Strona 89 z 108

Re: Zalew Zemborzycki Ogólnie

: wt 23 lis 2021, 09:45
autor: Bandazyk
My kiedyś z Siwym wyciągnęliśmy koło mola tą plastikową wyspę co miała być na rośliny z tej grubej siatki. Coś tam było, ale bez szału. Tyle że Siwy odzyskał swojego slidera :)

Re: Zalew Zemborzycki Ogólnie

: sob 04 gru 2021, 21:04
autor: Gelson2
W czasach gdy nie było magnesów neodymowych, wchodziliśmy z kolegą w ciepłych miesiącach do wody w poszukiwaniu przynęt. Schemat był bardzo prosty, ciągnąć ręką po dnie i namierzenie żyłki, następnie po żyłce do konara a tam zazwyczaj kilkanaście, kilkadziesiąt przynęt, przeciętnie w godzinę zbieraliśmy po dużej reklamówce głównie kopyta relaxa, ale też sporo woblerów i obrotowek. Jak na szkolne lata (ograniczony budżet) było to nasze główne źródło przynęt. Kiedyś na dąbrowie między numerami 7-8 był konkretny zaczep, raz kolega postanowił oczyścić go z przynęt, efektem było 4 pełne reklamówki przynęt i jeszcze sporo zostało niewyjętych.

Re: Zalew Zemborzycki Ogólnie

: wt 07 gru 2021, 20:53
autor: blackduck
Ostatnio (2-3 tygodnie temu) gdy chciałem pojechać na slip nad zalewem, zauważyłem że pod zakazem wjazdu w uliczkę tą za pętlą autobusów zniknęła tabliczka "nie dotyczy członków PZW [...]". Przestraszony że zaraz dostane mandat odjechałem... Ktoś coś wie? Przy tym drugim wjeździe kawałek dalej od osmolickiej też zniknęła ta tabliczka.

Re: Zalew Zemborzycki Ogólnie

: wt 07 gru 2021, 21:44
autor: Tomala
blackduck pisze:... Ktoś coś wie? Przy tym drugim wjeździe kawałek dalej od osmolickiej też zniknęła ta tabliczka.

Przy drugim wjeździe tej tabliczki nigdy nie było, jak mnie pamięć nie myli.

Re: Zalew Zemborzycki Ogólnie

: wt 07 gru 2021, 22:02
autor: Romulus
blackduck pisze:Przestraszony że zaraz dostane mandat odjechałem...

Strasznie strachliwy Jesteś ;)... bądź twardzielem, jak przystało na prawdziwego wędkarza :lol:

Re: Zalew Zemborzycki Ogólnie

: śr 08 gru 2021, 02:54
autor: blackduck
Romulus pisze:
blackduck pisze:Przestraszony że zaraz dostane mandat odjechałem...

Strasznie strachliwy Jesteś ;)... bądź twardzielem, jak przystało na prawdziwego wędkarza :lol:


Mandaty w tym miejscu swego czasu były legendarne :D

Tomala pisze:
blackduck pisze:... Ktoś coś wie? Przy tym drugim wjeździe kawałek dalej od osmolickiej też zniknęła ta tabliczka.

Przy drugim wjeździe tej tabliczki nigdy nie było, jak mnie pamięć nie myli.


A może... W każdym razie teraz nie ma żadnej. Czyli teretycznie jak najbardziej znowu można mandat od budyniów wyłapać jak na początku historii tego slipu.

Re: Zalew Zemborzycki Ogólnie

: śr 08 gru 2021, 07:32
autor: Kulawy Karzeł
...a bo koledzy nie wiedzą..zmiany .zmiany .zmiany się szykują...mosir ma zamiar sięgnąć znacząco po Wasze pieniążki - a parkowanie -b slipowanie - c itd .Proponuję zmianę łowiska na przyszły sezon...„gorące głowy„ może ochłoną a Wy zaczniecie łapać ryby...i ktoś „mądry„ dostrzeże problem i realizm gierkowskiego wyrobiska...

