Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Awatar użytkownika
Tomala
Sandacz
Posty: 625
Rejestracja: pt 19 cze 2015, 14:17

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Tomala » ndz 22 wrz 2019, 20:31

Gratki Tomciu! :)
Awatar użytkownika
kooozi
Szczupak
Posty: 272
Rejestracja: śr 29 mar 2017, 19:52

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: kooozi » pn 23 wrz 2019, 06:53

Kadi pisze:Połaziłem, próbowałem łowić, ba nawet złowiłem. Króciaka, ale złowiłem.
Powiem tak. Casting, to jednak nie dla mnie. Na pewno nie taki ciężki. Nie wiem jak łowiłoby się tym z opadu, ale jerki i woblery to nie moja bajka. Multik opanowałem już w drugim rzucie. I powiem, że cisnąć przynętą 34g. na 50-70m to żaden wyczyn. Jednak, kontrola nad przynętą, czucie, prowadzenie jest całkiem inne niż przy spinningu. Mi nie podeszło. Multik chlapie wodą z plecionki na rękę i jak rano było 7*C to dało się to boleśnie odczuć, kciuk ciągle mokry. Na późną jesień byłaby tragedia.
Definitywnie zostaję przy klasycznym stałoszpulowcu. Chyba że ma ktoś do pomacania casta który obsłuży 5g główkę z gumą 7-10cm :D



Mam.zestaw który obsłuży tą gramaturę... rzuca 5g + 4cale komfortowo... na zimę będę składał bfsa. Wtedy powinno latać wszystko od 3g na luzie... co do różnic casta vs stała szpula... poznałes wadę Multika... chrapie po rękach.. .ja mimo to biorę rękawice i młucę :D ...bo całą reszta casta bije stałoszpulowca... dużo precyzyjniejszy, lepsze czucie... ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
Kadi
Sum
Posty: 2457
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 18:33
Lokalizacja: Świdnik

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Kadi » pn 23 wrz 2019, 08:51

kooozi pisze:
Kadi pisze:Połaziłem, próbowałem łowić, ba nawet złowiłem. Króciaka, ale złowiłem.
Powiem tak. Casting, to jednak nie dla mnie. Na pewno nie taki ciężki. Nie wiem jak łowiłoby się tym z opadu, ale jerki i woblery to nie moja bajka. Multik opanowałem już w drugim rzucie. I powiem, że cisnąć przynętą 34g. na 50-70m to żaden wyczyn. Jednak, kontrola nad przynętą, czucie, prowadzenie jest całkiem inne niż przy spinningu. Mi nie podeszło. Multik chlapie wodą z plecionki na rękę i jak rano było 7*C to dało się to boleśnie odczuć, kciuk ciągle mokry. Na późną jesień byłaby tragedia.
Definitywnie zostaję przy klasycznym stałoszpulowcu. Chyba że ma ktoś do pomacania casta który obsłuży 5g główkę z gumą 7-10cm :D



Mam.zestaw który obsłuży tą gramaturę... rzuca 5g + 4cale komfortowo... na zimę będę składał bfsa. Wtedy powinno latać wszystko od 3g na luzie... co do różnic casta vs stała szpula... poznałes wadę Multika... chrapie po rękach.. .ja mimo to biorę rękawice i młucę :D ...bo całą reszta casta bije stałoszpulowca... dużo precyzyjniejszy, lepsze czucie... ;)


Ja miałem multik Abu Revo silver Max i Grey streama. Zestaw może nie jakiś kosmiczny ale czucie mam nieporównywalnie lepsze na swoim dragonie ze zwykłym kołowrotkiem. Nie łowiłem gumami z opadu bo w wodzie po pas gramaturą 30g mija się z celem. I hamulec bez terkotki to lipa jest :D
#MięsiarzTeam
Awatar użytkownika
Bandazyk
Sandacz
Posty: 587
Rejestracja: czw 21 wrz 2017, 16:31

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Bandazyk » wt 24 wrz 2019, 19:59

Ma byc zarybienie sumem w ZZ. Jedno mnie dziwi, albo lapia ludzie klamoty z wody, lub na powazna stacjonarke, lub nic. Ja bardzo duzo spiningowalem w tym roku i zlapalem jednego suma, a bran mialem w sumie 3. Z tego byly 2 duze bo nie bylem w stanie nic zrobic z brzegu. Czy ten mniejszy sum - powiedzmy ok. 1m. - ma duzo zarcia, czy jego wcale duzo nie ma? Jak mozecie to wypowiedzcie sie ile zlapaliscie suma w tym roku. Siwy wiem ze czesto chodzil z duzym spinem i gumami i z tego co wiem nie mial rewelacji.
:twisted:
Awatar użytkownika
Tomala
Sandacz
Posty: 625
Rejestracja: pt 19 cze 2015, 14:17

