Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3280
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: siwy » śr 14 lis 2018, 20:09

Samochodem niewolno ale rowerami jeżdżą...gdyby tak łódkę podczepić...hehe :-)

Tylko że teraz na Elce łyse dno jest - może z 20-30cm od zatoczki ze starym slipem a nawet łyse dno miejscami.
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D
Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3280
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: siwy » śr 14 lis 2018, 21:02

Pytanko: używa ktoś na nocne połowy okoni i sandaczy żyłki UV? jak się sprawdzają? Jakie marki żyłek i grubości pod okonia i sandacza polecacie i jakiej latarki czołowej używacie/polecacie, by moc diody UV była wystarczająca przy spinningowaniu? (moc strumienia świetlnego samej diody UV musi wystarczyć minimum na 15m by było widać "świecącą" się żyłkę)

Nie widziałem jeszcze plecionek powlekanych materiałem UV (wolałbym pletkę ale chyba nie ma, choć Berkley "klei" niektóre swoje pletki, że są nienasiąkliwe, bardziej jakby monolityczne przez to, itp), więc popróbowałbym z żyłkami i czołówką z dodatkowym trybem UV do śledzenia żyłki...ale co z czym najlepiej połączyć to już nie wiem, by nie wywalić niepotrzebnie kasy i zirytowany lipną jakością nie wracać do domu z wyprawy....
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D
Awatar użytkownika
123
Okoń
Posty: 161
Rejestracja: wt 31 paź 2017, 21:33

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: 123 » czw 15 lis 2018, 07:53

don1976 pisze:
siwy pisze:Pytanko: używa ktoś na nocne połowy okoni i sandaczy żyłki UV? jak się sprawdzają? Jakie marki żyłek i grubości pod okonia i sandacza polecacie i jakiej latarki czołowej używacie/polecacie, by moc diody UV była wystarczająca przy spinningowaniu? (moc strumienia świetlnego samej diody UV musi wystarczyć minimum na 15m by było widać "świecącą" się żyłkę)

Nie widziałem jeszcze plecionek powlekanych materiałem UV (wolałbym pletkę ale chyba nie ma, choć Berkley "klei" niektóre swoje pletki, że są nienasiąkliwe, bardziej jakby monolityczne przez to, itp), więc popróbowałbym z żyłkami i czołówką z dodatkowym trybem UV do śledzenia żyłki...ale co z czym najlepiej połączyć to już nie wiem, by nie wywalić niepotrzebnie kasy i zirytowany lipną jakością nie wracać do domu z wyprawy....

Siwy ja miałem styczność z tym sposobem nocnego łowienia w Malmo na kanale, jakiś kilku typków łowiło świecącymi żyłkami, chyba Litwini o ile dobrze pamiętam , pytałem ich co to za żyłka to powiedzieli że jakaś z Robinsona a czołówki mieli zwykłe firmy SPRO ze sklepu wędkarskiego bo sam je tam widziałem , UV nawet fajnie działało ale max komfort widoczności dla mnie to ok 5-6 m , w pobliżu latarni to o połowę mniej a stałem obok typa ,dwóch z nich jednak używało też jakiś specjalnych okularów z takimi małymi diodkami

Kuzia felek ale z was zawodowcy, wszyskie ryby wyłapieta.
Awatar użytkownika
Bandazyk
Sandacz
Posty: 586
Rejestracja: czw 21 wrz 2017, 16:31

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Bandazyk » czw 15 lis 2018, 08:47

Ja sporo spininguje w nocy i z opadu i wszystko na wyczucie, zwykla plecionka, latarke kupilem dawnooo temu w decathlonie petzla, mala niezawodna i po jakis 5 latach wyglada jak nowka sztuka, jednak troche malo tego swiatla daje. I jest wsciekle niebieska :-)
:twisted:
Awatar użytkownika
Krzysiek
Szczupak
Posty: 326
Rejestracja: pt 08 cze 2018, 23:08

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Krzysiek » czw 15 lis 2018, 20:18

Tylko na siebie nie powpadajcie nad tym Zalewem. :D
Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3280
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: siwy » czw 15 lis 2018, 22:12

Też mam czołówkę Petzl'a, ale normalną bez UV....no nic - żyłki świecące widziałem u Robinsona i Mikado za śmieszne pieniądze (około 10zł/150m różnych grubości), a czołówkę z mocnym UV się poszuka. Myślałem też o białej pletce specjalnie na nocki spinningowe, a końcowy odcinek jakiś metr czy 1,5m z fluorocarbonu czy czarnej pletki....jeszcze pokminię by łatwiej było ;-)
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D
Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3280
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: siwy » czw 15 lis 2018, 23:32