Re: Zalew Zemborzycki Ogólnie

: śr 08 gru 2021, 13:34
autor: Przemek_M
Kulawy Karzeł pisze:...a bo koledzy nie wiedzą..zmiany .zmiany .zmiany się szykują...mosir ma zamiar sięgnąć znacząco po Wasze pieniążki - a parkowanie -b slipowanie - c itd .Proponuję zmianę łowiska na przyszły sezon...„gorące głowy„ może ochłoną a Wy zaczniecie łapać ryby...i ktoś „mądry„ dostrzeże problem i realizm gierkowskiego wyrobiska...

Nie wiem kim jesteś kolego, ale zgadzam się z propozycją zmiany łowiska. Zachwyt nad bagnem u mnie już dawno minął.. Jeśli mam mało czasu po stokroć wolę rzekę, przez lub za ZZ niw mówiąc o innych bardziej oddalonych łowiskach.

Re: Zalew Zemborzycki Ogólnie

: śr 08 gru 2021, 18:40
autor: siwy
Wg mnie (i to serio moje zdanie, choć wielu się z nim zaczyna zgadzać) MOSiR chce się nas pozbyć - wędkarz to dla nich zło i tyle. Nie chodzi im o zarobek na nas, bo to całe nic - to pomysł na wyzbycie się nas, bo dłuuugo parkujemy samochody zajmując miejsce za niższe kwoty jeśli płacimy, a większość spacerowiczów parkuje średnio 1-3h...bo tylko spacer, itp.

A dojazd do slipu to kwestia sprawdzenia tego u leśników, bo to chyba ich droga. Paweł powinien więcej wiedzieć.

Re: Zalew Zemborzycki Ogólnie

: śr 08 gru 2021, 19:25
autor: Kulawy Karzeł
mylisz się Siwy...wody polskie podniosły MOSiRowi kwotę dzierżawy a oni koszty przerzucają na nas...tak dosłownie usłyszałem...podniosą cenę za cumowanie łodzi...parking przy wierzy ma kosztować niemal tyle samo co cumowanie łodzi w marinie...3 różne kwoty zależne od zajmowanego miejsca...ma być dodatkowy parking za niebieskimi..ponownie...przecież już tam był....powiedziano mi że na mazurach to płacą...a ja że to nie mazury...no tak a mają koncepcję choć jeszcze nie jest zatwierdzona u góry...a i slip przy dąbrowie pzw też ma być płatny..bo za dużo depczemy...takie słowa padły...zezwolenia...określona ilość...rozmawiałem z kimś z naukowskich czy tylko dla znajomych jak to będzie... ale on nic nie wie...mają być wybory i puki co nic nie mogą mi powiedzieć...to w skrócie...

Re: Zalew Zemborzycki Ogólnie

: śr 08 gru 2021, 22:23
autor: siwy
Cóż...kto cwańszy i mniej mandżuru będzie miał do targania to będzie parkował tak, żeby gratis było lub tanio.

A wiesz coś na temat dojazdu do slipu na Dąbrowie?

Re: Zalew Zemborzycki Ogólnie

: czw 09 gru 2021, 06:57
autor: Kulawy Karzeł
pzw... Zarząd okręgu..tak jak wspomniałem - samego prezesa nie złapałem , kobita jak zawsze nic nie wie a jedynie jakiś szeregowy pracownik po tym co mu powiedziałem co usłyszałem od wyższego szczebla mosirowskiej drabiny - powiedział że nic nie wie...są przed wyborami...i chyba był trochę zdziwiony stwierdzeniem jakie padło że „za bardzo depczemy„ im po tym parkingu...proszę korzystać puki co i tyle...mosir to dziura bez dna..kopalnia pomysłów za które zapłacą inni... że to lazurowe wybrzeże i ludzie po remoncie będą jak na filmie z 95 roku walczyli o miejsce na plaży...