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Tomala » wt 24 wrz 2019, 20:05

Bandazyk pisze:Ma byc zarybienie sumem w ZZ. Jedno mnie dziwi, albo lapia ludzie klamoty z wody, lub na powazna stacjonarke, lub nic. Ja bardzo duzo spiningowalem w tym roku i zlapalem jednego suma, a bran mialem w sumie 3. Z tego byly 2 duze bo nie bylem w stanie nic zrobic z brzegu. Czy ten mniejszy sum - powiedzmy ok. 1m. - ma duzo zarcia, czy jego wcale duzo nie ma? Jak mozecie to wypowiedzcie sie ile zlapaliscie suma w tym roku. Siwy wiem ze czesto chodzil z duzym spinem i gumami i z tego co wiem nie mial rewelacji.
W tym sezonie nie miałem kontaktu z sumkiem, lata wstecz trafiłem kilka między 70 a 120cm. Wydaje mi się, że sum głodny nie pływa w zalewie :)
Awatar użytkownika
misiek1975
Sum
Posty: 1623
Rejestracja: ndz 15 maja 2016, 10:20

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: misiek1975 » wt 24 wrz 2019, 20:40

Bandazyk pisze:Ma byc zarybienie sumem w ZZ. Jedno mnie dziwi, albo lapia ludzie klamoty z wody, lub na powazna stacjonarke, lub nic. Ja bardzo duzo spiningowalem w tym roku i zlapalem jednego suma, a bran mialem w sumie 3. Z tego byly 2 duze bo nie bylem w stanie nic zrobic z brzegu. Czy ten mniejszy sum - powiedzmy ok. 1m. - ma duzo zarcia, czy jego wcale duzo nie ma? Jak mozecie to wypowiedzcie sie ile zlapaliscie suma w tym roku. Siwy wiem ze czesto chodzil z duzym spinem i gumami i z tego co wiem nie mial rewelacji.

Ja swoje też wychodziłem i na ZZ sumowego ogona z brzegu nie widziałem ba u innych też nie. Brania sumowego też nie miałem. Jedyne co to widziałem dużą sztukę ganiającą leszcze przy powierzchni. A tak na marginesie po co nam ten sum na ZZ? Moim zdaniem ten co jest w zupełności wystarczy. Nie wiem czy rozmnaża się na ZZ ale brać i tak nie bierze (no przynajmniej mi). Jednak sum jest bardzo ekspansywny i na takim zbiorniku jak nasz raczej nie do końca wskazany w zbyt dużej ilości. Jest gatunkiem tak samo obcym jak boleń którego wcześniej wcale nie było a teraz konkuruje o pokarm ze szczupakiem, sandaczem i okoniem i jest w zdecydowanie lepszej pozycji bo na haki trafia dużo rzadziej.
Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3285
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: siwy » wt 24 wrz 2019, 20:45

Tak jak Bandażyk pisze latam z grubym spinem częściej niż z okoniówką czy pośrednim na szczupaka/sandacza, ale kontaktu konkretnego z sumem nie miałem - dwa razy miałem potężne uderzenia, ale tylko jedno podejrzewam suma było, bo masę mikronacięć było na gumie (zapewne od tych mikroząbków na szczęce suma), ale dlaczego wypuścił przynętę??

...odnoszę wrażenie, że duże sztuczne przynęty go nie interesują, a trafia się na spina głównie z łódek jako przyłów przy sandaczowaniu, a drugie mocne branie było chyba szczupakowe, bo kilka głębokich cięć było z prawie odcietym ogonem SavageGear - SG15 (właściwie do śmieci tylko się nadawała przynęta).

