Forum ZalewZemborzycki.com

Kadi pisze:Kupię Suma około 2 metry. Najlepiej z dostawą

Sprzedam za Silnik elektryczny z akumulatorem ok. 100Ah, najlepiej żelowym

Kadi pisze:Kupię Suma około 2 metry. Najlepiej z dostawą

Masz. Rozliczymy się później.

Przecie ja tego Suma już mam. Za krótki chce innego

Kadi...ale sum już nie gwarantuje podium - teraz na orki trzeba się nastawić...zdjęcia z tamy były wyraźne

Kadi trzeba przekupić Pawła niech da jedna plakietkę i jazda do rybnego

Żarty żartami ale trzeba pilnować żeby nikt nie wyjął z plecaka owiniętego mokrymi szmatami Szczupaka czy innej ryby co by wyglądał jak żywy

Paweł pisze:

Kadi pisze:Kupię Suma około 2 metry. Najlepiej z dostawą

Masz. Rozliczymy się później.

Czyli wiadomo już kto wygra

Ja już wygrałem - zaraziłem pasją dwóch juniorów i jeśli pogoda pozwoli (a prognozy są pozytywne) będą biczować wodę na zawodach ...a ja tylko tłum będę robił i przynęty uczył nurkować i juniorom asystował

Witam Panowie, śledzę forum juz jakiś czas. Mam pytanie związane z zawodami czy można pływać na silniku spalinowym z zezwoleniem? Czy raczej niekoniecznie? I mam drugie pytanie wczoraj silnik mi poleciał na wędki i zostały połamane na 4 części dwa spiningi. Dodam, że wędki są na gwarancji prawie nowe jedna rok druga 2 miesiące. Nie mogę zdjecia dodac, bo za duże. Macie jakis pomysł co z nimi zrobić oprócz wyrzucenia na śmietnik, gwarancja raczej tego nie obejmie? Pozdrawiam!

GOREK pisze:Witam Panowie, śledzę forum juz jakiś czas. Mam pytanie związane z zawodami czy można pływać na silniku spalinowym z zezwoleniem?

Zalew Zemborzycki nie ma tzw. strefy ciszy i spokojnie można pływać nawet na wysokiej mocy spalinach.

Dzięki za odpowiedź!

Do grona sponsorów dołączył

Pyt: gdzie tam najblizej znalezc parking przy miejscu spotkania, przy wiezy?

Bandazyk pisze:Pyt: gdzie tam najblizej znalezc parking przy miejscu spotkania, przy wiezy?

Tak jest pod wieżą. Ale będzie dużo samochodów raczej

Parking jest bezpośrednio pod wieżą, ale można skorzystać z parkingu za restauracją Bosman jak również z parkingu przy ulicy Krężnickiej. Na załączonej mapce zaznaczyłem te miejsca.
Dodatkowo kolorem żółtym zaznaczony jest sugerowany dojazd dla osób wodujących się, natomiast czerwonym kolorem dojazd bezpośrednio pod wieżę.

ale ten parking za restauracją Bosman jest zamknięty na kłódkę . Przestrzegam przed parkowaniem w miejscach niewyznaczonych bo straż miejska potrafi wystawiać mandaty.
Sam w zeszłym roku 150 zł musiałem zapłacić . Strażnik tłumaczył ,że jak się wjeżdża w te uliczki można spotkać znak STREFA ZAMIESZKANIA ,co oznacza ,ze parkować można tylko w specjalnie wyznaczonych do tego miejscach

Ostrzyć haki i do zobaczyska jutro!

Fajna impreza już nie mogę się doczekać następnej zameldował się okoń 30 cm

Nasze imprezy zawsze są super ja już 2 zawody z rzędu bez ryby. Kolejne 0 w rekordzie zawsze trafiał się jakiś krótki szczupaczek czy okoń ale na jesiennych i tych kompletne 0 nie mniej jednak na kolejne już się piszę

U mnie małe szaleństwo było, bo pod skrzydłami dwóch juniorów miałem...mieli jakieś pobicia, rozszarpanego ripperka seledyna, kilka szczeżuj również żywych - nie tylko muszle, kilka przynęt urwanych...ale na koniec to masakra - tyle nagród zebrali za aktywność (bo karty niestety puste z braku ryb wymiarowych), że do tej pory przeżywają zamiast podwieczorek spokojnie jeść

Brat cioteczny bez wymiarowego ogona do tego musiał awaryjnie do domu jechać jeszcze przed 12tą, bo syn coś zagorączkował, tata złamał spina na zaczepie prowadząc szybko przynętę na bolki bo tłukły się niesamowicie - oddałem mu swój a ja na juniorach się skupiłem, bo i tak bardziej na nich baczyłem niż na swoją przynętę w wodzie...hehe.

Mimo słabych wyników, bo pogoda dała trochę popalić i nie łatwo było wymiarowca trafić (ja tylko jednego puknięcia jestem pewien) wszyscy jesteśmy mega zadowoleni (do tego w losowaniu nagród pocieszenia trafiłem na miniteleskopik z przelotkami 2,7m - taki "travelkijek" - jak znalazł dla jednego z chłopaków do nauki spławikowki czy lekkiego gruntu)

sandacz 58 i jeden sandaczyk ok 40 cm ,co ciekawe uderzył na spoona z przyponem stalowym pod trzciną . O 10 zakończyłem łowienie

U mnie 2 sandacze kolejno 44 i 45 cm.

Dziękuję jeszcze raz wszystkim uczestnikom za udział w zawodach. Impreza jak dla mnie bardzo udana, rybki dopisały, nagród było tyle, że nie było komu ich rozdawać Każdy kto został do końca nie wrócił do domu z pustymi rękoma. Były złowione fajne ryby, aby stanąć na pudle trzeba było wykazać się dużym doświadczeniem, znajomością zbiornika lub mieć niebywałe szczęście. Świadczy o tym fakt, że złowiony szczupak o długości 90 cm zajął dopiero 3 miejsce.

Relację postaram się przygotować pod koniec przyszłego tygodnia.

Ja łowiłem poza rywalizacją, udało mi się złowić tylko jednego sandacza o długości lekko ponad 50m.

50m to gruba bestia ^^ dobre kilkanascie ton wagi pewnie pytanie jak Ty to wytargałes? i gdzie w zalewie jest takie miejsce gdzie stoja takie 50m sandacze ^^ chyba pod tamą a moze to była orka?