Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Awatar użytkownika
majula7
Sum
Posty: 1528
Rejestracja: ndz 04 lis 2018, 20:45

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: majula7 » ndz 28 lis 2021, 17:35

To chyba ryba roku 2021 w zalewie
Awatar użytkownika
te0
Okoń
Posty: 187
Rejestracja: pn 20 sie 2018, 15:11

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: te0 » ndz 28 lis 2021, 18:07

Ale kaban :shock:
Awatar użytkownika
Romulus
Karaś srebrzysty
Posty: 66
Rejestracja: wt 30 kwie 2019, 09:58

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Romulus » ndz 28 lis 2021, 18:20

Gratulacje Wojtku, fantastyczny smok :)
Awatar użytkownika
Romulus
Karaś srebrzysty
Posty: 66
Rejestracja: wt 30 kwie 2019, 09:58

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Romulus » ndz 28 lis 2021, 18:24

Nie wspomnę o tym, że wiecznym narzekaczom, iż w bagnie nie ma ryb, szczęka opadła... i porysowali podłogę :D
Awatar użytkownika
Wojtekb
Leszcz
Posty: 6
Rejestracja: pt 07 cze 2019, 21:15

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Wojtekb » ndz 28 lis 2021, 18:27

Dzieki bardzo Panowie :)
Awatar użytkownika
Kulawy Karzeł
Leszcz
Posty: 34
Rejestracja: pn 08 lis 2021, 21:25

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Kulawy Karzeł » ndz 28 lis 2021, 18:56

;) gdybym to ja był na zdjęciu...sandacz wydalał by na znacznie większego...może to któryś z moich-gratuluję koledze ;)
Awatar użytkownika
Zielony
Sandacz
Posty: 843
Rejestracja: wt 16 lut 2016, 20:54

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Zielony » ndz 28 lis 2021, 19:06

Ryba cudo. Prawie go zobaczyłem bo deczko się spóźniłem a łowiliśmy tego dnia razem. I myślę, że to był ten jedyny dzień w roku kiedy można złowić stwora bo miałem i ja olbrzyma ale spadł pod pontonem. Wojtek jest znakomitym wędkarzem i chyba najlepszym łowcą sandaczy jakiego znam. Rybę z szacunkiem wypuścił i tak właśnie powinno się postępować z okazami. Sam jestem przekonany, że to gigantyczna samica z brzucholem pełnym ikry. Zróbmy im wiosną krześliska. Tyle możemy a sądzę, że te duże sandacze dadzą sporo potomstwa o dobrych genach. Wojtku jeszcze raz serdeczne GRATULACJE.
Awatar użytkownika
zpryciarz
Sum
Posty: 1436
Rejestracja: sob 31 mar 2018, 19:31

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: zpryciarz » ndz 28 lis 2021, 19:45

Romulus pisze:Nie wspomnę o tym, że wiecznym narzekaczom, iż w bagnie nie ma ryb, szczęka opadła... i porysowali podłogę :D

Bez przesadyzmu. Każdy wie że pojedyncze sandacze, szczupaki, czy sumy się trafiają w bagnie ale ogólnie z rybami jest słabo. To że jedna osoba na 50 innych i kilka wyjść trafi pięknego sandacza nie znaczy że woda jest zajebiście rybna. Jakby kolega Wojtek łowił co dzień po takiej sztuce to może Twoje określenie byłoby trafne. Po prostu można to porównać do trafieni 6 w totka i tyle.
Ja osobiście od 2xh sezonów ZZ odpuściłem i nawet na Bystrzycy mam lepsze wyniki niż miałem na zalewie
Marcin
Awatar użytkownika
darek
Sandacz
Posty: 701
Rejestracja: sob 20 lut 2016, 17:27

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: darek » ndz 28 lis 2021, 20:22

Jestem takiego samego zdania,to są ostatnie pojedyńcze ryby,stare :oops:
Awatar użytkownika
Wojtekb
Leszcz
Posty: 6
Rejestracja: pt 07 cze 2019, 21:15

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Wojtekb » ndz 28 lis 2021, 20:24

zpryciarz pisze:
Romulus pisze:Nie wspomnę o tym, że wiecznym narzekaczom, iż w bagnie nie ma ryb, szczęka opadła... i porysowali podłogę :D

