Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

[krycha]

Wybiera się ktoś na maraton leszczowy?

[kocio]

właśnie wróciłem siedziałem od 4 do 9 około 10 leszczyków 2 szt 33 cm i 35 cm łowiłem na zanętę Bruda gruby leszcz do tego curry , czosnek i melasa 300 ml , na haku pinka ,leszcz zaczął się trzeć woda się gotowała od polsilverow po 20-25 cm

[siwy]

Jutro spin Bystrzyca odcinek przed zalewem...pogoda mizerna, księżyc w zasadzie w fazie nijakiej, wg statystyk jutro dzień słabych brań...i do tego pewnie będzie padać...więc na ryby! (wędkarz z zasady jest łoptymistom...)

Spróbuję starych flying lure's...może wyjmę coś z pod korzeni...z ogonem i skrzelami...potem skoczę pod wieżę zobaczyć co innym bierze ...ale mi się rymło...

Złapał ktoś ostatnio małą płotkę...płotki?

[łukasz30]

Witam wszystkich

[krycha]

Witam!

[Kadi]

Powitac kolege wędkarza.
A reszta jak? Cały tydzień nic nie łowione? Ja nie byłem od niedzieli nigdzie a wy? Chwalić się!

[Krzychu377]

Byłem w piątek od 17 do 21 siedziałem niedaleko jacht klubu... niestety moje plany pokrzyżowały młode szczupaki. Pełno ich tam było przy ściąganiu rzucały się na rosówkę i obcinały przypon, jeden nawet podpłynął jakiś metr od brzegu, ale ten był już taki na styk w wymiar. Przy okazji chciałem się przywitać gdyż jestem nowy na forum

[krycha]

Ja byłem dziś cały zmokłem i niestety aby 3brania i 0 ryb. Pierwszy raz w tym roku wracam o kiju.

[łukasz30]

Koledzy mam pytanie chcialbym necic sobie miejsce na zalewie rakieta zanetowa (kukurydza gotowana kulki ) tylko gdzie chodzi mi o to zeby byla jak najmniejsza presja wedkarzy .tak zeby nikt tam nie lapal czy sa takie miejsca jeszcze na zalewie ????pisze z tel wiec sorki za bledy

[łukasz30]

A tak wogole to necil ktos leszcza kukurydza na zalewie z brzegu???

[karlos]

Ja nie nęciłem, ale jeśli nastawiasz sie na leszcza to myślę że są lepsze przynęty niż kukurydza. No ale kto wie może trafi się amur albo karpik. Ja kiedyś złapałem ok 30 sto centymetrowego leszka na pellet 12 mm o zapachu orzecha tygrysiego założonego na włos

[łukasz30]

Tak nastawiam sie na leszcza ale takiego plus 40.na zalewie jest tyle drobnicy ze nawet pelety sa moim zdaniem gorsza opcja niz kukurydza twarda (nie ta z puszki ) drobnica nie poradzi sobie z nia a a pelety beda sie rozpuszczaly i drobnica wkoncu da sobie rade .oczywiscie jak bede necil to jeszcze dodam peczak zeby drobnica robila zamiesznie i sciagnela te lechony co mnie interesuja .tylko nie wiem czy miejsce jakies znajde zeby jakies dziadki sie nie zlecialy jak zobacza

[łukasz30]

Moim zdaniem kukurydz jest bardzo dobra zaneta na leszcza raz ze selektywna polsilver jej nie da rady a jak juz sie tego wiekszego sciagnie i sie przyzwyczaji to bedzie w to miejsce wracal.

[Paweł]

A reszta jak? Cały tydzień nic nie łowione? Ja nie byłem od niedzieli nigdzie a wy? Chwalić się!

Ja na razie jestem poza Lublinem. Siedzę w swoich rodzinnych stronach. Wyskoczyłem tutaj na pobliskie jezioro czego efektem była jak na razie ryba życia - szczupak 84 cm. W tym dniu złowiłem również 65 centrymetrowego zębacza i to wszystko z brzegu

[kocio]

Gratulacje piekna ryba

[Kadi]

Gratulacje! Ja jak zyje takiego nie wyciagnalem, jakie jeziorko? Na gume z opadu?
Mam w planach wyruszyc na bystrzyce od mostu na zygmuntowskich w strone lkj. Na lubelskim forum pisali ze to ciekawy odcinek rzeki a ostatnio moj ojciec byl na wysokosci firlejowskiej przy "sikucie" i podobno ladne ryby tam lowia. Legendy jakie mi opowiadal to: sum 12kg przy wplywie czechówki do bystrzycy i hol bolenia kolo 70cm, tu akurat widzialem filmik ktory ojciec nagral podczas holu ale ryby na nim nie widzialem, wiec ile w tym prawdy to nie wiem.

[Szczupaczinio_85]

Nooo admin, admin...pobiłeś mnie:p moje 4 sikuty jakbym polepił z wczoraj to może i by miały wymiar Twojego;) Gratki!!!:)

[Paweł]

Gratulacje! Ja jak zyje takiego nie wyciagnalem, jakie jeziorko? Na gume z opadu?

