Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Awatar użytkownika
Paweł
Administrator
Posty: 5681
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 11:19
Lokalizacja: ZalewZemborzycki.com / Koło LSM Fart / PZW Lublin - tel: 500-517-699
Kontaktowanie:

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Paweł » sob 15 sie 2015, 11:46

Szefowa właśnie poinformowała mnie, że też wpadnie na chwilę na kiełbaskę. Będzie nas zatem całkiem sporo. Pellet na włosie ja również dzisiaj zakładam :) Do tego na hak rosówkę.

Ostatni weekend sierpnia z żoną planujemy weekend nad Firlejem. Haczyk termin zaklepuj i skoczymy na łódeczkę :)
Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3285
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: siwy » sob 15 sie 2015, 19:30

...siedzę na "harcerzach"...zarzucone wędki mam...Was tu jeszcze nie ma...a ja zasypiam... :)
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D
Awatar użytkownika
Paweł
Administrator
Posty: 5681
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 11:19
Lokalizacja: ZalewZemborzycki.com / Koło LSM Fart / PZW Lublin - tel: 500-517-699
Kontaktowanie:

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Paweł » sob 15 sie 2015, 19:58

ja mam lekkie spóźnienie. Zaraz będę.Nie spać tylko wąsacze holować :-)
Awatar użytkownika
miszczu89
Leszcz
Posty: 28
Rejestracja: śr 08 lip 2015, 12:10

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: miszczu89 » ndz 16 sie 2015, 12:59

Nie spać! Pisać! Zdać relacje! :mrgreen:
Awatar użytkownika
Tomala
Sandacz
Posty: 625
Rejestracja: pt 19 cze 2015, 14:17

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Tomala » ndz 16 sie 2015, 14:24

Mogę zdradzić że była ryba szlachetna z wąsem :D Ale to niech już Paweł opisze i wstawi zdjęcie. Ja nie podołałem wstać rano i dojechać :lol: :oops:
Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3285
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: siwy » ndz 16 sie 2015, 15:13

Siemka :)
...właśnie wstałem. Jak dla mnie była bomba...tylko nie do końca wybuchła...hehe. Całą nockę spędziłem na obserwowaniu jak mi nie bierze na żywca leszcza i mniejszego karasia na drugiej :)...mój tato wyspał się przy ognisku też czekając na brania na małego żywca i trupka. Aga z Szefową towarzyszyły nam do północy...w tym czasie Aga tylko leszczyki łapała...z przeznaczeniem na moje żywce. Najadłem się kiełbasy z ogniska, prawie całą nockę gadało się miło....świetna atmosfera i pobyt na świeżym powietrzu wynagradza mi brak brań...oczywiście było kilka alarmów braniowych...ale to przyczyna stawiania wędek do pionu-biedne nietoperze...dobrze, że żaden do wody nie wpadł. Nie będę mówił jak było u innych i uprzedzał...zapewne sami chętnie coś napiszą..
Powiem tylko tyle - mimo braku suma na moich wędkach to jestem bardzo zadowolony z nocki :)
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D
Awatar użytkownika
Paweł
Administrator
Posty: 5681
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 11:19
Lokalizacja: ZalewZemborzycki.com / Koło LSM Fart / PZW Lublin - tel: 500-517-699
Kontaktowanie:

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Paweł » ndz 16 sie 2015, 19:14

Pierwsza forumowa nocka za nami :) Atmosfera super :) Molo harcerskie do takich spotkań nadaje się idealnie. Pomysł z ogniskiem jak najbardziej trafiony :) U mnie padło kilka leszczyków nad ranem, wędkę na suma/karpia/węgorza co chwila coś podskubywało, jednak zakończyło się bez zdecydowanego brania. Przed samym zakończeniem coś rosówkę trzymało w pysku przez krótką chwilę, ale puściło. Tato Haczyka miał ładne branie na trupka, ale je przespał dosłownie :) Kolega Kadiego tylko się z nas wszystkich wyłamał. Złowił małego wąsatego, pomimo, że byli tylko do godziny drugiej.