Z tego co się orientuję od kolegów, to największa szansa na suma z brzegu na spina jest od wierzy do Jachtklubu i po drugiej stronie między ujęciem wody przy tamie aż do mola przy basenach częściej niż w innych rejonach brzegowych (w sensie zasięgu rzutu spinem z brzegu nawet brodząc)...ale w spodniobutach może da się jeszcze dojść w okolice wyspy od strony otwartej wody i tam też rzucać, bo w lecie wielu ludzi widziało jego żerowanie...hehe :-D

ps. jeszcze nie skończyłem ze spinem sumowym...walka trwa hehe ;-)
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D
Awatar użytkownika
Ziomalovsky
Karaś srebrzysty
Posty: 75
Rejestracja: pn 02 kwie 2018, 22:10

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Ziomalovsky » wt 24 wrz 2019, 21:14

W czwartek wyruszam na nocke, a moze zostane do soboty 8-) mam ochote polowic na robale (kopane) :D
nie masz kapusty to nie rob bigosu
Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3285
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: siwy » wt 24 wrz 2019, 21:50

Robale ukopane (nawet jeśli "blade") to jednak kopane! Małe rosóweczki, zwykłe czerwone kompostowe, a na lina najlepsze te z pod podsuszonych krowich placków ;-) ...a nie tam jakaś dendrobena, która działa tylko gdy się rusza - sok z jej trzewi - taki żółtawy płyn skutecznie odstrasza większość ryb...a mimo to ciągle są w sprzedaży...kopiąc robale czasem pędraki grube się trafiają - karpie Kunowskie strasznie je lubiły... :-D
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D
Awatar użytkownika
Mięsiarz
Szczupak
Posty: 359
Rejestracja: czw 21 mar 2019, 17:31

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Mięsiarz » wt 24 wrz 2019, 22:15

U mnie teraz kupa tego jak sie grabi liście rosówki białe pędraki troszke głębiej ale tez są
Az szkoda ze stacjonarnie człowiek łowi od wielkiego dzwona.
A jak chcialem ukopac robaka to susza była taka ze ni ch#*a
Edit. A te białe dlugo pod wodą wytrzymują?
Prawdziwy Polak?
Zły
Wulgarny
Szczery
Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3285
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: siwy » wt 24 wrz 2019, 22:42

Nie wiem - gdy kiedyś na nie łowiłem, to na branie długo nie czekałem :-D
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D
Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3285
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: siwy » śr 25 wrz 2019, 13:24

No i można? ;-) Trzy ryby to niezły wynik, gdy często o kiju się schodzi...ryby być, tylko nie każdy umić...ja ciągle się uczyć Hehe :-D
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D
Awatar użytkownika
blackduck
Szczupak
Posty: 284
Rejestracja: wt 25 kwie 2017, 12:48
Lokalizacja: Lublin

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: blackduck » śr 25 wrz 2019, 14:48

Obyś tylko kiedyś nie został sprężynowym dziadkiem :?
Porzucam chyba zaraz od Grzybowej za smokami.
:mrgreen: :ugeek:
Awatar użytkownika
blackduck
Szczupak
Posty: 284
Rejestracja: wt 25 kwie 2017, 12:48
Lokalizacja: Lublin

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: blackduck » śr 25 wrz 2019, 17:06

Obrazek
Ciekawe czy sam zdechł czy ktoś mógł go zmarnować :cry:
:mrgreen: :ugeek:
Awatar użytkownika
darek
Sandacz
Posty: 702
Rejestracja: sob 20 lut 2016, 17:27

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: darek » śr 25 wrz 2019, 17:31

Raczej to drugie?może zbyt długi hol,szkoda zandera
Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3285
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: siwy » śr 25 wrz 2019, 17:43

blackduck pisze:Obyś tylko kiedyś nie został sprężynowym dziadkiem :?
Porzucam chyba zaraz od Grzybowej za smokami.


A nigdy niewiadomo co będzie w przyszłości...może plecy wysiądą i nie dam rady już tak ze spinem biegać? Wtedy faktycznie fotelik, federki, itp gruntówki.

Abym tylko jakimś zgredem się nie zrobił na starość...jak zauważycie u mnie jakieś takie symptomy, to walić od razu spinem po karku :-D
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D
Awatar użytkownika
W-łowca
Okoń
Posty: 147
Rejestracja: ndz 08 lis 2015, 21:16

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: W-łowca » śr 25 wrz 2019, 18:02

Don,jeśli można wiedzieć to od wyciągu tak chytasz? :D Ja ostatnio próbowałem okolice harcerskiego i od pola za trzcinami. Zero ;/
Awatar użytkownika
Paweł
Administrator
Posty: 5681
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 11:19
Lokalizacja: ZalewZemborzycki.com / Koło LSM Fart / PZW Lublin - tel: 500-517-699
Kontaktowanie:

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Paweł » śr 25 wrz 2019, 19:22

