Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Awatar użytkownika
Zielony
Sandacz
Posty: 829
Rejestracja: wt 16 lut 2016, 20:54

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Zielony » ndz 05 mar 2023, 10:34

szymon71 pisze:Pozostaje mieć nadzieję, że jeszcze pływa w naszym bagnie kilkadziesiąt ryb z gatunku sandacz i skorzystają z tych sztucznych tarlisk w które włożyliście tyle pracy. Bo z tego co tu pisaliście na forum to przez ostatnie 3-4 lata szału na zalewie z sandaczem nie było. Okoni jakby więcej a i o szczupaka duźo łatwiej niż o mętnookiego.

Właśnie po to te krześliska by sandacze, które jeszcze zostały w zbiorniku mogły dać potomstwo. Ryby z naturalnego tarła z jakby wrodzonymi cechami danego zbiornika są najcenniejsze. Trzeba też wiedzieć, że z tych krześlisk skorzystają także inne gatunki między innymi okonie.
Awatar użytkownika
Paweł
Administrator
Posty: 5680
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 11:19
Lokalizacja: ZalewZemborzycki.com / Koło LSM Fart / PZW Lublin - tel: 500-517-699
Kontaktowanie:

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Paweł » ndz 05 mar 2023, 10:41

szymon71 pisze:Pozostaje mieć nadzieję, że jeszcze pływa w naszym bagnie kilkadziesiąt ryb z gatunku sandacz i skorzystają z tych sztucznych tarlisk w które włożyliście tyle pracy. Bo z tego co tu pisaliście na forum to przez ostatnie 3-4 lata szału na zalewie z sandaczem nie było. Okoni jakby więcej a i o szczupaka duźo łatwiej niż o mętnookiego.


Wiele osób się nie chwaliło swoimi wynikami z wiadomych względów. Ja w zeszłym roku, mimo iż ani razu nie byłem stricte nastawiając się na sandacza, to złowiłem ich kilka sztuk, także nie jest tak źle, jakby się mogło wydawać. Tarliska na pewno spełnią swoją rolę.
Awatar użytkownika
Bandazyk
Sandacz
Posty: 587
Rejestracja: czw 21 wrz 2017, 16:31

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Bandazyk » wt 07 mar 2023, 05:25

Coś tam ten sandacz się wyciera w Zalewie bo chodząc za okoniem to dwa lata temu sporo się łapało takich sandaczyków jak dłoń a nawet mniejszych. W zeszłym roku praktycznie odpuściłem zalew ale na kilku okoniowych wypadach też trafiały się maluchy z mętnymi oczami. Największym problemem zalewu są wąsate wydry i ich zapotrzebowanie na biało i ich święte prawo co na haku to w plecaku.
:twisted:
Awatar użytkownika
misiek1975
Sum
Posty: 1618
Rejestracja: ndz 15 maja 2016, 10:20

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: misiek1975 » wt 07 mar 2023, 06:57

Bandazyk pisze:Coś tam ten sandacz się wyciera w Zalewie bo chodząc za okoniem to dwa lata temu sporo się łapało takich sandaczyków jak dłoń a nawet mniejszych. W zeszłym roku praktycznie odpuściłem zalew ale na kilku okoniowych wypadach też trafiały się maluchy z mętnymi oczami. Największym problemem zalewu są wąsate wydry i ich zapotrzebowanie na biało i ich święte prawo co na haku to w plecaku.