Bez przesadyzmu. Każdy wie że pojedyncze sandacze, szczupaki, czy sumy się trafiają w bagnie ale ogólnie z rybami jest słabo. To że jedna osoba na 50 innych i kilka wyjść trafi pięknego sandacza nie znaczy że woda jest zajebiście rybna. Jakby kolega Wojtek łowił co dzień po takiej sztuce to może Twoje określenie byłoby trafne. Po prostu można to porównać do trafieni 6 w totka i tyle.
Ja osobiście od 2xh sezonów ZZ odpuściłem i nawet na Bystrzycy mam lepsze wyniki niż miałem na zalewie


Niestety takich ryb nie ma na naszym zalewie zbyt dużo. Chyba muszę zagrać w totka :)
Awatar użytkownika
Paweł
Administrator
Posty: 5681
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 11:19
Lokalizacja: ZalewZemborzycki.com / Koło LSM Fart / PZW Lublin - tel: 500-517-699
Kontaktowanie:

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Paweł » ndz 28 lis 2021, 20:28

Tak proszę Państwa. Pasji się nie je :twisted:


youtu.be/iwOpGb0OpDQ
Awatar użytkownika
zpryciarz
Sum
Posty: 1436
Rejestracja: sob 31 mar 2018, 19:31

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: zpryciarz » ndz 28 lis 2021, 20:34

haha dobre ;p pasja
Marcin
Awatar użytkownika
CDC
Sum
Posty: 2085
Rejestracja: pt 28 sie 2020, 07:42

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: CDC » ndz 28 lis 2021, 20:45

Wojtekb pisze:Dzieki bardzo Panowie :)

Przepiękną ryba. Serdeczne gratulacje. Pływaj i pisz częściej ;)
Takich ryb nigdzie nie ma zbyt wiele i dzięki Bogu że jest z Zalewu.
Ostatnio zmieniony ndz 28 lis 2021, 20:51 przez CDC, łącznie zmieniany 1 raz.
Aldek
Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3285
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: siwy » ndz 28 lis 2021, 20:50

...bo każde "bagno" ma swoje potwory..."cza je ino umić wydłubać"...gratulacje! :-D
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D
Awatar użytkownika
Krzysiek
Szczupak
Posty: 334
Rejestracja: pt 08 cze 2018, 23:08

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Krzysiek » ndz 28 lis 2021, 20:52

Pozamiatane. Puenta bezcenna! Gratuluję!
Awatar użytkownika
CDC
Sum
Posty: 2085
Rejestracja: pt 28 sie 2020, 07:42

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: CDC » ndz 28 lis 2021, 20:55

misiek1975 pisze:
CDC pisze:Zjeżdżam z Zalewu z przepięknym, idealnym okrąglutkim "0" :lol: Od 5 nawet puknięcia. Ale nad wodą fajnie, żeśko ;) Wszystko fajnie tylko wody brak ;)
Z tego co widzę, to na łódkach też chyba nie za tęgo bo bujają się chłopaki po całym akwenie jakby popływać przyjechali.
Tym wyjazdem pożegnałem bagno na ten rok.... Potem już tylko rzeka. Szkoda czasu na szukanie igły w stogu siana ;) .

Przy takiej wodzie jestem identycznego zdania, na wodzie po kolana nie ma czego szukać z brzegu, no może jeszcze cokolwiek w okolicach Mariny ale szkoda czasu.
Ja przyjechałem w nocy z myślą o sandaczach więc nie widziałem poziomu wody. Gdy się przejaśniło to rączki mi opadły. Myślałem, że honor uratuje choć jeden szczupak, ale po prostu od Dąbrowy nie ma teraz gdzie stać, prawie wszędzie płycizny.
Nie chciało mi się już bujać gdzie indziej bo i tak wybrałem Zalew jako najbliższą opcję.
Wisełka mi pozostaje bo pływadła nie mam (a dzisiaj było niemal bezwietrznie i zaplanowanym belly boat można by było zasuwać po całym Zalewie ;) ) , a za okonkami to nie mam ochoty łazić w taki ziąb. Jak marznąć to ewentualnie dla czegoś konkretnego ;)
Zielonego trzeba śledzić, bo albo łowi, albo jest przy złowieniu pięknych ryb :lol:
Aldek
Awatar użytkownika
zpryciarz
Sum
Posty: 1436
Rejestracja: sob 31 mar 2018, 19:31

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: zpryciarz » pn 29 lis 2021, 05:27

