Forum ZalewZemborzycki.com

Kamillo pisze:

Paweł pisze:Wczorajszy karp o wadze 4,5 kg złowiony w Wólce Siemieckiej.

Gratulacje Paweł Pewnie Życiówka ?

Dzięki. Tak - życiówka

Kadi pisze:Pojechałem z rodzinką nad ten Zalew w Krępcu. Malutkie to bajorko jest. Od narybku woda aż się gotuje. Widziałem też w oczku z roślin Karasia takiego ponad 20cm i dużo Karasi ozdobnych tych pomarańczowych i zwykłych koło 10cm, łapały słońce. Obowiązuje tam zakaz wędkowania i wstępu (jest tabliczka). Ale kłusole tam są na bank bo paczki po robalach i zanętach lezą co kilka metrów.
https://youtu.be/z5PELjDQ8VE

Kadi ta tabliczka wisi tam od kiedy pamiętam. Zbiornik należy do gminy Mełgiew, trzy lata temu był odławiany i wszystko trafiło do Mełgwi, rozmawiałem z panem który to odławiał i sam wybierał się nad nim połowić więc nie wiem czy dalej obowiązuje zakaz. Z tego co opowiadał to mnóstwo karasia tam pływa taki do 30 cm.
Jak ktoś chętny to może do gminy zadzwonic i sprawdzić czy faktycznie obowiązuje zakaz połowu. Tylko nie wiem czy jest sens bo zbiornik mega zarośnięty .

I znów killer w akcji czas na kolejnego swojaka

Bors gratuluję!

A mamy jakieś łowiska no kill w lubelskim?

wionco pisze:A mamy jakieś łowiska no kill w lubelskim?

Masz niemal cały odcinek Bystrzycy górskiej do ujscia Krężniczanki , tzw kraina pstrąga i lipienia .Ja wszystkie wody górskie traktuje jako no kill i nigdy nie wziąłem tam ryby i wydaje mi się takie podejście prezentuje niemal cale środowisko uprawiające wędkarstwo muchowe

A na Krzczeniu ostatnio taki "przyłów".. znaczy tak nie do końca bo wplątała się w silnik, aż mi bezpiecznik przepaliło.. Nie była to cała sieć ale widać, że kłusole nie próżnują..

Ktoś łowi/łowił ostatnimi czasy w Chodlu? Warto się tam wybrać? Polecicie jakieś konkretne miejsce? Na co należy się tam nastawić łowiąc na spławik/grunt?

Speed pisze:Ktoś łowi/łowił ostatnimi czasy w Chodlu? Warto się tam wybrać? Polecicie jakieś konkretne miejsce? Na co należy się tam nastawić łowiąc na spławik/grunt?

Ja byłem tam jakieś 6-8 lat temu i chętnie bym skoczył jak coś to pisz, na pewno się coś wydłubie. Obecnie polecam pojechać na Kraśnik zabawa z Linami i Karpikami. Tylko trzeba sie przebić przez okonia 5-10 cm. Oczywiście o spławiku piszę.

PS Ja dzisiaj byłem jakieś 3 h nad zalewem i można się ołowić, a nie masz daleko Ja byłem od pola przy wieży z 1 batem ryb zatrzęsienie kwestia dobrego podania towaru.

ZZ jest ze tak powiem głównym celem moich wypraw ze względu na to, że faktycznie mam blisko. W lipcu idę na urlop i tak się rozglądam gdzie by się wybrać jednocześnie mając odskocznię od zalewowych leszczyków

Speed pisze:ZZ jest ze tak powiem głównym celem moich wypraw ze względu na to, że faktycznie mam blisko. W lipcu idę na urlop i tak się rozglądam gdzie by się wybrać jednocześnie mając odskocznię od zalewowych leszczyków

To jak Lipiec to zaproszę Cie co prawda 140 km od lublina ale Zalew w Szymanowicach, rekordowe płocie leszcze i karpie i w Lipcu będę również na tym zbiorniku. Wielokrotnie organizowane GP Polski na tym zalewie, Mistrzostwa Polski , słynne zawody Robinson Cup.

A jak coś bliżej to Markuszów lub rekordowe Leszcze na Dratowie.

Tylko wszystkie te zbiorniki wymagają dobrego przygotowania i dobrze podanego towaru żeby połowić.

Speed pisze:ZZ jest ze tak powiem głównym celem moich wypraw ze względu na to, że faktycznie mam blisko. W lipcu idę na urlop i tak się rozglądam gdzie by się wybrać jednocześnie mając odskocznię od zalewowych leszczyków

Polecam Ci Jezioro Miejskie w Ostrowie Lubelskim. Musisz dać duuuzo zanęty (kilka kg kukurydzy na 1 łowienie) i efekty są. Tylko trzeba się najpierw dostać na stronę gdzie jest spleja a nie normalny brzeg. Bez wysokich gumowców się nie obedzie ale dla 16kg Amurów czy Sumów to warto

Pytanko, jest ktoś może nad Firlejem i ma ochotę połowić razem?

