Ziomalovsky pisze:Przyszło mi sie zmierzyc dzisiaj w okolicach 16 z prawdziwym sumem olimpijczykiem zerowal sobie kilka metrow od brzegu, tak na poczatku dawalismy mu jakies 180cm. Po 5 rzucie 18cm przyneta okazalo sie ze jest o wiele wiekszy, przez okolo 10 minut praktycznie stal w miejscu pod naszymi nogami i tlukl ogonem (pewnie z racji glebokosci). Pozniej zaczal wychodzic na otwarta, glebsza wode i okazal sie byc nie do zatrzymania.. W pewnym momencie widze ze 300m zylki to wcale nie tak duzo.. Niektorzy swiadkowie wydarzenia oszacowali jego dlugosc na 3m , tak realnie myslimy ze mogl miec okolo 230cm. Moze gdyby w poblizu ktos plywal albo mielibysmy srodek plywajacy... Po wszystkim okazalo sie ze kolega zamiast nagrywac, zrobil zdjecie
Bandazyk pisze:Tez mialem takiego kluska w tym roku i juz po braniu widzialem gdzie sie panoszy, Siwy wrz no z tym kijem od szczotki go poganiaj, dam namiary gdzie go widzialem juz kilka razy.
siwy pisze:Bandazyk pisze:Tez mialem takiego kluska w tym roku i juz po braniu widzialem gdzie sie panoszy, Siwy wrz no z tym kijem od szczotki go poganiaj, dam namiary gdzie go widzialem juz kilka razy.
Bardzo chętnie przyjmę wszelkie namiary na stołówki sumowe blisko brzegu. A co do kija od szczotki - moja wędeczka na sumy chyba bardziej ma coś z druta zbrojeniowego niż drewnianej ragi do zamiatania
Przemek_M pisze:Jak planujecie polowanie na sumy to ja też chcę dołączyć z moim pretem zbrojeniowym
Edit: mam kij do 50g wiec nie wiem czy się łapie na miano pręta
misiek1975 pisze:Dzisiaj od 4-8 niestety nędznie. 2 sandaczyki ok 35cm i tyle. Niby pogoda niezła ale jednak coś im nie pasuje. Chociaż niektórzy trochę połowili nie Ecko
Speed pisze:Coś wymiarowego?
eee tam niestety.. Dla niektórych miałby 51Ecko pisze:Speed pisze:Coś wymiarowego?
Niestety największy 48cm
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 122 gości