Kłusownictwo

Awatar użytkownika
Sprężynowy Dziadek
Okoń
Posty: 166
Rejestracja: pt 08 lis 2019, 11:23

Re: Kłusownictwo

Postautor: Sprężynowy Dziadek » sob 08 paź 2022, 20:15

Paweł pisze:Dziś młody, bo 29-letni wędkarz killing na Tomasznie szczupaka o długości 35 cm. Łowił na pomoście, gdzie po złowieniu ryby schował ją głęboko w trawie. Nie miał chłop jednak szczęścia, bo łowiliśmy nieopodal, widząc całe zdarzenie.

Tyle się mówi złego o dziadkach, ale młodsze pokolenie wcale nie jest takie kolorowe. Powyższa sytuacja było zrobiona z pełną premedytacją i ze świadomością obowiązujących przepisów.

Dzięki Pawle za dorwanie kolejnego łobuza.
Jak byś słyszał, że o mnie ktoś źle mówi, to daj mi cynk, już ja mu pokażę, gdzie raki zimują ;) :lol:
Wesołe jest życie staruszka :D
Awatar użytkownika
zpryciarz
Sum
Posty: 1410
Rejestracja: sob 31 mar 2018, 19:31

Re: Kłusownictwo

Postautor: zpryciarz » sob 08 paź 2022, 20:38

Zastanawia mnie głupota takiego wędkarza. Co skłania do zabijania takiej ryby cienkiej jak makaron. Poszedł by chłop na grzyby to nazarty chodziłby tydzień . Kanie na całą patelnie lepsze jak schabowy.
Marcin
Awatar użytkownika
Paweł
Administrator
Posty: 5680
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 11:19
Lokalizacja: ZalewZemborzycki.com / Koło LSM Fart / PZW Lublin - tel: 500-517-699
Kontaktowanie:

Re: Kłusownictwo

Postautor: Paweł » ndz 30 paź 2022, 16:09

Info z fejsa koła LSM-Fart.

Społeczna Straż Rybacka działająca przy naszym kole wraz ze Strażą Ochrony Wód PZW Lublin przeprowadziła dziś czynności kontrolne na Zalewie Zemborzyckim osób dokonujących amatorskiego połowu ryb na środkach pływających. Kontrola ta wykazała, iż nie wszyscy wędkarze przestrzegają górnych wymiarów ochronnych ryb drapieżnych, które w naszym Okręgu obowiązują już od kilku lat. Jeden z wędkarzy posiadał przy sobie złowionego sandacza o długości 91 cm, który był przechowywany w siatce z zamiarem zabrania. Ponieważ ryba była żywa, została z powrotem wypuszczona do wody, a wobec wędkarza za popełnione wykroczenie zostaną wyciągnięte stosowne konsekwencje wynikające z Ustawy o Rybactwie Śródlądowym.
Załączniki
01.jpg
01.jpg (99.98 KiB) Przejrzano 936 razy
02.jpg
02.jpg (229.51 KiB) Przejrzano 936 razy
03.jpg
03.jpg (224.35 KiB) Przejrzano 936 razy
04.jpg
04.jpg (234.55 KiB) Przejrzano 936 razy
Awatar użytkownika
CDC
Sum
Posty: 2048
Rejestracja: pt 28 sie 2020, 07:42

Re: Kłusownictwo

Postautor: CDC » ndz 30 paź 2022, 16:39

No klawo. Silniczek ze 20 koła, łódeczka pewnie to samo, na bidulca nie popadło, no ale jeść się chce.
Aldek
Awatar użytkownika
misiek1975
Sum
Posty: 1618
Rejestracja: ndz 15 maja 2016, 10:20

Re: Kłusownictwo

Postautor: misiek1975 » ndz 30 paź 2022, 19:30

I tego właśnie nie rozumiem. Polował na matkę a wzięła babcia? Masakra. Przecież to grzech zabrać taką rybę.A podejrzewam, że to nawet nie jest wierzchołek góry lodowej
Awatar użytkownika
Paweł
Administrator
Posty: 5680
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 11:19
Lokalizacja: ZalewZemborzycki.com / Koło LSM Fart / PZW Lublin - tel: 500-517-699
Kontaktowanie:

