Doctor1987 pisze:Tragedia ile to lat teraz trzeba żeby rzeka się odrodziła...
Wydra pisze:Doctor1987 pisze:Tragedia ile to lat teraz trzeba żeby rzeka się odrodziła...
Przy gospodarce i zarzadzaniu rzeką i przy zarybieniach przez PZW potrwa to na pewno dłużej . W temacie Zalewie Zemborzyckim pisze że urząd miasta wpuszczał trzy tony szczupaka rocznie co pewnie było poparte jakąś ekspertyzą wykonaną przez ichtiologa, a PZW według swojego operatu 300kg
Zielony pisze:Wracając do tematu Odry i działalności służb odpowiedzialnych za zabezpieczenie czystości wód
https://www.malgorzatatracz.pl/interwen ... NLmW7vdMQ0
szymon71 pisze:Niestety ta cała katastrofa na Odrze pokazała dobitnie jak złe mamy przepisy i jeszcze gorszy monitoring, którego w praktyce nie ma. Skoro mierzy się w godzinach urzędowania poziom wód na poszczególnych odcinkach to tak samo powinny być pobierane próbki wody. Nawet jeśli ktoś dokona wtedy zrzutu jakiegoś badziewia to "poślizg" będzie miał 1-2 dni A nie kilka tygodni. A w tak newralgicznych punktach jak zakłady azotowe, czy kopalnie jak to ma miejsce na Odrze to monitoring powinien być na okrągło czyli 365 dni w roku. Ja sądziłem, że już do tego dorośliśmy i tak jest a tu kicha. Słów brakuje. Nawet jeśli znajdzie się kozioł ofiarny w co wątpię po takim czasie to i tak problem pozostanie. Tu masowo powinny polecieć głowy ludzi za ten stan rzeczy dpowiedzialnych czyli za chore przepisy, które jak najszybciej trzeba zmienić. I należy skończyć że zarzutami ścieków "za kasę" bo takie też niestety w naszym kraju są na porządku dziennym. Kto wiem czy w tym przypadku tak właśnie nie było. Ale tak rybnej rzeki jak Odra już to w tym momencie nie uratuje.
Kadi pisze:Piękny Sandacz Piotrek!
Paweł pisze:Wydra pisze:Doctor1987 pisze:Tragedia ile to lat teraz trzeba żeby rzeka się odrodziła...
Przy gospodarce i zarzadzaniu rzeką i przy zarybieniach przez PZW potrwa to na pewno dłużej . W temacie Zalewie Zemborzyckim pisze że urząd miasta wpuszczał trzy tony szczupaka rocznie co pewnie było poparte jakąś ekspertyzą wykonaną przez ichtiologa, a PZW według swojego operatu 300kg
Ekspertyza była taka, że szczupak miał ograniczyć pogłowie leszcza w zalewie. Niestety, jak się okazuje była błędna, ponieważ z niej się wycofano. Powodem tego mogło być to, że zamiast zmniejszania pogłowia leszcza przez szczupaka, to wędkarz wyeliminował pogłowie szczupaka. Podejrzewam więc, że UM nie miał zasadności finansowania zawartości patelni wędkarzy i projekt upadł.
Wydra pisze:Z tym to na pewno masz rację że UM zlecił ekspertyzę w w sprawie pogłowia leszczy i ichtiolog zalecił wpuszczać 3 tony na ZZ . Z drugiej strony operat pzw to dramat, wygląda jakby był rozpisany może przez jakiegoś piekarza czy fryzjera a nie fachowca od gospodarki rybackiej
jargozd pisze:Majdan Zahorodyński
Witam czy w tym roku również jest bez dopłaty?
Można tam w nocy łapać?
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 63 gości