Strona 87 z 150

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

: sob 12 gru 2020, 14:54
autor: Bandazyk
Pytanko tak dla pewności: Firlej faluje, nie ma lodu?

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

: sob 12 gru 2020, 15:05
autor: misiek1975
W czwartek falował tak jak pisałem a Kunów stał skuty. Patrząc po pogodzie od tamtej pory śmiało można śmigać

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

: sob 12 gru 2020, 16:43
autor: bari89
Firlej dzisiaj falował

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

: ndz 20 gru 2020, 10:18
autor: misiek1975
Wczoraj Żółkiewka od 11 do 14. Niestety nawet tknięcia brak, ale pogoda była super. Najgorsze, że przy rzucie zaczepiłem o trzciny i szczytówka w Sicario nie wytrzymała :cry: . Niestety pękła w 3 miejscach i o reaktywacji nie może być mowy. Dobrze, że to koniec sezonu bo ściągnięcie szczytówki potrwa pewnie do marca (kiedyś to już przechodziłem). Muszę się przeprosić z Inazumą na ostatnie dni roku. Z drugiej strony to ciekawi mnie czy od 28 grudnia w ogóle będzie można łowić "bez kamuflażu" i czy nie będzie tak jak na wiosnę. Niech już się kończy ten gówniany rok choć następny wcale nie zapowiada się lepiej.

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

: ndz 20 gru 2020, 11:44
autor: CDC
misiek1975 pisze:Wczoraj Żółkiewka od 11 do 14. Niestety nawet tknięcia brak, ale pogoda była super. Najgorsze, że przy rzucie zaczepiłem o trzciny i szczytówka w Sicario nie wytrzymała :cry: . Niestety pękła w 3 miejscach i o reaktywacji nie może być mowy. Dobrze, że to koniec sezonu bo ściągnięcie szczytówki potrwa pewnie do marca (kiedyś to już przechodziłem). Muszę się przeprosić z Inazumą na ostatnie dni roku. Z drugiej strony to ciekawi mnie czy od 28 grudnia w ogóle będzie można łowić "bez kamuflażu" i czy nie będzie tak jak na wiosnę. Niech już się kończy ten gówniany rok choć następny wcale nie zapowiada się lepiej.

Przy zaczepieniu o trzciny nie wytrzymała szczytówka :?: To czym zaczepiłeś, wędką czy przynętą? Jaki jest cw tej wędki?

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

: ndz 20 gru 2020, 15:00
autor: misiek1975
CDC pisze:
misiek1975 pisze:Wczoraj Żółkiewka od 11 do 14. Niestety nawet tknięcia brak, ale pogoda była super. Najgorsze, że przy rzucie zaczepiłem o trzciny i szczytówka w Sicario nie wytrzymała :cry: . Niestety pękła w 3 miejscach i o reaktywacji nie może być mowy. Dobrze, że to koniec sezonu bo ściągnięcie szczytówki potrwa pewnie do marca (kiedyś to już przechodziłem). Muszę się przeprosić z Inazumą na ostatnie dni roku. Z drugiej strony to ciekawi mnie czy od 28 grudnia w ogóle będzie można łowić "bez kamuflażu" i czy nie będzie tak jak na wiosnę. Niech już się kończy ten gówniany rok choć następny wcale nie zapowiada się lepiej.

Przy zaczepieniu o trzciny nie wytrzymała szczytówka :?: To czym zaczepiłeś, wędką czy przynętą? Jaki jest cw tej wędki?

Przynętą a CW do 15g

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

: ndz 20 gru 2020, 15:29
autor: CDC
Przy takiej wędzie do 15 g szczytówka strzeliła w 3 miejscach? To niezły kąt musiałeś trafić.

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

: ndz 20 gru 2020, 16:21
autor: BCH
Wada fabryczna, do reklamacji. Nie miała prawa pęknąć nawet jakbyś hektar trzciny wyszarpał. A jeśli blank był osłabiony od wcześniejszego jakiegoś oberwania (rozpędzony ołów, klucze, klapa od bagażnika...), to raczej nie w 3 miejscach.
Swoją drogą zaś sicario i kamisori jakoś często pękają (nie miałem, takie słyszałem płoty).

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

: ndz 20 gru 2020, 18:09
autor: misiek1975
Raczej nie wada i nie fabryczna. Kijek służył mi od 3 lat i nie zdradzał żadnych oznak słabości. Moja wina bo trzeba było obejrzeć się za siebie a nie walić z gruba bez kontroli tego co masz za sobą (to jedyna wada brodzenia). To że 2 razy się udało to był akurat fart a za trzecim nastąpił smutny koniec. Będzie nauczka na przyszłość.

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

: ndz 20 gru 2020, 18:52
autor: majula7
A to rurka czy wklejka, bo jak rurka to miała prawo pęknąć jak wklejka to nie powinna.

