Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Awatar użytkownika
Ecko
Okoń
Posty: 113
Rejestracja: wt 10 sty 2017, 19:34
Lokalizacja: Lublin, Czuby

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Ecko » sob 13 lip 2019, 20:28

Speed pisze:
Ecko pisze:
Speed pisze:Coś wymiarowego?

Niestety największy 48cm :lol:
eee tam niestety.. Dla niektórych miałby 51 :mrgreen:

U mnie nawet wymiar zawsze wraca do wody :D
Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3284
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: siwy » sob 13 lip 2019, 23:03

Chyba dam radę jutro wieczorem wbić ze spinem nad ZZ za sumem, ale prawdopodobnie nie wcześniej jak o 19tej w okolicy wyspy/od Grzybowej na tamtejsze płycizny. Jeśli ktoś jest chętny porzucać za wąsaczem w towarzystwie, to zapraszam. Nie będzie łatwo dużymi przynętami by nie szurały ciągle po dnie, ale coś się w pudełku znajdzie na takie sytuacje.

Jeśli macie inne pomysły na miejscówkę na wieczorne kuszenie wąsaczy, to dajcie znać.

Co do sprzętu to lubię moc ale również wygodę i uniwersalność - zabieram dość prostą i tanią wklejkę Jaxon Antris HTI 50-150g/270cm, kręcioł Okumy Aventa AB-5000 z pletką 0,26 jakieś 400m weszło, ale zakładam mocarne przypony 40cm/25kg z jakiejś plecionki stalowej(czy coś podobnego do stali) w razie szczupaków, jak będą sprężynować druciaki to zmienię na samoróbki przypony z plecionki sumowej do haków żywcowych...powinno wystarczyć na walkę z brzegu, oby pletka wytrzymała nasze kamienie i korniaki....
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D
Awatar użytkownika
Speed
Szczupak
Posty: 388
Rejestracja: wt 09 cze 2015, 14:23
Lokalizacja: Lublin Felin

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Speed » sob 13 lip 2019, 23:44

Wczoraj wieczorem wąsaty chlapał się w zatoce na prawo od mola harcerskiego. Dla mnie poza zasięgiem rzutu, ale z mocniejszym sprzętem i cięższymi przynętami dałoby radę dorzucić.
Niedawno byłem od strony Grzybowej. Od rękawa do miejsca gdzie wypożycza się łódki, co rzut to guma cała w zielsku.
Awatar użytkownika
misiek1975
Sum
Posty: 1621
Rejestracja: ndz 15 maja 2016, 10:20

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: misiek1975 » ndz 14 lip 2019, 09:49

Dzisiaj ponownie od 4 do 8 i ponownie powtórka wczorajszej miernoty.Dwa sandaczyki po 30-35cm, spinka szczupaka w rozmiarze zalewowym i kapotnik 35cm. Ruchu ryby na wodzie brak - jedynie boleń czasem pogoni drobiazg. Coś im wyraźnie nie pasuje. Trzeba dać im teraz spokój na dwa tygodnie i ruszać na wywczas. Przez ten czas może mnie zapomną :D a jak wrócę wtedy dam im popalić 8-)
Awatar użytkownika
jankozbi
Okoń
Posty: 187
Rejestracja: śr 09 wrz 2015, 13:25

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: jankozbi » ndz 14 lip 2019, 14:59

misiek1975 pisze:Dzisiaj ponownie od 4 do 8 i ponownie powtórka wczorajszej miernoty.Dwa sandaczyki po 30-35cm, spinka szczupaka w rozmiarze zalewowym i kapotnik 35cm. Ruchu ryby na wodzie brak - jedynie boleń czasem pogoni drobiazg. Coś im wyraźnie nie pasuje. Trzeba dać im teraz spokój na dwa tygodnie i ruszać na wywczas. Przez ten czas może mnie zapomną :D a jak wrócę wtedy dam im popalić 8-)

Może wodę ciągle podnoszą i ryba słabiej żeruje.
Awatar użytkownika
Kadi
Sum
Posty: 2455
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 18:33
Lokalizacja: Świdnik

