Skałka pisze:CDC 2,7 cm na pstrągi nie za długi (tak tylko pytam )
Skałka pisze:CDC niedługo złożę wędkę o długości 2,5 do 12 lb z myślą o kleniach i trochę większych rybach łowionych na Wieprzu ale myślę, że na pstrąga też by się nadał. Więc jak będzie gotowy dam znać umówimy się to sobie połowisz i zobaczysz czy ci pasuje choć lekki nie będzie
Skałka pisze:Trzy lata temu kolega wyholował przy mnie pstrąga ok. 70 cm na żyłkę 0,12 wędką na blanku mirage opisaną do 3,5g ryba wyjechała szybko i sprawnie także tego w tych ul jest sporo mocy. Wędkarze rzadko wykorzystują moc blanku na maksa i zaczyna się strzelanie armatą do wróbla.
Kadi pisze:A kołowrotki to temat rzeka. Jak ma być tanio to nie będzie dobrze. Kupa tych lekkich kołowrotków jest na mimośrodowej oscylacji. Przekładnie ze stopu cynku z aluminium albo innego gównolitu, są tak podatne na zniszczenia że kilka przeciążeń i zaczynają stukać, pukać, ząbkować. Nieco inna historia jest na wałkach worm shaft, te znoszą dużo więcej. Niestety te najtańsze również kulturą pracy nie powalają np. Zauber, Red arc. Stare kołowrotki firmy Tica też dużo potrafiły znieść. Shimano zaczęło robić przekładnie z aluminium w tych "tańszych" kołowrotkach, pominęli chyba tylko Catane, Sienne i Nexave. Od Sahary, Sedony w górę cenowo już jest Hagane. A pierwszy worm to Ultegra ale cena już koło 500zł. Natomiast Daiwy na mimośrodzie mają dobrą kulturę pracy, ale obudowy w wersjach LT są raczej słabe. Spotkałem kilka przypadków gdzie w ciepłe dni pod naciskiem obudowa potrafiła się odkształcić, Ecko miał przykład w Prorexie gdzie pod naciskiem korbka wybiła się z osi przekładni i zaczęło się stukanie ludzie chwalą Okumy ale to oszukańce, przy konserwacji rozbieram, na obudowie Ceymara napisane 8 łożysk, znalazłem 6 no chyba że 2 ukryli w zanitowanym knobie Masa ludzi kupuje też kołowrotki na alliexpress ale jak kołowrotek wielkości 1000 może wagowo mieć 260g, jak moja Ultegra przy 4000 ma 295 heh. Sam kupiłem jeden od chinoli. Pierwszy i ostatni. Ale kupując kołowrotek za 150zł to chyba można go traktować jako jednosezonowy no max dwu a później do lekkiego splawiczka
siwy pisze:Panowie - bo już daaaawno minęły czasy, gdy inżynierowie projektowali sprzęt, a księgowi sumowali i cenę podawali - dziś jest tak, że księgowy ustala cenę, a inżynier ma się "wyrobić" w materiałach, żeby to coś w ogóle zadziałało i popsuło się "akurat tuż po upłynięciu okresu gwarancyjnego"...jeśli coś ma lepszą jakość, to na pewno będzie droższe, a pamiętajmy, że nieznaczne poprawienie jakości czegokolwiek powoduje na wykresie dużo większy skok ceny - aby producent mógł zarabiać, to albo robi badziew co ciągle się psuje zmuszając nabywcę do ponownego zakupu, albo wypuszcza produkt niezłej jakości, który dłużej popracuje, ale w zamian weźmie też dużo więcej kasy by "wyrównać" dochodowo okres w którym klient nie kupi następnej rzeczy...takie tam podstawy, bo oczywiście jest dużo sprzętu imitującego ten z wyższej półki (choćby tak jak Kadi pisze niektóre Okumy) a sprzedawane po dość zawyżonej cenie, by stwarzać wrażenie lepszego, bardziej elitarnego, itp...ale klient tylko raz da się oszukać, a fora takie jak to wielu klientów ustrzeże przed zakupem badziewia za dużą kasę
CDC pisze:3m kij do 40g na blanku za 1500 zł z dolnikiem o długości 24 cm do stopki kołowrotka
BCH pisze:Ale się rozpisaliście .
Chyba zacznę czytać coś o kołowrotkach, bo co piątego słowa nie rozumiem (poziom użytkownika: cienias plus - umiem kręcić do tyłu i do przodu, i raz na jakiś czas rozkręcić dziadostwo, wyczyścić, nasmarować i skręcić bez pozostawienia nie użytych elementów).
Przemek_M pisze:Kadi, Ty wędki nie przerobisz?
Kadi pisze:Przemek_M pisze:Kadi, Ty wędki nie przerobisz?
Robiłem kiedyś ale wyszło mi to słabo nie mam sprzętu i miejsca co by mi się ten kij obracał
CDC pisze:ja obracam ręcznie, tylko lakier "szybki" musisz mieć.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 89 gości