Zielony pewnie ma oznaczone największe sztuki i śledzi ich migracje ;)
Ja w 2022 chciałbym kilka razy podjechać na tyśmienice bo co jadę do Białej to zawsze nóżka z hamulca automatycznie sama spada :)
Marcin
Awatar użytkownika
suchy0512
Sandacz
Posty: 617
Rejestracja: śr 13 lis 2019, 13:24

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: suchy0512 » pn 29 lis 2021, 06:05

To pytanie (czego Pan go wypuscił) nie powinno w ogóle paść bo ryba z wymiarem ochronnym(80+).
Gratulacje piękna rybaa
Jarek
Awatar użytkownika
Bandazyk
Sandacz
Posty: 587
Rejestracja: czw 21 wrz 2017, 16:31

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Bandazyk » pn 29 lis 2021, 07:37

Gratulacje. To chyba największy Sandacz z zalewu żywy, słyszałem o 1m+ ale padłe w trzcinach to może rozluźnienie pośmiertne go wyciągnęło. Gratulacje.
:twisted:
Awatar użytkownika
Zielony
Sandacz
Posty: 843
Rejestracja: wt 16 lut 2016, 20:54

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Zielony » pn 29 lis 2021, 08:00

zpryciarz pisze:Zielony pewnie ma oznaczone największe sztuki i śledzi ich migracje ;)
Ja w 2022 chciałbym kilka razy podjechać na tyśmienice bo co jadę do Białej to zawsze nóżka z hamulca automatycznie sama spada :)


Łowieniem sandaczy zainteresowałem się całkiem niedawno i jest to zasługa kilku osób w tym Pawła, który zabrał mnie na ZZ na swoją łódkę. Prawdę mówiąc wyniki mam marne ale podoba mi się. Czasem jestem gościem na pontonie u Wojtka, Marcina i Marka. Podpatruję i uczę się jak to właściwie robić. Ryb nie mam zaznaczonych i też myślę, że nie ma schematów. One w innych miejscach stoją w czerwcu w innych latem...Łowiłem w różnych zbiornikach. Swojego największego złowiłem na Nieliszu- 89cm. Wielka ryba i chyba jako nowicjusz na nią nie zasługiwałem. Na Nieliszu byłem w sumie trzy razy. Na Dratowie nie złowiłem sandacza chociaż tajemnicą nie jest, że one tam są. Krzczeń dał mi jedną rybę a łowiłem tam z pięć razy. Na Zalewie byłem cztery razy i tu złowiłem jednego małego. Odwiedziłem też Kunów, Białe Uścimowskie i Kraśnik... Do tego ostatniego mam blisko ale tam wydarzyła się tragedia. Otóż ryby padały, prawdopodobnie od chemii sypanej do walki z sinicami. Najlepsze wyniki miałem na Nieliszu i na rzekach co nie znaczy, że u nas niema sandaczy. Myślę, że wodą o wciąż największym potencjale jest nasz zalew ale tu tak jak dyskutowaliśmy wcześniej trzeba mądrych działań. Natomiast wracając do wielkiego sandacza Wojtka to oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że tu trzeba MISTRZA jakim bez wątpienia jest Wojtek. Wiem też, że nie będziemy łowić takich ryb często o ile w ogóle ktoś jeszcze taką trafi. To tak jak z tym sumem gigantem, którego złowił Kristoff. Natomiast świadomość tego, że u nas wciąż żyją takie ryby jest zdecydowanie budująca i sprawia, że chce mi się pojechać na ryby. A krześliska wiosną powinniśmy zrobić.
Obrazek
Awatar użytkownika
CDC
Sum
Posty: 2085
Rejestracja: pt 28 sie 2020, 07:42

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: CDC » pn 29 lis 2021, 08:21

zpryciarz pisze:Zielony pewnie ma oznaczone największe sztuki i śledzi ich migracje ;)
Ja w 2022 chciałbym kilka razy podjechać na tyśmienice bo co jadę do Białej to zawsze nóżka z hamulca automatycznie sama spada :)

