Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

[marcin7182]

To można tam, na pewno nie będzie problemu z parkingiem, ja tam kiedyś wjechałem ze 3 - 4lata temu o tak na spontanie na spacer , nie było jeszcze tabliczki i nikt kompletnie się nie interesował tym slipem to nie minęło nawet 15 min i już policja na rowerach, ale byli naprawdę spoko, zapytali czy nie widziałem zakazu wjazdu i sprawdzili dokumenenty auta, przegląd, ubezpieczenie, dali tylko upomnienie i kazali wyjechać, więc wtedy mi ulżyło, potem jak pospacerowałem to zobaczyłem całodobowy "monitoring" w postaci fotopłapek więc radzę uważać co się robi Teraz można tam wjechać i się wodować tylko dlatego że paru wędkarzy tym się zainteresowało i popracowało przy slipie, tak to mieliśmy slip do którego nie można było dojechać bo był zakaz wjazdu......

[Ecko]

A ja dzisiaj okoń wymiarowy i 3 ataki szczupaków

Ecko od pola ganiałeś?

Tym razem od Grzybowej

[misiek1975]

Ku pokrzepieniu serc, że jeszcze coś tam pływa w bagienku.

Niestety tylko jeden pstryk i tyle. Woda martwa. Ale ochrzciłem Pro-Guida i powiem, że pod sandacza jest git. Ale względem Sicario to sztywna pała przy tych samych parametrach i dodatkowo wydaje się nieco cięższy. Ale czucie przynęty ok i mam nadzieję mniej łamliwy

[misiek1975]

A ja dzisiaj okoń wymiarowy i 3 ataki szczupaków

Ecko od pola ganiałeś?

Tym razem od Grzybowej

A ty cwaniaczku na te szczupaki wrzucane z łódki się nastawiłeś

[marsel1987]

Popływałem trochę od Dąbrowy i na zero. Ale pogoda cudowna, słoneczko i delikatny wiaterek. W wodzie taka cisza, że odespałem na pontonie domówkę

[misiek1975]

Popływałem trochę od Dąbrowy i na zero. Ale pogoda cudowna, słoneczko i delikatny wiaterek. W wodzie taka cisza, że odespałem na pontonie domówkę

No niestety tego się obawiałem. Przy takim stanie wody tak będzie. Jak puszczą w dół z pół metra to coś drgnie. Nie wiem z czym to jest związane ale tak jest.

[miro-re]

Tak samo jak na Bystrzycy za zalewem. Jak woda wysoka to słabo ryba żeruje.

[oknik]

W sobotę z rana od Dąbrowy same karpie od 32 do 42 w dwie godziny sześć sztuk. Ani jednego leszcza. Kolega obok trzy bolenie to co widziałem.

[Przemek N.]

Moim zdaniem stan wody nie ma nic do rzeczy po prostu sandacz jeszcze się nie ruszył są pojedyncze ryby i brania a ze jest wysoki stan taki jak powinien to powinniśmy się cieszyć jeżeli wodą by wachlowali a były takie lata że w lecie potrafili opuscic 30-50cm a potem podnieść spowrotem to żle wpływa na rybe i jest chimeryczna.

[oknik]

W niedzielę kolorowo nie było już. Trzy godziny i jeden leszcz. A na koniec parę rzutów i szczupaczek 48 cm

[BCH]

Byłem, sprawdziłem. Są na swoich miejscach .

[foka 1120]

Dlaczego bolenie sa na ZZ ?
bo są niesmaczne.

[misiek1975]

Dlaczego bolenie sa na ZZ ?
bo są niesmaczne.

Jakieś nieaktualne informacje. Po pierwsze jest ich chyba mniej (nie widać chłapnięć, a na pewno nie tyle co 2-3 lata temu) a po drugie ponoć jest sekretna receptura na kotlety z dodatkiem boczku Dziadek to przedziwne stworzenie boże i zje wszystko, byle się tylko na haku uwiesić chciało

[siwy]

Nie tyle mniej, bo ostatnio widuję nawet takie 20taki przy brzegach jak mikronarybek zasysają i to dosłownie, bo nie ma typowych ataków/strzałów...tylko na spokojnie z lekkim przyspieszeniem wbija się w gromadkę narybku i na raz pewnie kilka zasysa. Większe sztuki nauczyły się pobierać pokarm z dna - brania na trupki sandaczowe, robale różniste, a nawet pellet i kukurydzę...taka sytuacja.

