Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Awatar użytkownika
oknik
Karaś srebrzysty
Posty: 68
Rejestracja: ndz 29 wrz 2019, 14:18

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: oknik » śr 11 sie 2021, 07:24

I golasy 40+ też się zdążają. Im skutery nie przeszkadzają.
Awatar użytkownika
Mietek
Szczupak
Posty: 461
Rejestracja: ndz 02 lip 2017, 22:55

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Mietek » śr 11 sie 2021, 08:31

Pływałem jakiś czas temu wieczorkiem po ZZ, oświetlaliśmy wodę latarką i w oddali było widać odblaskową boję, którą ominęliśmy szerokim łukiem, a Pan z brzegu jeszcze nam mignął latarką i grzecznie się zapytał czy widzieliśmy bojkę i podziękował za ominięcie - bez żadnych bluzgów, bez spiny, wszystko na luzie, a 2 godziny wcześniej przy L-ce były wywiezione zestawy i jacyś kajakarze podpłynęli do boi i pomimo krzyków z brzegu podnieśli ją, żeby sprawdzić co tam dynda :mrgreen: I tu już bez bluzgów się nie obyło ...
Awatar użytkownika
Czorny
Karasie jedzą gówno
Posty: 4
Rejestracja: wt 10 sie 2021, 20:03

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Czorny » śr 11 sie 2021, 11:17

Ja markerów stawiać nie muszę. Mogę łowić z rzutu na klips i nęcić spombem. Nigdy nie interesował mnie zalew, ale jak zobaczyłem mapę głębokości to jestem w szoku.. zalew wygląda na głęboki a można go przejść w klapkach w większości miejsc.. nie mam pojęcia jak duża ryba tam żyje na 1,5m wody. Te głębsze miejsca typu 3m od strony tamy to też płycizna.
Zalew trzeba by było pogłębić o conajmniej 2-3m..
Awatar użytkownika
zpryciarz
Sum
Posty: 1410
Rejestracja: sob 31 mar 2018, 19:31

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: zpryciarz » śr 11 sie 2021, 13:36

Czorny pisze:Ja markerów stawiać nie muszę. Mogę łowić z rzutu na klips i nęcić spombem. Nigdy nie interesował mnie zalew, ale jak zobaczyłem mapę głębokości to jestem w szoku.. zalew wygląda na głęboki a można go przejść w klapkach w większości miejsc.. nie mam pojęcia jak duża ryba tam żyje na 1,5m wody. Te głębsze miejsca typu 3m od strony tamy to też płycizna.
Zalew trzeba by było pogłębić o conajmniej 2-3m..

jeśli nie masz innej opcji to wiadomo lepiej na ZZ posiedzieć niż wogóle.
Ale czy warto? może i są ryby okazałych rozmiarów, tak samo jak i sandacze tylko kwestia czy trafisz tak jak w lotka i to Tobie siądzie rybka.
Moim zdaniem jest jej na tyle mało ze nastawiac sie bym na duze okazy bym nie nastawial
Marcin
Awatar użytkownika
Paweł
Administrator
Posty: 5680
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 11:19
Lokalizacja: ZalewZemborzycki.com / Koło LSM Fart / PZW Lublin - tel: 500-517-699
Kontaktowanie:

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Paweł » śr 11 sie 2021, 18:09

Zupełnie nie rozumiem irytacji osób, które wywożą zestawy na odległość powyżej 50 metrów od brzegu i mają pretensję, że ktoś im przepłynie nad zestawem, lub zerwie zestaw łowiąc w tej okolicy. Zgodnie z zasadami naszego zezwolenia łowiąc z łodzi mamy zachować minimalną odległość 50 metrów od innych wędkujących. W związku z tym jeżeli ktoś wywozi zestawy powyżej tej odległości musi się liczyć z tym, że ktoś może mu je porwać i nie może mieć do niego o to pretensji. Trudno sobie wyobrazić, aby jedna osoba poprzez wywiezienie zestawu na powiedzmy sobie 500 metrów mogła w ten sposób "zarezerwować" na wyłączność pół szerokości zbiornika. Takie sytuacje zdarzają się coraz częściej, a skrajne sytuacje, o których słyszałem to rozstawienie zrywek na całej szerokości Wisły. Osoby te są w większości przypadków agresywne, czego nawet ja osobiście w ten weekend doświadczyłem z Mariuszem. Jeden chciał nas bić, bo przepłynęliśmy obok jego bojki, która oczywiście stała w odległości większej nić 50 metrów od brzegu, ale odważny był tylko z daleka i tylko w słowach.
Awatar użytkownika
BCH
Sum
Posty: 1047
Rejestracja: pn 06 sty 2020, 19:44