Re: Kłusownictwo

Postautor: Paweł » ndz 30 paź 2022, 20:20

misiek1975 pisze:I tego właśnie nie rozumiem. Polował na matkę a wzięła babcia? Masakra. Przecież to grzech zabrać taką rybę.A podejrzewam, że to nawet nie jest wierzchołek góry lodowej


Dla Ciebie i dla mnie jest to pomnik przyrody, ale dla innego górą pysznego mięsa...
Awatar użytkownika
CDC
Sum
Posty: 2048
Rejestracja: pt 28 sie 2020, 07:42

Re: Kłusownictwo

Postautor: CDC » sob 05 lis 2022, 16:38

Ja jutro jak się uda to nad Wieprz, ciekaw jestem bardzo...
Aldek
Awatar użytkownika
Sprężynowy Dziadek
Okoń
Posty: 166
Rejestracja: pt 08 lis 2019, 11:23

Re: Kłusownictwo

Postautor: Sprężynowy Dziadek » sob 05 lis 2022, 20:14

CDC pisze:Ja jutro jak się uda to nad Wieprz, ciekaw jestem bardzo...

Zaintrygowałeś... czekamy na relację, jak się spisze na tej ponoć trudnej rzece, taki wyczynowiec. Połamania CDC, łoczywista łoczywistość... nie na kolanie :D
Wesołe jest życie staruszka :D
Awatar użytkownika
CDC
Sum
Posty: 2048
Rejestracja: pt 28 sie 2020, 07:42

Re: Kłusownictwo

Postautor: CDC » sob 05 lis 2022, 20:27

Sprężynowy Dziadek pisze:
CDC pisze:Ja jutro jak się uda to nad Wieprz, ciekaw jestem bardzo...
jak się spisze na tej ponoć trudnej rzece, taki wyczynowiec

Proszę sobie nie drwić ze starszego człowieka ;)
Aldek
Awatar użytkownika
misiek1975
Sum
Posty: 1618
Rejestracja: ndz 15 maja 2016, 10:20

Re: Kłusownictwo

Postautor: misiek1975 » sob 05 lis 2022, 20:32

CDC pisze:
Sprężynowy Dziadek pisze:
CDC pisze:Ja jutro jak się uda to nad Wieprz, ciekaw jestem bardzo...
jak się spisze na tej ponoć trudnej rzece, taki wyczynowiec

Proszę sobie nie drwić ze starszego człowieka ;)

To nie drwina tylko wjazd na ambicję... żebyś się postarał :P
Awatar użytkownika
misiek1975
Sum
Posty: 1618
Rejestracja: ndz 15 maja 2016, 10:20

Re: Kłusownictwo

Postautor: misiek1975 » sob 05 lis 2022, 20:34

CDC pisze:Ja jutro jak się uda to nad Wieprz, ciekaw jestem bardzo...

Skoro w temacie kłusownictwo to jedziesz stawiać czy zbierać bębny? :mrgreen:
Awatar użytkownika
CDC
Sum
Posty: 2048
Rejestracja: pt 28 sie 2020, 07:42

Re: Kłusownictwo

Postautor: CDC » sob 05 lis 2022, 20:49

misiek1975 pisze:
CDC pisze:Ja jutro jak się uda to nad Wieprz, ciekaw jestem bardzo...

Skoro w temacie kłusownictwo to jedziesz stawiać czy zbierać bębny? :mrgreen:

:lol: Tak mi się kliknęło, chciałem napisać w "Rzekach..." ale widocznie temat był obok.
Na Wieprzu byłem ostatnio chyba 3 lata temu ze skutkiem bardzo marnym, wręcz tragicznym. No ale kolega się uparł także jak woda nie pójdzie do rana bardzo w górę to może się uda wyskoczyć. Wolał bym nad Zalewik, ale się poświęcę,... a nóż. Poza tym to bardzo ładna rzeka ;)
Aldek
Awatar użytkownika
Sprężynowy Dziadek
Okoń
Posty: 166
Rejestracja: pt 08 lis 2019, 11:23

