karlos pisze:Byłem od pola (chyba tak to sie nazywa) Tam gdzie kończy się betonowy brzeg i zaczyna trzcinowisko. Rośnie tam też przy brzegu mirabelka czy jakaś inna śliwka (ktoś wspominał na forum że właśnie tam trafiają się amury). Na haczyku białe robaczki. Jedną wędkę miałem zarzuconą na klasyczną gruntówkę z koszyczkiem a drugą na metod feeder. Co zaobserwowałem? Bedąc dwa razy w tym sezonie nad ZZ na Koszyczek od metody złowiłem lina 37,5 cm i miałem właśnie amura plus dwa mocne brania (myślę że było to coś większego) Natomiast na koszyczek łowiły mi się tylko leszczyki. Może duże ryby z zalewu już wiedzą czego unikać a Metoda jest na tyle nowa że jej nie znają ?
Kadi pisze:No ładnie, ja pozmieniałem żyłki na cieńsze teraz 0,28 i 0,22 do tego przypony 0,16. Metody nie odstawiam ale powalczę na spławik niestety chyba w niedzielę bo w Sobotę pracuję. Myślę że 3 gr przelotowy wystarczy na rzuty rzędu 10-15m. na żyłce 0,22. Ale będę raczej uderzał od lasu za harcerskie, płytko ale może coś tam żre. A i zamówiłem sobie podpórkę taką jak masz 92cm szerokości.
Kadi pisze:Dokładnie trójnóg 92cm można w górę rozłożyć a nie w szerz:D
krycha pisze:A na tym trójnogu można zamiast tego drutu dać buzz bar?
krycha pisze:Spinningiści już 1 maja rzucali i z tego co widziałem nieźle połowili.
Użytkownicy przeglądający to forum: jargozd i 22 gości