Zbiorniki Lubelszczyzny

[Speed]

[blackduck]

Zasadniczo rzecz biorąc, nie wiem czemu wcześniej o tym zapomniałem, moją główną przynętą był pellet, po to, by wyeliminować brania drobnicy i z nadzieją na lina, ewentualnie karpia. Niestety leszcze do 30cm wcinały aż im się płetwy trzęsły.

[Speed]

Na zz też rzucają się na pelet

[siwy]

A ja byłem właśnie na Firleju za okoniem przy molach. Trafiłem tylko małego sandacza. Za to miałem bardzo miłe spotkanie z kolegą z forum - Jackiem. Chwilę porozmawialiśmy bo trochę już się spieszyłem. Pozdrawiam kolegę!

[blackduck]

Żeby nie było - mam zamiar obłowić Białkę tak jak poleciłeś Siwy, może nawet wybiore sie tam na któryś weekend z noclegiem... W sensie na nocke

[siwy]

Jak będziesz miał pytania co do Białki (gdzie, na co, gdzie najlepiej parkować i łódź zwodować, itp) to śmiało pisz lub dzwoń - ile mogę i wiem to podpowiem

[Paweł]

Dzisiaj odwiedziliśmy większą ekipą Białe Uścimowskie. U mnie był Method Feeder. Nałowiłem się leszczy takich przeważnie po 30 cm. Jeden był lekko ponad ten wymiar. Nastawiałem się na karasie, a tu weszły wszędobylskie leszcze.

[siwy]

A po drugiej stronie bajora 4 koluszki na rosówki małe, u chłopaków obok jakieś dziabnięcia na pellet różne smaki z rosóweczkami - jakaś drobnica chyba...myślałem że lepiej będzie...wiaderko wziąłem optymistycznie na koluchy i z 50 rosówek...ostatecznie odespałem z godzinkę w samochodzie i w domu byłem jakoś po 13tej

[zpryciarz]

Dzisiaj odwiedziliśmy większą ekipą Białe Uścimowskie. U mnie był Method Feeder. Nałowiłem się leszczy takich przeważnie po 30 cm. Jeden był lekko ponad ten wymiar. Nastawiałem się na karasie, a tu weszły wszędobylskie leszcze.

Czy jakieś miejsce polecasz na sąsiadkę ? Bo jeszcze tam nie byłem, a będę w okolicy po pracy i myślałem jakiś wypadzik zrobic

[siwy]

Dzisiaj odwiedziliśmy większą ekipą Białe Uścimowskie. U mnie był Method Feeder. Nałowiłem się leszczy takich przeważnie po 30 cm. Jeden był lekko ponad ten wymiar. Nastawiałem się na karasie, a tu weszły wszędobylskie leszcze.

Czy jakieś miejsce polecasz na sąsiadkę ? Bo jeszcze tam nie byłem, a będę w okolicy po pracy i myślałem jakiś wypadzik zrobic

Przepraszam bo nie do mnie, ale mogę podpowiedzieć, że w okolicy jest w zasięgu do 7km jest kilka jezior. Na tym akurat jest koluch i duży koluch, ładny karaś srebrzysty, leszcz, czasem karp, płoć ładna się trafia i czasem lin, do tego dużo drobnicy przy trzcinach. Jak z typowym drapieżnikiem to nie wiem. Ale miejsc do połowu jest dużo - pomościki. Głębokość do 4,4m. Jeżeli ciągle będziesz rwał haki na czymś, to w ciemno możesz dzwonić że sieć stoi , bo na otwartej wodzie nie ma zaczepów tylko muł nawet do 40cm więc gruntówki raczej z długimi przyponami by na mule przynęta była a nie wessana głębiej.

[Paweł]

Gdzie Ci polecić to nie wiem, bo sam tam po raz pierwszy byłem łowić. My łowiliśmy na pomoście po lewej stronie brzegu, mniej więcej na środku. Brania były po rzutach na skos, blisko brzegu. W oddali cisza. Siwy zapomniał dodać, że na Białym jest dużo karasia złotego, jednak na wędkę go przechytrzyć nie tak prosto, o czym się wczoraj przekonaliśmy. Z Rybkarzem złowiliśmy grubo ponad 30 leszczy i tylko jedną płotkę. Zero oznak innych gatunków. Na haku kulki i pellety 6-8mm. Dominowały zapachy słodkie - wanilia i czekolada, ananas gorzej. Ze śmierdziuchów tylko jedna ryba była na skisłe masło.

