Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3284
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: siwy » ndz 12 kwie 2015, 22:17

Planuję tak na Bystrzycy z kulą wodną - nawet wiem gdzie mogę kupić nowe bo pokazały się w Lublinie :) Jeśli kogoś interesują takie dodatki rzadko spotykane to mają na Lubartowskiej w sklepie wedkarskim Taka Ryba. Tam też kupiłem starego typu zamykane koszyki zanętowe zamykane(na pellet jedynie do rozmywania smaku bez wysypywania na dno, krew skrzepniętą, itp). Chciałbym jeszcze kupić podpórki sumowe(coś jak te Cormorana ale drogie sa) i czekam aż nasi producenci je taniej zaczna robić :) Ta Cormorana kosztuje niestety ponad 120zł z przesyłką - specjalna by móc podłaczyć sygnalizator...a dwie wędki to będzie z 250zł :(
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D
Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3284
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: siwy » ndz 12 kwie 2015, 22:22

Z kombinowaniem to fakt - wieeele razy przekombinowałem, wiele pomysłów całkiem powodowało brak pozytywnej reakcji rybek...no może nie tak jakby mydła nawrzucać...hehe...ale niestety niejednokrotnie nie trafiałem z pomysłami i metodami...kiedyś nawet na kiełbasę próbowałem bo się nasłuchałemi naczytałem o reakcji klenia na czosnek, itp - jakos bez reakcji kleni, pływały obok jak dalej a reagowały dopiero w metodzie spiningowej na paprochy różne. Teoria z praktyką różnie się ma :)
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D
krycha
Szczupak
Posty: 381
Rejestracja: ndz 22 mar 2015, 12:08

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: krycha » ndz 12 kwie 2015, 22:23

Łowi ktoś na bata na zalewie? Bo jaki wędkarz w okresie bez bran co chwila coś ciągnął. A i ja pod koniec łowienia zaczołem łowić ja spławik tak ok 5m od brzegi i co chwila coś skubało. I to nie tylko drobnica.
Awatar użytkownika
kocio
Szczupak
Posty: 498
Rejestracja: ndz 22 mar 2015, 17:21

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: kocio » ndz 12 kwie 2015, 22:46

Ja lapalem w tamtym roku na splawik i brania na zalewie o niebo lepsze od koszyk, sprezyna i itp. Nie wiem o co chodzi ale tak było nawet w tym.roku lowilem na drgajaca i jednego leszczyka miałem wedkarz obok.na 1 splawik ok.8 szt i mam wrażenie że łowienie splawikowe to nawiększa adrenalina szczególnie w nocy ze swietlikiem . Ja w tym roku sproboje polowic z przewaga splawika.
Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3284
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: siwy » ndz 12 kwie 2015, 23:04

Łowienie z gruntu - co tu się oszukiwać - jest po prostu wygodne, wkaźnik brań tuż pod nosem. Spławik to już wyższa szkoła, ciągle zmieniajace się warunki(głebokość, wiatr sciagający zestaw, itp).Ale ma plusy - do dzis zachodzę w głowe dlaczego wiecej brań jest na spławik z widoczną w pionie żyłką/plecionką niż na grunt z koszykiem/ołowiem? I to wbrew temu co się pisze w moim przypadku nie ma znaczenia czy przypon z hakiem ma 25cm czy 70cm(karp, sum, szczupak, płoć, leszcz). Dłuzszy przypon przy białej rybie powodował późniejsza reakcję na branie ryby...czesto zbyt późną bo przypon za długi jednak. Z pomostu betonowego przy Marinie w tamtym roku dosłownie dwa razy łapałem na spławiki w sumie jakieś 8h wędkowania: 1 wegorz, 1 okoń, 3 płotki i 7 leszczyków. Myślę ze to niezły wynik, Ryby brały wszędzie ale mi jakoś lepiej i płoć pierwszy raz zobaczyłem z zalewu. Obok dwóch dziadków równiez na spławiki i w leszczu i płoci identycznie mieli. Na tygodniu jadę po podpórki pomostowe do ojca...w tym roku połapię właśnie z pomostu :)
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D
Awatar użytkownika
kocio
Szczupak
Posty: 498
Rejestracja: ndz 22 mar 2015, 17:21

