Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

[misiek1975]

To samo miałem pisać Bez bocznego sonaru echo na zalewie jest potrzebne tylko do sprawdzenia temperatury wody No i ewentualnie poszukania dna z mniejszą ilością mułu.

E to termometr tańszy

[CDC]

To samo miałem pisać Bez bocznego sonaru echo na zalewie jest potrzebne tylko do sprawdzenia temperatury wody No i ewentualnie poszukania dna z mniejszą ilością mułu.

E to termometr tańszy

No tańszy Tak to jest z tą super techniką jak pisze Kadi. Najpopularniejszy, wciskany, przetwornik Garmina ma kąt wiązki bodajże 24 czy nawet 16 stopni. Nie trudno sobie zobrazować a nawet wyobrazić, że przy takim kącie na 1,5 m głębokości wody to nie wiemy nawet co się dzieje po bokach zamocowanego przetwornika na szerokości pontonu lub łódki, to gdzie mowa o lokalizacji ryb Oprócz tego co napisał Kadi zobaczymy jeszcze uskok dna czy dołek. No i jeśli jest przyzwoite zapiszemy sobie trasę z punktami w których coś znaleźliśmy co jest największym plusem.
Bez bocznego sonaru dającego podgląd na kilka metrów w prawo i w lewo to ani rusz. Ryb na nim praktycznie nie widać jeśli są przy dnie, ale jak ktoś cokolwiek kuma to znajdzie miejsca gdzie te ryby mogą być.

[majula7]

Ja mam prosta sondę pokazuje głębokość uksztalowanie dna temperaturę i wykrywa czy cokolwiek pływa w wodzie. Te lnformacje są dla mnie wystarczające. Na zalewie niestety zapisy co kolwiek pływa słabe bardzo słabe, każde jezioro zdecydowanie lepiej pod tym względem.

[misiek1975]

Ja mam prosta sondę pokazuje głębokość uksztalowanie dna temperaturę i wykrywa czy cokolwiek pływa w wodzie. Te lnformacje są dla mnie wystarczające. Na zalewie niestety zapisy co kolwiek pływa słabe bardzo słabe, każde jezioro zdecydowanie lepiej pod tym względem.

Bo na bagnie wszystko przyczajone i ukryte z obawy przed pazernymi wędkarzami

[CDC]

Ja mam prosta sondę pokazuje głębokość uksztalowanie dna temperaturę i wykrywa czy cokolwiek pływa w wodzie. Te lnformacje są dla mnie wystarczające. Na zalewie niestety zapisy co kolwiek pływa słabe bardzo słabe, każde jezioro zdecydowanie lepiej pod tym względem.

Bo na bagnie wszystko przyczajone i ukryte z obawy przed pazernymi wędkarzami

temperaturę też można brać z przymrużeniem oka bo tutaj naprawdę lepszy jest termometr na sznureczku
Jeśli nie ma wiatru i woda nie jest mieszana to to co wskazuję echo, czyli z poziomu przetwornika - powiedzmy na 30 cm głębokości, jest diametralnie różne od tego co jest na 2 metrach.
Jeśli mamy doświadczenie z termometrem na sznureczku i wiemy np. że przy 16 st. na 2 metrach bierze a przy 18 już nie i dodatkowo znamy akwen dysponując tylko GPS z zapisanymi punktami to jesteśmy o niebo "wydajniejsi" niż człenio z porządnym echem.

Ale jest też oczywiście druga strona medalu tak jak napisał Majula7. Lepsze jest jakiekolwiek echo niż rzadne, bo np. pozwala znaleźć na hektarach płaskiego ten jeden 0.5 m dołek z którego będziemy ciągnąć rybę za rybą

[misiek1975]

Dzisiaj byłem od 5 do 10.30. Pogoda szczupakowo-sandaczowa ale nie poznały się na niej. Za to okonie niezawodne w tym roku na bagnie i ratują sytuację


19 sztuk z czego 10 wymiarowych, a 3 powyżej 25cm. Na koniec jeszcze taki bonusik

42cm. Jak się na niego nastawiam to nawet ogona nie pokaże. Ale na ULu emocje niezapomniane

[darek]

Fajne już te garby,no i bolo też,gratulacje.Z brzegu?

[CDC]

Dzisiaj byłem od 5 do 10.30. Pogoda szczupakowo-sandaczowa ale nie poznały się na niej.

Dzisiaj wiaterek wykręciło na wschodni także nic dziwnego
A okonie ładne, albo Ci ręka maleje, albo łowisz coraz większe

[misiek1975]

Fajne już te garby,no i bolo też,gratulacje.Z brzegu?

W śpiochach z wody

[Doctor1987]

Dzisiaj byłem od 5 do 10.30. Pogoda szczupakowo-sandaczowa ale nie poznały się na niej. Za to okonie niezawodne w tym roku na bagnie i ratują sytuację

A może podpowiesz jakich główek używasz, chodzi mi o gramature. Jakos nie mogę zbytnio dobrać się do tych okoni, raz co ostatnio wpadło 10 sztuk a tak to lipton. Dzisiaj też byłem 9-10.30 i bez puknięcia. Co prawda z brzegu, bez śpiochów.