[marsel1987]

Są bolenie i to od groma, dziś na luzaku spacerowaliśmy z wędkami od Dąbrowy i w roślinności (o ile te pokraki można nazwać roślinami) buszują na narybku bolenie na potęgę. Wygląda do nieziemsko, zbierają drobnicę powoli jak humbaki kryl gdzieś w oceanie. Niestety nie reagują na nic, co miałem w pudełku, trzeba by biegać z mikro przynętami jak ta sieczka która pływa. Słowa siwego się potwierdzają.

[misiek1975]

Faktycznie dzisiaj względem zeszłego tygodnia bolenie ruszyły ale brać na nic nie chciały (gumy, woblery). Chociaż kumplowi na trupka jeden wziął. Ale reszta nie kąsała w ogóle. Jednego knotka sandaczyka ok 25cm i tyle. Innych brań zero

[Romulus]

Nie tyle mniej, bo ostatnio widuję nawet takie 20taki przy brzegach jak mikronarybek zasysają i to dosłownie, bo nie ma typowych ataków/strzałów...tylko na spokojnie z lekkim przyspieszeniem wbija się w gromadkę narybku i na raz pewnie kilka zasysa. Większe sztuki nauczyły się pobierać pokarm z dna - brania na trupki sandaczowe, robale różniste, a nawet pellet i kukurydzę...taka sytuacja.

Ja także potwierdzam,wyjątkowo tą razą, Siwy ma rację
A tak z ciekawości, ten mikronarybek, to jaki gatunek?, czyżby to były tycie leszczyki?, bo jest ich wyjątkowo dużo.

[Romulus]

Jakieś nieaktualne informacje. Po pierwsze jest ich chyba mniej (nie widać chłapnięć, a na pewno nie tyle co 2-3 lata temu) a po drugie ponoć jest sekretna receptura na kotlety z dodatkiem boczku Dziadek to przedziwne stworzenie boże i zje wszystko, byle się tylko na haku uwiesić chciało

Kolega to ma podejrzanie precyzyjne informacje, na temat tych sekretnych receptur. Istnieje podejrzenie, że misiek1975 jest dziadkiem, tyle że głęboko zakamuflowanym ... na tyle głęboko, że sam jeszcze o tym nie wie...

[misiek1975]

Jakieś nieaktualne informacje. Po pierwsze jest ich chyba mniej (nie widać chłapnięć, a na pewno nie tyle co 2-3 lata temu) a po drugie ponoć jest sekretna receptura na kotlety z dodatkiem boczku Dziadek to przedziwne stworzenie boże i zje wszystko, byle się tylko na haku uwiesić chciało

Kolega to ma podejrzanie precyzyjne informacje, na temat tych sekretnych receptur. Istnieje podejrzenie, że misiek1975 jest dziadkiem, tyle że głęboko zakamuflowanym ... na tyle głęboko, że sam jeszcze o tym nie wie...

Mi to boleń nawet z szynką parmeńską i kawiorem przez gardło by nie przeszedł. Ale może faktycznie trzeba spróbować z boczkiem Jest wiele składników, które wzajemnie się świetnie uzupełniają np: pięść do nosa, kij do dupy itp

[Paweł]

Dziś na zalewie padł sum gigant. Ryba mierzyła 210 cm, to jest chyba jak na razie największa ryba o której słyszałem na ZZ. Szczęśliwym łowcą okazał się kolega Krzysztof. Gratulujemy przepięknego okazu! Pomnik przyrody, bo tak już można określić tę rybę odzyskał wolność.


youtu.be/jILF7nfnDoI

[CDC]

Ja serdecznie gratuluję Krzysztofowi który może już odłożyć wędki na resztę życia. Tylko który to Krzysztof?

[Przemek_M]

.

[majula7]

Widać że zmęczył dobrze bestię. Gratulacje.

[Rowino]

a na co złapany jeśli można spytać, spin czy grunt/spławik?

[kristoff76]

Spining