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: kocio » pn 13 kwie 2015, 06:40

Ja miałem w tym tygodniu posiedzieć na balkonie ale ma wiać że patofle można pogubić :D
Awatar użytkownika
Paweł
Administrator
Posty: 5680
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 11:19
Lokalizacja: ZalewZemborzycki.com / Koło LSM Fart / PZW Lublin - tel: 500-517-699
Kontaktowanie:

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Paweł » pn 13 kwie 2015, 07:00

krycha pisze:Łowi ktoś na bata na zalewie? Bo jaki wędkarz w okresie bez bran co chwila coś ciągnął.


Jest takich dwóch panów co od strony Dąbrowy przychodzą i w zatoczce na baciki wyciągają połowę zalewu. Nie od dziś wiadomo, że im dalej to nie koniecznie lepiej. W tym przypadku myślę, że chodzi bardziej o przygotowanie odpowiedniej mieszanki . To są zawodowcy. Bardzo często również w okresie wakacyjnym widziałem jak od cyplu od strony pola do wariatki dziadki ustawiają spławiczki zaraz przy brzegu i wyciągali ładne bękarty i nawet złote łopaty.

kocio pisze:mam wrażenie że łowienie splawikowe to nawiększa adrenalina szczególnie w nocy ze swietlikiem


Adrenalina oczywiście jest tylko można przysnąć szybciej jak nic się nie dzieje :)

kocio pisze:Ja miałem w tym tygodniu posiedzieć na balkonie ale ma wiać że patofle można pogubić :D


To zawsze można się ustawić, aby wiało Ci w plecy, wtedy to jest mniejszy problem :) Pozatym na ryby bierze się gumowce nie pantofle ;P

haczyk pisze:Łowienie z gruntu - co tu się oszukiwać - jest po prostu wygodne, wkaźnik brań tuż pod nosem.


To prawda. Też nie będę oszukiwał, ale nie łowię na spławik, bo po prostu nie umiem i przy gorszej pogodzie takie łowienie jest dla mnie uciążliwe.
Awatar użytkownika
Kadi
Sum
Posty: 2455
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 18:33
Lokalizacja: Świdnik

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Kadi » pn 13 kwie 2015, 08:55

krycha pisze:Łowi ktoś na bata na zalewie? Bo jaki wędkarz w okresie bez bran co chwila coś ciągnął. A i ja pod koniec łowienia zaczołem łowić ja spławik tak ok 5m od brzegi i co chwila coś skubało. I to nie tylko drobnica.


Kilka postów wcześniej pisałem o bacie :)
#MięsiarzTeam
Awatar użytkownika
Kadi
Sum
Posty: 2455
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 18:33
Lokalizacja: Świdnik

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Kadi » pn 13 kwie 2015, 13:32

Adminie. Jak na metodzie drennana można zaobserwować branie? Kupiłem sobie ten koszyczek za 21zł ale po zmontowaniu na tym łączniku zestaw przestaje być przelotowy bo ów łącznik blokuje się w koszyczku. Może coś źle zrobiłem, ale ryba raczej poczuje wyraźny opór z koszyczkiem 25gr.
#MięsiarzTeam
Awatar użytkownika
Paweł
Administrator
Posty: 5680
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 11:19
Lokalizacja: ZalewZemborzycki.com / Koło LSM Fart / PZW Lublin - tel: 500-517-699
Kontaktowanie:

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Paweł » pn 13 kwie 2015, 13:49

Kadi pisze:Adminie. Jak na metodzie drennana można zaobserwować branie? Kupiłem sobie ten koszyczek za 21zł ale po zmontowaniu na tym łączniku zestaw przestaje być przelotowy bo ów łącznik blokuje się w koszyczku. Może coś źle zrobiłem, ale ryba raczej poczuje wyraźny opór z koszyczkiem 25gr.


Rzeczywiście jest to nie przemyślane, dlatego trzeba chyba przed łącznikiem wsadzić jakiś stoperek, lub zamienić go na krętlik. Ja pomimo normalnego wsadzenia łącznika w koszyk miałem dwa brania, także może ten opór nie jest taki duży jak może się wydawać.

