don1976 pisze:ludzie stać was na samochód to i na parking.
Z całym szacunkiem, ale wyjątkowo GŁUPI argument! Taki typowo komunistyczny "Jak ktoś jest bogatszy, niech płaci więcej, bo go stać!"
Kierowcy płacą już wystarczająco dużo. Dużo więcej niż piesi i rowerzyści.
Może niech zaczną pobierać opłaty za wjazd nad Zalew od rowerzystów, bo przecież "stać Ciebie na rower, to i na opłacenie wjazdu."?
Na szczęście mnie ten problem nie dotyczy. Mieszkam 15 minut na piechotę od Zalewu, a jak muszę pojechać samochodem to mam działkę nad Zalewem i parkuję za darmo.
Trzymanie ciecia do pobierania opłat było nieopłacalne, bo jak nie było pogody to parking nie zarabiał nawet na dniówkę dla niego. Teraz zrobili parkomaty, więc ludzie płacić za parkowanie będą przez cały rok 24/7/365. Pamiętam jak płatne parkingi miały zmniejszyć korki w centrum Lublina. Oczywiście nic się nie zmieniło, korki jak były tak są, ale ważne, że ktoś na tym teraz zarabia. Tak samo jest w przypadku Zalewu.
Oczywiście ucierpią pobliskie osiedla, bo "Janusze", żeby zaoszczędzić będą tam parkować auta. Nie muszę wspominać, że na tych osiedlach już jest problem z parkowaniem. Potem wszyscy zdziwieni, że bloki się odgradzają. Nic dziwnego, skoro na prywatne parkingi wjeżdżają osoby nieuprawnione do parkowania.
Jak tak dalej pójdzie to będziemy płacić za możliwość parkowania auta pod własnym domem. Na naszej prywatnej posesji będą nam stawiać parkomaty, Zalew ogrodzą i będą pobierać opłaty za wstęp nad wodę.