Zgadza się. Jakby jeszcze tylko leszcze to niech będzie, bo tego jest w bród, ale to dotyczy wszystkich gatunków, a o drapieżnikach nie wspomnę (nawet okoń idzie, bo boleń z boczkiem to przepis znany :mrgreen: ) Tu się zgadzam, że to jest największy szkodnik na bagnie, a nie kormorany, czaple i prawdziwe wydry. Wyeliminowanie wąsatej wydry załatwi problem :P :mrgreen:
Awatar użytkownika
Zagorek
Leszcz
Posty: 26
Rejestracja: pn 27 lut 2023, 20:55

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Zagorek » wt 07 mar 2023, 07:29

W tym roku karta drożej to i więcej trzeba wziąć aby się wróciło ;)
Krzysiek.
Awatar użytkownika
BCH
Sum
Posty: 1047
Rejestracja: pn 06 sty 2020, 19:44

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: BCH » wt 07 mar 2023, 09:15

Przeraża mnie, w jaki sposób potrzeba szukania sobie wroga rodzi nienawiść jednego człowieka do drugiego.

Nie ma takiego gatunku, jak wąsata wydra. I to nie wąsata wydra jest winna całego zła na świecie.
To nie wąsata wydra sprawiła, że w Wiśle nie ma już jesiotrów i łososi. Tak samo, że w zalewie nie ma szczupaków i sandaczy.

Środowisko jest zdegradowane i wyeksploatowane. Syf, ścieki, regulowanie cieków, chemia, chęć zysku, dbanie tylko o własną dupę, brak wizji przyszłości... Ryby i inne organizmy w wyniku działań "cywilizacyjnych" przestają mieć warunki do życia.
Awatar użytkownika
Bandazyk
Sandacz
Posty: 587
Rejestracja: czw 21 wrz 2017, 16:31

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Bandazyk » wt 07 mar 2023, 09:19

BCH pisze:Przeraża mnie, w jaki sposób potrzeba szukania sobie wroga rodzi nienawiść jednego człowieka do drugiego.

Nie ma takiego gatunku, jak wąsata wydra. I to nie wąsata wydra jest winna całego zła na świecie.
To nie wąsata wydra sprawiła, że w Wiśle nie ma już jesiotrów i łososi. Tak samo, że w zalewie nie ma szczupaków i sandaczy.

Środowisko jest zdegradowane i wyeksploatowane. Syf, ścieki, regulowanie cieków, chemia, chęć zysku, dbanie tylko o własną dupę, brak wizji przyszłości... Ryby i inne organizmy w wyniku działań "cywilizacyjnych" przestają mieć warunki do życia.

Zgadzam się na 100%, ale tutaj wyżej marudzimy lokalnie ;)
:twisted:
Wydra
Karaś srebrzysty
Posty: 94
Rejestracja: ndz 17 lip 2022, 14:05

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Wydra » wt 07 mar 2023, 17:17

misiek1975 pisze:
Bandazyk pisze:Coś tam ten sandacz się wyciera w Zalewie bo chodząc za okoniem to dwa lata temu sporo się łapało takich sandaczyków jak dłoń a nawet mniejszych. W zeszłym roku praktycznie odpuściłem zalew ale na kilku okoniowych wypadach też trafiały się maluchy z mętnymi oczami. Największym problemem zalewu są wąsate wydry i ich zapotrzebowanie na biało i ich święte prawo co na haku to w plecaku.

Zgadza się. Jakby jeszcze tylko leszcze to niech będzie, bo tego jest w bród, ale to dotyczy wszystkich gatunków, a o drapieżnikach nie wspomnę (nawet okoń idzie, bo boleń z boczkiem to przepis znany :mrgreen: ) Tu się zgadzam, że to jest największy szkodnik na bagnie, a nie kormorany, czaple i prawdziwe wydry. Wyeliminowanie wąsatej wydry załatwi problem :P :mrgreen:

Każdy ma prawo zabrać rybę drapieżną z zalewu jeśli robi to zgodnie z PAPR a nie tylko leszcze, o ile uda się ją złowić. Ubiegły rok był słaby jeśli brać pod uwagę połowy na żywca i trupa , szczupak brał ale głównie na początku sezonu i raczej krótki. Sandacz trafiał się ale max 40cm i dużo mniejszych, także się wyciera w ZZ, dopiero pod koniec listopada udało złowić wymiarową sztukę 76cm na wigilię. Sporo więcej jest małego suma i okonia względem ubiegłego roku
Awatar użytkownika
misiek1975
Sum
Posty: 1618
Rejestracja: ndz 15 maja 2016, 10:20

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: misiek1975 » wt 07 mar 2023, 18:45

Bandazyk pisze:
BCH pisze:Przeraża mnie, w jaki sposób potrzeba szukania sobie wroga rodzi nienawiść jednego człowieka do drugiego.