Lucio w tym filmie wykorzystał dokładnie ten koszyk i trochę połowił - https://www.youtube.com/watch?v=We_8zgZIL-M łącznik również był normalnie wciśnięty.
Awatar użytkownika
Kadi
Sum
Posty: 2455
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 18:33
Lokalizacja: Świdnik

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Kadi » pn 13 kwie 2015, 13:57

admin pisze:
Kadi pisze:Adminie. Jak na metodzie drennana można zaobserwować branie? Kupiłem sobie ten koszyczek za 21zł ale po zmontowaniu na tym łączniku zestaw przestaje być przelotowy bo ów łącznik blokuje się w koszyczku. Może coś źle zrobiłem, ale ryba raczej poczuje wyraźny opór z koszyczkiem 25gr.


Rzeczywiście jest to nie przemyślane, dlatego trzeba chyba przed łącznikiem wsadzić jakiś stoperek, lub zamienić go na krętlik. Ja pomimo normalnego wsadzenia łącznika w koszyk miałem dwa brania, także może ten opór nie jest taki duży jak może się wydawać.


Założę to na wędkę feedera jeżeli brań nie zaobserwuję wtedy przed łącznik wstawię tak jak mówisz krętlik i się zobaczy czy ta niby samo zacinająca jest lepsza :)
#MięsiarzTeam
Awatar użytkownika
Paweł
Administrator
Posty: 5680
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 11:19
Lokalizacja: ZalewZemborzycki.com / Koło LSM Fart / PZW Lublin - tel: 500-517-699
Kontaktowanie:

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Paweł » pn 13 kwie 2015, 14:04

Ja jutro na metodę zakładam białego robaka i znów normalnie z łącznikiem spróbuję. Jak nie będzie nic na kiju to zmieniam na krętlik. Sama metoda wydaje się być o wiele bardziej precyzyjna od standardowego koszyka, także ilość brań powinna być większa i to znacznie.
Awatar użytkownika
Kadi
Sum
Posty: 2455
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 18:33
Lokalizacja: Świdnik

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Kadi » pn 13 kwie 2015, 16:44

Dobrze dobrze ja dopiero w środę ruszam chyba że pogoda będzie lipa to w czwartek, więc proszę o informację jak to działa na "sztywno". Mam trapera uniwersalnego, na niego zawsze w rękawie karaski wchodziły, dodam czosnku i curry, zrobię pince kąpiel w ludwiku i wyperfumuję ją zanętą. Mam nadzieję że o kiju nie wrócę :)
#MięsiarzTeam
Awatar użytkownika
Paweł
Administrator
Posty: 5680
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 11:19
Lokalizacja: ZalewZemborzycki.com / Koło LSM Fart / PZW Lublin - tel: 500-517-699
Kontaktowanie:

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Paweł » pn 13 kwie 2015, 17:43

Kadi pisze:Dobrze dobrze ja dopiero w środę ruszam chyba że pogoda będzie lipa to w czwartek, więc proszę o informację jak to działa na "sztywno". Mam trapera uniwersalnego, na niego zawsze w rękawie karaski wchodziły, dodam czosnku i curry, zrobię pince kąpiel w ludwiku i wyperfumuję ją zanętą. Mam nadzieję że o kiju nie wrócę :)


Dam od razu znać jak poszło :D Widzę, że i Tobie się udzieliło z czosnkiem i curry. U mnie to również jutro idzie na tapetę :)
Awatar użytkownika
Kadi
Sum
Posty: 2455
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 18:33
Lokalizacja: Świdnik

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Kadi » pn 13 kwie 2015, 19:02

A jak, kupiłem wczoraj czosnek granulowany i curry żeby żonie z kuchni nie zabierać ;) Zazdroszczę wam tego wolnego czasu, u mnie brzdąc w domu 11 miesięcy, codziennie praca od 6 do 14, wolne w zasadzie tylko niedziele. Jak uda mi się 2 razy w miesiącu wyrwać na rybki to max. Żona niestety nie podziela mojej pasji a w dodatku marudzi że ja chce sobie jeździć a ona z dzieciakiem:P Zobaczymy będę się starał jakoś ją udobruchać :)
#MięsiarzTeam
Awatar użytkownika
Paweł
Administrator
Posty: 5680
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 11:19
Lokalizacja: ZalewZemborzycki.com / Koło LSM Fart / PZW Lublin - tel: 500-517-699
Kontaktowanie:

