Kadi pisze:W sezonie ciepłym raczej nie łowię w rewirach wypoczynkowych typu mola, za dużo pijanej dzieciarni.
Mola to moje ulubione miejsca spinningowe, pomimo, że najrzadziej na nich coś holuje. Dzieciarnia jest tylko za dnia. Nocami mola świecą pustkami raczej, boją się wypuszczać w takiej rejony po ciemku
Dla mnie to idealna pora do czesania wody, klimat jest niesamowity, szczególnie na harcerskim w bardzo ciemne nocy
Jest mały dreszczyk emocji jak o 1 w nocy stojąc na czubku mola widzisz jak z oddali zbliża się do Ciebie ktoś w ciszy, widać tylko odpalony papieros
Kładę wtedy rękę na nożu, po chwili jednak odzywa się głos...dobry wieczór, bierze coś ?