Re: Zalew Zemborzycki Ogólnie

: pt 01 kwie 2022, 09:12
autor: Zielony
Wczoraj po pracy coś mnie tknęło i kazało jechać na pstrągi do Zakrzówka. Tym razem zabrałem spinning bo czułem podskórnie, że złowię ogromną rybę. Dosłownie w trzecim rzucie ma takie charakterystyczne zatrzymanie, zacinam i czuję na wędce ogromną silną rybę. Walczy dziwnie tak jakby ogonem uderzała w żyłkę. Hol był nadzwyczaj długi a ryba trzymała się dna. W końcu mam ją blisko i widzę, że to nie pstrąg ani nie szczupak tylko ten owiany miejscową legendą sum. Złowiłem ich już kilka więc wiedziałem jak podebrać za szczękę. Wyciągam stwora na brzeg i chociaż wiem, że wyjada w zbiorniku pstrągi i powinienem go zabić to szybko pojawia się myśl, że jak ja to wytłumaczę Wojteczce. Przecież ta ryba ma okres ochronny. Rozdarty wewnętrznie ostatecznie wypuszczam suma. Ryba ma prawie 130cm i dalej unicestwia pstrążki w Zakrzówku. Jak ktoś go złowi latem to życzę smacznego.
Obrazek

Re: Zalew Zemborzycki Ogólnie

: pt 01 kwie 2022, 09:21
autor: Przemek_M
Prima aprilis

Re: Zalew Zemborzycki Ogólnie

: pt 01 kwie 2022, 09:26
autor: Zielony
Przemek_M pisze:Prima aprilis

A mogłem napisać coś o bocianach :D :D :D

Re: Zalew Zemborzycki Ogólnie

: pt 01 kwie 2022, 09:27
autor: te0
Dobre :D

Re: Zalew Zemborzycki Ogólnie

: pt 01 kwie 2022, 09:39
autor: Przemek_M
Zielony pisze:
Przemek_M pisze:Prima aprilis

A mogłem napisać coś o bocianach :D :D :D

W bociany bym uwierzył :lol:

Re: Zalew Zemborzycki Ogólnie

: pt 01 kwie 2022, 14:16
autor: CDC
Zielony pisze:Wczoraj po pracy coś mnie tknęło i kazało jechać na pstrągi do Zakrzówka. Tym razem zabrałem spinning bo czułem podskórnie, że złowię ogromną rybę. Dosłownie w trzecim rzucie ma takie charakterystyczne zatrzymanie, zacinam i czuję na wędce ogromną silną rybę. Walczy dziwnie tak jakby ogonem uderzała w żyłkę. Hol był nadzwyczaj długi a ryba trzymała się dna. W końcu mam ją blisko i widzę, że to nie pstrąg ani nie szczupak tylko ten owiany miejscową legendą sum. Złowiłem ich już kilka więc wiedziałem jak podebrać za szczękę. Wyciągam stwora na brzeg i chociaż wiem, że wyjada w zbiorniku pstrągi i powinienem go zabić to szybko pojawia się myśl, że jak ja to wytłumaczę Wojteczce. Przecież ta ryba ma okres ochronny. Rozdarty wewnętrznie ostatecznie wypuszczam suma. Ryba ma prawie 130cm i dalej unicestwia pstrążki w Zakrzówku. Jak ktoś go złowi latem to życzę smacznego.
Obrazek

Ja w środę byłem z kolegą na Kosarzewce, u mnie zero ale koleżka jedno branko miał:
brown-trout-world-record-sean-colenso-1-840.jpg
brown-trout-world-record-sean-colenso-1-840.jpg (109.75 KiB) Przejrzano 620 razy

Przetransportowaliśmy go w zamówionej cysternie do kumpla akwarium w garażu. Mamy sprawdzać na jakie przynęty będzie reagował najlepiej.

Re: Zalew Zemborzycki Ogólnie

: pt 01 kwie 2022, 14:25
autor: BCH
Hahaha.

No dobra, a tak w ogóle to patrzę za okno. Da radę na zz z lodu w weekend? Przejeżdżał ktoś, sprawdzał?

Re: Zalew Zemborzycki Ogólnie

: pt 01 kwie 2022, 14:38
autor: CDC
BCH pisze:No dobra, a tak w ogóle to patrzę za okno. Da radę na zz z lodu w weekend? Przejeżdżał ktoś, sprawdzał?

Siwy pewnie po pracy wpadnie połowić to da znać.

