sposób rządzić i poprawiać sytuację.


Siwy składanie wniosków do PZW w tej sprawie to tak trochę jak grochem o ścianę, ponieważ związek nie jest władny, aby ten przepis zmienić. Zakaz ten znajduje się w ustawie o rybactwie śródlądowym, także trzeba z takim wnioskiem do ministra uderzać.

Art 8. 1. Zabrania się połowu ryb:
...
12) wędką:
...
c) przez podnoszenie i opuszczanie przynęty w sposób ciągły, z wyjątkiem łowienia ryb pod lodem,


Ustawa - http://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/downlo ... 0091Lj.pdf
Awatar użytkownika
Zielony
Sandacz
Posty: 845
Rejestracja: wt 16 lut 2016, 20:54

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

Postautor: Zielony » pn 06 wrz 2021, 21:37

To może i ja skreślę kilka zdań. Co do wyborów i wniosków to Walny zjazd delegatów jest najważniejszym z zebrań i wyborów. Wnioski, które zostaną przegłosowane przez zjazd delegatów muszą być zrealizowane na przestrzeni następnej kadencji ZO. Sam poświęciłem się dla wód górskich i dwie kadencje pracuję w Komisji do spraw ryb Łososiowatych. Nie będę wymieniał co przez ten czas zdziałaliśmy bo zajęłoby to kilka stron. Trzeba pamiętać, że dając się wybrać do ZO człowiek ma służyć innym a nie rządzić . Niektórzy tego nie rozumieją. Trzeba się też przygotować na to, że każdy niezbyt rozgarnięty frustrat może publicznie sobie ulżyć pod moim(Twoim) adresem...Zasadniczo postanowiłem zrezygnować z pracy w ZO, chociaż zdaję sobie sprawę z tego, że nasze pstrągowe wody mogą na tym stracić. Czas pokaże jak będzie.
Co do odłowów to należy zacząć od początku. Większość wód należy do Ustawodawcy - państwa Polskiego. Nieliczne są własnością miast czy gmin jak np. zalew w Bychawie czy Kraśniku. PZW jako uprawniony do rybactwa-prowadzenia gospodarki polegającej na możliwości zarybiania i wędkowania przez członków związku zawiera umowy na dzierżawienie łowisk. Dzierżawy czy też użytkowanie wód wiąże się z operatami wodno-prawnymi. Tenże operat zawiera szereg uwarunkowań jak opłaty dzierżawne, obowiązek zarybiania dawkami zawartymi w operacie, odłowami kontrolnymi, często sprzątaniem łowisk i innymi. W tym roku otrzymaliśmy obszerne pismo od Wód Polskich zawierające listę rzeczy, które musimy przeprowadzić w tym odłowy kontrolne pod groźbą utraty dzierżawy łowiska. Jeśli chodzi o wody pstrągowe to na zlecenie ministerstwa środowiska były prowadzone odłowy na większości naszych wód pstrągowych przez pracowników Uniwersytetu w ramach monitornigu występujących gatunków w danych ciekach. Tak naprawdę jako użytkownik rybacki nie możemy nie wydać zgody na takie odłowy. Jestem przeciwnikiem jakichkolwiek odłowów bo wiadomo, że rybki prądu czy siatek to raczej nie lubią. Jeździłem za każdym razem "przypilnować" tych odłowów. Uspokajam, że wszystko odbyło się zgodnie ze sztuką. Odławiane były tylko krótkie, kilkudziesięciometrowe odcinki. Rybki były mierzone, ważone i skrupulatnie zapisywane. Nie widziałem choćby jednego martwego ciernika. Wszystkie bez wyjątku ryby wróciły do łowiska.Z plusów to taka niezależna jednostka odnotowała występowanie chronionych gatunków jak np. minóg co może być istotnym argumentem w ochronie rzeki przed szkodliwymi melioracjami. Podkreślam, że odniosłem się do obowiązkowych odłowów kontrolnych, które narzuca na nas jako użytkownika rybackiego ustawodawca. Co do odłowów odchwaszczających to wiem, że najpierw trzeba zdobyć odpowiednie zgody na przeprowadzenie takowych a te są obarczone wieloma uwarunkowaniami. Czyli jak już się uzyska zgodę to na odpowiednią liczbę odłowionych ryb oraz z zapewnieniem co się z nimi stanie.
Awatar użytkownika
marsel1987
Okoń
Posty: 155
Rejestracja: ndz 19 maja 2019, 21:17

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

Postautor: marsel1987 » pn 06 wrz 2021, 21:47

BCH pisze:
Które konkretnie miejsca są obstawione? Rozumiem, że w tych obszarach nie wolno wędkować. Pytam, bo miałem fantazję wybrać się w najbliższym czasie.

