siwy pisze:Może jakaś hybryda? W miarę lekki blank węglowy/węgiel z dodatkowym oplotem szklanym, a jedynie wklejka szczytowa z pełnego szkła? Najbardziej takie lubię, ale z wagą już inaczej i delikatnością...
sslonio pisze:Wracając jeszcze do kijków STC serii Wild River. Jak sama nazwa wskazuje są to kije przeznaczone na duże, rwące rzeki. Dobrze amortyzujące rybę. Zdecydowanie bardziej pod szczupaka niż pod sandacza. Wykonane są z grafitu SCII więc nie spodziewaj się jakieś ekstremalnej czułości. Tutaj masz filmik prezentujący tą serię:
https://www.youtube.com/watch?v=XOxjSZYrkQ4
zpryciarz pisze:sslonio pisze:Wracając jeszcze do kijków STC serii Wild River. Jak sama nazwa wskazuje są to kije przeznaczone na duże, rwące rzeki. Dobrze amortyzujące rybę. Zdecydowanie bardziej pod szczupaka niż pod sandacza. Wykonane są z grafitu SCII więc nie spodziewaj się jakieś ekstremalnej czułości. Tutaj masz filmik prezentujący tą serię:
https://www.youtube.com/watch?v=XOxjSZYrkQ4
dzieki za info .troche mam już rozświetlony temat. pojade, pomacam i zobacze kija chce głównie na Wisłe na opaski i starorzecza z brzegu . zobaczymy co mi chłopaki powiedzą w sklepie. Ostatnio co do woblerków mi dobrze doradzili
sslonio pisze:zpryciarz pisze:sslonio pisze:Wracając jeszcze do kijków STC serii Wild River. Jak sama nazwa wskazuje są to kije przeznaczone na duże, rwące rzeki. Dobrze amortyzujące rybę. Zdecydowanie bardziej pod szczupaka niż pod sandacza. Wykonane są z grafitu SCII więc nie spodziewaj się jakieś ekstremalnej czułości. Tutaj masz filmik prezentujący tą serię:
https://www.youtube.com/watch?v=XOxjSZYrkQ4
dzieki za info .troche mam już rozświetlony temat. pojade, pomacam i zobacze kija chce głównie na Wisłe na opaski i starorzecza z brzegu . zobaczymy co mi chłopaki powiedzą w sklepie. Ostatnio co do woblerków mi dobrze doradzili
A gdzie będziesz je oglądał? W Corona Fishing?
Przemek_M pisze:Sprawdź w decathlonie Serio.
Tomala pisze:Siwy popatrz na Penn'y - Battle, Conflict, Clash, Slammer
p.s. może za krótko jeszcze żyję na tym świecie, ale nigdy nie miałem problemu ze sprężyną kabłąka w kołowrotku ...no może kiedyś dawno w jakimś towarze z giełdy czy targu. Moja stajnia młynkowa obecnie to głównie Shimano ze średniej niższej półki, złego słowa powiedzieć nie mogę.
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 362 gości