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Kadi » ndz 14 lip 2019, 15:34

jankozbi pisze:
misiek1975 pisze:Dzisiaj ponownie od 4 do 8 i ponownie powtórka wczorajszej miernoty.Dwa sandaczyki po 30-35cm, spinka szczupaka w rozmiarze zalewowym i kapotnik 35cm. Ruchu ryby na wodzie brak - jedynie boleń czasem pogoni drobiazg. Coś im wyraźnie nie pasuje. Trzeba dać im teraz spokój na dwa tygodnie i ruszać na wywczas. Przez ten czas może mnie zapomną :D a jak wrócę wtedy dam im popalić 8-)

Może wodę ciągle podnoszą i ryba słabiej żeruje.

Woda od tygodnia na jednym poziomie. Ale z tą rybą to tak jak zawsze na Zalewie. Dzisiaj wybitnie mało pływadeł. Miałem jednego sikuta i jeden mi rozerwał gumę, że hak wyszedł bokiem i spadł... Czyli zalewowa rzeczywistość :lol: Widziałem jak jakiś wariat na pływadełku ciągnął 2 sztuki, też sikuty koło wymiaru. Tak poza tym to dno i metr mułu :D
Ostatnio zmieniony ndz 14 lip 2019, 16:36 przez Kadi, łącznie zmieniany 1 raz.
#MięsiarzTeam
Awatar użytkownika
misiek1975
Sum
Posty: 1621
Rejestracja: ndz 15 maja 2016, 10:20

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: misiek1975 » ndz 14 lip 2019, 16:15

Kadi pisze:
jankozbi pisze:
misiek1975 pisze:Dzisiaj ponownie od 4 do 8 i ponownie powtórka wczorajszej miernoty.Dwa sandaczyki po 30-35cm, spinka szczupaka w rozmiarze zalewowym i kapotnik 35cm. Ruchu ryby na wodzie brak - jedynie boleń czasem pogoni drobiazg. Coś im wyraźnie nie pasuje. Trzeba dać im teraz spokój na dwa tygodnie i ruszać na wywczas. Przez ten czas może mnie zapomną :D a jak wrócę wtedy dam im popalić 8-)

Może wodę ciągle podnoszą i ryba słabiej żeruje.

Woda od tygodnia na jednym poziomie. Ale z tą rybą to tak jak zawsze na Zalewie. Dzisiaj wybitnie mało pływadeł. Miałem jednego sikuta i jeden mi rozerwał gumę, że hak wyszedł bokiem i spadł... Czyli zalewowa rzeczywistość <lol> Widziałem jak jakiś wariat na pływadełku ciągnął 2 sztuki, też sikuty koło wymiaru. Tak poza tym to dno i metr mułu :D

Kadi faktycznie łódek kilka sztuk tylko było :shock:. Zwiększanie poziomu wody mocno pogorszyło brania (szczególnie od Dąbrowy) - rozproszyło rybę. Szczupaki wyniosły się na drugą stronę :D, sandacz się rozpłynął a okoni nie ma wcale :lol: . Zostały tylko bolenie, które mi akurat brać nie chcą i sumy walące w leszcze poza zasięgiem rzutu. W sumie to dobrze bo znowu trzeba coś kombinować a nie spoczywać na laurach i liczyć, że ryby same popełnią suepuku :mrgreen:
Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3284
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: siwy » ndz 14 lip 2019, 22:37

Byłem od strony Grzybowej przy wyspie, pomiędzy tą "budową"/łódkami a zatoką za wyspą. Płycizna...widziałem aktywność suma, ale dobre 120-150m od brzegu. Mimo to trafiłem 2 sandaczyki jakieś 30cm i 40cm ale tylko dlatego, że w końcu założyłem Mannsa Predatora 3 fluo z czarnym grzbietem, bo rzucałem głównie gumami powyżej 20cm praktycznie bez obciążenia - wielkie haki z główkami 2/3g, a mimo to ciągle o dno ocierałem ściągając zieleninę jakąś. Rzuty pod wiatr max 50m i to płaskim rzutem wielkimi gumami. Pocieszam się, że ręka rybą śmierdzi, ale wciąż czekam na konkretnego wymiarowca.