Nie ma takiego gatunku, jak wąsata wydra. I to nie wąsata wydra jest winna całego zła na świecie.
To nie wąsata wydra sprawiła, że w Wiśle nie ma już jesiotrów i łososi. Tak samo, że w zalewie nie ma szczupaków i sandaczy.

Środowisko jest zdegradowane i wyeksploatowane. Syf, ścieki, regulowanie cieków, chemia, chęć zysku, dbanie tylko o własną dupę, brak wizji przyszłości... Ryby i inne organizmy w wyniku działań "cywilizacyjnych" przestają mieć warunki do życia.

Zgadzam się na 100%, ale tutaj wyżej marudzimy lokalnie ;)

Nie Bandażyk, ja nie marudzę lokalnie, tylko obiektywnie patrzę na sprawę i widzę co się dzieje nad wodą. Zgadza się BCH, że jesteśmy jako ludzie największymi szkodnikami w ekosystemie i to nas należałoby zutylizować jako gatunek, ale każdy powinien zachować jakiś umiar i zdrowy rozsądek aby cieszyć się jak najdłużej tym co lubi, czyli wędkarstwem. Ja kiedyś ryby brałem, potem sporadycznie a od kilku lat nie biorę w ogóle. Może dlatego, że jestem nie tylko wąsaty, ale też brodato włochaty :P Nie mam nic przeciwko zabieraniu ryb (chociaż mi ich szkoda), ale jak słyszę o robieniu kiełbas z kleni, jazi, leszczy, płotek oraz osławionym boleniu z boczkiem, to nie wiem bo może i gówno by poszło :mrgreen: oby tylko cebuli lub czosnku było odpowiednio dużo 8-) Dodatkowo nie cierpię brudasów po których syf wszędzie, a to trafia także rykoszetem tych co są ok. I nie zamierzam się gryźć w język, tylko nazywać rzeczy po imieniu bo bagno raczej nigdy perfumerią nie będzie (no chyba że nastąpi cud i odwiecznie zapowiadana rewitalizacja :D )
Awatar użytkownika
Bandazyk
Sandacz
Posty: 587
Rejestracja: czw 21 wrz 2017, 16:31

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Bandazyk » wt 07 mar 2023, 19:11

Yyyyyy o kiełbasie z kleni to ja nie słyszałem nigdy : :lol: ale na 100% musi być doprawiona cebulą :lol:
:twisted:
Awatar użytkownika
Zielony
Sandacz
Posty: 829
Rejestracja: wt 16 lut 2016, 20:54

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Zielony » wt 07 mar 2023, 19:38

BCH pisze:Przeraża mnie, w jaki sposób potrzeba szukania sobie wroga rodzi nienawiść jednego człowieka do drugiego.

Nie ma takiego gatunku, jak wąsata wydra. I to nie wąsata wydra jest winna całego zła na świecie.
To nie wąsata wydra sprawiła, że w Wiśle nie ma już jesiotrów i łososi. Tak samo, że w zalewie nie ma szczupaków i sandaczy.

Środowisko jest zdegradowane i wyeksploatowane. Syf, ścieki, regulowanie cieków, chemia, chęć zysku, dbanie tylko o własną dupę, brak wizji przyszłości... Ryby i inne organizmy w wyniku działań "cywilizacyjnych" przestają mieć warunki do życia.