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Paweł » pn 13 kwie 2015, 19:35

Niektórzy użytkownicy tego forum (nie będę pokazywał palcami:-) mają jeszcze młodsze dzieci, a pracować każdy musi, nawet często więcej niż 8h dziennie. Czas na pasję tak czy inaczej znaleźć trzeba :) Niektórzy wstają o 4 rano, aby się wyrwać przed pracą, która zajmuje czas to późnych godzin nocnych. Samopoczucie w pracy po porannym wędkowaniu na pewno jest o wiele lepsze :) Co tam zmęczenie i nie wyspanie :)
Awatar użytkownika
kocio
Szczupak
Posty: 498
Rejestracja: ndz 22 mar 2015, 17:21

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: kocio » pn 13 kwie 2015, 20:22

Ja mam zuzie 2 miesiące i trochę czasami lipa z czasem chociaż umiem zorganizować sobie dzień mam wolne popołudnia a żona mam wrażenie że czasami wolałaby żebym walił gas jak te rybki . :D Teraz wolę kupić zanete niż piwo przynajmniej spowolnienie przyrost brzucha hehehe pozdrawiam
Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3284
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: siwy » pn 13 kwie 2015, 20:50

Mój brzdąc ma 8,5 roku i też juz ma wędkę i kilka okonków na koncie :)

A co do wiatru...to leszcz lubi wiatr...a w zasadzie falę dozą i "nurt zwrotny fali". Wtedy pod brzeg ładne łopaty podchodzą ;)
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D
Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3284
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: siwy » pn 13 kwie 2015, 20:53

Szczególnie na brzegu nawietrznym, gdy nurt zwrotny dno zrusza...zazwyczaj tyle jest leszcza, ze nawet płoć ucieka...boi sie chyba tak wielu i tak dużych ryb :)
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D
Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3284
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: siwy » pn 13 kwie 2015, 20:58

Z alkoholem popieram - im mniej tym fajniej :) Nie jestem swięty, ale po prostu mi nie smakuje. W duze upały chętnie browarek mały czy coś w rodzaju karmi...ale nie rajcuje mnie brak kontroli nad ciałem i mową...hehe.

Do Kadi: - niedługo będzie cieplej wiec będzie mozna zabrać brzdąca ze sobą na rybki i na kocyku poszaleje z mamą, jakaś parasolka w razie zbyt duzego słońca i gitara gra. Ja tak robiłem ze znajomymi - ja z kumplem za wędki, a kobiety z dziećmi opalanie, zabawa na świerzym powietrzu....czasem nawet kiełbaskę z grilla przyniosły a dzieciaki szalały na widok złapanej ryby :)
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D
Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3284
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: siwy » pn 13 kwie 2015, 21:06

Co do zanęty z czosnkiem i curry - wsio łokej. Ale woda zimna i proponuję spróbowac na jedno z najstarszych ciast świata - sparzona kasza manna z rozgniecioną jedną witaminą B i druga porcja ciasta z pomielonym drobno zielem nostrzyka. Zawsze miałem tak na wiosnę, ze jak nie brało na to, to brało na druggie - często lepiej niż na ochotkę i pinkę. Najlepsze wyniki na rzekach były. Nostrzyk niektórym przypomina zapachem siano...takie swieżo wysuszone łąką jeszcze pachnace.
Załączniki
nostrzyk.jpg
nostrzyk.jpg (32.47 KiB) Przejrzano 4401 razy
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D
Awatar użytkownika
kocio
Szczupak
Posty: 498
Rejestracja: ndz 22 mar 2015, 17:21

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: kocio » pn 13 kwie 2015, 21:16

haczyk pisze:Co do zanęty z czosnkiem i curry - wsio łokej. Ale woda zimna i proponuję spróbowac na jedno z najstarszych ciast świata - sparzona kasza manna z rozgniecioną jedną witaminą B i druga porcja ciasta z pomielonym drobno zielem nostrzyka. Zawsze miałem tak na wiosnę, ze jak nie brało na to, to brało na druggie - często lepiej niż na ochotkę i pinkę. Najlepsze wyniki na rzekach były. Nostrzyk niektórym przypomina zapachem siano...takie swieżo wysuszone łąką jeszcze pachnace.

