Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Awatar użytkownika
Kadi
Sum
Posty: 2455
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 18:33
Lokalizacja: Świdnik

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Kadi » ndz 07 lip 2019, 14:05

I rwanie gum na korniakach :D trzeba uzupełnić pudełko hehe.
#MięsiarzTeam
Awatar użytkownika
misiek1975
Sum
Posty: 1621
Rejestracja: ndz 15 maja 2016, 10:20

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: misiek1975 » ndz 07 lip 2019, 14:24

A to niestety przypadłość od strony Dąbrowy. Teraz jak woda rośnie będzie niestety tylko więcej rwania bo coraz mniej widać co czai się pod wodą. A odnośnie sandaczyka to sikut jak sikut ale wymiarowy co nie jest takie proste na ZZ. Choć z łódki łatwiej o smoka niż z brzegu. Tu co najwyżej wymiarowe smoczki :D, więc więcej szacunku dla tych wszystkich co powyżej wymiaru :evil:
Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3284
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: siwy » ndz 07 lip 2019, 15:00

4:00-11:30 we 3ch na dużej łodzi od wieży do Jachtklubu...zero. Jakieś puknięcia i tyle. Kończymy grillowanko, zaraz jeszcze na trochę wypłyniemy jeśli fala nas nie wróci na brzeg.
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D
Awatar użytkownika
Kadi
Sum
Posty: 2455
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 18:33
Lokalizacja: Świdnik

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Kadi » ndz 07 lip 2019, 15:55

misiek1975 pisze:A to niestety przypadłość od strony Dąbrowy. Teraz jak woda rośnie będzie niestety tylko więcej rwania bo coraz mniej widać co czai się pod wodą. A odnośnie sandaczyka to sikut jak sikut ale wymiarowy co nie jest takie proste na ZZ. Choć z łódki łatwiej o smoka niż z brzegu. Tu co najwyżej wymiarowe smoczki :D, więc więcej szacunku dla tych wszystkich co powyżej wymiaru :evil:

No właśnie mnie już co raz mniej bawi łowienie ryb 40-50 cm. Chyba się starzeję... Ciągle czekam na tego Sandacza 70+. Albo chociaż żeby ich było więcej na tyle godzin co się marnuje nad tym zalewem. Kiedyś miałem inne podejście i cieszyła mnie każda, nawet nie wymiarowa ryba a teraz przez te wszystkie pechowe lata już czas nad tym bagnem mnie nie bawi a częściej dołuje... Jakbym miał swój ponton czy łódkę to byłbym tu rzadziej niż częściej. Kiedyś sobie kupię niech tylko dorobię się garażu albo piwnicy pożądanej bo teraz na 38m nie mam gdzie palca wsadzić a co mówić taki gabaryt :P
#MięsiarzTeam
Awatar użytkownika
Gom3z
Szczupak
Posty: 278
Rejestracja: czw 26 kwie 2018, 22:46
Lokalizacja: Lublin

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Gom3z » ndz 07 lip 2019, 18:41

Dzisiaj z łódki lowilismy we 2. Zlowilem jednego sandacza 48cm i sporo Brań, jedna ryba spieta.
Ogolnie słabo :(
Żyj tak, abyś poczuł, że Twoje życie jest bogactwem.
Casting&Spinning :D
C&R 8-)
Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3284
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: siwy » ndz 07 lip 2019, 19:23

My też już skończyliśmy. W przerwie na grilla przy brzegu między łódkami przy wieży wyjąłem małego szczupaczka, z łódki tylko kilka puknięć na cały dzień, ale sumówką rzucałem i same przynęty 12cm+. U brata i właściciela łodzi jakieś pstryki pojedyncze i tyle...całodzienna lipa, padam na twarz...dobranoc ;-)
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D
Awatar użytkownika
majula7
Sum
Posty: 1524
Rejestracja: ndz 04 lis 2018, 20:45

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: majula7 » ndz 07 lip 2019, 19:41

