Tak na prawdę to nie ma jasnych przepisów regulujących taką sytuację - regulamin miałby grubość starej encyklopedii gdyby chciano dokładnie rozpisać wszelkie sytuacje
Regulamin jasno mówi że nie wolno łączyć metody połowu spinningowej i trollingowej z innymi - spinning lub trolling zawsze na jedną wędkę, z lodu dopuszcza się wędkowanie "na mormyszkę" używając dwóch wędek, co wcale nie jest proste operować dwoma mormyszkami(dwoma wędkami podlodowymi jednocześnie podrygiwać), gdy otwory są nie bliżej 1m...nie znalazłem nic na temat tego, czy do jednego otworu w lodzie można zarzucać więcej niż jedną wędkę podlodową - więc może można. Poprawcie jeśli się mylę.
Można pozyskiwać żywca "na podrywkę" już w trakcie połowu - czyli można mieć już zarzucone wędki (gruntówki, spławikówki) a jednocześnie poławiać w granicach swojego łowiska żywca na podrywkę nie przekraczającej powierzchni 1m2 i wielkości oczka nie mniejszej niż 5mm.
Jeden wpis podpowiada jedynie, że "...odległości między wędkarzami mogą być zmniejszone za zgodą tego, który przybył pierwszy na łowisko..." czy jakoś tak, i przepis ten można stosować bez względu na metody wędkowania przy zachowaniu szczególnej ostrożności (np: przy zarzucaniu zestawów, holowania okazu, itp). (dotyczy najczęściej sytuacji spornych jak "dziadek" włazi ci w wędki, bo on tu od lat wedkuje, on tu wczoraj nęcił, itp...ale czasem wędkując w grupie ze znajomymi wolicie być bliżej siebie, wtedy stawiacie gruntówki/spławiki obok siebie, a spinningując uważacie bardziej....hehe)
Nie dotyczy jedynie wędkowania z lodu, gdzie odległość między otworami do wędkowania w lodzie nie może być mniejsza niż 1m a odległość między wędkującymi z lodu nie mniejsza niż 10m; oraz przy wędkowaniu z łodzi/pontonu/itp (trolling,spinning,spławik) muszą być zachowane odległości do łowiących z brzegu czy do innych pływadeł 50m - i tu nie ma możliwości zmniejszenia tych odległości...no chyba że pędzicie z pomocą bo łódź przecieka, sum wciąga do wody, czy lód coś zaczyna trzaskać...
...a tak prywatnie to uważam, że dzięki takiej konstrukcji regulaminu wszystko jest możliwe w granicach rozsądku, bezpieczeństwa i przyjacielskiej atmosfery między wędkującymi i osobami postronnymi - spacerowiczów, rowerzystów, rolkarzy, kąpiących się, kajakarzy, itp.