Ja wypływałem obok baru mieszczącego się przy ośrodku dla dzieci. W lewo i w prawo obstawione praktycznie od mola na gosirze do tego zamkniętego w remoncie. Czy gdzieś więcej to nie wiem. Ogólnie wszyscy co pływali w okolicy mieli w d... te bojki i normalnie wędkowali.
Awatar użytkownika
BCH
Sum
Posty: 1060
Rejestracja: pn 06 sty 2020, 19:44

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

Postautor: BCH » pn 06 wrz 2021, 22:28

Dzięki.
Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3285
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

Postautor: siwy » pn 06 wrz 2021, 23:28

...a ja gupi myślałem, że jak wędkarze w większości czegoś chcą, to PZW jako przedstawiciel tysięcy wyborców może taki wniosek złożyć do ministerstwa - czyli jednak PZW to śmieć i nikt się z nim nie liczy, a tylko same obowiązki narzuca i kasę ciągnie z frajerów :D

...ale wracając do tematu przynęt - czy trolling nie jest dozwolony w niektórych okręgach?...to jest wędkarstwo lepsze niż clonki? A używanie echosondy to jest wędkarstwo, czy zapłacenie za usługę wskazania miejsca pobytu ryby i takie samo podstawienie przynęty pod nos, zamiast znalezieniu jej jak rasowy wędkarz?
Tylko głupek twierdzi, że sumy na clonka tylko z echem się łowi - to gówno a nie wędkarze - to są zwykli "wyjmowacze" ryb z wody.

...a dlaczego dozwolone jest używanie do zanęt i przynęt substancji powodujących u nich sraczkę, albo inne działające jak amfa by meganakrecone były i żarły aż kichy im pękają...a potem zdychają po trzcinach i potem na forum "ojojoj - znowu jakieś trupki pływają..."?...to jest wędkarstwo?...nie pieprzcie mi, że clonki są złe, skoro inne gorsze sposoby połowu i dodatki do nich są dozwolone i jakoś bardzo chętnie stosowane...

...bez sensu ta dyskusja - ile dup tyle prawd...a ja swojej i tak będę bronił - nie mam echa i nie planuję, nie łapię co chwila okazów, ale moja satysfakcja z wytropionej ryby, złowionej i wypuszczonej i tak jest większa, niż kolesia na łodzi za 40tysi z echem za 15 tysi, 30kg przynęt i przewodnikiem za 6 tysi i 10 wędek (a na filmiku że niby jedną łowione było, choć minimum 5 gości łowi a gdy weźmie to szybko oddają kij żeby film nagrać jak to "guru" ryby trafia jedna za drugą...)

Chylę czoła tym, co potrafią wodę czytać i bez tych wszystkich gadżetów okazy łowią...ale również tym, którzy tak jak ja słabo tę wodę czytają, ale nie poddają się i ciągle uczą nie nazywając zalewu bagnem...bo sztuką jest łowić ryby tam, gdzie inni nie potrafią bez tych wszystkich drogich gadżetów, bez trollingu, bez dopalaczy i środków na przeczyszczenie...
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D
Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3285
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

Postautor: siwy » pn 06 wrz 2021, 23:33

marsel1987 pisze:
BCH pisze:
Które konkretnie miejsca są obstawione? Rozumiem, że w tych obszarach nie wolno wędkować. Pytam, bo miałem fantazję wybrać się w najbliższym czasie.

Ja wypływałem obok baru mieszczącego się przy ośrodku dla dzieci. W lewo i w prawo obstawione praktycznie od mola na gosirze do tego zamkniętego w remoncie. Czy gdzieś więcej to nie wiem. Ogólnie wszyscy co pływali w okolicy mieli w d... te bojki i normalnie wędkowali.


