CDC pisze:Jak widać możemy zakończyć ten mały eksperymencik
Blablabla. Zupełnie mnie nie zrozumiałeś.
Dla Ciebie sednem problemu są istniejące przepisy i stosowanie (lub nie) się do nich.
Moim zdaniem to tylko pretekst, a nie problem.
Sednem problemu w opisanym przez Ciebie przypadku jest urzędnicza indolencja.
Klasyczna wręcz - "pan urzędnik niedasię". Okraszona typowo pisowskim - "ja zrobiłem wszystko najlepiej na świecie, ale ci źli sprawili, że i tak jest źle".
W szczegóły nie wchodzę, bo nie zajmuję się dotacjami unijnymi i nie będę udawał, że się na nich znam.
Kadi pisze:Więc ryby odłowić i wpuścić do wód, których nie zabrali. Z tego co wiem PZW jest organem uprawnionym do odłowów.
Pomysł w stylu nawalanki w piaskownicy - zabrałeś mi wiaderko, to rypnę ci łopatką . No ale w sumie, z zasady na chama skutecznie działa tylko chamstwo.