Strona 149 z 151

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

: pn 26 lut 2024, 08:46
autor: Skałka
Takie tam anomalia. Pozdrawiam

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

: pn 26 lut 2024, 09:10
autor: suchy0512
Skałka pisze:Takie tam anomalia. Pozdrawiam

Wczoraj na Zakrzówku słyszałem że łowisz karasie na twitcha :mrgreen: z niecierpliwością czekałem na foto i jest..... gratuluję fajne ryby.
Mi się udało złowić kilka okonków i płotke.

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

: pn 26 lut 2024, 15:08
autor: zpryciarz
Skałka pisze:Takie tam anomalia. Pozdrawiam

Ozesz Ty .... Ale mega zazdroszcze. Ja muszę poczekać na swoje przylowy takie piękne. Mam nadzieję że uda się coś złapac w tym roku

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

: pn 26 lut 2024, 15:43
autor: majula7
Dziś za ciosem i rybki prawidłowe tylko rozmiar nie ten
20240226_150150.jpg
20240226_150150.jpg (137.95 KiB) Przejrzano 2043 razy

[attachment=1]20240226_150150.jpg[/attachment
Zmiana zbiornika na mega plytki

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

: pn 26 lut 2024, 16:10
autor: CDC
majula7 pisze:Dziś za ciosem i rybki prawidłowe tylko rozmiar nie ten
20240226_150150.jpg

[attachment=1]20240226_150150.jpg[/attachment
Zmiana zbiornika na mega plytki

Remizę OSP Ci w wodzie widać :)

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

: pn 26 lut 2024, 17:45
autor: majula7
Wiem, to i tak trudna woda i tylko dla kumatych.

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

: pn 26 lut 2024, 19:19
autor: CDC
majula7 pisze:Wiem, to i tak trudna woda i tylko dla kumatych.

Czy ja wiem, jak już zacząłeś to teraz z górki poleci znając Twój entuzjazm do eksperymentowania. ;)
Majula! Samoloty ładujące i startujące z wody robisz to zestawu nie dobierzesz?! Abyś rybki trafił ;)

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

: pn 26 lut 2024, 19:57
autor: zpryciarz
majula7 pisze:Wiem, to i tak trudna woda i tylko dla kumatych.

Wydaje mi się że po prostu trzeba poznać zbiornik i się dostosować do tego jak ryba żeruje i na czym. Z czasem każdemu się woda otwiera. Mniej lub bardziej ;)

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

: pn 26 lut 2024, 19:59
autor: suchy0512
Lekki offset i można połowić okonków

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

: wt 27 lut 2024, 08:26
autor: zpryciarz
suchy0512 pisze:Lekki offset i można połowić okonków

Ot to to . Ostatio właśnie to powiedziałem Aldkowi ;)
Aczkolwiek mnie ten białoryb ciągle po głowie chodzi ;)

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

: wt 27 lut 2024, 09:00
autor: CDC
zpryciarz pisze:
suchy0512 pisze:Lekki offset i można połowić okonków

Ot to to . Ostatio właśnie to powiedziałem Aldkowi ;)
Aczkolwiek mnie ten białoryb ciągle po głowie chodzi ;)

Ja to chłopaki jestem wbrew pozorom mocny tradycjonalista, poza tym jestem w roku tak mało razy na rybach (oczywiście według mnie ;) ), że po prostu nie mam czasu już próbować ciągle nowych rzeczy. Jestem spakowany oddzielnie na pstrąga, bolenia, na Zalew no i na lajta, po prostu wrzucam do samochodu (w sezonie wożę cały czas) graty i jadę jak Bozia da. I tak zawsze mam dylemat czy na pstrąga, na Wisłę, na Zalew czy gdzieś z lajtem. Jak się uda czasami to jestem na pstrągach a pod wieczór na chwilę nad Zalew w drodze powrotnej. Ciężko to podzielić, a jakbym jeszcze chciał drop-shoty, offsety, jakieś rigi, na muchę itp. to bym dostał bólu głowy ;)
A jeszcze jakieś przynęty sobie wymyślę i dłubię, ze sprzętu coś dorabiam (podbierak muchowy leży nie skończony już z pół roku), teraz pierwszą w życiu muchówkę kompletuję do wykonania i kiedy ją zrobię to nie mam pojęcia, haki i materiały do streamerów leżą i czekają itd. itd. Ciężkie to życie wędkarza :)
Coraz częściej dochodzę do wniosku, że aby pojechać i łowić dla przyjemności tym co się ma w pudełkach, co nie zmienia oczywiście faktu że macie rację ponieważ każda metoda ma swoje optymalne warunki i czas i gdy ja będę się pocił i myślał co by tu zrobić aby się do ryb dobrać to Wy wejdziecie w to samo łowisko łowiąc rybki bez problemu.