Re: Kłusownictwo

Postautor: Sprężynowy Dziadek » sob 05 lis 2022, 21:06

CDC pisze:Proszę sobie nie drwić ze starszego człowieka ;)

Broń Boże, to nie była drwina. Zaimponowałeś mi, jak niedawno zgasiłeś jednego z forumowych marudów, który twierdził, że w ZZ już prawie nie ma szczupaków. Rzekłeś, że pojedziesz sprawdzić i efekty tego sprawdzenia bardzo mi się podobały. Maruda z jakiegoś powodu już się później nie odezwał... :lol:
Wesołe jest życie staruszka :D
Awatar użytkownika
CDC
Sum
Posty: 2048
Rejestracja: pt 28 sie 2020, 07:42

Re: Kłusownictwo

Postautor: CDC » ndz 06 lis 2022, 01:35

Sprężynowy Dziadek pisze:
CDC pisze:Proszę sobie nie drwić ze starszego człowieka ;)

Broń Boże, to nie była drwina. Zaimponowałeś mi, jak niedawno zgasiłeś jednego z forumowych marudów, który twierdził, że w ZZ już prawie nie ma szczupaków. Rzekłeś, że pojedziesz sprawdzić i efekty tego sprawdzenia bardzo mi się podobały. Maruda z jakiegoś powodu już się później nie odezwał... :lol:

Nie lubię być taki niemiły, zwłaszcza jak kogoś nie znam ale takie marudzenie czasami mnie "osłabia". Niektórzy chyba wyobrażają sobie, że nawet jak ta ryba już jest to powinna brać zawsze, wszędzie, na wszystko i każdemu, no i nie powinno jej ubywać, i nie powinna mieć sezonowych wzlotów i upadków. To nonsens. Dzięki takim ludziom szczupak zawsze będzie, a sandacz będzie żył wiecznie ;) bo to o niebo trudniejsza ryba. Za... tą masz stopkę w komentarzach ;)
Aldek
Awatar użytkownika
Paweł
Administrator
Posty: 5680
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 11:19
Lokalizacja: ZalewZemborzycki.com / Koło LSM Fart / PZW Lublin - tel: 500-517-699
Kontaktowanie:

Re: Kłusownictwo

Postautor: Paweł » czw 01 gru 2022, 19:48

Straż Ochrony Wód PZW Lublin ujęła dziś mężczyznę, który jest podejrzany o zastawienie samołówki na Zalewie Zemborzyckim. Sznur, na którego końcu została umieszczona martwa rybka został przywiązany do barierki mola harcerskiego. Dzięki czujności wędkarza, który ujawnił samołówkę i poinformował o tym fakcie naszych strażników mogła zostać przeprowadzona szybka interwencja, dzięki której dokonano ujęcia i przekazania Policji. Mężczyźnie został postawiony zarzut posługiwania się narzędziami rybackimi nie będąc do tego osobą uprawnioną.
Załączniki
03.jpg
03.jpg (144.05 KiB) Przejrzano 689 razy
02.jpg
02.jpg (303.49 KiB) Przejrzano 689 razy
01.jpg
01.jpg (203.23 KiB) Przejrzano 689 razy
Awatar użytkownika
Zielony
Sandacz
Posty: 829
Rejestracja: wt 16 lut 2016, 20:54

Re: Kłusownictwo

Postautor: Zielony » pt 02 gru 2022, 06:41

Bardzo dobrze. Na drugi raz nie będzie kłusował.
Awatar użytkownika
CDC
Sum
Posty: 2048
Rejestracja: pt 28 sie 2020, 07:42

Re: Kłusownictwo

Postautor: CDC » pt 02 gru 2022, 08:41

A wędki przynajmniej podczas interwencji, dając nieostrożne kroki, nie udało się złamać.
Cholerka, mają ludzie w tych głowach na... ne.
Pewnie jakby złowił niewymiarowca to też dałby w łeb za to, że mu żywca zjadł.
Aldek
Awatar użytkownika
misiek1975
Sum
Posty: 1618
Rejestracja: ndz 15 maja 2016, 10:20

Re: Kłusownictwo

Postautor: misiek1975 » pt 02 gru 2022, 12:46

CDC pisze:A wędki przynajmniej podczas interwencji, dając nieostrożne kroki, nie udało się złamać.
Cholerka, mają ludzie w tych głowach na... ne.
Pewnie jakby złowił niewymiarowca to też dałby w łeb za to, że mu żywca zjadł.