No i się dziś wk..wiłęm... Z jednej strony fajne popołudnie, połowiłem w hurtowych ilościach okoni 20-28cm, silne, waleczne i widocznie bardzo głodne, parę szczupaków niewymiarowych też się czepiło (przyłów) i na tym to co fajne się kończy, po jakimś czasie pojawił się drugi wędkarz, młody chłopak, z ruchów wędki widać że wie co robi i po chwili zapełnił wiaderko sensasa okoniami... no to nie wytrzymałem i podszedłem zapytać grzecznie czy ma zamiar wszystko opie...lić, on na to że to do stawu.... yhy przynajmniej po moim pytaniu zaczął mniejsze wypuszczać (może się do stawu nie nadawały). I tak zamiast szczęśliwy z połowu wróciłem wkur..ony na potęgę. Niby wszystko ok, według prawa mógł nałowić całę wiadro, ale biorąc pod uwagę że to bardzo mały zbiornik gdzie dość łatwo namierzyć rybę, to jak do hu.a ma się tam uchować jakaś konkretna sztuka, a później taki dupek będzie marudził jak to słabo się w Polsce łowi... zrobiłem fotki jego auta (czarny chevrolet w sedanie) żeby znajomych popytać kto to jest i w przyszłości chłopaczyna się nie pochwali że jest nokill na pewno... niechby nawet i naprawdę zarybiał swój staw ale mi nic do tego jak ja w nim łowić nie będę i dla mnie to tak samo jakby je od razu smażył nad wodą i wpie...lał

Panowie, poszukuję jakiegoś prywatnego łowiska w okolicy fajnego... Przyjeżdża znajomy z zagranicy i chciał się wybrać pobawić, a nie ma zezwoleń. Jest jakiś zbiornik w pobliżu, gdzie nie zedrą ze mnie milionów, a będzie można się pobawić z rybkami 3-4h ? Raczej ze spławikiem, ewentualnie feederkiem chcieli byśmy pomachać...

Nie mam sprzętu na takie karpie... ;( zresztą w ogóle na karpie nie mam

od kiedy jest to łowisko , jakie ceny jak dojechać ?

panowie może ktoś coś powie na temat jeziora Bikcze co tam można połapać bo wiem tylko że można z łódki lub pontonu a nie wiem co za ryba tam jest bo mam zamiar się ta wybrać

pawel212333 pisze:panowie może ktoś coś powie na temat jeziora Bikcze co tam można połapać bo wiem tylko że można z łódki lub pontonu a nie wiem co za ryba tam jest bo mam zamiar się ta wybrać

Kiedyś tam było eldorado szczupakowe. Nie wiem jak jest obecnie. Krążą opinie, że domek, który obok stoi, zamieszkuje człowiek, który regularnie siatki tam stawia.

Eldorado ciągle jest tyle ze o wymiarowego szczupaka juz ciężko. Jest ładny okoń napewno wzdręga ukleja płoć koluch węgorz podobno zarybiane karpiem w zeszłym roku

No to się wybiorę z pontonem i zobaczymy napewno zdam relację

pawel212333 pisze:panowie może ktoś coś powie na temat jeziora Bikcze co tam można połapać bo wiem tylko że można z łódki lub pontonu a nie wiem co za ryba tam jest bo mam zamiar się ta wybrać

Dno zbiornika to jedna wielka łąka, woda bardzo czysta, najgłębsze miejsce praktycznie na środku, nie przekracza 5m. Wybierając się tam miej to na uwadze i się przygotuj na takie łowienie.

Perch a kiedy tam byłeś ostatnio? My właśnie planowaliśmy tam majówkę, ale padło ostatecznie na zagłębocze.

Tomala pisze:

pawel212333 pisze:panowie może ktoś coś powie na temat jeziora Bikcze co tam można połapać bo wiem tylko że można z łódki lub pontonu a nie wiem co za ryba tam jest bo mam zamiar się ta wybrać

Dno zbiornika to jedna wielka łąka, woda bardzo czysta, najgłębsze miejsce praktycznie na środku, nie przekracza 5m. Wybierając się tam miej to na uwadze i się przygotuj na takie łowienie.

O i takie informacje lubię zrobię zestaw na porośnięte dno oczywiście bo mam zamiar siadać z żywcem

Ostatni raz na bikczu byłem jak był jeszcze lód. Przymierzam sie zeby tam pojechać ale jakos nie moge sie zebrac w tym roku nie ma tam na tyle dobrego podjazdu pod wode zeby nie trzeba było niesc sprzetu te kilkadziesiat metrów a to zniechęca po za tym jesze ten upał teraz