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

: wt 27 lut 2024, 15:26
autor: zpryciarz
Skałki białoryb nie dał mi spokoju.
myślałem dziś cały dzień i wykminiłem małe okienko na parę machnięć. Odwiedziłem dziś i ja ten trudny zbiornik. Na początku wygoniłem dziada co łapał na robaka i spławiczek, a obok rzucał na spina. Fakt że jak powiedziałem że będę dzwonił to się zebrał i poszedł. Nawet jeszcze parę słów ze mną pogadał na co będę ja łowił.
Byłem niecałą godzinkę. najpierw wpadł szczupaczek taki z 35 cm a później 8 sztuk białej rybki, co mnie mega cieszy :) największa w granicach 30 cm. duża płoć spadła mi, a wręcz wypięła się w zielsku. Szkoda było jechać, ale i tak jestem mega zadowolony z połowu.

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

: czw 29 lut 2024, 15:17
autor: zpryciarz
Dziś znowu krótki wypad za białorybem. kilka sztuk udało się wyjąć. jedna ładna ryba spadła. Niby dzień bez wiatru ale ciężko było rybki namierzyć.
jedna rybka przyzwoita 34 centa

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

: czw 29 lut 2024, 16:13
autor: suchy0512
zpryciarz pisze:Dziś znowu krótki wypad za białorybem. kilka sztuk udało się wyjąć. jedna ładna ryba spadła. Niby dzień bez wiatru ale ciężko było rybki namierzyć.
jedna rybka przyzwoita 34 centa

Fajna sztuka gratki..

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

: czw 29 lut 2024, 16:46
autor: majula7
A mi same maluchy biorą, inna sprawa że jak zwiększę przynętę to i ilość brań spada.

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

: czw 29 lut 2024, 17:04
autor: CDC
zpryciarz pisze:Dziś znowu krótki wypad za białorybem. kilka sztuk udało się wyjąć. jedna ładna ryba spadła. Niby dzień bez wiatru ale ciężko było rybki namierzyć.
jedna rybka przyzwoita 34 centa

;) No i masz co chciałeś, gratulacje!
Co prawda nie wzdręga ale płoć w takim kalibrze to jeszcze cenniejsza zdobycz ;)

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

: czw 29 lut 2024, 18:19
autor: zpryciarz
majula7 pisze:A mi same maluchy biorą, inna sprawa że jak zwiększę przynętę to i ilość brań spada.

Ja nie zmieniam rozmiarowo przynęt tylko bardziej rotuje kolorem i jigiem. Dziś całkiem inny kolor miał branie. Niestety dziś 3 fajne urwałem przynęty.
Ale faktycznie sezon się fajnie zaczął i liczę że się rozkręci jeszcze bardziej :)

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

: czw 29 lut 2024, 18:32
autor: suchy0512
zpryciarz pisze:
majula7 pisze:A mi same maluchy biorą, inna sprawa że jak zwiększę przynętę to i ilość brań spada.