Mniej-więcej akurat na wysokości tego ośrodka dla dzieci jakieś 200-300m od brzegu jest najgłębsze miejsce i w ogóle na dnie różne szmeliwo leży i fajne kryjówki dla ryb...choć pod Gosirem sumy też siedziały czasami ...nie dziwne, że tam akurat samołówki postawili - A.R. ciągle tam nurkuje, to pewnie na GPS ma konkretne miejscówki :D
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D
Awatar użytkownika
CDC
Sum
Posty: 2086
Rejestracja: pt 28 sie 2020, 07:42

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

Postautor: CDC » wt 07 wrz 2021, 00:07

Siwy, to się zdecyduj bo nie bardzo czaję o co Ci biega.
Clonki oczywiście nie są złe, to po prostu polskie kwoki i używa się tego od dziesiątek lat.

Pokaż mi zatem proszę fachowe, powszechne łowienie Teaserem bez echosondy skoro twierdzisz, że tylko głupki myślą, że się łowi z echem.

Twierdzisz, że ręczne gibanie przynętą za żyłkę w górę i w dół to dla Ciebie wędkarstwo takie jak inne? To po co wędka i kołowrotek jak wystarczy stalówka na wyciągarce i z głowy, na zdjęciach czy filmie ryba i tak wygląda tak samo. To wyścig szczurów, a nie łowienie ryb. Nie widzisz co się dzieje w necie? Jak kolesie pajacują nad każdym okonkiem których koledzy choćby z tego forum łowią 10x tyle.
Dla mnie, i to moje własne zdanie, są pewne granice absurdu.

Jeśli twierdzisz, że echosonda to zapłacenie za wskazanie ryb to Ci ją pożyczę, popłyniemy razem i wskażesz mi ładne sandacze na Zalewie. Zgoda?

Takie pieprzenie o selekcyjnej etyce Panów z gazet i kolesi z YT szczerze powiem też mnie wpienia. Na pokaz to sobie można bajdużyć.
Napisałem Ci do czego to prowadzi w polskiej rzeczywistości, a Ty chcesz dalej selekcjonować?
Aldek
Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3285
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

Postautor: siwy » wt 07 wrz 2021, 06:31

Jestem C&R i u mnie żadna selekcja nie występuje - wybitnie jestem za naturalną selekcją w rybistanue, a działalność ichtiologów, PZW i innych wpływających na ten stan powinna ograniczać się do leczenia skutków mięsiarstwa a nie zaburzania naturalnego ładu przez wpuszczanie do zalewu bolenia, który i tak sobie w niewielkiej ilości żył. Piszącc niepełną nazwę "clonk" miałem na myśli przynętę ClonkTeaser - nie potrzeba sonaru, po prostu trzeba wiedzieć gdzie sum lubi poleżeć na dnie lub gdzie ma potencjalne kryjówki...a kwoka też używam z pontonu spinningując grubo czy gdy po rzekach po zakolach i innych ciekawych zawadach za sumem chodzę...ręczne gibanie przynętą góra-dół to się obecnie nazywa metodą podlodową lub szarpakiem. Skoro nie popadasz w skrajności i absurdy, to po co piszesz o jakiś wyciągarkach? Jeśli masz lepsze echo, to powinieneś zauważyć w strukturze dna dziwne wzdłużne wypłycenia 10-15cm lub "zmieniającą", poruszającą się strukturę dna...a dalej od brzegu roślinność podwodna prawie nie występuje...a jeśli masz sonar boczny z funkcją 3D, to trzeba mieć kłopot ze spostrzegawczością lub jakiś całkiem medyczny ze wzrokiem. Co do dużych sandaczy na zalewie - ci co wiedzą/znaleźli na dnie dalej od brzegu fajne miejscówki(zagłębienia, lotnisku, inne zawady denne, itp) to teraz mają oznaczone GPS lub po prostu pamiętają gdzie są - jeśli tam nie ma sandaczy 80+, to pewnie tłuką drobnicę bliżej brzegu bo zimną wodą i sadełko zbierają...a potem wracają w te miejsca - koledzy niejednokrotnie łowili z pontonu tego samego sandacza co kilka dni na spina rozpoznając umaszczenie czy jakieś skazy na ogonie, itp...tylko nie każdy chwali się na forum, niektörzy nawet zdjęć nie robią, bo nie to ich jara.

