Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

[Kadi]

No i ja wczoraj pierwszy raz w tym roku rzucalem wieczorem. Zawsze byłem z rana albo popołudniu. Miałem kilka brań ale refleks nie ten i przestrzelilem. Spadł mi jeden Szczupaczek koło 50 ale za to wyjalem Sandaczyka 40+. Plan niestety nie wykonany. Był ł to ostatni dzień wolnego i przez cały urlop 3 tygodniowy nie zlowilem wymiarowej ryby... Wszystko co miało wymiar pospadalo i kicha

[siwy]

Dziś rano odebrałem od Kadi'ego megakoguty sumowo-sandaczowe...już nie mogę doczekać się na testy, a właśnie wolnego jak na złość brak...

Przynęty megawypas, zdjęcia nie oddają rzeczywistości...

[Paweł]

U mnie dzisiaj tylko 40staczek na brzegu. Brań sporo, ale trochę nie ten refleks i trochę pospadało. Wybrałem dziś miejsce bardzo trudne do łowienia. Bardzo płytko i sporo zielska. 4 ryby mi spadły, bo ugrzęzły w zielu. Łowiłem ma główkach głównie 3 gramy, a i tak był minimalny opad. Jak się okazuje ryby teraz lubią przesiadywać na płyciznach. Byków żadnych nie było, ale wydaje mi sie, że jeden był trochę ponad wymiar.

[Paweł]

Ostatnio coś mam za dobrą passę. Dzisiaj mi siadł dowzięciowec 52 cm z brzegu. Ogólnie nie wiele się działo. Brań nie było prawie w ogóle. Ten sandacz padł w skutek eksperymentalnego, bardzo agresywnego podbijania.

[siwy]

Gratki Paweł - trochę zanderów jednak trafiasz

A tym czasem mijają ostatnie godziny bezdeszczowe w ten weekend, by nad wodą poszaleć z kijami - wieczorem już chmury nagoni i zacznie padać i spadać temperatura. Również z wieczora gwałtowniejsze burze mogą być...a ja muszę do pracy jeszcze, ten weekend raczej bez wędki będzie...

[Kadi]

U mnie niestety też dziś kwitne do 18 w pracy a jutro rozjazdy po tesciach :/ a nakręciłem sobie nowych pierzakow 11 sztuk hehe.

[Kadi]

Ale tak patrzę perspektywicznie na ten rok i widzę że z brzegu pada bardzo mało większych ryb. Ten Szczupak co Kooozi miał to chyba najwieksza ryba o jakiej słyszałem. Mówię tylko o brzegu bo łodzie to inna sprawa tam codziennie wyjeżdżają Sandacze 80+

[Paweł]

Ale tak patrzę perspektywicznie na ten rok i widzę że z brzegu pada bardzo mało większych ryb. Ten Szczupak co Kooozi miał to chyba najwieksza ryba o jakiej słyszałem. Mówię tylko o brzegu bo łodzie to inna sprawa tam codziennie wyjeżdżają Sandacze 80+

Kadi pada w brzegu trochę fajnych ryb, ale nie każdy się chwali tutaj. Czekamy na jesień. Myślę, że wtedy się będzie więcej okazów na forum. Ja ten rok uważam, za zdecydowanie lepszy niż poprzedni. Do tej pory mam 4 wymiarowe sandacze, w tym 3 z brzegu.

[Kadi]

Ja nie mówię że nie padaja ale jestem nad ZZ dwa razy w tygodniu i zwyczajnie nie widzę żeby ktokolwiek coś łowil. Z lódek tak jak spływają to mają ryby i to ładne. Same krociaki.

[Paweł]

Dzisiaj zapowiada się fajny przed burzowy zmierzch. Ktoś się piszę na wyprawe? Wiatr silny zachodni i północno-zachodni. Planuję na Dąbrowie powalczyć pod wiatr.

[Misiek1985]

Witam Panowie. Paweł ładny sandaczyk wrzucam i ja dzisiejszego szczupaczka i bolka z przed tygodnia. Jak się wyrobie to może zajadę koło 20 na wieczorne łapanie

[Paweł]

Misiek1985 koło 20 to zaczyna się burza Dlatego sugerowałbym jak coś trochę wcześniej. Ja już przed 15 będę maglował.

Czy mnie wzrok nie myli i szczupak złowiony na Slidera?

[Misiek1985]

:Oczywiście, A Bolek na protona drugi szczupły dzisiaj rano nie trafił w slidera bo akurat wystrzelił w bok ogólnie każda wizyta na zz z jerkami kończy się jakaś rybką na kiju.

[Misiek1985]

Ja dopiero po 19 dzisiaj będę wolny

[Paweł]

Warunki do łowienia pod silny wiatr trudne, ale coś się działo. Złowiłem bolenia 52 cm i małego szczupaka.

[Misiek1985]

Graty ja niestety nie dojechałem a już pada

[kooozi]

No to Paweł piona dzis mielismy ten sam zestaw

[siwy]

Dziś od 6:00 do 12:00 mimo deszczu - deszcze ciągłe a między ciągłymi przelotne... - wyjąłem 3 szczupaczki przy brzegu (roślinki, trzcinki, itp) od strony pola. Z otwartej wody nawet tyknięcia nie miałem. Spotkałem z rana Speed'a - jeśli nie pomyliłem nick'a. Brodził również spinningując - nie znam jego wyników. Mam ochotę jeszcze wieczorem wyskoczyć ale ma ciągle padać - trochę znudził mi się deszcz. Ubrany byłem w specjalny strój i gumowce (mega czerwony strój przeciwdeszczowy ), więc tylko dłonie mokły...ale mimo to trochę za dużo tego deszczu...

[Speed]

Spotkałem z rana Speed'a - jeśli nie pomyliłem nick'a.

Pomyliłeś, to nie ja Może Ecko?

[Paweł]

No ja właśnie planuję na popołudnie w deszcz dzisiaj jednak pobiczować. Jak w wodzie spotkałeś, to również stawiam na Ecko

[Ecko]

Spotkałem z rana Speed'a - jeśli nie pomyliłem nick'a.

Pomyliłeś, to nie ja Może Ecko?

To też nie ja Może Kadi

[siwy]

Kadi na pewno nie...chyba za mało integracji bo mylę ludzioof jeszcze

[Rafiki]

Hehe to ja byłem.w moim pomarańczowym stroju

[Rafiki]

Ja zaliczyłem spadek sandaczyka, jedna leszczawka za grzbiet i kilka przestrzelonych brań...

[Kadi]

Ja to dziś gniję w domu Niestety nie zapowiada się żeby udało się skoczyć nad ZZ.