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: BCH » śr 11 sie 2021, 18:32

Oo, to wychodzi na to, że ja czasami też dwa stanowiska zajmuję. Jak boleniówą solidnie majtnę :D.

Masz rację, że takie sytuacje też są. Mi chodziło bardziej o drugą stronę - widać, że stoję w wodzie i rzucam w przesmyk między brzegiem i wyspą, ale gówniarze w kajakach koniecznie muszą przez ten przesmyk przepłynąć; widać, że stoję kilkanaście metrów od brzegu w wodzie po jajca, ale ważniacy w niebieski krążowniku muszą podpłynąć na pełnej prędkości prawie pod sam brzeg i zakręcić jak na ręcznym itd. Itp.
Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3284
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: siwy » śr 11 sie 2021, 18:38

Przepisy przepisami, ale gdy widzę bojkę a nie muszę blisko płynąć...to nie płynę...cza być człowiekiem a i własny spokój też sobie cenię...w końcu jadę na ryby wyluzować się - gdyby było inaczej, to hobby byłoby zdecydowanie inne hehe :-D
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D
Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3284
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: siwy » śr 25 sie 2021, 06:37

Byłem wczoraj wieczorem w deszczu ze spinem szczupaczkowym najpierw przy nartach, a potem przy wieży...nie to żebym wariat, ale chyba cały zalew był mój :-D
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D
Awatar użytkownika
Bandazyk
Sandacz
Posty: 587
Rejestracja: czw 21 wrz 2017, 16:31

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Bandazyk » śr 25 sie 2021, 10:07

siwy pisze:Byłem wczoraj wieczorem w deszczu ze spinem szczupaczkowym najpierw przy nartach, a potem przy wieży...nie to żebym wariat, ale chyba cały zalew był mój :-D

Wariat :D
:twisted:
Awatar użytkownika
Mietek
Szczupak
Posty: 461
Rejestracja: ndz 02 lip 2017, 22:55

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Mietek » śr 25 sie 2021, 10:57

Bandazyk pisze:
siwy pisze:Byłem wczoraj wieczorem w deszczu ze spinem szczupaczkowym najpierw przy nartach, a potem przy wieży...nie to żebym wariat, ale chyba cały zalew był mój :-D

Wariat :D

Późną jesienią zeszłego roku w ulewę przeplataną płatkami śniegu widziałem nad zalewem kolesia jadącego rowerem. Ubrany był jak typowy rowerzysta. Pomyślałem o nim: "co za wariat w taką pogodę rowerem jeździ?" szukając w moich spodniobutach szczypiec do wyhaczenia szczupaka, który przypałętał się za szuwarami od pola :mrgreen:
Awatar użytkownika
Bandazyk
Sandacz
Posty: 587
Rejestracja: czw 21 wrz 2017, 16:31

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Bandazyk » śr 25 sie 2021, 14:55

Śnieg pierwsze przymrozki - uwielbiam taką pogodę do spina, nawet w nocy, ale deszcz jest bleeee :D
:twisted:
Awatar użytkownika
Rowino
Szczupak
Posty: 279
Rejestracja: czw 23 cze 2016, 22:04

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Rowino » śr 25 sie 2021, 19:29

siwy pisze:Byłem wczoraj wieczorem w deszczu ze spinem szczupaczkowym najpierw przy nartach, a potem przy wieży...nie to żebym wariat, ale chyba cały zalew był mój :-D