Uważam, że jesteśmy w głębokim peerelu, i jeśli ktoś nie zabiera ryb do domu powinien mieć możliwość stosowania verticalu, operaty zarybieniowe powinny być lepiej przygotowywane, a na łowiskach typu nasz zalew z tak dużą presją wędkarską wręcz powinny być wprowadzane okresowe zakazy zabierania drapieżników...ale nie pół roku zakazu spina i żywca z trupkami, ale całkowitego zabierania okonia, sandacza i szczupaka przez 3 lata.
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D
Awatar użytkownika
CDC
Sum
Posty: 2086
Rejestracja: pt 28 sie 2020, 07:42

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

Postautor: CDC » wt 07 wrz 2021, 07:12

Nie prosiłem Cię o wykłady z echosondy.
Prosiłem abyś pokazał mi powszechnie stosowane łowienie teaserami bez echosondy, jeśli tak większość łowi to nie powinno z tym być problemu.
Stwierdziłeś, że echo to zapłata za pokazanie ryb, złożyłem Ci propozycję. Nie mam echa ale skoro to takie proste według Ciebie, to pożyczę je od kolegi i pokażesz mi te ryby?
Skoro twierdzisz, że mój argument obrazujący, że do łowienia teaserami nie potrzeba wędziska jest do bani to może przyjrzyjmy się Twoim:

1. Jeśli chodzi o trolling jest to metoda zaczerpnięta z wędkarstwa morskiego gdzie możesz sobie płynąć cały dzień nie zmieniając nawet kierunku. Na wodach takiej wielkości jest to w pełni uzasadnione a nawet czasami niezbędne aby mieć jakąkolwiek szansę spotkania z rybą. Na wodach śródlądowych mało który kraj w Europie może sobie na to pozwolić, a co dopiero mówić o Polsce. Nie posądzam Cię o brak wyobraźni i chyba wiadomo czym to skutkuje przy dopuszczeniu na jeziorach kilkudziesięcio czy nawet kilkuset hektarowych.

2. Mówisz o dodatkach do zanęt, nie znam się na tym, jeśli tak jest to w pełni się z Tobą zgadzam i jest to totalny syf. Tylko jak to się ma do łowienia teaserami? To jest argument w stylu, że jak ktoś zap... la po mieście 200 km/h to jeśli ja będę jechał 150 km/h to przecież jest wszystko ok.

3. Kwestię łowienia teaserem z wędki przedstawił już powyżej Paweł, lepiej nie da się tego zrobić. To niedozwolone. Łowienie z kolei z ręki to kolejny sposób łowienia bez łowienia, czyli w zasadzie co? Luka w naszym własnym regulaminie który sami wymyśliliśmy i zobowiązaliśmy się go przestrzegać.
To kim są Ci sumiarzy z którymi rozmawiałeś nie dość że w pełni świadomi nielegalności to jeszcze tak łowiący i domagający się zatwierdzenia tego.
Czy to ci sami sumiarze którzy dopiero co krzyczeli na całą Polskę, że legalnie i zgodnie z regulaminem złowiony sum równie legalnie dostał w beret? Czego osobiście też nie pochwalam.
Także jeśli chcemy mówić o jakiejkolwiek etyce wędkarskiej to zacznijmy przynajmniej na początku łowić etycznie i zgodnie z prawem a nie zaczynać od du... py strony, że etycznie to my będziemy wypuszczać.

Rozumiem, że wśród wielu szacownych łowców sumów jest parcie na szkło, bo niektórzy są przewodnikami, niektórzy reprezentują jakieś firmy, lub swoje własne, a miektóży zwyczajnie chcą zaistnieć, huśtać gula innym ale to nie znaczy, że mamy przyjmować wszystko w czambuł bo ktoś powiedział że to selekcyjna metoda połowu sumów i skoro na świecie tak się łowi to czemu nie u nas. Podchodząc tak do wszystkiego powinniśmy od razu zrobić wolną amerykankę.