Krzysiek pisze:Tylko na siebie nie powpadajcie nad tym Zalewem. :D


Hehe...tak mi się przypomniało przy okazji Twojej wypowiedzi jak będąc kiedyś w nocy na Wisełce myślałem że obce wojska atakują...typo szedł z noktowizorem na głowie - ale bez hełmu, na taśmach miał jakoś jak cięższe latarki czołówki...dziś taki średniej jakości to wydatek minimum 1500zł....ciekawe ile gość dał za swój, skoro wyglądał jak te dzisiejsze za 3-4 tysi...gdybym był nad Bugiem, to bym pomyślał, że wędkarz ze straży granicznej "pożyczył" sobie sprzęt na rybki...ale nad wisełką?...raczej prywatny sprzęt albo z innych służb, albo myśliwy i wędkarz jednocześnie...a kilka latek minęło od tamtej pory.

Kiedyś hitem były spławiki z diodami i bateriami, potem pojawiły się lighstick'i, włókna węglowe w wędziskach, megamocne przekładnie w kołowrotkach i kewlarowo/ceramiczne tarcze hamulców w kołowrotkach, GPS i ehosondy i obrazowanie 3D dna...więc nie wiem, czy żyłka z UV to taki hicior...raczej powrót do starych technologii...nowe zastosowanie i tyle ;-)

Więc jeśli ktoś zna i podpowie mocną czołówkę z UV, to będę wdzięczny :-D
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D
Awatar użytkownika
Przemek N.
Karaś srebrzysty
Posty: 95
Rejestracja: sob 29 paź 2016, 13:51

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Przemek N. » pt 16 lis 2018, 07:53

Podobno ostatnio znowu była widziana Gwiazda pod tamą jak widać nic ta sytuacja go nie nauczyła straszy ludzi sądem i dalej robi to samo z tego co wiem sprawa trafiła do sądu koleźenskiego i pewnie na tym się zakończy.
Przemek 1984. koło Haczyk Lublin.
Awatar użytkownika
zpryciarz
Sum
Posty: 1406
Rejestracja: sob 31 mar 2018, 19:31

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: zpryciarz » pt 16 lis 2018, 13:27

Przemek N. pisze:Podobno ostatnio znowu była widziana Gwiazda pod tamą jak widać nic ta sytuacja go nie nauczyła straszy ludzi sądem i dalej robi to samo z tego co wiem sprawa trafiła do sądu koleźenskiego i pewnie na tym się zakończy.



Co trzeba mieć za trociny we łbie . Masakra jakaś
Marcin
Awatar użytkownika
pablodiablo
Karaś srebrzysty
Posty: 72
Rejestracja: czw 24 maja 2018, 17:59

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: pablodiablo » pt 16 lis 2018, 15:56

U mnie slabo, pare spadow, ale cos tam sie udalo. 63 i 55, a jak u was?
Załączniki
IMG_16112018_155152_(640_x_960_pixel).jpg
IMG_16112018_155152_(640_x_960_pixel).jpg (193.83 KiB) Przejrzano 362 razy
IMG_16112018_155320_(640_x_960_pixel).jpg
IMG_16112018_155320_(640_x_960_pixel).jpg (239.78 KiB) Przejrzano 362 razy
Awatar użytkownika
foka 1120
Karaś srebrzysty
Posty: 65
Rejestracja: wt 29 maja 2018, 14:25

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: foka 1120 » pt 16 lis 2018, 16:05

gratki Paweł
Awatar użytkownika
Paweł
Administrator
Posty: 5680
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 11:19
Lokalizacja: ZalewZemborzycki.com / Koło LSM Fart / PZW Lublin - tel: 500-517-699
Kontaktowanie:

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Paweł » pt 16 lis 2018, 17:42

Ktoś jutro pływa w godzinach 8-15?
Awatar użytkownika
Bandazyk
Sandacz
Posty: 586
Rejestracja: czw 21 wrz 2017, 16:31

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Bandazyk » pt 16 lis 2018, 18:43

Ja jutro atakuje brzegami, ale tak 17-20. Jak cos to niedziela.
:twisted:
Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3280
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: siwy » pt 16 lis 2018, 18:50

Przemek N. pisze:Podobno ostatnio znowu była widziana Gwiazda pod tamą jak widać nic ta sytuacja go nie nauczyła straszy ludzi sądem i dalej robi to samo z tego co wiem sprawa trafiła do sądu koleźenskiego i pewnie na tym się zakończy.