Miałem i ja dziś atakować ale jak poczytałem to sobie odpuscilem. A tak na marginesie to kalendarzu jest martwy dzień dzisiaj.
Awatar użytkownika
Speed
Szczupak
Posty: 388
Rejestracja: wt 09 cze 2015, 14:23
Lokalizacja: Lublin Felin

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Speed » ndz 07 lip 2019, 21:08

I ja chwilę byłem. Oczywiście na zero :mrgreen:
Awatar użytkownika
Bandazyk
Sandacz
Posty: 587
Rejestracja: czw 21 wrz 2017, 16:31

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Bandazyk » pn 08 lip 2019, 15:01

Panowie w naszych prywatnych rozmowach powstalo cos takiego jak: "Syndrom Kadiego". Wszyscy zgodnie mamy dosc sandaczykow 30 - 50cm. I dosc tego bagna.
:twisted:
Awatar użytkownika
Kadi
Sum
Posty: 2455
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 18:33
Lokalizacja: Świdnik

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Kadi » pn 08 lip 2019, 15:22

Cieszę się że nie jestem sam w tym łez padole :D
#MięsiarzTeam
Awatar użytkownika
Paweł
Administrator
Posty: 5681
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 11:19
Lokalizacja: ZalewZemborzycki.com / Koło LSM Fart / PZW Lublin - tel: 500-517-699
Kontaktowanie:

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Paweł » pn 08 lip 2019, 17:18

Bandazyk pisze:Panowie w naszych prywatnych rozmowach powstalo cos takiego jak: "Syndrom Kadiego". Wszyscy zgodnie mamy dosc sandaczykow 30 - 50cm. I dosc tego bagna.


Syndrom Kadiego jest wówczas, gdy się schodzi z łowienia na zero :)
Awatar użytkownika
Kadi
Sum
Posty: 2455
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 18:33
Lokalizacja: Świdnik

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Kadi » pn 08 lip 2019, 17:19

Od 2013r mam na Zalewie zlowionych ryb 70+ aż 4 i to wszystko Szczupaki. Największy w zeszłym roku 81cm. Ogólne w sezonie to tych ryb łowi się kilkadziesiąt z czego 10% to ryby wymiarowe. Taka tendencja utrzymuje się od lat. Plywamy głównie we 3 od dobrych dwóch lat i przez te 2 lata ryb 70+ na 3 chłopa było może z 5 sztuk. Za to tych małych jest dużo Częściej z łódki trafia się Sandacz 50-60cm niż ten krótki czterdziestak. Przynajmniej u nas. Szczupaki z łódki wpadają z dużo mniejszą częstotliwością. Zalew jest być może trudnym łowiskiem. Ale ludzie którzy umieją łowić ryby bo nie raz pokazali to na innych wodach też tutaj zerują częściej niż łowią. Nawet Youtuberzy byli i na 4 dni pływania złowili jednego wymiarowego Sandacza. W żaden sposób nie klasyfikuje siebie jako człowieka który umie łowić ale prawda jest taka że wiele ludzi jeździ tu bo po prostu jest blisko a nie rybie czy ładnie. Ja uważam że każda chwila nad wodą jest warta obecności ale nigdy nie liczę na to że coś złowię bo rozczarował się już tyle razy że przywykłem. Jak to było w jakimś filmie "wielkie nadzieje niosą za sobą wielkie rozczarowania" :D
#MięsiarzTeam
Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3284
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: siwy » pn 08 lip 2019, 17:39