Obrazek

Nocka zaliczona prawie bez snu, ja padłem na 25 minut :) i pomimo kolejnej porażki z walce z wąsatym nie odpuszczam. Jeżeli przyszły tydzień nie zaowocuje sumiastym na woblerka to kolejny zasiadam na poważnie stacjonarnie z kilkoma kilogramami pelletu.
Awatar użytkownika
miszczu89
Leszcz
Posty: 28
Rejestracja: śr 08 lip 2015, 12:10

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: miszczu89 » ndz 16 sie 2015, 19:31

Z jakim woblerem bedziesz próbowal? Z brzegu czy z łodzi?
Awatar użytkownika
Paweł
Administrator
Posty: 5681
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 11:19
Lokalizacja: ZalewZemborzycki.com / Koło LSM Fart / PZW Lublin - tel: 500-517-699
Kontaktowanie:

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Paweł » ndz 16 sie 2015, 19:40

miszczu89 pisze:Z jakim woblerem bedziesz próbowal? Z brzegu czy z łodzi?


Będę łowił z brzegu jak i ze środka pływającego. Mam kilka woblerów przygotowanych na tą okoliczność, są to:

1. Salmo Executor 5 i 7 cm - ten już sprawdzony na zalewowe sumy.
2. Salmo Boxer 5 i 7 cm
3. Salmo Skinner 13 cm
4. Salmo Perch 8 cm - dwie wersje głębokości
5. Salmo Whitefish 13 cm - dwie wersje głębokości

Z brzegu nadają się tylko jednak mały Executor, Skinner, płytki Perch i płytki Whitefish.

Jak chcesz coś podziałać w tym temacie pamiętaj o wymianie kółek łącznikowych i kotwic. Polecam kółka łącznikowe Kamatsu Hyper Strong 4,5 bądź 5 mm. Możesz je dostać w Lublinie na pewno w Piranii obok Gali na fabrycznej w cenie 7 zł. Natomiast kotwice to Owner ST46, jak będziesz potrzebował mogę Ci je ściągnąć w rozmiarach 4,2,1.
Awatar użytkownika
miszczu89
Leszcz
Posty: 28
Rejestracja: śr 08 lip 2015, 12:10

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: miszczu89 » ndz 16 sie 2015, 20:57

Wzialem tego executora od was nad wieprz i za 3 czy 4 rzutem zerwalem, zerwalem jezcze kilka no name starych wobkow, tez troche szkoda, przy tym poziomie wody moglem sie tego spodziewać.. jestem gumowym wedkarzem, zaczepów zwykle sporo a gum tak nie szkoda.. po przemyśleniu sprawy musiałbym doinwestować sprzęt , brakuje mi jednak czasu , cierpliwosci i determinacji, poprzestanę na czytaniu o sumach na forum..:p
Awatar użytkownika
Paweł
Administrator
Posty: 5681
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 11:19
Lokalizacja: ZalewZemborzycki.com / Koło LSM Fart / PZW Lublin - tel: 500-517-699
Kontaktowanie:

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Paweł » ndz 16 sie 2015, 21:07

To prawda, że strata wobków boli, dlatego ja łowię nimi tylko w miejscach gdzie wcześniej gumami dokładnie obadam dno, lub powierzchniowymi wolno prowadząc nad zaczepami. Do suma lepiej się przygotować, stosowanie tutaj półśrodków nie bardzo ma sens. Wystarczy, że jeden element zawiedzie i zazwyczaj po rybie, która może się okazać rybą życia. Ja też jeszcze parę tygodni temu nie mogłem się zdecydować na sumowanie w tym roku, bo wiedziałem ile zmian mnie czeka, jednak już raczej mam wszystko, tylko teraz sumy mi przestały brać :) Ja również jestem "gumowym" wędkarzem i zaraz od września wracam do jigowania.
Awatar użytkownika
miszczu89
Leszcz
Posty: 28
Rejestracja: śr 08 lip 2015, 12:10