Na pewno. To taki typ "łowcy" co chodzi, nic złapać nie może, narzeka i zemści na ilość ryb w wodzie. Ale na święta na półmisek coś złapanego musi być, niezależnie od rozmiaru i sposobu "pozysku". Jak dla mnie gość do wykąpania na miejscu stwierdzenia wykroczenia, a dopiero potem do dalszych czynności urzędowych.
Awatar użytkownika
Mietek
Szczupak
Posty: 461
Rejestracja: ndz 02 lip 2017, 22:55

Re: Kłusownictwo

Postautor: Mietek » pt 02 gru 2022, 22:37

Awatar użytkownika
Sprężynowy Dziadek
Okoń
Posty: 166
Rejestracja: pt 08 lis 2019, 11:23

Re: Kłusownictwo

Postautor: Sprężynowy Dziadek » pt 02 gru 2022, 22:50

Mietek pisze:https://www.lublin112.pl/szykowal-sie-na-swieta-klusownik-wpadl-na-goracym-uczynku-z-ponad-60-kg-ryb-zdjecia/

To co, jadymy na Tyśmienicę? :mrgreen:

Tylko po co... przecież sku***l wy***ał wszystkie ryby... :mrgreen:
Wesołe jest życie staruszka :D
Awatar użytkownika
suchy0512
Sandacz
Posty: 613
Rejestracja: śr 13 lis 2019, 13:24

Re: Kłusownictwo

Postautor: suchy0512 » pt 02 gru 2022, 23:26

Sprężynowy Dziadek pisze:
Mietek pisze:https://www.lublin112.pl/szykowal-sie-na-swieta-klusownik-wpadl-na-goracym-uczynku-z-ponad-60-kg-ryb-zdjecia/

To co, jadymy na Tyśmienicę? :mrgreen:

Tylko po co... przecież sku***l wy***ał wszystkie ryby... :mrgreen:


'' Ryby po zważeniu i zmierzeniu, co jest niezbędne do celów procesowych, zostały z powrotem wypuszczone do wody."
Trzeba czytać nie tylko zdjęcia ogladac :twisted:
Jarek
Awatar użytkownika
Paweł
Administrator
Posty: 5680
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 11:19
Lokalizacja: ZalewZemborzycki.com / Koło LSM Fart / PZW Lublin - tel: 500-517-699
Kontaktowanie:

Re: Kłusownictwo

Postautor: Paweł » sob 03 gru 2022, 09:02

suchy0512 pisze:'' Ryby po zważeniu i zmierzeniu, co jest niezbędne do celów procesowych, zostały z powrotem wypuszczone do wody."