Faktycznie żal, że mało wymiarowców się trafia, dlatego czułem taka euforię, gdy z wiosny i późnej wiosny trafiłem kilkanaście ładnych jak dla mnie okoni nawet po 32-34cm...ale że z brzegu trudno trafić większego niż wymiar szczupaka i sandacza mimo stosowania dużych przynęt, a i z łódek też coraz trudniej to też prawda - trzeba mieć niezłe umiejętności by połowić (czasem i sprzęt, jakieś echo, przynęty droższe, z inną pracą, mało znane rybom, łódka - samo samozaparcie i szczęście wędkarskie raczej nie wystarcza)...ale zalew jest po prostu blisko i nawet na 2h "opłaca" mi się wyskoczyć po pracy, bo i tak większa frajda niż siedzieć przed telewizorem. No jest jak jest i tyle, gdyby mnie było stać jeździłbym dalej, miał lepszy sprzęt, itd...a tu mam chociaż blisko ;-)
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D
Awatar użytkownika
123
Okoń
Posty: 161
Rejestracja: wt 31 paź 2017, 21:33

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: 123 » pn 08 lip 2019, 17:44

Kadi pisze:Zalew jest być może trudnym łowiskiem. :D

Zalew nie jest trudnym łowiskiem poprostu poza leszczuniami jest bardzo mało ryby.
Awatar użytkownika
Bandazyk
Sandacz
Posty: 587
Rejestracja: czw 21 wrz 2017, 16:31

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Bandazyk » pn 08 lip 2019, 19:26

W sumie to lubie ten Zalew, ale ciezko z tymi rybami, w planach mamy teraz wyjazd nad Biale, Bug, i jakies tam Burzyska - starorzecza, w piatek jade z ojcem pierwszy raz od wrzesnia na biala rybe nad Kunow. I tak marudze i marudze, ale wpadlo mi wolne dodatkowe w srode i juz tu mysle czy troszki na noc nie wyskoczyc nad Zalew :-D
:twisted:
Awatar użytkownika
misiek1975
Sum
Posty: 1621
Rejestracja: ndz 15 maja 2016, 10:20

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: misiek1975 » pn 08 lip 2019, 20:30

Ja pojeździłem w maju nad Kunów, Firlej itp. bo na ZZ nie można łowić na spina. I mogę stwierdzić, że wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Gdzie nie pojechałem to tak to podobnie jak tu pistolety po 40cm i od czasu do czasu stykacz jakiś. We wszystkich zbiornikach łowiłem dokładnie tak samo jak na ZZ - brodząc i na te same przynęty. I nie ukrywam, że czekałem 1-go czerwca jak zbawienia i się nie zawiodłem. W porównaniu z innymi zbiornikami jest nie gorzej a może nawet lepiej z rybami. Niestety presja wędkarska jest straszna i tutaj efekty będzie miał ten kto podejdzie do wędkowania w sposób niestandardowy. Tutaj naprawdę diabeł tkwi w szczegółach: grubości plecionki, wolframu, ciężarze główki, niekonwencjonalnej pracy przynęty itp. Faktycznie o okazy trudno a już z brzegu można prawie zapomnieć ale w porównaniu z zeszłym całym rokiem jest już na plus a minął tylko czerwiec (fakt faktem odstawiłem całkowicie spławik i skupiłem się na spinningu). Podsumowując nie ma co marudzić i narzekać tylko cały czas próbować bo życie jest za krótkie na to ile czasu chciałoby się spędzić na rybach :D
Awatar użytkownika
W-łowca
Okoń
Posty: 147
Rejestracja: ndz 08 lis 2015, 21:16

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: W-łowca » pn 08 lip 2019, 21:53

Mój dzisiejszy wypad nad ZZ na długo zapadnie mi w pamięć,pobiłem rekord ilościowy jeśli chodzi o spinning w 1 dzień (na ZZ). Mianowicie 9 szczupłych 1 zander i 1 bolek :D Nie były to duże rybki 2 wymiarowe szczupłe i zanderek,ale frajda nie z tej ziemi :) Tyle już wyjść nad ZZ w tym roku zaliczyłem,że nie spodziewałbym się takiego obrotu spraw, tym bardziej patrząc na dzisiejszą wahającą się pogodę...(Wcale nie nastawiałem się na jakiekolwiek ryby,poprostu spacer z wędką :D) Nigdy nie cieszył bym się z tych rybek tak jak dziś,ponieważ ochrzciłem kolejny kijek.