Ja nie zmieniam rozmiarowo przynęt tylko bardziej rotuje kolorem i jigiem. Dziś całkiem inny kolor miał branie. Niestety dziś 3 fajne urwałem przynęty.
Ale faktycznie sezon się fajnie zaczął i liczę że się rozkręci jeszcze bardziej :)

Chyba w niedzielę i ja spróbuję dobrać się do tych płotek

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

: pt 01 mar 2024, 05:11
autor: zpryciarz
suchy0512 pisze:
zpryciarz pisze:
majula7 pisze:A mi same maluchy biorą, inna sprawa że jak zwiększę przynętę to i ilość brań spada.

Ja nie zmieniam rozmiarowo przynęt tylko bardziej rotuje kolorem i jigiem. Dziś całkiem inny kolor miał branie. Niestety dziś 3 fajne urwałem przynęty.
Ale faktycznie sezon się fajnie zaczął i liczę że się rozkręci jeszcze bardziej :)

Chyba w niedzielę i ja spróbuję dobrać się do tych płotek

Próbuj :) ja może na Wiselke się w końcu wybiorę

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

: śr 20 mar 2024, 22:19
autor: UnnamedPlayer
Dzień dobry Państwu,
Po około 12 latach przerwy (rodzina, dom, praca, wiadomo...) planuję w tym roku wrócić nad wodę i pomoczyć kija - już nie sam, bo młodszy syn lat 8 bardzo entuzjastycznie chce rozpocząć swoją przygodę z wędkarstwem (ja zaczynałem w wieku 5-6 lat u boku ojca). Tyle tytułem wstępu. Ponieważ dawno nigdzie nie byłem przychodzę z prośbą o poradę - gdzie tu z synem (żonę i córkę też zabiorę) warto się w sezonie 2024 wybrać żeby coś połowić. W grę wchodzą raczej komercyjne łowiska (jak się uda kilka razy w roku wybrać to będzie sukces). Najlepiej takie gdzie jest szansa coś złapać. Nie nastawiam się na rekordy - mi i synowi z pewnością sprawi frajdę połowienie nawet płotek czy karasi. W sumie dobrze jeśli w łowisku będzie "koluch" - nie ukrywam że lubię jeść ryby i jeśli zbiornik nie jest zanieczyszczony to kilka rybek pewnie bym do domu zabrał - będzie okazja dla młodego do nauki oprawiania (chociaż już przy wigilijnym karpiu miałem asystenta). Mieszkam w Turce k Lublina więc preferuję zbiorniki na wschód - mam blisko do pojezierza Ł-W. Fajnie jeśli łowisko będzie miało nieco dzikiego charakteru - jakieś trzciny, roślinność (np. stawy Wzory) - ogrodzona komercja w stylu sadzawek w Prawiednikach z towarzystwem co 5m odpada. (pamiętam czasy jak z ojcem wypływałem na Mytycze i można było się zaszyć wśród trzcin - to były czasy...)
Jeśli wybór łowisk jest skromny - rozważę wykupienie pozwolenia na wody PZW, pytanie gdzie warto (albo po prostu da się) pojechać na wodę stojącą nie mając pontonu.
Jeśli będę miał wykupione pozwolenie - pewnie czasem będę chciał skoczyć rowerkiem nad Bystrzycę - czy orientujecie się jak wygląda bieżący rybostan na odcinku Wólka - Spiczyn? Pochodzić nad wodą i odpocząć fajnie - ale jeszcze fajniej złapać na kija jakieś emocje.

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

: czw 21 mar 2024, 06:40
autor: kocio
Cześć Łowisko Jeżów kolo Chodla komercja trochę masz daleko ,ale rybostan fajny karaś, karp,lin ,jesiotr. Klimat może być,.... lepszy od sadzawki w Prawiednikach