To wszystko prawda i to taka bardzo istotna. Myślę, że we współczesnym świecie gdzie przyroda lub nawet natura jest totalnie zdegradowana należy być świadomym i właśnie z perspektywy tej degradacji postępować możliwie mądrze. Oczywiście my wędkarze powinniśmy przestać dręczyć ryby łowieniem ich. Niestety sam nie potrafię porzucić wędkarstwa wobec czego staram się na miarę moich możliwości naprawiać. Stąd budujemy tarliska, zarybiamy, bronimy rzeki przed melioracjami, sprzątamy, limitujemy zdobycz poprzez dodatkowe ograniczenia itd. Często sam gdy przykładowo wiem, ze z lipieniami jest krucho to mimo, że uwielbiam je łowić powstrzymuję się nawet od prób ich łowienia w ogóle. I tu pojawia się kontrast w postaci szeregu osób, które nie zadają sobie trudu dbania o ryby czy łowisko, którzy bezrefleksyjnie ładują do torby ostatniego lipienia....Staram się mimo wszystko próbować przejść wobec tego obojętnie bo tłumaczenie czy nerwy i tak niczego tu nie zmieniają jedna przyznać muszę, ze jest to trudne do zaakceptowania. Byłoby fajnie gdyby każdy był odrobinę bardziej świadomy i odpowiedzialny. Co do nienawiści czy zawiści to niestety boleśnie doświadczyłem tego nie raz i nawet zacząłem rozumieć powiedzenie mojego nieżyjącego profesora, które brzmi - "Nie rób nikomu nic dobrego a nie spotka Cię nic złego". Stary już jestem i coraz mniej naiwny ale zdecydowanie popieram wyzbycie się nienawiści co nie znaczy, że akceptuję głupotę.
Awatar użytkownika
szymon71
Szczupak
Posty: 262
Rejestracja: pn 18 maja 2020, 16:07

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: szymon71 » wt 07 mar 2023, 19:50

A cudu jednak nie będzie i zapowiadanej rewitalizacji ZZ również. I po co powstał ten dziwny twór zwany Wodami Polskimi wiedzą tylko jego pomysłodawcy a my możemy się domyślać. Jak w takim tempie będą przejmowali wszystkie zbiorniki i cieki jak obecnie to ja z pewnością tego (na szczęście) nie doczekam bo też już najmłodszy nie jestem.
Awatar użytkownika
CDC
Sum
Posty: 2048
Rejestracja: pt 28 sie 2020, 07:42

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: CDC » wt 07 mar 2023, 20:09

Zielony pisze:"Nie rób nikomu nic dobrego a nie spotka Cię nic złego". Stary już jestem i coraz mniej naiwny ale zdecydowanie popieram wyzbycie się nienawiści co nie znaczy, że akceptuję głupotę.

To mądre słowa dlatego ja też osobiście poza popieraniem czynów szlachetnych i osób "normalnych" bez jakiś "filozoficznych" zapędów czyniących je w ich mniemaniu kimś wyjątkowym i lepszym od innych i którym zazwyczaj nic nigdy się nie podoba i podobać nie będzie (poza własnymi poglądami) ponieważ mają pretensje do całego świata , od dawien dawna dla czystości przynajmniej własnych myśli, i wartości hołduję dwóm starym chińskim przysłowiom aby "Nie kłócić się z głupcem bo ktoś patrzący z boku nie zauważy różnicy" ponieważ "Osłowi niąsącemu na grzbiecie mądre księgi nie przybywa dzięki temu mądrości".
Ostatnio zmieniony wt 07 mar 2023, 21:11 przez CDC, łącznie zmieniany 1 raz.
Aldek
Awatar użytkownika
BCH
Sum
Posty: 1047
Rejestracja: pn 06 sty 2020, 19:44

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: BCH » wt 07 mar 2023, 21:05