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: miszczu89 » ndz 16 sie 2015, 21:40

Mam czteromiesięcznego faceta w domu, który potrzebuje dużo uwagi, po pracy staram sie odciążać żonkę która się nim zajmuje i jedynie od czasu do czasu mam czas wędkować:p no więc o ile dobrze Cię kolego rozumiem jeśli chodzi o sumy to trzeba zaangażowania na całego.. na chwilę obecną nie mogę sobie na to ppzwolić..:/ swoją drogą nie raz słyszałem że ktos przyholowal suma jako przylow na gumy relaxa na zemborzyckim nie patrzac na kolka wedki plecionki haki itd..
Ostatnio zmieniony ndz 16 sie 2015, 22:18 przez miszczu89, łącznie zmieniany 1 raz.
krycha
Szczupak
Posty: 381
Rejestracja: ndz 22 mar 2015, 12:08

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: krycha » ndz 16 sie 2015, 22:00

Ale żałuje że mnie nie było na nocce.
Ale za to jutro jadę po kombajn i we wtorek może siąde na cały dzień.
Awatar użytkownika
Paweł
Administrator
Posty: 5681
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 11:19
Lokalizacja: ZalewZemborzycki.com / Koło LSM Fart / PZW Lublin - tel: 500-517-699
Kontaktowanie:

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Paweł » ndz 16 sie 2015, 22:45

miszczu89 pisze:no więc o ile dobrze Cię kolego rozumiem jeśli chodzi o sumy to trzeba zaangażowania na całego.. na chwilę obecną nie mogę sobie na to ppzwolić..:/ swoją drogą nie raz słyszałem że ktos przyholowal suma jako przylow na gumy relaxa na zemborzyckim nie patrzac na kolka wedki plecionki haki itd..


Trochę trzeba poświęcić, aby móc skutecznie łowić duże sumy. Wyjątkiem jest gdzie masz doświadczonego nauczyciela, który Ci wszystko powie w skrócie, tj jak łowić, na co, gdzie, z wykorzystaniem dokładnie jakiego sprzętu. Ja nikogo takiego nie mam i sam próbuję do wszystkiego dojść, a to zajmuje trochę czasu zarówno teoretycznego jak i przede wszystkim praktycznego. Dzisiaj przy przerabianiu kijka z gruntu na spinning postanowiłem zrobić mały test wytrzymałości. Niestety nadal jestem w kropce, bo test nie spełnił moich oczekiwań. Słabym ogniwem stała się plecionka, która zaraz przed węzłem strzelała. Grubość plecionki mam 0,28 i powinna bez problemu przejść test 10 kg.

1. 5 kg - https://www.youtube.com/watch?v=TpMmpRXPbic - test pomyślny
2. 10 kg - https://www.youtube.com/watch?v=3hcak0NcDvg - niepowodzenie

Test wytrzymałości 10 kg robiłem aż trzy razy i za każdym razem strzelało na plecionce przed węzłem. Sam wobler, kółka łącznikowe i kotwice, agrafka jeszcze by sporo wytrzymały. Wykorzystałem przypon z plecionki tytanowej 23 kg (agrafka własna). Zdaje sobie sprawę, że przy amortyzacji wędki i hamulca ta wytrzymałość jest nieco większa, jednak nie wiem o ile? Ktoś się orientuje jak jest z tą wytrzymałością?

Oczywiście są przypadki łowienia sumów na zwykłe zestawy sandaczowe, jednak nie są to olbrzymy i często taki połów jest związany z dużą porcją szczęścia. W zalewie są sumy na prawdę duże, także osoba która nastawia się typowo na tą rybę musi mieć tego świadomość, a wtedy każdy szczegół musi być dopieszczony. Ja dojrzałem do tego po swojej stracie sumka. W ogóle nie byłem pewny swojego sprzętu, a i tak się wypiął z powodu małych kotwic w woblerze.

krycha pisze:Ale żałuje że mnie nie było na nocce.