Re: Zalew Zemborzycki Ogólnie

: pt 01 kwie 2022, 16:49
autor: Zielony
CDC pisze:
Zielony pisze:Wczoraj po pracy coś mnie tknęło i kazało jechać na pstrągi do Zakrzówka. Tym razem zabrałem spinning bo czułem podskórnie, że złowię ogromną rybę. Dosłownie w trzecim rzucie ma takie charakterystyczne zatrzymanie, zacinam i czuję na wędce ogromną silną rybę. Walczy dziwnie tak jakby ogonem uderzała w żyłkę. Hol był nadzwyczaj długi a ryba trzymała się dna. W końcu mam ją blisko i widzę, że to nie pstrąg ani nie szczupak tylko ten owiany miejscową legendą sum. Złowiłem ich już kilka więc wiedziałem jak podebrać za szczękę. Wyciągam stwora na brzeg i chociaż wiem, że wyjada w zbiorniku pstrągi i powinienem go zabić to szybko pojawia się myśl, że jak ja to wytłumaczę Wojteczce. Przecież ta ryba ma okres ochronny. Rozdarty wewnętrznie ostatecznie wypuszczam suma. Ryba ma prawie 130cm i dalej unicestwia pstrążki w Zakrzówku. Jak ktoś go złowi latem to życzę smacznego.
Obrazek

Ja w środę byłem z kolegą na Kosarzewce, u mnie zero ale koleżka jedno branko miał:
brown-trout-world-record-sean-colenso-1-840.jpg

Przetransportowaliśmy go w zamówionej cysternie do kumpla akwarium w garażu. Mamy sprawdzać na jakie przynęty będzie reagował najlepiej.


Te z Kosarzewki w tym roku podejrzanie grube są. Prawdopodobnie magazynują w sobie drożejący gaz ;)

Re: Zalew Zemborzycki Ogólnie

: pt 01 kwie 2022, 20:06
autor: igor
Zielony jesteś jeśli chodzi o Kosarzewkę, dwie trocie dzisiaj wyjąłem. To żart ale bladziuchę znam.

Re: Zalew Zemborzycki Ogólnie

: pn 04 kwie 2022, 18:34
autor: siwy
CDC pisze:
BCH pisze:No dobra, a tak w ogóle to patrzę za okno. Da radę na zz z lodu w weekend? Przejeżdżał ktoś, sprawdzał?

Siwy pewnie po pracy wpadnie połowić to da znać.


Niestety nie byłem choć ciągnęło jak szlak...obowiązki miałem, w weekend nawet na forum nie zajrzałem...ale lodu to chyba nie było nigdzie?

Ale obczajacie, jak za tydzień/dwa woda ożyje?

Re: Zalew Zemborzycki Ogólnie

: pn 04 kwie 2022, 20:48
autor: BCH
siwy pisze:ale lodu to chyba nie było nigdzie?

Jak to pierwszego kwietnia ;).

siwy pisze:Ale obczajacie, jak za tydzień/dwa woda ożyje?

Chyba każdy z nas na to czeka :D. Mimo ochłodzenia, śniegu, powoli, powoli się zaczyna. Widziałem w weekend pojedyncze klenie i pstrągi atakujące przy powierzchni.

Re: Zalew Zemborzycki Ogólnie

: wt 05 kwie 2022, 05:47
autor: zpryciarz
BCH pisze:
siwy pisze:ale lodu to chyba nie było nigdzie?

Jak to pierwszego kwietnia ;).

siwy pisze:Ale obczajacie, jak za tydzień/dwa woda ożyje?

Chyba każdy z nas na to czeka :D. Mimo ochłodzenia, śniegu, powoli, powoli się zaczyna. Widziałem w weekend pojedyncze klenie i pstrągi atakujące przy powierzchni.

Po takiej ilości śniegu i zapowiadanym deszczu niektóre miejscówki mogą przypominać kawę z mlekiem. Ale wytrawny gracz i w takiej wodzie coś wydłubuje :)
Nie powiem, połazilby człowiek już nad Wisłą za kleniem i opylił kiełbe z ogniska.