Ps. Przy brzegu widziałem dużego węgorza martwego z jakimiś plamkami. Miał 86cm. Raki i inne stworzenia poradzą sobie z nim. Ciekawe czy w tamtym rejonie pływał, czy fala go przyniosła z północy?
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D
Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3284
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: siwy » ndz 14 lip 2019, 23:41

To ten martwy węgorz, nie miał śladu zacięcia hakiem, ale miał jakieś plamki zielonkawo-szare jakby bakteryjne coś...nie znam się, ale myślę, że mógłby jeszcze pożyć gdyby nie ta prawdopodobna "infekcja". A może ktoś zna "historię" tego węgorza? ;-)
Załączniki
img-20190714-193136.jpg
img-20190714-193136.jpg (91.56 KiB) Przejrzano 234 razy
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D
Awatar użytkownika
Depcio
Karaś srebrzysty
Posty: 83
Rejestracja: ndz 15 sty 2017, 17:27

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Depcio » pn 15 lip 2019, 05:32

siwy pisze:To ten martwy węgorz, nie miał śladu zacięcia hakiem, ale miał jakieś plamki zielonkawo-szare jakby bakteryjne coś...nie znam się, ale myślę, że mógłby jeszcze pożyć gdyby nie ta prawdopodobna "infekcja". A może ktoś zna "historię" tego węgorza? ;-)


Tam pływają wegorze, ja nie miałem okazji złowić ale przy mnie facet złowił na czerwonego robaka takiego z 40-50cm
Awatar użytkownika
Mięsiarz
Szczupak
Posty: 356
Rejestracja: czw 21 mar 2019, 17:31

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Mięsiarz » pn 15 lip 2019, 06:46

Słyszałem kiedys ze jest go sporo
Ten wygląda jakby dożył swoich lat
A plamki moze po śmiertne
Prawdziwy Polak?
Zły
Wulgarny
Szczery
Awatar użytkownika
kocio
Sandacz
Posty: 500
Rejestracja: ndz 22 mar 2015, 17:21

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: kocio » pn 15 lip 2019, 06:54

Od domu starców widziałem 2 szt ok 90 - 100 cm padnięte.
Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3284
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: siwy » pn 15 lip 2019, 07:36

Może faktycznie ich czas przyszedł i tyle.
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D
Awatar użytkownika
Speed
Szczupak
Posty: 388
Rejestracja: wt 09 cze 2015, 14:23
Lokalizacja: Lublin Felin

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Speed » pn 15 lip 2019, 08:27

siwy pisze:Może faktycznie ich czas przyszedł i tyle.
dziwne tylko, że kilka na raz.
Awatar użytkownika
majula7
Sum
Posty: 1524
Rejestracja: ndz 04 lis 2018, 20:45

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: majula7 » pn 15 lip 2019, 19:15

Wegorze zdychaja na nicienie.
Awatar użytkownika
W-łowca
Okoń
Posty: 147
Rejestracja: ndz 08 lis 2015, 21:16

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: W-łowca » wt 16 lip 2019, 21:29

U mnie dziś 2 szczupłe w tym 1 ledwowymiarowy. Minąłem się z Siwym ciekawe jak u niego :)
Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3284
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: siwy » wt 16 lip 2019, 22:36

U mnie tylko jakieś mniejsze sztuki ogony gum szarpały - a rzucałem dużymi gumami na kiju sumowym. Miałem Predatora 3 z ostatniej wyprawy, ale gdy tylko stanąłem na brzegu to zdjąłem i schowałem by nie kusił za drobnicą rzucać...niby coś tam tłukło w przynęty, ale nie było w stanie chyba tak szeroko pyska otworzyć, by zapiąć się na haku. Więc było "tak łoj..."