A gdzie mozna kupić ten nostrzyk i jak go stosować ?
Awatar użytkownika
Paweł
Administrator
Posty: 5680
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 11:19
Lokalizacja: ZalewZemborzycki.com / Koło LSM Fart / PZW Lublin - tel: 500-517-699
Kontaktowanie:

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Paweł » pn 13 kwie 2015, 21:32

Akurat dzisiaj o nostrzyku rozmawialiśmy z Kocio :D
Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3284
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: siwy » pn 13 kwie 2015, 21:34

Ja kupywałem w zwykłym sklepie zielarskim bo jeszcze nie było w ofercie sklepów wedkarskich. Tylko jeszcze bardziej mieliłem elektrycznym młynkiem do kawy(mam taki specjalny do celów wedkarskich) - dosłownie właczałem na 2-3sek i wystarczało. Robiłem ciasto w następujacy sposób: Do metalowego kubka wsypywałem 1/2 szklanki kaszy mannej, do niej wlewałem wrzątku może 1/3 objętości samej kaszy....tak na oko by zbyt rzadkie nie wyszło. Wymieszałem widelcem ile się dało - bo nie jest za łatwo. Jak trochę przesztygło do domieszałem już gniotąc w dłoniach. Potem dodawałem około 1 łyzeczki nostrzyku powoli dawkujac, bo nie jest łatwo cos wmieszać w kaszę. Witaminę B łatwiej, bo rozgniatałem metodą babuni - jedną łyżeczką na drugiej łyżeczce na jak najdrobniejszy pyłek i dodawałem do ciasta - tyle ze trzeba dłuzej mieszać niż z nostrzykiem, by witamina dobrze się rozeszła. Oczywiscie kombinowałem z innymi dodatkami jak melasa, zwykły cukier puder, żółtko z jaja, barwniki, atraktory wędkarskie, no i czosnek. Lepiej nie robić tego ciasta jako rodzaj mięsno-krwisty, bo nie pasuje do aromatu samej kaszy mannej. Próbowałem tak by miec ciasto na kolucha, ale ten brał na te z witaminą B i mocno słodkie z melasą lub miodem. Zaletą ciasta z kaszy mannej jest to, ze mozna je zrobic dosc twarde by nie spadało z haka przy gruntówce z koszykiem, a jednocześnie na tyle miękkie by nie utrudniało zacięć. Na kolucha stosowałem kule nawet 2cm i wielkie brały jak te, co tylko na fileta czy zywca biorą. A na nostrzyk w rzece najwiecej płoci i wzdręgi wiosną trzepałem gdy jeziora jeszcze zimne szczególnie te powyzej 6-7m głebokości. Na Kunowie karpie nawet w upalnym lecie brały na nostrzyk tak samo jak na kukurydzę. A w Białce liny średniej wielkosci...ale brały bez memłania - tylko dziub i odjazd, zdecydowanie wiedziały co jedzą :) Witamina B zazwyczaj traciła swoje walory zapachowe z nastaniem lata...ale wtedy to już na wszystko można próbowac :) Do nostrzyka wracam równiez jesienią - potrafi skłonic do brania nawet gdy biała ryba ma już trochę tłuszczyku a woda już zimna...
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D
Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3284
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: siwy » pn 13 kwie 2015, 21:42

W sumie to nigdy nie użyłem nostrzyka w zanęcie - zawsze tylko w cieście...można spróbować zrobic zanete - ja bym proponował 90% bułki tartej lekko prażonej, 5-7% kleju jakiegoś(mielone płatki kukurydziane, troszkę mąki pszennej, chrupki kukurydziane pokruszone mocno, itp) i te 2-3% nostrzyka. Aby tylko nie przesłodzić zanety, bo ciasto mocno słodzone z nostrzykiem przestawało działać - albo słodko albo nostrzyk.
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D

Wróć do „Zalew Zemborzycki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 94 gości

Sklep wędkarski Lublin