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

: czw 21 mar 2024, 17:44
autor: zpryciarz
UnnamedPlayer pisze:Dzień dobry Państwu,
Po około 12 latach przerwy (rodzina, dom, praca, wiadomo...) planuję w tym roku wrócić nad wodę i pomoczyć kija - już nie sam, bo młodszy syn lat 8 bardzo entuzjastycznie chce rozpocząć swoją przygodę z wędkarstwem (ja zaczynałem w wieku 5-6 lat u boku ojca). Tyle tytułem wstępu. Ponieważ dawno nigdzie nie byłem przychodzę z prośbą o poradę - gdzie tu z synem (żonę i córkę też zabiorę) warto się w sezonie 2024 wybrać żeby coś połowić. W grę wchodzą raczej komercyjne łowiska (jak się uda kilka razy w roku wybrać to będzie sukces). Najlepiej takie gdzie jest szansa coś złapać. Nie nastawiam się na rekordy - mi i synowi z pewnością sprawi frajdę połowienie nawet płotek czy karasi. W sumie dobrze jeśli w łowisku będzie "koluch" - nie ukrywam że lubię jeść ryby i jeśli zbiornik nie jest zanieczyszczony to kilka rybek pewnie bym do domu zabrał - będzie okazja dla młodego do nauki oprawiania (chociaż już przy wigilijnym karpiu miałem asystenta). Mieszkam w Turce k Lublina więc preferuję zbiorniki na wschód - mam blisko do pojezierza Ł-W. Fajnie jeśli łowisko będzie miało nieco dzikiego charakteru - jakieś trzciny, roślinność (np. stawy Wzory) - ogrodzona komercja w stylu sadzawek w Prawiednikach z towarzystwem co 5m odpada. (pamiętam czasy jak z ojcem wypływałem na Mytycze i można było się zaszyć wśród trzcin - to były czasy...)
Jeśli wybór łowisk jest skromny - rozważę wykupienie pozwolenia na wody PZW, pytanie gdzie warto (albo po prostu da się) pojechać na wodę stojącą nie mając pontonu.
Jeśli będę miał wykupione pozwolenie - pewnie czasem będę chciał skoczyć rowerkiem nad Bystrzycę - czy orientujecie się jak wygląda bieżący rybostan na odcinku Wólka - Spiczyn? Pochodzić nad wodą i odpocząć fajnie - ale jeszcze fajniej złapać na kija jakieś emocje.

Jak się zdecydujesz na PZW to Lubartów staw. Tylko tam w weekendy sporo zawodów. Ale jak byłem w tamtym roku to sporo właśnie ludzi z dzieciakami chodziło na splawiczek. Bękarta tam sporo a i przylowy się fajne zdarzają

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

: czw 21 mar 2024, 20:44
autor: UnnamedPlayer
Dzięki za odpowiedzi.
A ktoś z Was był w Ludwinie na łowisku Eko-Torf? Opinie z google raczej pozytywne.
No i nie daleko PZW Dratów - da się tam łowić z brzegu?

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

: czw 21 mar 2024, 21:52
autor: Wydra
UnnamedPlayer pisze:Dzięki za odpowiedzi.
A ktoś z Was był w Ludwinie na łowisku Eko-Torf? Opinie z google raczej pozytywne.
No i nie daleko PZW Dratów - da się tam łowić z brzegu?

Na Datowie jak to na pzw, tym bardziej z brzegu jedynie leszcz i koluch ewentualnie płotka, czasem jako przyłów trafi się jakaś inna niewymiarowa ryba.

Re: Zbiorniki Lubelszczyzny

: pt 22 mar 2024, 01:00
autor: szymon71
Na Eko-Torfie jak prowadził to ojciec to było normalniej. Można było nawet własnym pływadłem popływać ze spiningiem. Odkąd przejął to syn jest gorzej, wprowadził jakieś dziwne ograniczenia. Poczytaj regulamin bo jest dostępny na stronie. Ale jak lubisz łowić koluchy i płotki i czasem je zabrać to jest to łowisko dla Ciebie i syna. Tych dwóch gatunków akurat tam nie brakuje. Jest trochę karasia, sporo szczupaka. Są karpie których jednak nie zabierzesz. Do tego łowisko dosyć dzikie, ładnie położone wszystkie 3 stawy (w sąsiedztwie lasów) i z umiarkowaną liczbą wędkarzy. Można odpocząć i niedaleko. Do tego relatywnie tanie w porównaniu do innych.