...ale wody przybywa...powoli, ale podnosi się.
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D
Awatar użytkownika
Mięsiarz
Szczupak
Posty: 356
Rejestracja: czw 21 mar 2019, 17:31

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Mięsiarz » śr 17 lip 2019, 08:06

Teraz bede testowal imitacje kropkow warjanty wszelakie
Cos urodziło mi sie w głowie i sprawdze czy sie wstrzele w gusta
Bo wyniki u kazdego słabsze
Znajomy mowil ze w krosnobrodzie eldorado
Prawdziwy Polak?
Zły
Wulgarny
Szczery
Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3284
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: siwy » śr 17 lip 2019, 18:56

Myślę, że dużym problemem "wstrzelę się z przynętą czy nie" jest sama przejrzystość wody, a ta jest znikoma. Prym wiodą jasne przynęty, z dużą falą hydroakustyczną - wolniej lub szybciej zamiatają ogonem, obrotówki, woblery...ale dodatkowo jasne. Szczegóły jak "umaszczenie" schodzą na dalszy plan, ale gdy już drapieżnik w ogóle zauważy przynętę i zacznie tuż za nią płynąć to dodatki mogą nabrać znaczenia, że ryba weźmie albo odpuści...

Warto kombinować ;-)
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D
Awatar użytkownika
Ziomalovsky
Karaś srebrzysty
Posty: 75
Rejestracja: pn 02 kwie 2018, 22:10

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Ziomalovsky » śr 17 lip 2019, 23:30

Dzisiaj na 4 osoby jeden sandacz 70 cm na sam koniec ;)
nie masz kapusty to nie rob bigosu
Awatar użytkownika
blackduck
Szczupak
Posty: 284
Rejestracja: wt 25 kwie 2017, 12:48
Lokalizacja: Lublin

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: blackduck » czw 18 lip 2019, 14:40

Właściwie to chyba(?) nie pochwaliłem się - złowiłem w końcu w zalewie pierwsze ryby. Z tym że na 2 pickery, wole spinning, ale jakoś tak zasiadłem się 2 razy od Grzybowej... Za każdym razem leszcze (i podejrzewam że nie tylko) brały jak opętane. Użyłem swojej sprawdzonej mieszanki zanęt, do których jak co zawsze dodałem kilka składników, aczkolwiek nęciłem jedynie z koszyczków :P I przetrzymane w pudełku z 6 dni białe robaki, by się nieco spasły i stwardniały. Raz miałem takie branie, że wędka spadła z podpórki ale ryby nie udało się zaciąć, ze 3 krotnie straciłem kilka sekund po zacięciu coś sporego, bo szarpało jak conajmniej 2kg karp, potem odkryłem co było tego przyczyną, ponieważ pech chciał że wszystko to działo się na tej samej wędce - względnie nowy haczyk Bushido, którego używałem może po raz trzeci był tępy że szok...
Natomiast skutecznie złowiłem łącznie 5 leszczy, każdy po 35-40cm i 0,5-0,8kg i jednego krąpia 37cm.
:mrgreen: :ugeek:
Awatar użytkownika
Paweł
Administrator
Posty: 5681
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 11:19
Lokalizacja: ZalewZemborzycki.com / Koło LSM Fart / PZW Lublin - tel: 500-517-699
Kontaktowanie:

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Paweł » pt 19 lip 2019, 03:23

Wczoraj dwie godzinki na wodzie i dwa króciaki sandacze na korniakach.
Awatar użytkownika
Paweł
Administrator
Posty: 5681
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 11:19
Lokalizacja: ZalewZemborzycki.com / Koło LSM Fart / PZW Lublin - tel: 500-517-699
Kontaktowanie:

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Paweł » pt 19 lip 2019, 12:11

Sum o długości 160 cm złowiony przez Marcina na spinning.
Załączniki
marcin_19_07_2019.jpg
marcin_19_07_2019.jpg (196.3 KiB) Przejrzano 635 razy
Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3284
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: siwy » pt 19 lip 2019, 15:12

Marcinów wielu na forum :-)

...ale to nie ja złowiłem.

Gratulacje! Widzę fluorocarbon, więc pewnie i przynęta na wampiry.
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D
Awatar użytkownika
Kadi
Sum
Posty: 2455
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 18:33
Lokalizacja: Świdnik

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Kadi » pt 19 lip 2019, 18:24

157 miał :P
Fluo 0.21 :D
#MięsiarzTeam

Wróć do „Zalew Zemborzycki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 79 gości

Sklep wędkarski Lublin