Kiełba z klenia? To musi mieć coś wspólnego z pomysłami typu kiełba z tchórzy i fretek. Fantazje kresowe spod strzechy jakieś.

szymon71 pisze:po co powstał ten dziwny twór zwany Wodami Polskimi

Jest forsa do wydania, a siostrzeniec gdzieś musi pracować.
Awatar użytkownika
CDC
Sum
Posty: 2048
Rejestracja: pt 28 sie 2020, 07:42

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: CDC » śr 08 mar 2023, 08:45

szymon71 pisze: I po co powstał ten dziwny twór zwany Wodami Polskimi wiedzą tylko jego pomysłodawcy a my możemy się domyślać.

O ile zapędy Wód Polskich co do prowadzenia gospodarki wędkarskiej można obecnie traktować jako kompletnie bezsensowne, choć po latach zdobywania doświadczenia mogą okazać się całkiem trafne to to, że jest instytucja która ze względu na wielkość funduszy może realizować (co zresztą robi) wielomilionowe inwestycje związane z retencją należy zapisać tylko na plus.
Gdyby zostawić tak duże projekty tylko lokalnym samorządom to jakichkolwiek efektów, poza od dziesięcioleci uprawianą paplaniną, najprawdopodobniej nie doczekali byśmy się nigdy.
Sorki, ale kto tego nie widzi jest po prostu ślepy.

P.s.
Jeśli komuś się chce i dodatkowo się zna to z lenistwa nie musimy się tylko domyślać.
To instytucja państwowa, i państwowe pieniądze, a zatem zobowiązana do przedstawiania corocznego sprawozdania z działalności. Ponadto kontrolowana przez NIK.
Jeśli tylko się chce ...
Aldek
Wydra
Karaś srebrzysty
Posty: 94
Rejestracja: ndz 17 lip 2022, 14:05

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Wydra » śr 15 mar 2023, 23:35

Wczoraj chcieliśmy z kolegą rozpocząć sezon nad ZZ ale z uwagi na wiatr nawet nie rozłożyliśmy wędek. Pojechaliśmy dziś tyle że od pola bo tam nie wiało za bardzo, łowiliśmy na feddery , jak zwykle brał leszcz taki +/-30 cm ale brania delikatne, dopiero po 14 zaczęło od czasu do czasu bardziej giąć szczytówkę i udało nam się wyłowić z zalewu w sumie 3 karpie z czego dwa były wymiarowe, trzeciemu brakowało 5 cm i wrócił do wody. Początek sezonu raczej udany
Awatar użytkownika
Zamaskowany Żbik
Karaś srebrzysty
Posty: 74
Rejestracja: śr 01 wrz 2021, 12:24

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Zamaskowany Żbik » sob 18 mar 2023, 14:24

Wydra pisze:Wczoraj chcieliśmy z kolegą rozpocząć sezon nad ZZ ale z uwagi na wiatr nawet nie rozłożyliśmy wędek. Pojechaliśmy dziś tyle że od pola bo tam nie wiało za bardzo, łowiliśmy na feddery , jak zwykle brał leszcz taki +/-30 cm ale brania delikatne, dopiero po 14 zaczęło od czasu do czasu bardziej giąć szczytówkę i udało nam się wyłowić z zalewu w sumie 3 karpie z czego dwa były wymiarowe, trzeciemu brakowało 5 cm i wrócił do wody. Początek sezonu raczej udany