Szkoda, że nie udało Ci się dotrzeć :/ Myślę, że coś może we wrześniu się jeszcze takiego zorganizuje. Tym razem już nie możesz odpuścić :)
Awatar użytkownika
Kamillo
Sandacz
Posty: 727
Rejestracja: sob 06 cze 2015, 08:02

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Kamillo » pn 17 sie 2015, 08:49

admin pisze:
Test wytrzymałości 10 kg robiłem aż trzy razy i za każdym razem strzelało na plecionce przed węzłem. Sam wobler, kółka łącznikowe i kotwice, agrafka jeszcze by sporo wytrzymały. Wykorzystałem przypon z plecionki tytanowej 23 kg (agrafka własna). Zdaje sobie sprawę, że przy amortyzacji wędki i hamulca ta wytrzymałość jest nieco większa, jednak nie wiem o ile? Ktoś się orientuje jak jest z tą wytrzymałością?


Węzeł Trilene ?
http://gorek-gliny.pl/
Kamil Żechowski
Koło PZW Lublin Haczyk
Klub Piscari Lublin
Awatar użytkownika
Paweł
Administrator
Posty: 5681
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 11:19
Lokalizacja: ZalewZemborzycki.com / Koło LSM Fart / PZW Lublin - tel: 500-517-699
Kontaktowanie:

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Paweł » pn 17 sie 2015, 09:06

Kamillo pisze:Węzeł Trilene ?


Palomar. Sam węzeł jest w porządku, zaraz przed węzłem puszcza.
Awatar użytkownika
Kamillo
Sandacz
Posty: 727
Rejestracja: sob 06 cze 2015, 08:02

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Kamillo » pn 17 sie 2015, 09:11

pletka 0,28 mm powinna mieć przeciętnie wytrzymałość od 20 do 25 kg, spróbuj wiązać innymi węzłami, może przy zawiązywaniu miejsce przy węźle się przyciera.

Spróbuj Trilene albo kocią łapkę, węzły "plecionkowe" są tak wykombinowane aby ewentualnie przy zaczepie "betonie" rwały się na nim a nie 20-30 metrów.
To że strzela zaraz za węzłem może być spowodowane właśnie przycieraniem przy wiązaniu.
http://gorek-gliny.pl/
Kamil Żechowski
Koło PZW Lublin Haczyk
Klub Piscari Lublin
Awatar użytkownika
Paweł
Administrator
Posty: 5681
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 11:19
Lokalizacja: ZalewZemborzycki.com / Koło LSM Fart / PZW Lublin - tel: 500-517-699
Kontaktowanie:

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Paweł » pn 17 sie 2015, 09:22

Kamillo pisze:Spróbuj Trilene albo kocią łapkę, węzły "plecionkowe" są tak wykombinowane aby ewentualnie przy zaczepie "betonie" rwały się na nim a nie 20-30 metrów.
To że strzela zaraz za węzłem może być spowodowane właśnie przycieraniem przy wiązaniu.


Tak też spróbuję. Producent, a ja nim Jaxon podaje wytrzymałość 37 kg. Zdaje sobie sprawę, że Jaxon ma bardzo wybujałą wyobraźnię jeżeli chodzi o podawanie wytrzymałości, ale myślałem, że z 15 kg bez problemu udźwignie.
Awatar użytkownika
Kadi
Sum
Posty: 2455
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 18:33
Lokalizacja: Świdnik

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Kadi » pn 17 sie 2015, 11:27