To jest totalna bzdura. Moim zdaniem najgorszą rzeczą, jaką można było w tym zrobić to wypuszczenie tych ryb, nawet w sytuacji, w której wykazywały pewne oznaki życia. Zdaję sobie sprawę, że patrząc krótkowzrocznie może to dla wędkarzy stanowić pewną kontrowersję, ale zapewniam, że patrząc szerzej i uwzględniając zachowanie rybostanu w okresie długoterminowym jest to najlepsze rozwiązanie. Jeżeli ryby zostały wypuszczone, to oznacza, że kłusownik nie wyrządził żadnej szkody, a jedynie dokonywał nielegalnego połowu przy pomocy narzędzi rybackich. Co to oznacza w praktyce? Ano to, że teraz jako karę otrzyma około 1000 zł, zapłaci i nadal będzie to robił, kradnąc w przyszłości wielokrotność tego, co jest na zdjęciach. Gdyby natomiast ryby nie zostały wypuszczone, wówczas powstała by szkoda, której wartość towarowa wyniosła by ok 2000 zł, a wartość odtworzeniowa ok 20 000-30 000 zł. W zależności od sędziego mogła by zostać wzięta pod uwagę każda z tych wartości. Zakładając najmniej optymistyczną wersję to sędzia wybiera wartość towarową jako szkodę i zasądza najmniejszy iloraz nawiązki czyli 5-cio krotność. Dla kłusownika oznacza to, że oprócz tysiąca grzywny otrzymuje również 10 000 zł na rzecz PZW. Do tej kwoty doszła by także obsługa prawnicza, czyli na oko 2 000 - 3 000 zł i taki delikwent ma do zapłacenia 14 000 zł. Jest różnica w porównaniu z tysiącem? Gdy okoliczni kłusownicy dowiadują się, że ich kolega otrzymuje tak wysoką karę, większość z nich odpuszcza proceder. A tak, gdy dostanie tysiąca, to nie dość, że jest wysoce prawdopodobne, że nadal będzie kłusował, to jeszcze jego koledzy również, bo co to jest za kara? Dla większości z nas do przełknięcia. Moje wyliczenia oparły się na minimalnym zakresie, co wcale nie oznacza, że tak by musiało być. Na bazie własnego doświadczenia w tego typu sprawach sędziowie zasądzali 5-cio ktorność, 8-krotność, 20-ktorność wartości towarowej, ale także były zasądzane wartości odtworzeniowe. Biegli sądowi z Instytutu Rybactwa w naszych sprawach do tych wymienionych przeze mnie wartości dodają jeszcze wartość środowiskową, która jest wiele wyższa od wartości odtworzeniowej i tą sugerują do orzeczenia jako szkodę. Pamiętacie sprawę kłusowników z Nielisza? Skłusowane ryby nie zostały wypuszczone, żal było patrzeć na kopce szczupaków i karasi. Ich wartość towarowa została wyceniona na 9500 zł. Kłusownicy zapłacili 63 000 zł. Może zaboleć? może, tylko sentyment wędkarski należy schować do kieszeni. Jest w tym wszystkim jeszcze jedna kwestia. Czy ryby, które zostały wypuszczone odpłynęły o własnych siłach? Czy poszły z prądem w pół żywe i padły po paru minutach na dno? Tego się raczej nie dowiemy, ale mając świadomość, że na czas oczekiwania na Policję i czas jej zważenia po jej przyjeździe były bez wody, można przypuszczać, że ich kondycja nie była idealna w momencie wypuszczenia. Szkoda, że tak to wyszło.

Pamiętacie tą sprawę z zapory na ZZ? - https://www.pzw.org.pl/naszewody/wiadom ... w_lublinie Wartość towarowa przywłaszczonych ryb, których nie wypuściliśmy wyniosła ok 50 zł. Sąd orzekł dla jednego z nich karę do zapłacenia dla PZW w kwocie ponad 14 000 zł. Wyrok ten jest prawomocny.
Awatar użytkownika
suchy0512
Sandacz
Posty: 613
Rejestracja: śr 13 lis 2019, 13:24

Re: Kłusownictwo

Postautor: suchy0512 » sob 03 gru 2022, 11:19

Tak źle i tak niedobrze... Wiadomo że część ryb i tak padnie
Jarek
Awatar użytkownika
zpryciarz
Sum
Posty: 1410
Rejestracja: sob 31 mar 2018, 19:31

Re: Kłusownictwo

Postautor: zpryciarz » sob 03 gru 2022, 12:36

A widzieliście co typ wykosil ryby na Tyśmienicy ? Masakra. Gdzieś na FB widziałem
Marcin
Awatar użytkownika
Paweł
Administrator
Posty: 5680
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 11:19
Lokalizacja: ZalewZemborzycki.com / Koło LSM Fart / PZW Lublin - tel: 500-517-699
Kontaktowanie:

Re: Kłusownictwo

Postautor: Paweł » sob 03 gru 2022, 12:51

zpryciarz pisze:A widzieliście co typ wykosil ryby na Tyśmienicy ? Masakra. Gdzieś na FB widziałem


O tym właśnie pisałem powyżej.

Wróć do „Zalew Zemborzycki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 74 gości

cron
Sklep wędkarski Lublin