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

: ndz 20 gru 2020, 18:57
autor: misiek1975
Niestety rurka. Wiem że wklejki są odporniejsze ale czucie przynęty sporo gorsze. Przeproszę się z Inazumą na te ostatnie dni roku bo rurka do 7g na obecny ciężar i wielkość przynęt trochę za delikatna.

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

: ndz 20 gru 2020, 21:53
autor: Rowino
Miałem Sicario do 15 gram, tez pękła szczytówka przy wyrzucie i w podobnej porze (zimno, zalodzone przelotki). Na szczęście wędka była jeszcze na gwarancji więc dostałem decyzję o zwrocie gotówki lub wymianie na inny kij. Więc raczej nie masz szans na dokupienie szczytówki w serwisie Mikado. Zostaje rynek wtórny lub próba naprawy we własnym zakresie. A jakbyś decydował się na naprawę to mogę polecić jednego z naszych forumowych kolegów - ostatnio elegancko naprawił mi jedną z wędek co do której firmowy serwis rozłożył ręce.

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

: ndz 20 gru 2020, 23:05
autor: misiek1975
Rowino pisze:Miałem Sicario do 15 gram, tez pękła szczytówka przy wyrzucie i w podobnej porze (zimno, zalodzone przelotki). Na szczęście wędka była jeszcze na gwarancji więc dostałem decyzję o zwrocie gotówki lub wymianie na inny kij. Więc raczej nie masz szans na dokupienie szczytówki w serwisie Mikado. Zostaje rynek wtórny lub próba naprawy we własnym zakresie. A jakbyś decydował się na naprawę to mogę polecić jednego z naszych forumowych kolegów - ostatnio elegancko naprawił mi jedną z wędek co do której firmowy serwis rozłożył ręce.

Do jednego Sicario do 7g udało mi się załatwić szczyt przez serwis. Więc cuda się zdarzają ;)

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

: ndz 20 gru 2020, 23:13
autor: Mięsiarz
A macie Panowie może mikroflexa gdzieś w szafie? Już kiedyś chciałem załatwić sobie szczytówkę do niego ale jakoś odpuściłem...
To fartowna wędka a sezon kroplowy za pasem
Może sam dolnik i wrotek dadzą 75% szczescia

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

: pn 21 gru 2020, 14:02
autor: misiek1975
don1976 pisze:
misiek1975 pisze:
Rowino pisze:Miałem Sicario do 15 gram, tez pękła szczytówka przy wyrzucie i w podobnej porze (zimno, zalodzone przelotki). Na szczęście wędka była jeszcze na gwarancji więc dostałem decyzję o zwrocie gotówki lub wymianie na inny kij. Więc raczej nie masz szans na dokupienie szczytówki w serwisie Mikado. Zostaje rynek wtórny lub próba naprawy we własnym zakresie. A jakbyś decydował się na naprawę to mogę polecić jednego z naszych forumowych kolegów - ostatnio elegancko naprawił mi jedną z wędek co do której firmowy serwis rozłożył ręce.

Do jednego Sicario do 7g udało mi się załatwić szczyt przez serwis. Więc cuda się zdarzają ;)

Mnie się udało załatwić część do mojego Hirameki Travela, cała akcja trwała ok trzech tygodni
Witamy,
prosimy o bezpośredni kontakt z naszym serwisem pod adresem serwis@abramis.com.pl

Dokładnie na ten sam adres pisałem Don

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

: pn 21 gru 2020, 15:11
autor: Rowino
misiek1975 pisze:
Rowino pisze:Miałem Sicario do 15 gram, tez pękła szczytówka przy wyrzucie i w podobnej porze (zimno, zalodzone przelotki). Na szczęście wędka była jeszcze na gwarancji więc dostałem decyzję o zwrocie gotówki lub wymianie na inny kij. Więc raczej nie masz szans na dokupienie szczytówki w serwisie Mikado. Zostaje rynek wtórny lub próba naprawy we własnym zakresie. A jakbyś decydował się na naprawę to mogę polecić jednego z naszych forumowych kolegów - ostatnio elegancko naprawił mi jedną z wędek co do której firmowy serwis rozłożył ręce.

Do jednego Sicario do 7g udało mi się załatwić szczyt przez serwis. Więc cuda się zdarzają ;)

Jeśli dystrybutor ma na serwisie części potrzebne do naprawy to ok. Ale wydaje mi się mało prawdopodobne żeby udało się taką szczytówkę załatwić. Zgłoszenie reklamacji ze sklepu nie naprawiają tylko każą klientowi oddać pieniądze a na serwisie trzymają szczytówki - raczej mało realne.

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

: pn 21 gru 2020, 16:07
autor: CDC
Mięsiarz pisze:A macie Panowie może mikroflexa gdzieś w szafie? Już kiedyś chciałem załatwić sobie szczytówkę do niego ale jakoś odpuściłem...
To fartowna wędka a sezon kroplowy za pasem
Może sam dolnik i wrotek dadzą 75% szczescia

A to jakim łowisz?, bo ja na pstrągi też z Microflexem biegam. Mój to 2,7m 3-15 cw. Moc to to ma fest i ugięcie fajne, ale niestety z wyważeniem to cieniutko, leci na pysk jak trzeba. Tego akurat modelu bym nie polecał, ale mam jeszcze dwa lżejsze, to bardzo fajne jak dla mnie.