Siwy, to tylko moje osobiste zdanie i piszę tylko w swoim imieniu.
Chociaż Cię nie znam osobiście, to mogę powiedzieć, że Cię lubię bo masz bliskie mi podejście do wędkarstwa i wogóle zdrowe, spokojne podejście do pozostałych spraw, przynajmniej tak to wygląda.
Taka różnica zdań napewno tego nie zmieni bo nie we wszystkim musimy się zgadzać.
Lublin mały, mam nadzieję że się spotkamy i damy sobie po... ripperze.

Chyba masz rację, że to nie warto, napisz ostatnie słowo i zapomnijmy bo szkoda naszego czasu.
Chciałem swoje wykasować ale komentowanych nie mogę (coś takiego mi tam wyskoczyło) także pozostało mi niestety tylko w skrócie dokończyć.
Ostatnio zmieniony wt 07 wrz 2021, 11:21 przez CDC, łącznie zmieniany 2 razy.
Aldek
Awatar użytkownika
majula7
Sum
Posty: 1528
Rejestracja: ndz 04 lis 2018, 20:45

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

Postautor: majula7 » wt 07 wrz 2021, 10:16

Trolling na niektórych akwenach pzw w Polsce jest dozwolony np. za dodatkową opłatą
Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3285
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

Postautor: siwy » wt 07 wrz 2021, 12:51

W pkt 3 sam sobie odpowiedziałeś na temat tego jak w Polsce jest upowszechniony połów Teaserami - ja chcę mieć możliwość spróbowania tego, bo nie stać mnie na wyjazd z kraju w tym celu czy nawet dalszą wycieczkę na komercję, gdzie można. Nie wydaje mi się, bym musiał komukolwiek i cokolwiek udowadniać - byłem obserwatorem ekranu cudzych echosond i to mi wystarczyło...to zbyt proste. Mi wystarcza wiedza ukształtowania dna, a rybę w końcu trafię - tak jak piszesz ja akurat nie mam parcia na szkło, bo już dawno podobnie do innych o zalewie mówiłbym bagno.

Skończmy dyskusję, bo to nie ma sensu. Jeśli obraziłem to przepraszam...a nad wodą na pewno się spotkamy...a przynajmniej nad ZZ, bo przynajmniej raz w tygodniu tam bywam.
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D
Awatar użytkownika
Kadi
Sum
Posty: 2455
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 18:33
Lokalizacja: Świdnik

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

Postautor: Kadi » wt 07 wrz 2021, 14:14

Marcin... To jest Bagno i to przez duże "B" Dla mnie ten zbiornik skończył się przynajmniej 2 lata temu... Powiedz mi ile złowiłeś ryb na tym bajorze w wymiarze 60+? Ile złowiłeś Okoni 30+? Mówię o ostatnich dwóch latach i dam sobie obciąć rękę, że były to pojedyncze ryby, do zliczenia na palcach jednej ręki. Ja 2 lata temu miałem ostatnią rybę 80+ Kilka lat wstecz miałem Szczupaki 70-80+ Sandacze 50-65. Okonie 28-30cm łowiłem dość regularnie i wiedziałem gdzie ich szukać. Nawet zawody udało mi się wygrać na tej wodzie... Zawody ZZ wygrałem właśnie Okoniami, gdzie wszyscy szukali "grubych" ryb. Kołowe zawody Szczupakiem 74cm i Okoniami. Bolenie łowiłem od mola harcerskiego w lewo, biły w obrotówki jak tylko dotknęły tafli wody... Pod wyciągiem narciarskim po zmroku Szczupaki 70+ brały na seledynowe gumy... Z resztą i chłopaki z forum też ciągali tam życiówki, choćby Bandażyk...
Natomiast teraz, złowić rybę 70+ z brzegu graniczy z cudem. Ale mnie już to nie dziwi, niektórych cieszy każda ryba, mnie natomiast ryby 15-40cm na zestaw Szczupakowy nie kręcą, dlatego odchudzam kije do minimum. Już praktycznie nie łowię ciężej niż 7g, na takiej wykałaczce przynajmniej jest jakaś frajda z holu takiego obślizguna.
#MięsiarzTeam
Awatar użytkownika
CDC
Sum
Posty: 2086
Rejestracja: pt 28 sie 2020, 07:42