Na razie tak jak swojej twarzy, tak miejsca nie będę zdradzał publicznie. Jak się spotkamy na ZZ to Ci powiem. W każdym razie nie jest bardzo daleko Lublina i jest to woda PZW. Z tego co zauważyłem to nie ma tutaj małych szczupaków. Raz jeszcze miałem widowiskowe branie - wyskok 70taka ponad lustro wody za gumą. Ludzie łowią tutaj sandacze 14 kg, a rekord szczupaka w zawodach to 15kg. Metrówki nie są tu niczym nadzwyczajnym. Łowiłem z opadu na głębokości ok 8 metrów tak myślę. Główki miałem 22 gramowe i dosyć lekko się prowadziły.

[Kadi]

Jezeli to woda pzw i takie rybki sie tam lowi to jestem w szoku!

[Paweł]

Jezeli to woda pzw i takie rybki sie tam lowi to jestem w szoku!

Jest to nowo powstałe jezioro, które zostało uruchomione po dopiero ok 7 latach od zalania. Na początku wędkować można było tylko w dzień i z brzegu z miejscach oznaczonych, które wędkarsko są średnio atrakcyjne. Obecnie można wszędzie z brzegu, ale tak na prawdę jest nie wiele miejsc gdzie można swobodnie porzucać nie wchodząc po pas do wody. Z łodzi można również od tego roku, ale tylko 200 metrów od brzegu bez możliwości korzystania z echosond. Głębokość zbiornika sięga do 40 metrów, są dodatkowe limity połowów - szczupak ma do 60 i od 100 wymiar ochronny. Sandacz do 60. Z białorybu jest sporo dużych wzdręg i bękartów. Presja wędkarska jest mała w porównaniu z ZZ. Jezioro ma dwa razy większy rozmiar niż ZZ, a w weekend na całym zbiorniku może być z 15-20 osób w danej chwili. Ludzie tutaj są trochę zacofani wędkarsko, większość rzuca blaszkami wahadłowymi twierdząc, że to najlepsza przynęta, bo dalej się nią rzuci. Jak ktoś łowi z opadu to główkami ok 8 gram na takich głębokościach. Ja nie powiem też rzucałem w takiej gramaturze, bo od 7 przez 10, 12, 13, 14, 15, 18 i 22. Na lekko nic nie siadło, wszystko na 18 i 22. Ja swoimi główkami 22 gram rzucałem dalej niż blachą, nie wspominając o kogutach Ale czy łowiąc z brzegu tak na prawdę chodzi o to kto dalej rzuci?

Na jezioro są dodatkowe opłaty licencyjne, są to raczej groszowe sprawy (dla osób z innego koła niż regionalne 10zł/dzień, 100zł/miesiąc. Tubylcy mają połowę taniej) w zestawieniu z emocjami jakie mogą nas spotkać. Woda bardzo czysta jak na razie, widać gołym okiem wzdręgi 40-50 cm jak latają nieopodal brzegu.

[Krzychu377]

Czy ktoś z forumowiczów używał może odczepiacza do przynęt spinningowych?

[Szczupaczinio_85]

Admin:P

[Paweł]

Ja miałem odczepiacz zahar - https://www.youtube.com/watch?v=9xSKJ9FrH7k Na prawdę to jest fajna sprawa i spełniał swoją rolę, jednak został na konarze urwany. Miałem taki zaczep, że plecionka 0,42 strzeliła. Jedyny jego minus, że za mało ważył i przy płytkiej wodzie na zalewie zemborzyckim nie docierał zbyt daleko, tzn jeżeli miałem cierpliwość i męczyłem jeden zaczep godzinę czasu to docierałem nawet w dalekie obszary. Kiedyś jednak spotkałem pewnego Pana, który miał odczepiacz własnej produkcji o wiele cięższy, który by tutaj idealnie zdawał egzamin, niestety nie wziąłem od niego numeru telefonu. Mam jednak nadzieję, że w tym sezonie go spotkam ponownie

W odczepiaczach innej produkcji niż zahar zazwyczaj chwytają one krętlika na wolframie czy stalce, co nie wiele nam daje, praktycznie tylko to, że metry plecionki nie zostaną stracone, bo przypon może strzelić. Ten zaharowski rzeczywiście przeskakiwał przypon i się uwieszał na haku czy kotwicy.

[Krzychu377]

Byłem dzisiaj 10-17 od strony jacht klubu przy tabliczce opisującej nieistniejący pomost , łapałem z gruntu... niestety efekty marne dwa leszczyki, był jeszcze trzeci chyba większy, ale się wypiął ogółem bardzo mało brań, a jak już były to pojedyncze. Wybiera się ktoś ze spinningiem po weekendzie?

[siwy]

Admin gratulacje ....ale jeśli takie obostrzenia wymiarowe są na łowisku tamtejszym, to może takie sztuki to żaden wynik...hehe

...przez chwilę myślałem, że to Krzczeń na myśli miałeś bo tam też są ładne szczupaki i raczej z łodzi lepiej łapać;)...ale te 7 lat od daty powstania, że sztuczne, że zakaz echosond...i te 40m głębokości...hmm...poszperam