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

: wt 22 gru 2020, 20:42
autor: Mięsiarz
2.7cw 270cm

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

: śr 23 gru 2020, 20:46
autor: roman9844
Dzisiaj gryzły bardzo delikatnie ale udało się wyciągnąć 6 sztuk, w tym dwie 50+ i do tego spinka 80+ :evil:

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

: śr 23 gru 2020, 21:26
autor: CDC
roman9844 pisze:Dzisiaj gryzły bardzo delikatnie ale udało się wyciągnąć 6 sztuk, w tym dwie 50+ i do tego spinka 80+ :evil:

:lol: czy Ty łowisz kiedykolwiek poniżej 4 szt? Chyba niedługo zacznie Cię ktoś śledzić :) To Twoja taka "domowa woda" czy masz daleko? Bo jak domowa to wyniki zrozumiałe ale jak namierzona i wypracowana to tylko pozazdrościć, i wyników, i pewnie satysfakcji.

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

: czw 24 gru 2020, 00:59
autor: roman9844
Tak w niedzielę też byłem i wpadły tylko 3 maluchy, nad wodę mam jakieś niecałe 40 km także są jeziorka nad które mam bliżej ale jakoś tam najczęściej bywam :) A co do kwestii satysfakcji to szczerze już mnie te szczupłe trochę nudzą a poza tym to jest to prosta ryba do złowienia, ale od przyszłego sezonu nastawiam się na sandacza i jak rozpracuje te ryby i będę je regularnie łowił na Miejskim, Kunowie , Firleju czy Uścimowskim to będę miał z tego satysfakcję ;)

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

: czw 24 gru 2020, 06:28
autor: bari89
Z Firlejem to się kolega spóźnił tak ze 3-4 lata, z Kunowem rok lub dwa, wyzarte prawie wszystko, bycmoze trafi się jakiś rodzynek od czasu do czasu ale o powtarzalnym lowieniu sandaczy na spining sugerowałbym zapomnieć. Od czasu do czasu ssie wybiorę bo mam blisko i to raczej z sentymentu

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

: czw 24 gru 2020, 08:09
autor: misiek1975
bari89 pisze:Z Firlejem to się kolega spóźnił tak ze 3-4 lata, z Kunowem rok lub dwa, wyzarte prawie wszystko, bycmoze trafi się jakiś rodzynek od czasu do czasu ale o powtarzalnym lowieniu sandaczy na spining sugerowałbym zapomnieć. Od czasu do czasu ssie wybiorę bo mam blisko i to raczej z sentymentu

Potwierdzam niestety jak chodzi o Kunów. Tam 3 wędki to standard w nocy a szczupaki czy sandacze rzadko ktokolwiek mierzy. Co na haku to w plecaku i niestety został tylko krąpik, leszczyk, płoteczka, krasnopiórka i duże karpie na które polowanie trwa nieustająco. Co roku jest gorzej ale rodzynki jeszcze pływają. W tym roku zaliczyłem sandacza 74cm ale było to pod koniec maja i nic nie pisałem bo to okres ochronny. Także mogę powiedzieć, że jeden pływa lub pływał na początku sezonu :D

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

: czw 24 gru 2020, 12:02
autor: CDC
roman9844 pisze:Tak w niedzielę też byłem i wpadły tylko 3 maluchy, nad wodę mam jakieś niecałe 40 km także są jeziorka nad które mam bliżej ale jakoś tam najczęściej bywam :) A co do kwestii satysfakcji to szczerze już mnie te szczupłe trochę nudzą a poza tym to jest to prosta ryba do złowienia, ale od przyszłego sezonu nastawiam się na sandacza i jak rozpracuje te ryby i będę je regularnie łowił na Miejskim, Kunowie , Firleju czy Uścimowskim to będę miał z tego satysfakcję ;)

No to nie masz wcale blisko. Szczupak to rzeczywiście nie jest jakaś filozofia jak się go znajdzie, to tak jak pstrąg - jak ma przywalić to przywali i na pewno się tego nie przegapi dlatego jak dla mnie do tej ryby różne lajciki, plecioneczki i du...relki to trochę sztuka dla sztuki. 8-)

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

: czw 24 gru 2020, 14:32
autor: majula7
Zgadzam się z przedmowca, po powrocie do wędkowania jakieś 8 lat temu miałem wędkę za 39 klowrotek za 50 dych dwie blachy parę gumek. Złapanie 100 szczupaków nie stanowiło problemu, dziś łódka ponton trzy pudła przynęt parę wedek, ale do setki zbliżyć się nie mogę już drugi sezon.