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

Postautor: CDC » wt 07 wrz 2021, 14:20

Siwy. Ok, jeśli ja w czymś uchybiłem to również przepraszam.
Niech każdy z nas ma swoją ścieżkę.
Aldek
Awatar użytkownika
zpryciarz
Sum
Posty: 1438
Rejestracja: sob 31 mar 2018, 19:31

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

Postautor: zpryciarz » wt 07 wrz 2021, 14:42

W wędkarstwie jest tyle metod połowu że kazdy znajdzie coś dla siebie. Mnie osobiście nie kreci pływanie z
Echo. Wolę polazic po krzakach, wytropić miejscówki ryb i zjeść kielbe z ogniska. Kto co lubi :)

I dla mnie ZZ też już jest mało atrakcyjnym zbiornikiem. Niestety Wisła kgasprysna w tym roku ze stanem wody dlatego bolonka na Bystrzycy i to z fajnymi wynikami i przegranymi pojedynkami.
Choć korci mnie by wieczorem po ciemku podjechać na bagno. Bo to i blisko i mało czasu trzeba a tego coraz mniej u mnie.
Z racji niedużych ryb jak i Kadi odchudzilem swój zestawy z 7-30g do 3-17.5g i frajada z holu większą :)
Marcin
Awatar użytkownika
Paweł
Administrator
Posty: 5681
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 11:19
Lokalizacja: ZalewZemborzycki.com / Koło LSM Fart / PZW Lublin - tel: 500-517-699
Kontaktowanie:

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

Postautor: Paweł » wt 07 wrz 2021, 16:19

Panowie nie miałem czasu wtrącić się wcześniej do dyskusji, ale połów na clonka wcale nie musi się wiązać z podciągnięciem i opuszczeniem przynęty. Znam ludzi, którzy skutecznie kładą clonka w toni i spływają w dryfie przy rynnach i mają efekty. Problem u nas w Okręgu pojawia się w kwalifikacji tej metody połowu i ile kotwic można użyć. Zgodnie z zezwoleniem u nas są dozwolone następujące metody połowu:

-Metoda gruntowo-spławikowa.
-Metoda spinningowa.
-Metoda muchowa.
-Metoda podlodowa.

Jeżeli chcieć by uznać położenie clonka w toni i traktować jako metoda spławikowa (plecionka też może być wskaźnikiem), wówczas na clonka możemy założyć rosówkę, czy inną naturalną przynętę, lecz wtedy możemy posiadać tylko jedną kotwicę. Sam korpus clonka wówczas należy traktować jako obciążenie. Jest to trochę oczywiście naciągane, ale na dzień dzisiejszy nie widzę innej możliwości, aby to inaczej zaszufladkować.
Awatar użytkownika
misiek1975
Sum
Posty: 1622
Rejestracja: ndz 15 maja 2016, 10:20

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

Postautor: misiek1975 » wt 07 wrz 2021, 22:48

Kadi pisze:Marcin... To jest Bagno i to przez duże "B" Dla mnie ten zbiornik skończył się przynajmniej 2 lata temu... Powiedz mi ile złowiłeś ryb na tym bajorze w wymiarze 60+? Ile złowiłeś Okoni 30+? Mówię o ostatnich dwóch latach i dam sobie obciąć rękę, że były to pojedyncze ryby, do zliczenia na palcach jednej ręki. Ja 2 lata temu miałem ostatnią rybę 80+ Kilka lat wstecz miałem Szczupaki 70-80+ Sandacze 50-65. Okonie 28-30cm łowiłem dość regularnie i wiedziałem gdzie ich szukać. Nawet zawody udało mi się wygrać na tej wodzie... Zawody ZZ wygrałem właśnie Okoniami, gdzie wszyscy szukali "grubych" ryb. Kołowe zawody Szczupakiem 74cm i Okoniami. Bolenie łowiłem od mola harcerskiego w lewo, biły w obrotówki jak tylko dotknęły tafli wody... Pod wyciągiem narciarskim po zmroku Szczupaki 70+ brały na seledynowe gumy... Z resztą i chłopaki z forum też ciągali tam życiówki, choćby Bandażyk...
Natomiast teraz, złowić rybę 70+ z brzegu graniczy z cudem. Ale mnie już to nie dziwi, niektórych cieszy każda ryba, mnie natomiast ryby 15-40cm na zestaw Szczupakowy nie kręcą, dlatego odchudzam kije do minimum. Już praktycznie nie łowię ciężej niż 7g, na takiej wykałaczce przynajmniej jest jakaś frajda z holu takiego obślizguna.