Admin podobno jak sa te piachy za zatoka w ktorej siedzielismy, tam bardzo czesto podchodzi sum i jakies 70m na wprost patrzac na zajazd pod kasztanami jest duzy dol kolo 4m glebokosci. Majac lodke do wywozu zestawow moznaby sie pokusic zeby postawic tam zywca albo duzy pek rosowki. Suma na trupka raczej nie da sie zlowic bo nie rusza sie i jest praktycznie nie zauwazalny dla wasatego. Do tego tam gdzie ja siadalem w nocy jest kupa mulu i mialem dosc krotkie przypony bo te od Ciebie fluo i ciezkie oliwki 50-80gr co moglo powodowac ze trupek byl w mule i dlatego bez brania zszedlem. Teraz bede kombinowal z dluzszym przyponem jezeli uda mi sie jeszcze wyskoczyc na noc w tym sezonie heh.
#MięsiarzTeam
Awatar użytkownika
Paweł
Administrator
Posty: 5681
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 11:19
Lokalizacja: ZalewZemborzycki.com / Koło LSM Fart / PZW Lublin - tel: 500-517-699
Kontaktowanie:

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Paweł » pn 17 sie 2015, 11:36

Kadi pisze:Admin podobno jak sa te piachy za zatoka w ktorej siedzielismy, tam bardzo czesto podchodzi sum i jakies 70m na wprost patrzac na zajazd pod kasztanami jest duzy dol kolo 4m glebokosci. Majac lodke do wywozu zestawow moznaby sie pokusic zeby postawic tam zywca albo duzy pek rosowki. Suma na trupka raczej nie da sie zlowic bo nie rusza sie i jest praktycznie nie zauwazalny dla wasatego. Do tego tam gdzie ja siadalem w nocy jest kupa mulu i mialem dosc krotkie przypony bo te od Ciebie fluo i ciezkie oliwki 50-80gr co moglo powodowac ze trupek byl w mule i dlatego bez brania zszedlem. Teraz bede kombinowal z dluzszym przyponem jezeli uda mi sie jeszcze wyskoczyc na noc w tym sezonie heh.


Kadi sum na trupka bardzo często bierze. Co do tego dołka to pytanie czy szukamy suma w miejscu jego bytowania czy żerowania? Jeżeli bytowania to w dzień, gdzie w tym dołku może siedzieć. Jeżeli w nocy to raczej trzeba się nastawiać przy brzegu. Nie sądzę również, aby Twój trupek osiadł w mule. Najwyżej ciężarek, przypon miał 40 cm i w zupełności powinien wystarczyć. Czemu stosujesz takie duże obciążenie? 20-30 gram oliwka w zupełności wystarczy, aby stosunkowo daleko rzucić. To, że nie mieliśmy brań nie koniecznie musi oznaczać nasze błędy. Do suma trzeba mieć sporo cierpliwości, lub regularnie nęcić łowisko. Podobnie jak z karpiem. Głowa do góry i oby do następnego :)
Awatar użytkownika
Kamillo
Sandacz
Posty: 727
Rejestracja: sob 06 cze 2015, 08:02

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Kamillo » pn 17 sie 2015, 11:37

admin pisze:
Kadi pisze:Admin podobno jak sa te piachy za zatoka w ktorej siedzielismy, tam bardzo czesto podchodzi sum i jakies 70m na wprost patrzac na zajazd pod kasztanami jest duzy dol kolo 4m glebokosci. Majac lodke do wywozu zestawow moznaby sie pokusic zeby postawic tam zywca albo duzy pek rosowki. Suma na trupka raczej nie da sie zlowic bo nie rusza sie i jest praktycznie nie zauwazalny dla wasatego. Do tego tam gdzie ja siadalem w nocy jest kupa mulu i mialem dosc krotkie przypony bo te od Ciebie fluo i ciezkie oliwki 50-80gr co moglo powodowac ze trupek byl w mule i dlatego bez brania zszedlem. Teraz bede kombinowal z dluzszym przyponem jezeli uda mi sie jeszcze wyskoczyc na noc w tym sezonie heh.