Jeśli sytuacja z łamaniem przepisów powtarza się to należy od razu dać znać komu trzeba, nagrać dodatkowo film, porobić zdjęcia, itp. Dopóki nie zostaną zabrane uprawnienia do amatorskiego wędkowania to dalej taka osoba może łowić mimo postępowania mandatowego, karnego, itp. W okolicach tamy wiele osób szuka szczęścia wędkarskiego, ale nie znaczy to, że od razu łamią przepisy rzucając spinem czy łowiąc inną metodą - chyba że za linię boi w strefę zakazu wędkowania. Jeśli brak dowodów/zauważonych "niecnych" czynów, to nie ma co od razu podejrzewać złą wolę łowiącego. Ostatnimi czasy kilkukrotnie spinningowałem z brzegu w okolicy ujęcia wody i świetnie widziałem poczynania wędkarzy na pływadłach przy tamie i nie zauważyłem żadnych uchybień...i bardzo mnie to cieszy ;-)
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D
Awatar użytkownika
Bandazyk
Sandacz
Posty: 586
Rejestracja: czw 21 wrz 2017, 16:31

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Bandazyk » sob 17 lis 2018, 05:56

Sluchajcie, co z tym sumem co go tam tydzien temu taszczyli po wodzie, cos ktos wie?
:twisted:
Awatar użytkownika
pablodiablo
Karaś srebrzysty
Posty: 72
Rejestracja: czw 24 maja 2018, 17:59

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: pablodiablo » sob 17 lis 2018, 07:49

siwy pisze:
Przemek N. pisze:Podobno ostatnio znowu była widziana Gwiazda pod tamą jak widać nic ta sytuacja go nie nauczyła straszy ludzi sądem i dalej robi to samo z tego co wiem sprawa trafiła do sądu koleźenskiego i pewnie na tym się zakończy.



Jeśli sytuacja z łamaniem przepisów powtarza się to należy od razu dać znać komu trzeba, nagrać dodatkowo film, porobić zdjęcia, itp. Dopóki nie zostaną zabrane uprawnienia do amatorskiego wędkowania to dalej taka osoba może łowić mimo postępowania mandatowego, karnego, itp. W okolicach tamy wiele osób szuka szczęścia wędkarskiego, ale nie znaczy to, że od razu łamią przepisy rzucając spinem czy łowiąc inną metodą - chyba że za linię boi w strefę zakazu wędkowania. Jeśli brak dowodów/zauważonych "niecnych" czynów, to nie ma co od razu podejrzewać złą wolę łowiącego. Ostatnimi czasy kilkukrotnie spinningowałem z brzegu w okolicy ujęcia wody i świetnie widziałem poczynania wędkarzy na pływadłach przy tamie i nie zauważyłem żadnych uchybień...i bardzo mnie to cieszy ;-)

Czesc wszystkim. Niewiem czemu lowienie pod bojami jest takie interesujace? Ktos chce zablysnac jeszcze bardziej czy co? Osobiscie wole nie tracic czasu i plywac tam gdzie moga byc potencjalne efekty i nie patrzec sie dookola czy ktos mnie sledzi, nagrywa itd.
Jak widac jest ryba wszedzie i nie bede ukrywal plytka woda daje efekty. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Tomala
Sandacz
Posty: 625
Rejestracja: pt 19 cze 2015, 14:17

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Tomala » sob 17 lis 2018, 09:25

Bandazyk pisze:Sluchajcie, co z tym sumem co go tam tydzien temu taszczyli po wodzie, cos ktos wie?

Priv
Awatar użytkownika
zpryciarz
Sum
Posty: 1406
Rejestracja: sob 31 mar 2018, 19:31

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: zpryciarz » sob 17 lis 2018, 12:38

Tomala pisze:
Bandazyk pisze:Sluchajcie, co z tym sumem co go tam tydzien temu taszczyli po wodzie, cos ktos wie?