Trzeciemu brakowało 5 cm i wrócił do wody. Narzekacie na to, że macie przeleszczony zbiornik, a jak tylko karpie zaczynają brać to od razu do wora?
Z takim podejściem to ryby w zalewie nigdy nie będzie, a Lubelskie będzie jednym z gorszych okręgów pod względem karpia. Mam dość tych leszczyków po dwóch latach szukania karpi chociaż 30+. Teraz jeden raz się trafił, ale ludzie jeden na dwa lata. Ja dlatego wykupiłem gościeradów i przynajmniej będzie zabawa i będzie o czym filmy nakręcać, bo ile można zrobić filmów bez ryb lub z leszczami?
Tylko szkoda, że trzeba 400 ziko wydać, ale przynajmniej będzie adrenalina, a woda też ma swój klimat dzięki wyspie.
Jutro chyba będę na ZZ jechał i zweryfikuję te karpie jak to nie były ostatnie, które już niestety skończyły marnie.
Żegnam się ozięble...
Awatar użytkownika
Bandazyk
Sandacz
Posty: 587
Rejestracja: czw 21 wrz 2017, 16:31

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Bandazyk » sob 18 mar 2023, 14:44

A ja jestem zdania że karpia nie powinno być wcale w naszych wodach...
:twisted:
Awatar użytkownika
Yogi79
Leszcz
Posty: 49
Rejestracja: pt 03 wrz 2021, 17:16

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Yogi79 » sob 18 mar 2023, 15:08

W zalewie dalej tak mało wody ??? Ktoś wie może czy mają zamiar podnieść stan wody ???
Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3284
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: siwy » sob 18 mar 2023, 18:30

Yogi79 pisze:W zalewie dalej tak mało wody ??? Ktoś wie może czy mają zamiar podnieść stan wody ???

Zazwyczaj po okresie zimowym gdy minie "zagrożenie powodziowe" i zalew wtedy jakby w mniejszym stopniu pełni funkcję ochronną to podnoszą poziom...o ile nie są prowadzone jakieś prace umacniania brzegów/zapór i z innych powodów nie jest wymagane by poziom wody był niższy.
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D
Awatar użytkownika
Paweł
Administrator
Posty: 5680
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 11:19
Lokalizacja: ZalewZemborzycki.com / Koło LSM Fart / PZW Lublin - tel: 500-517-699
Kontaktowanie:

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Paweł » sob 18 mar 2023, 19:11

Zamaskowany Żbik pisze:Trzeciemu brakowało 5 cm i wrócił do wody. Narzekacie na to, że macie przeleszczony zbiornik, a jak tylko karpie zaczynają brać to od razu do wora?
Z takim podejściem to ryby w zalewie nigdy nie będzie, a Lubelskie będzie jednym z gorszych okręgów pod względem karpia. Mam dość tych leszczyków po dwóch latach szukania karpi chociaż 30+. Teraz jeden raz się trafił, ale ludzie jeden na dwa lata. Ja dlatego wykupiłem gościeradów i przynajmniej będzie zabawa i będzie o czym filmy nakręcać, bo ile można zrobić filmów bez ryb lub z leszczami?
Tylko szkoda, że trzeba 400 ziko wydać, ale przynajmniej będzie adrenalina, a woda też ma swój klimat dzięki wyspie.
Jutro chyba będę na ZZ jechał i zweryfikuję te karpie jak to nie były ostatnie, które już niestety skończyły marnie.
Żegnam się ozięble...


Karpi w naszym Okręgu to raczej nie brakuje i są zarybiane regularnie. Fakt, że sporo wyjeżdża na patelnię, ale wędkarze mają do tego prawo, wobec czego trudno ich o to winić. Na Dratowie małymi krokami wyłania się łowisko karpiowe. W tym roku został tam wprowadzony dla tego gatunku rozsądny wymiar widełkowy. W poprzednich latach został tam złowiony nie jeden misiek w sezonie. Zalew przy takiej presji i ograniczeniach w zarybieniu wynikających z przepisów prawa, nie był i nigdy nie będzie łowiskiem karpiowym. Nie ma się o co łudzić.
Awatar użytkownika
zpryciarz
Sum
Posty: 1410
Rejestracja: sob 31 mar 2018, 19:31

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: zpryciarz » sob 18 mar 2023, 20:35