Ps.Bardzo chciałbym podziękować wszystkim forumowiczom,którzy polecili mi Dragona Pro Guide'a, niesamowity kij :)
Awatar użytkownika
Przemek_M
Sandacz
Posty: 752
Rejestracja: wt 05 cze 2018, 20:57

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Przemek_M » pn 08 lip 2019, 22:01

Lowiles rano od pola, byłeś w czarnej bluzie? :)
Człowiek jest stworzony do miłości.
I każde życie jest bezcenne.
Awatar użytkownika
W-łowca
Okoń
Posty: 147
Rejestracja: ndz 08 lis 2015, 21:16

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: W-łowca » pn 08 lip 2019, 22:19

Widać mnie zawsze z daleka,bo noszę forumową czapeczkę ;) dziś łowiłem od 17 do 21
Awatar użytkownika
Paweł
Administrator
Posty: 5681
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 11:19
Lokalizacja: ZalewZemborzycki.com / Koło LSM Fart / PZW Lublin - tel: 500-517-699
Kontaktowanie:

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Paweł » pn 08 lip 2019, 22:26

Waldos gratulacje!
Awatar użytkownika
Przemek_M
Sandacz
Posty: 752
Rejestracja: wt 05 cze 2018, 20:57

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Przemek_M » pn 08 lip 2019, 22:37

Ładnie polowiles. To teraz Pro Guidy przejdą się jak ciepłe bułeczki ;)
Człowiek jest stworzony do miłości.
I każde życie jest bezcenne.
Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3284
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: siwy » pn 08 lip 2019, 23:09

Jak widać nie ma co narzekać, bo ilość nadrabia wielkość...hehe :-D
Wiem wiem - walka z jednym metrowcem to nie to samo co z kilkoma szczylami...ale wynik W-Łowcy daje do myślenia i zmusza do weryfikacji swoich metod, bo przy tak zmiennej aurze to świetny wynik i raczej od umiejętności zależny niż szczęścia...dodatkowo pociesza fakt, że mimo że małe ryby, to jednak są i biorą...a może zdążą urosnąć i nacieszą walką innych wędkarzy, zanim ktoś je zabierze do domu na kolację ;-)
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D
Awatar użytkownika
marsel1987
Okoń
Posty: 155
Rejestracja: ndz 19 maja 2019, 21:17

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: marsel1987 » wt 09 lip 2019, 18:40

Byłem od 16:15 do 17:15. Wpadł mi z brzegu, koło domu opieki jeden sandaczyk około wymiaru. Nie zmierzyłem bo zwiał z podbieraka. Na Algę 2 ;)
Awatar użytkownika
blackduck
Szczupak
Posty: 284
Rejestracja: wt 25 kwie 2017, 12:48
Lokalizacja: Lublin

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: blackduck » wt 09 lip 2019, 19:54

Też byłem dzisiaj nad ZZ, przybyłem około 17:40(?), brodziłem za trzcinami między yachtclubem a domkami, rzuciłem wędką 5 razy po czym przyszła burza, bardzo groźna i duża i musiałem uciekać :cry: Jeszcze bilet na parkingu kupiłem z parkomatu za 10zł z zamiarem łowienia tak do 22...
:mrgreen: :ugeek:
Awatar użytkownika
HeyLuve
Leszcz
Posty: 9
Rejestracja: sob 18 maja 2019, 15:57

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: HeyLuve » śr 10 lip 2019, 16:58

Na początku czerwca po długiej nieobecności w Polsce wypad nad zalew z brzegu od mola harcerskiego i wpadł sandał 60 i tak co dwa dni po jednym takim choć obserwując brzeg zmieniając nieco zestaw i przynętę zasadziłem się na te bolenie buszujace przy brzegu dwa czy trzy nie zapięte ale frajda była... jutro planuje znowu wypad po 2tyg.przerwie na ZZ

Wróć do „Zalew Zemborzycki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 83 gości

Sklep wędkarski Lublin