Priv



a to jakas tajemnica :)
Marcin
Awatar użytkownika
Bandazyk
Sandacz
Posty: 586
Rejestracja: czw 21 wrz 2017, 16:31

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Bandazyk » sob 17 lis 2018, 15:53

Jak tam dzis? Pletka juz zamarza? Ja dojadam zupe i cisne straszyc wydre ktora ostatnio sie na mnie czesto syczy.
:twisted:
Awatar użytkownika
misiek1975
Sum
Posty: 1618
Rejestracja: ndz 15 maja 2016, 10:20

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: misiek1975 » sob 17 lis 2018, 16:08

Pletka marźnie jak trza. Chyba lepiej na żyłki przechodzić albo mieć ze sobą na szpuli jakby kogoś szlag trafiał. Jedynie na słońcu i od 10 było wszystko ok
Awatar użytkownika
Tomala
Sandacz
Posty: 625
Rejestracja: pt 19 cze 2015, 14:17

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Tomala » sob 17 lis 2018, 16:32

zpryciarz pisze:
Tomala pisze:
Bandazyk pisze:Sluchajcie, co z tym sumem co go tam tydzien temu taszczyli po wodzie, cos ktos wie?

Priv



a to jakas tajemnica :)

Rodo, srodo, pozwy cywilne...itp :D
Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3280
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: siwy » sob 17 lis 2018, 17:17

pablodiablo pisze: Czesc wszystkim. Niewiem czemu lowienie pod bojami jest takie interesujace? Ktos chce zablysnac jeszcze bardziej czy co? Osobiscie wole nie tracic czasu i plywac tam gdzie moga byc potencjalne efekty i nie patrzec sie dookola czy ktos mnie sledzi, nagrywa itd.
Jak widac jest ryba wszedzie i nie bede ukrywal plytka woda daje efekty. Pozdrawiam.


Dokładnie Pablodiablo - niska woda jest całkiem całkiem ;-)
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D
Awatar użytkownika
pablodiablo
Karaś srebrzysty
Posty: 72
Rejestracja: czw 24 maja 2018, 17:59

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: pablodiablo » sob 17 lis 2018, 18:09

siwy pisze:
pablodiablo pisze: Czesc wszystkim. Niewiem czemu lowienie pod bojami jest takie interesujace? Ktos chce zablysnac jeszcze bardziej czy co? Osobiscie wole nie tracic czasu i plywac tam gdzie moga byc potencjalne efekty i nie patrzec sie dookola czy ktos mnie sledzi, nagrywa itd.
Jak widac jest ryba wszedzie i nie bede ukrywal plytka woda daje efekty. Pozdrawiam.


Dokładnie Pablodiablo - niska woda jest całkiem całkiem ;-)
Awatar użytkownika
Paweł
Administrator
Posty: 5680
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 11:19
Lokalizacja: ZalewZemborzycki.com / Koło LSM Fart / PZW Lublin - tel: 500-517-699
Kontaktowanie:

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Paweł » sob 17 lis 2018, 18:46

Dzisiaj prawie cały dzień na wodzie. Z braniami bardzo mizernie. Na pokładzie znalazł się tylko jeden krótki szczupak+leszcze. Brania były, ale ciężko było zaciąć. Towarzyszowi najprawdopodobniej padł sum. Po 10 sekundach po zacięciu ryba zrobiła taką długą, jakiej jeszcze w swoim życiu nie widziałem i się zerwała.

Podczas pływania napotkaliśmy spławik żywcowy puszczony samopas. Gdy podjęliśmy próbę wyciągnięcia go, spławik znika pod wodą i już nie wypływa. Odnajdujemy go przypadkiem po kilku godzinach i jak się okazuje na końcu zestawu wisi sandacz o długości 56 cm. Sandacz zostaje uwolniony i wraca znów w dobrej kondycji do wody.
Awatar użytkownika
Bandazyk
Sandacz
Posty: 586
Rejestracja: czw 21 wrz 2017, 16:31

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Bandazyk » sob 17 lis 2018, 19:16

Paweł pisze:Towarzyszowi najprawdopodobniej padł sum. Po 10 sekundach po zacięciu ryba zrobiła taką długą, jakiej jeszcze w swoim życiu nie widziałem i się zerwała.

Czy to oznacza ze znow im zimniej tym cos wiekszego z wasami sie czepia?
Ty z zeszlym roku koncowka grudnia wytaszczyles kluska, ja wtedy 22grudnia w bialy dzien stalem na brzegu i patrzylem jak mi pieknie zylka idzie z kolowrotka, jak znajde filmik to podesle jak stoje nieruchomo i tylko terkota mlynek.
:twisted:

Wróć do „Zalew Zemborzycki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości

Sklep wędkarski Lublin