Tym bardziej jak wąsate kormorany siadają zaraz po zarybianiu. Szkoda że nie biorą tyle ile potrzebują a tyle co bierze. Patrząc na wzrost cen to wędkarstwo będzie musiała się zwracać u coraz większej liczby wędkarzy
Marcin
Awatar użytkownika
Jajakub
Szczupak
Posty: 457
Rejestracja: wt 18 lut 2020, 22:34

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Jajakub » sob 18 mar 2023, 22:27

W zasadzie to karp jako "szkodnik" i "przybłęda" świetnie się nadaje do catch and take
Oczywiście wszystko w ramach rozsądku
Awatar użytkownika
Kadi
Sum
Posty: 2455
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 18:33
Lokalizacja: Świdnik

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Kadi » ndz 19 mar 2023, 08:08

Zamaskowany Żbik pisze:
Wydra pisze:Wczoraj chcieliśmy z kolegą rozpocząć sezon nad ZZ ale z uwagi na wiatr nawet nie rozłożyliśmy wędek. Pojechaliśmy dziś tyle że od pola bo tam nie wiało za bardzo, łowiliśmy na feddery , jak zwykle brał leszcz taki +/-30 cm ale brania delikatne, dopiero po 14 zaczęło od czasu do czasu bardziej giąć szczytówkę i udało nam się wyłowić z zalewu w sumie 3 karpie z czego dwa były wymiarowe, trzeciemu brakowało 5 cm i wrócił do wody. Początek sezonu raczej udany


Trzeciemu brakowało 5 cm i wrócił do wody. Narzekacie na to, że macie przeleszczony zbiornik, a jak tylko karpie zaczynają brać to od razu do wora?
Z takim podejściem to ryby w zalewie nigdy nie będzie, a Lubelskie będzie jednym z gorszych okręgów pod względem karpia. Mam dość tych leszczyków po dwóch latach szukania karpi chociaż 30+. Teraz jeden raz się trafił, ale ludzie jeden na dwa lata. Ja dlatego wykupiłem gościeradów i przynajmniej będzie zabawa i będzie o czym filmy nakręcać, bo ile można zrobić filmów bez ryb lub z leszczami?
Tylko szkoda, że trzeba 400 ziko wydać, ale przynajmniej będzie adrenalina, a woda też ma swój klimat dzięki wyspie.
Jutro chyba będę na ZZ jechał i zweryfikuję te karpie jak to nie były ostatnie, które już niestety skończyły marnie.
Żegnam się ozięble...


Samuraju z wędką. Jeżeli dobrze kojarzę, to przygodę z wędkarstwem zacząłeś stosunkowo niedawno :) oczekujesz efektów, których nie da się osiągnąć latami. No chyba, że się dobrze dopalisz w elektronikę, sprzęt a i to nie zawsze jest gwarantem sukcesu. Spinning już Ci pokazał rzeczywistość, większość zbiorników bez środka pływającego też skopie Ci dupę, spinningowo. Moim zdaniem, jeżeli trochę nie spokorniejesz to szybko pozostanie Ci łowienie na komaercjach lub zmiana hobby :) A do filmów to zainwestuj w jakiś mikrofon, bo ciężko się je ogląda. Pozdrawiam.
#MięsiarzTeam
Awatar użytkownika
misiek1975
Sum
Posty: 1618
Rejestracja: ndz 15 maja 2016, 10:20

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: misiek1975 » ndz 19 mar 2023, 13:48

Kadi w punkt trafione :D Odnośnie pokory miałem wczoraj napisać to samo ale mnie litość zdjęła :mrgreen: A tak wracając do leszczyków i karpi, to karp kuca przy dużym leszczu (szczególnie wędzonym) ale jak chodzi o rybę na kiju to wolę karpia. Wychodzi z tego, że karpia wypuszczać A leszcze brać :P

Wróć do „Zalew Zemborzycki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: darek, Google [Bot] i 77 gości

cron
Sklep wędkarski Lublin