[zpryciarz]

Ooooo dzięki wielkie . Obaj już mi sporo pomogliscie

[kooozi]

Paweł... schodzisz na zła droge a ode mnie rybki z sobotniegi kilkugodzinnego wypadu na uściwierz.. wzdręga na keitecha 2' i szczupaczek na slidera 10 do tego okon kolo 25 ewidentnie rybki nie żerowały ale cieszy to ze cos udalo sie wydłubać

[Paweł]

Paweł... schodzisz na zła droge

Wszystkiego trzeba liznąć

[ShowTime]

Cześć, witam wszystkich
Macie może informacje, kto jest właścicielem Jeziora Rejowiec (okolica Woli Przybysławskiej), jak tam wygląda sytuacja z wędkowaniem?

https://www.google.com/maps/place/Jezio ... 22.3082097

[Wiśnia]

Próbowałem odnaleźć na forum troszkę informacji o zalewie w Chodlu. Niestety wszystko co znalazłem to wpisy z 15, 17 roku. Czy ktoś z Was próbował swoich sił ostatnio na tym zbiorniku? Jakiej rybki się spodziewać? Grunt/spławik.

[Przemek_M]

Próbowałem odnaleźć na forum troszkę informacji o zalewie w Chodlu. Niestety wszystko co znalazłem to wpisy z 15, 17 roku. Czy ktoś z Was próbował swoich sił ostatnio na tym zbiorniku? Jakiej rybki się spodziewać? Grunt/spławik.

Podbijam pytanie

[Paweł]

Na Chodlu byłem wiosną tego roku i wówczas dominowała płotka. Od czasu do czasu pojawia się karp, okoń, karaś srebrzysty. Łowiłem na feeder.

[Wiśnia]

Suma można tam znaleźć?

[Paweł]

Suma można tam znaleźć?

A tego to niestety nie wiem :/

[Wiśnia]

Mimo wszystko dziękuję Pawle:) Gdyby ktoś znał odpowiedź poproszę:)

[SebaDB]

Jeśli chodzi o Chodel w tym roku bylem z 10 razy, przeważnie karpiki po 35 cm się trafiają, brania najlepsze przed wschodem słońca i po zachodzie, w dzień totalne 0. W dzień można próbować z powierzchni np. na chleb, po lewej stronie zbiornika przy trzcinach, w godzinach południowych można zaobserwować cała ławice karpi chodzącą wierzchem i wygrzewająca się tam. Przy owych trzcinach trafiają się tez liny, brały mi na kulkę 16mm o smaku ochotki. Co do suma nigdy się nie spotkałem żeby ktoś próbował tam łowić.

Sam wybieram się pierwszy raz na nockę nad zalew w kraśniku, jak by ktoś wiedział gdzie można w spokoju z namiotem się rozbić i blisko zaparkować, był bym bardzo wdzięczny.

[Mięsiarz]

Jezioro Sumin wygląda całkiem fajnie, mozna tam wędkować? Ktos ma jakies doświadczenie, czy mozna tam wędkowac?
Moze pływa tam jeszcze jakas ryba

[kocio]

Jeśli chodzi o Krasnik to może kolo trzcin od parkingu koło plaży tam czesto siedzą karpiarze, na reszcie zbiornika ścieżka rowerowa kupa rowerzystów i spacerowiczow z głośnikami, trochę brak klimatu, chyba ze ktoś kubki głośna muzykę i krzyki

[SebaDB]

Nie znoszę tego, tym bardziej ze wybieram się na weekend, to totalna lipa. Ktoś może poleci jakieś inne zbiorniki pzw, gdzie można rozbić namiot, połapać fajnych ryb i popływać trochę. Najlepiej przy jakimś lesie, w spokoju.