:D No napisał, że nie ma. Jak się ma okazję popływać z kimś kto zna wodę to do powtórki wystarczy później zwykły GPS z zaznaczonymi punktami. Jak się tego nie ma to nawet pinezka w telefonie bardzo ułatwi sprawę.
Tak jak napisał Bandazyk i Piotr ryba tej wielkości to naprawdę ewenement, nawet nie wiadomo do czego ją przyrównać, patrząc na częstotliwość to chyba do 2,5 m suma, albo szczupaka ponad 120 cm.
Z drugiej strony zależy jeszcze jak był zmierzony. Ja np. mierzę ryby z "naturalnie" ułożoną płetwą ogonową, ale są wędkarze którzy ją składają do pomiaru i chyba tak się mierzy na zawodach.
Jeśli był zmierzony bez składania płetwy to mierząc tym drugim sposobem ryba spokojnie miała dobrze ponad metr.
Jakby nie patrzeć każdy sandacz powyżej 90 cm to już prawdziwy kolos, a metrówka to obecnie (kiedyś pewnie aż tak bardzo nie dziwiła) prawdziwy kosmos.
Aldek
Awatar użytkownika
Wojtekb
Leszcz
Posty: 6
Rejestracja: pt 07 cze 2019, 21:15

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Wojtekb » pn 29 lis 2021, 09:31

Bandazyk pisze:Gratulacje. To chyba największy Sandacz z zalewu żywy, słyszałem o 1m+ ale padłe w trzcinach to może rozluźnienie pośmiertne go wyciągnęło. Gratulacje.


Myślę, że były łowione i większe ryby niż ta, tylko nie każdy umieszcza zdjęcia w internecie :) na pewno slyszalem o rybach podobnych rozmiarów łowionych chociażby przez Pawła. Odnośnie tych centymetrów to istotny jest sposób pomiaru ryby. Czy położyłeś miarkę na rybie, czy położysz rybę na macie z miarką. Czy mata z miarką była wyprostowana czy pofalowana itd. W takiej sytuacji długość ryby może się różnić o jakieś 2 cm. Moja ryba miała 99 cm bez 3 mm ale może jakby ją ktoś zmierzył po swojemu to miałaby 1 metr albo 97 cm. Dla mnie to nie ma znaczenia :). Cieszy mnie sytuacja, w której każdy z nas ma możliwość zlowienia ryby, która w innych regionach Polski jest nieosiągalna i to na łowisku, które mamy "pod nosem". A czy trudne jest zlowienie takiej ryby? Myślę, że trzeba mieć bardzo szczęścia i poświęcić sporo czasu. Ja wedkuje na naszym zalewie od kilku lat a bywały takie okresy, że byłem na wodzie 4-5 razy w tygodniu i nigdy z takim "gabarytem" nie miałem do czynienia.
To świadczy o tym, że nie ma ich tam zbyt wiele. Na szczęście mamy widełki, za co pomysłodawcy bardzo dziękuję :)
Życzę Wszystkim takiego przeżycia :)
Awatar użytkownika
CDC
Sum
Posty: 2085
Rejestracja: pt 28 sie 2020, 07:42

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: CDC » pn 29 lis 2021, 09:51

Zielony pisze:Swojego największego złowiłem na Nieliszu- 89cm. Wielka ryba i chyba jako nowicjusz na nią nie zasługiwałem.

Hmm! Z tego co pamiętam to w wędkarstwie jest takie niepisane prawo, że właśnie tak ma być :!:
Aldek
Awatar użytkownika
Gelson2
Karaś srebrzysty
Posty: 87
Rejestracja: wt 23 lip 2019, 10:18

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Gelson2 » wt 30 lis 2021, 23:16

Bandazyk pisze: To chyba największy Sandacz z zalewu żywy, słyszałem o 1m+ ale padłe

Jako ciekawostkę dodam, że w latach 2014-2015, były to ostatnie lata żniw sandaczowych, na zz padło wiele udokumentowanych ryb 103-105cm.
Pamiętam jak na lubelskim forum wędkarskim zamieszczane były zdjęcia gdzie dwóch gości złowiło jednego dnia dwa ponad metrowe sandacze + 20pare sumów, wynik imponujący, jednak kolejny weekend zaowocował ponad sześćdziesiecioma łódkami na wodzie i ryby zaczęły znikać w expresowym tempie.
Awatar użytkownika
kocio
Sandacz
Posty: 500
Rejestracja: ndz 22 mar 2015, 17:21

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: kocio » sob 04 gru 2021, 18:24

Byłem dzisiaj z kolegą dosłownie 2 okonie jeden pod 30 cm, i kilka spadków ,tylko 2 godziny dłużej nie daliśmy rady zimno.

Wróć do „Zalew Zemborzycki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: majula7, PiotrS i 61 gości

Sklep wędkarski Lublin