Zielony pisze:Dokładnie tak. Przydługi przypon i dwie ciężkie nimfy turlane po dnie. Dzisiaj złowiłem kolejne dwie i kilka straciłem w holu w tym brzanę życia, którą oceniam na 80cm.
Zielony pisze:Co z tego skoro wątpliwości budzi działalność oczyszczalni w Bychawie, Bełżycach, Pszczelej Woli...
CDC pisze:Zielony pisze:Co z tego skoro wątpliwości budzi działalność oczyszczalni w Bychawie, Bełżycach, Pszczelej Woli...
O przepraszam... w Pszczelej Woli kompleksowo remontowała "moja" firma
Ze starej zostały tylko budyneczek gospodarczy, reszta wszyściutko jest funkiel nówka, komputery, bajery itd., nawet bakterie wzięte z Hajdowa od MPWIK. Po uruchomieniu woda zrzutowa monitorowana i badania wykonywane kilka razy aby było idealnie.
Co prawda to z 1,5 roku temu także nie wiemy kto tam zarządza, tzn. wiemy ale tu nie ma potrzeby ujawniać po nazwisku. Ogólnie ta sama osoba co w Piotrowicach.
Nie jestem w tej branży długo, raptem ze 3,5 roku ale muszę tu trochę stanąć w obronie gminy Strzyżewice.
Startujemy w bardzo dużej ilości przetargów branżowych w Lublinie i dalszych okolicach, a wiemy praktycznie o wszystkich.
Jeśli chodzi o Strzyżewice to bardzo (chyba najbardziej) prężna gmina jeśli chodzi o kanalizację i wodociągi. Pszczela Wola kosztowała ich ponad 5 baniek i chcieli szybko, a raczej nie należą do bardzo bogatych.
Nawet ze 2 tygodnie temu podpisaliśmy z nimi umowę na kawałek wodociągu, modernizację starego ujęcia wody, i bodajże kawałek kanalizacji.
Także trzeba im przyznać, że pod tym względem naprawdę się starają, bo tylko z naszej strony przez te 3,5 roku to już chyba teraz 5 kontrakt z nimi.
Niestety później jest organizowany przetarg, zapytanie i taka oczyszczalnia idzie pod czyjś zarząd. Gmina nie ma do tego fachowców i dlatego dbanie o wszystko zleca komuś kto ma o to należycie dbać. I to on powinien odpowiadać za wszelkie nieprawidłowości o których pisze Zielony. Gmina natomiast jest właścicielem i w przypadku jakiejś wpadki to niestety na niej wieszają psy, a przecież nie monitoruje, bo nie ma możliwości i "podstaw" po podpisaniu umowy na usługę, Pana D... 24 h/dobę co on tam robi aby sobie zaoszczędzić na procesie lub ilości osadu do wywozu itp. Dostaje kasę i wszystko ma grać. Także nie jest to wszystko takie proste jak mogli byśmy sobie wyobrazić.
Zielony pisze:CDC pisze:Zielony pisze:Co z tego skoro wątpliwości budzi działalność oczyszczalni w Bychawie, Bełżycach, Pszczelej Woli...
O przepraszam... w Pszczelej Woli kompleksowo remontowała "moja" firma
Ze starej zostały tylko budyneczek gospodarczy, reszta wszyściutko jest funkiel nówka, komputery, bajery itd., nawet bakterie wzięte z Hajdowa od MPWIK. Po uruchomieniu woda zrzutowa monitorowana i badania wykonywane kilka razy aby było idealnie.
Co prawda to z 1,5 roku temu także nie wiemy kto tam zarządza, tzn. wiemy ale tu nie ma potrzeby ujawniać po nazwisku. Ogólnie ta sama osoba co w Piotrowicach.
Nie jestem w tej branży długo, raptem ze 3,5 roku ale muszę tu trochę stanąć w obronie gminy Strzyżewice.
Startujemy w bardzo dużej ilości przetargów branżowych w Lublinie i dalszych okolicach, a wiemy praktycznie o wszystkich.
Jeśli chodzi o Strzyżewice to bardzo (chyba najbardziej) prężna gmina jeśli chodzi o kanalizację i wodociągi. Pszczela Wola kosztowała ich ponad 5 baniek i chcieli szybko, a raczej nie należą do bardzo bogatych.
Nawet ze 2 tygodnie temu podpisaliśmy z nimi umowę na kawałek wodociągu, modernizację starego ujęcia wody, i bodajże kawałek kanalizacji.
Także trzeba im przyznać, że pod tym względem naprawdę się starają, bo tylko z naszej strony przez te 3,5 roku to już chyba teraz 5 kontrakt z nimi.
Niestety później jest organizowany przetarg, zapytanie i taka oczyszczalnia idzie pod czyjś zarząd. Gmina nie ma do tego fachowców i dlatego dbanie o wszystko zleca komuś kto ma o to należycie dbać. I to on powinien odpowiadać za wszelkie nieprawidłowości o których pisze Zielony. Gmina natomiast jest właścicielem i w przypadku jakiejś wpadki to niestety na niej wieszają psy, a przecież nie monitoruje, bo nie ma możliwości i "podstaw" po podpisaniu umowy na usługę, Pana D... 24 h/dobę co on tam robi aby sobie zaoszczędzić na procesie lub ilości osadu do wywozu itp. Dostaje kasę i wszystko ma grać. Także nie jest to wszystko takie proste jak mogli byśmy sobie wyobrazić.
Być może teraz po remoncie oczyszczalnia działa lepiej lub nawet bardzo dobrze. Zwracam honor. Natomiast w latach ubiegłych często ścieki szły wprost do rzeki. Wiem bo zgłaszałem to na Policję, do WIOŚ itd. Jednak celowo nie wymieniłem oczyszczalni w Osmolicach bo ta działa naprawdę dobrze a jej nadzorca jest pstrągarzem Nie zmienia to faktu, że przez lata bywało różnie a te ścieki teraz "pracują" w naszym zalewie.
Paweł publikował i chyba ma gdzieś na facebookowej stronie Zalewu Zemborzyckiego film z akcji spuszczania ścieków w Piotrowicach
Jajakub pisze:Jako wspominki wakacyjne dołączę się i Ja
W założeniu miał być kleń 60+ a wyszło jak zwykle czyli zamiast kleni łowiłem sandacze takie do 70cm, kleń się trafił jeden 50+, złowiłem świnkę 50, jakieś jazie 40 i na koniec wiśienka na torcie czyli
W sumie jak na wakacyjne łowienie ok
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 127 gości