szymon71 pisze:Z moich doświadczeń i obserwacji to na Żółkiewce najlepiej można połowić wiosną. W tym roku byłem z synem właśnie na wiosnę i nieźle połowiliśmy bo przez parę godzin leszcz 65cm ok 3,5kg, lin ok1kg i kilka pięknych bękartów powyżej kilograma. Wszystkie wróciły do wody. Dobrze wtedy bierze też szczupły jak ktoś go lubi łowić. Później latem z racji tego, że to płytki zbiornik i nie ma w nim właściwie głębszych dołków to woda zaczyna intensywnie kwitnąć i ryby biorą bardzo słabo. Popadają w jakieś dziwne odrętwienie i jakby ich nie było. Ciężko jest wtedy cokolwiek wydłubać z tej wody. Jakaś drobnica skubie i tyle. W tym roku też tak było. Nie wiem jak jest na jesień bo o tej porze roku już tam nie jeżdżę. Może ktoś z forumowiczów coś dopowie.
Tyle szczupaka w tym roku wyjechało z żółkiewki,chyba przez 20 lat tak nie było.Słowa prezesa koła.....