Kadi zgadzam się w 100%. Ja postępuję dokładnie tak samo. Coraz częściej kij do 7g i na dobrą sprawę pojedyncze ryby. Jeszcze 3 lata temu było całkiem nieźle. Teraz faktycznie jest dno. Zastanawiam się tylko co można zrobić żeby coś drgnęło w dobrym kierunku. Całkowity no kill przez parę lat mógłby coś zmienić, ale na to pewnie nie ma najmniejszych szans
Awatar użytkownika
Bandazyk
Sandacz
Posty: 587
Rejestracja: czw 21 wrz 2017, 16:31

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

Postautor: Bandazyk » śr 08 wrz 2021, 07:23

misiek1975 pisze:
Kadi pisze:Marcin... To jest Bagno i to przez duże "B" Dla mnie ten zbiornik skończył się przynajmniej 2 lata temu... Powiedz mi ile złowiłeś ryb na tym bajorze w wymiarze 60+? Ile złowiłeś Okoni 30+? Mówię o ostatnich dwóch latach i dam sobie obciąć rękę, że były to pojedyncze ryby, do zliczenia na palcach jednej ręki. Ja 2 lata temu miałem ostatnią rybę 80+ Kilka lat wstecz miałem Szczupaki 70-80+ Sandacze 50-65. Okonie 28-30cm łowiłem dość regularnie i wiedziałem gdzie ich szukać. Nawet zawody udało mi się wygrać na tej wodzie... Zawody ZZ wygrałem właśnie Okoniami, gdzie wszyscy szukali "grubych" ryb. Kołowe zawody Szczupakiem 74cm i Okoniami. Bolenie łowiłem od mola harcerskiego w lewo, biły w obrotówki jak tylko dotknęły tafli wody... Pod wyciągiem narciarskim po zmroku Szczupaki 70+ brały na seledynowe gumy... Z resztą i chłopaki z forum też ciągali tam życiówki, choćby Bandażyk...
Natomiast teraz, złowić rybę 70+ z brzegu graniczy z cudem. Ale mnie już to nie dziwi, niektórych cieszy każda ryba, mnie natomiast ryby 15-40cm na zestaw Szczupakowy nie kręcą, dlatego odchudzam kije do minimum. Już praktycznie nie łowię ciężej niż 7g, na takiej wykałaczce przynajmniej jest jakaś frajda z holu takiego obślizguna.

Kadi zgadzam się w 100%. Ja postępuję dokładnie tak samo. Coraz częściej kij do 7g i na dobrą sprawę pojedyncze ryby. Jeszcze 3 lata temu było całkiem nieźle. Teraz faktycznie jest dno. Zastanawiam się tylko co można zrobić żeby coś drgnęło w dobrym kierunku. Całkowity no kill przez parę lat mógłby coś zmienić, ale na to pewnie nie ma najmniejszych szans


Zgadzam się w 100%. Trzy lata temu to fajnych trafiłem kilka (jak dla mnie) okazowych ryb. Teraz ciężko złapać coś lepszego nad Zalewem ale... ja lubię to bagno, blisko, zawsze coś tam się nawet małego złapie, a mnie cieszy każda chwila nad woda. Ja też odchudziłem się do 7g tylko przesadzam z grubością plecionki bo na tym kiju i z takimi gumami to jak sznurek od snopowiązałki.
:twisted:

Wróć do „Zalew Zemborzycki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 143 gości

Sklep wędkarski Lublin