Kadi sum na trupka bardzo często bierze. Co do tego dołka to pytanie czy szukamy suma w miejscu jego bytowania czy żerowania? Jeżeli bytowania to w dzień, gdzie w tym dołku może siedzieć. Jeżeli w nocy to raczej trzeba się nastawiać przy brzegu. Nie sądzę również, aby Twój trupek osiadł w mule. Najwyżej ciężarek, przypon miał 40 cm i w zupełności powinien wystarczyć. Czemu stosujesz takie duże obciążenie? 20-30 gram oliwka w zupełności wystarczy, aby stosunkowo daleko rzucić. To, że nie mieliśmy rań nie koniecznie msi oznaczać nasze błędy. Di suma trzeba mieć sporo cierpliwości, lub regularnie nęcić łowisko. Podobnie jak z karpiem.


Na silnie zamulone dno proponuje lekki zestaw paternoster i po sprawie.
http://gorek-gliny.pl/
Kamil Żechowski
Koło PZW Lublin Haczyk
Klub Piscari Lublin
Awatar użytkownika
Kadi
Sum
Posty: 2455
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 18:33
Lokalizacja: Świdnik

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Kadi » pn 17 sie 2015, 11:56

No pod wieczor mozna postawic daleko tylko Tomale z wywozka sciagnac:D. Widzialem w tamtych okolicach mocne uderzenia jakiegos rybska ale spinem za chiny nie dorzucalem. A uzywam ciezkich oliwek bo kije mam 100-300gr i na lekko nie da sie rzucac :P Nigdy nie mialem suma na kiju i nie wiem na co bierze. Wiem ze na rosowke siada bo slyszalem i widzialem ;)
#MięsiarzTeam
Awatar użytkownika
Kamillo
Sandacz
Posty: 727
Rejestracja: sob 06 cze 2015, 08:02

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Kamillo » pn 17 sie 2015, 12:07

Kadi pisze:No pod wieczor mozna postawic daleko tylko Tomale z wywozka sciagnac:D. Widzialem w tamtych okolicach mocne uderzenia jakiegos rybska ale spinem za chiny nie dorzucalem. A uzywam ciezkich oliwek bo kije mam 100-300gr i na lekko nie da sie rzucac :P Nigdy nie mialem suma na kiju i nie wiem na co bierze. Wiem ze na rosowke siada bo slyszalem i widzialem ;)


Lekko w sensie że nie ciężarem 500 xD.
Na co ? ja zwykle mam 2-3 dniową podśmierdniętą wątrobę, rosówki i solidny żywiec. Rosówy można zakładać z Peletem na włosie ale wtedy drobnica będzie skubała robaki.
http://gorek-gliny.pl/
Kamil Żechowski
Koło PZW Lublin Haczyk
Klub Piscari Lublin
Awatar użytkownika
Paweł
Administrator
Posty: 5681
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 11:19
Lokalizacja: ZalewZemborzycki.com / Koło LSM Fart / PZW Lublin - tel: 500-517-699
Kontaktowanie:

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Paweł » pn 17 sie 2015, 12:08

Kadi pisze:Nigdy nie mialem suma na kiju i nie wiem na co bierze. Wiem ze na rosowke siada bo slyszalem i widzialem ;)


Sum bierze na:

1. Rosówka - wg mnie najlepsza przynęta.
2. Drób.
3. Turkuć podjadek.
4. Żywiec/Trupek.
5. Pellet/Kulki.

Generalnie sum może pokusić się na wszystko, nawet gdzieś ktoś opowiadał, że jak sprawiał suma miał on w żołądku tradycyjny polski obiad - kurczak, ziemniaki, marchewkę :)
Awatar użytkownika
Paweł
Administrator
Posty: 5681
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 11:19
Lokalizacja: ZalewZemborzycki.com / Koło LSM Fart / PZW Lublin - tel: 500-517-699
Kontaktowanie:

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Paweł » pn 17 sie 2015, 13:05

Właśnie robię małe przygotowania na wieczorną wyprawę. Tym razem jako środek zanętowy posłuży mi zamrożona krew. Zrobiłem mały wywar z krwi w proszku i do lodówki do wieczora :)

Obrazek

Wróć do „Zalew Zemborzycki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 105 gości

Sklep wędkarski Lublin