[Kadi]

Dzisiaj byłem od 5 do 10.30. Pogoda szczupakowo-sandaczowa ale nie poznały się na niej. Za to okonie niezawodne w tym roku na bagnie i ratują sytuację

A może podpowiesz jakich główek używasz, chodzi mi o gramature. Jakos nie mogę zbytnio dobrać się do tych okoni, raz co ostatnio wpadło 10 sztuk a tak to lipton. Dzisiaj też byłem 9-10.30 i bez puknięcia. Co prawda z brzegu, bez śpiochów.

To akurat nic dziwnego Okoń sam w sobie chimeryczny, wysoka temperatura, słońce a do tego ten zbiornik, nie ukrywajmy trudny Jak łowiłem Okonie to małe gumki 3-5cm, główki 2-4g w zależności gdzie łowiłem, hak #6, #8 i łowienie z opadu. A Okonie w tym roku widzę, że odpalają się wszędzie. Nie trzeba od razu uderzać na bankówki

[Doctor1987]

To widzę robie podobnie tzn przynęty i główki
Co do bankówek okoniowych to takich jeszcze nie znam nad zalewem hehe ale trzeba próbować

Akurat status forum zmienił mi się na "okoń", może to jakiś znak haha

[misiek1975]

Dzisiaj byłem od 5 do 10.30. Pogoda szczupakowo-sandaczowa ale nie poznały się na niej. Za to okonie niezawodne w tym roku na bagnie i ratują sytuację

A może podpowiesz jakich główek używasz, chodzi mi o gramature. Jakos nie mogę zbytnio dobrać się do tych okoni, raz co ostatnio wpadło 10 sztuk a tak to lipton. Dzisiaj też byłem 9-10.30 i bez puknięcia. Co prawda z brzegu, bez śpiochów.

1,5 - 2g max jak na chwilę obecną

[misiek1975]

I opad, obrotówki nędznie. Chętnie pobawiłbym się poperem, ale tu musi sprzyjać jeszcze sporo innych rzeczy: spokojna woda i żerowanie przy powierzchni

[HugoBoss123]

Koledzy gdzie mogę zwodować łódkę i wmiare bezpiecznie zostawić samochód z przyczepka na noc? Bo planuje dostać się na wyspę i dwie noce spędzić

[Tomala]

Na przykład tu:

https://youtu.be/2Le-UeSRwU8

[HugoBoss123]

Na przykład tu:

https://youtu.be/2Le-UeSRwU8

Dzięki kolego

[misiek1975]

Dzisiaj totalna plaża dosłownie. Byłem od 4.30 do 8 - 1 okonek jak palec. Boleń tłukł, ale jak zwykle na moje przynęty miał wyłożone. Inne drapieżniki nic nawet nie pytały się po co przyszedłem. Wychodzi na to, że przed frontem (stoi w połowie polski i idzie na wschód) nie ma co jechać. Kolejny raz już to się sprawdziło. Jutro spróbuję po przejściu może będzie lepiej - ostatnio było

[darek]

Może tak być,ja jeszcze nie wiem gdzie jutro pocisnąć

[bodzio66665]

Byłem wczoraj na ZZ w godzinach 18-22. Przez pierwszą godzinę zero kontaktu z rybami, później tak się ruszyło że były momenty kiedy na dwie wędki nie szło łowić. Brały już ładne leszcze takie w granicach 35-40cm. Łącznie Leszczyków było około 30szt. Więc bardzo dobry wynik jak na takie pogody. Dodatkowo mały jaź się trafił, miał co prawda z 15cm ale dość energicznie się stawiał przy holu.

[BCH]

Dziś młodzież okoniowa szalała. Niczego innego nie dopuszczała do wabiów. Na brzegu 23 sztuki. Niestety największe miały po 20 cm, a ponad połowa nie miała nawet 15.

[darek]

Dziś młodzież okoniowa szalała. Niczego innego nie dopuszczała do wabiów. Na brzegu 23 sztuki. Niestety największe miały po 20 cm, a ponad połowa nie miała nawet 15.

To zabawa była

[Paweł]

U mnie cztery okonki i jeden leszcz wielkości skalara. Natomiast spory boleń bił mi pod samymi nogami. Niestety miał gdzieś moje wabiki.

[BCH]

To zabawa była

Była, była. Rzut - siedzi, rzut - siedzi...
A gdyby każdy z nich był dwa razy większy, to byłby super wypas .

i jeden leszcz

No to teraz to już z górki, ślizgacze będą Ci zagryzać wszystko, co uwiesisz na agrafce .

[BCH]

Dziś popołudnie pełne niespodzianek - kilka okoni, szczupak, jaź, sandacz i boleń. Niestety wszystko w rozmiarach akwariowych, największy był ten ostatni, miał może ze 30 cm, jakby ogon wyprężył .