Dzisiaj znajomy pływał. Holował dużego suma długo, jednak nie udało mu się do wyciągnąć. Oprócz tego złowił kilka sześćdziesiątek sandaczy.
Awatar użytkownika
Rowino
Szczupak
Posty: 279
Rejestracja: czw 23 cze 2016, 22:04

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Rowino » czw 26 wrz 2019, 21:04

Dzisiaj bardzo fajnie połapałem. Byłem około 12 na Bystrzycy ale z braku sukcesów postanowiłem przenieść się na zalew i to był strzał w dychę. W godzinę złowiłem 4 bolenie pod wymiar (w tym dwa rzut po rzucie) - chyba trafiłem na żerujące stadko. Potem złowiłem pięknego okonia, a po zmianie miejscówki dołowiłem jeszcze 3 okonie (nie okonki - wszystkie miały ponad 30 cm). Szkoda tylko że nie miałem aparatu foto żeby uwiecznić te miłe chwile. Przynętą dnia była obrotówka Lukris Reder rozmiar 2 kolor mosiądz w czerwone kropki (gorące podziękowania dla Pana Marka z centrum Rybka za polecenie tej przynęty) - wszystkie ryby złowione własnie na tą przynętę. Z ciekawostek jeden z okoni w przełyku miał jeszcze raka - widocznie wolno prowadzona przy dnie obrotówka przypominała okoniom raka..
www.metrobikes.pl
rowery części akcesoria serwis
Awatar użytkownika
Paweł
Administrator
Posty: 5681
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 11:19
Lokalizacja: ZalewZemborzycki.com / Koło LSM Fart / PZW Lublin - tel: 500-517-699
Kontaktowanie:

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Paweł » czw 26 wrz 2019, 21:13

Dzisiaj zalew został zarybiony sumem.
Załączniki
01.jpg
01.jpg (147.82 KiB) Przejrzano 352 razy
02.jpg
02.jpg (129.06 KiB) Przejrzano 352 razy
03.jpg
03.jpg (150.4 KiB) Przejrzano 352 razy
04.jpg
04.jpg (141.42 KiB) Przejrzano 352 razy
Awatar użytkownika
Speed
Szczupak
Posty: 388
Rejestracja: wt 09 cze 2015, 14:23
Lokalizacja: Lublin Felin

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Speed » czw 26 wrz 2019, 21:39

Jaki rozmiar mają te sumy?
Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3285
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: siwy » czw 26 wrz 2019, 21:56

Gratulacje! Jakoś nie lubię na obrotówki łowić, bo niszczą mi bardzo żyłki i pletki...ale może warto pogrzebać w szafie i odkurzyć co nie co? Trochę tego było w pudełkach... ;-)
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D
Awatar użytkownika
misiek1975
Sum
Posty: 1623
Rejestracja: ndz 15 maja 2016, 10:20

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: misiek1975 » czw 26 wrz 2019, 22:52

Nie wiem dalej po co ten sum na ZZ ale lepsze to niż nic. Może w następnej kolejności pójdzie szczupak, sandacz i okoń
Awatar użytkownika
misiek1975
Sum
Posty: 1623
Rejestracja: ndz 15 maja 2016, 10:20

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: misiek1975 » czw 26 wrz 2019, 22:53

Choć okoń przydałby się najbardziej
Awatar użytkownika
Mięsiarz
Szczupak
Posty: 359
Rejestracja: czw 21 mar 2019, 17:31

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Mięsiarz » czw 26 wrz 2019, 23:49

misiek1975 pisze:Nie wiem dalej po co ten sum na ZZ ale lepsze to niż nic. Może w następnej kolejności pójdzie szczupak, sandacz i okoń

Małego suma raczej na zz wiele niema i moim zdaniem to odpowiedzialna decyzja, bo większe sztuki często są niestety zabierane.
To pewnie dbałosc tez o pule genów na przyszłosc bo pamiętajmy ze plany zarybien to nie decyzja uwzględniająca następne miesiące a lata.
Swoją drogą fajnie by było bawić sie kiedys z nimi hehe
Na leszczu sie ładnie upasą
A sandacze młode przeciez łowi sie z większą częstotliwością niz kiedys, tak mi sie wydaje
I sporo młodych ledwo wymiar albo tuz ponad.
Sami wiecie... tylko zeby zaraz ludzie ich nie wytłukli i stopniowo będą wpadac większe i większe
Prawdziwy Polak?
Zły
Wulgarny
Szczery

Wróć do „Zalew Zemborzycki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: darek i 346 gości

cron
Sklep wędkarski Lublin