Też byłem wczoraj wieczorem, pogoda nie rozpieszczała a i rybki nie chciały współpracować. Uwiesił się jeden mikro okonek.
www.metrobikes.pl
rowery części akcesoria serwis
Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3284
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: siwy » śr 25 sie 2021, 20:39

To jest nas przynajmniej dwóch wariatów :-D
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D
Awatar użytkownika
Bandazyk
Sandacz
Posty: 587
Rejestracja: czw 21 wrz 2017, 16:31

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Bandazyk » czw 26 sie 2021, 07:39

2h 2brania...
Załączniki
IMG_20210826_073805.jpg
IMG_20210826_073805.jpg (202.03 KiB) Przejrzano 241 razy
:twisted:
Awatar użytkownika
Skałka
Szczupak
Posty: 326
Rejestracja: czw 25 sty 2018, 06:37

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Skałka » czw 26 sie 2021, 12:22

Ja wczoraj dwa małe sandaczyki ale od września już biorę się za okonie z ZZ na poważnie. Gratulacje pasiaków, Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Bandazyk
Sandacz
Posty: 587
Rejestracja: czw 21 wrz 2017, 16:31

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Bandazyk » pt 27 sie 2021, 11:52

Dzisiejsza rybka, słaba jakoś bo to z filmiku screen shot, nie chcę pokazywać miejscówki ;)
Załączniki
IMG_20210827_115118.jpg
IMG_20210827_115118.jpg (95.03 KiB) Przejrzano 151 razy
:twisted:
Awatar użytkownika
siwy
Sum
Posty: 3284
Rejestracja: wt 07 kwie 2015, 19:39
Lokalizacja: Marcin 1976 - Lublin LSM, Mobile:607-356-115

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: siwy » pt 27 sie 2021, 11:57

Ale to ten drugi przecież ...hihi :-)
30 lat łowię...i nadal g%#no umiem :D
Awatar użytkownika
suchy0512
Sandacz
Posty: 613
Rejestracja: śr 13 lis 2019, 13:24

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: suchy0512 » pt 27 sie 2021, 12:31

Bandazyk pisze:Dzisiejsza rybka, słaba jakoś bo to z filmiku screen shot, nie chcę pokazywać miejscówki ;)


Ładny pasiak
Jarek
Awatar użytkownika
Kadi
Sum
Posty: 2455
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 18:33
Lokalizacja: Świdnik

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Kadi » pt 27 sie 2021, 12:59

Bandazyk pisze:Dzisiejsza rybka, słaba jakoś bo to z filmiku screen shot, nie chcę pokazywać miejscówki ;)

Mówiłem Ci że są :D
#MięsiarzTeam
Awatar użytkownika
Bandazyk
Sandacz
Posty: 587
Rejestracja: czw 21 wrz 2017, 16:31

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Bandazyk » pt 27 sie 2021, 13:31

Poczekajcie aż Skałka włączy się do gry to dopiero nam wszystkim szczęka opadnie :D
:twisted:
Awatar użytkownika
misiek1975
Sum
Posty: 1618
Rejestracja: ndz 15 maja 2016, 10:20

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: misiek1975 » sob 28 sie 2021, 11:46

Oj Bandażyk narobiłeś ochoty na okonie i dałem się skusić. Mimo porannego deszczu pojechałem nad bagno. Niestety okoni brak i w deszczu i po. Trafiłem jednego szczupaczka sikuta i tyle. Dobrze, że wolfram dałem to bez gumki pływa. Bo ostatnio fluorocarbon 0,18 nawet nie jęknął i było po wszystkim. Zastanawiam się nad sensem wiązania tego wynalazku bo szczupaczym zębom to dopiero 0,5 może się ostać. Tylko do okoniówki to trochę słabo pasuje ;) Jutro powtórka tylko grubiej i fluo 0,35. Jak trafi się obcinka to do końca sezonu zmieniam na surflon lub wolfram
Awatar użytkownika
Kadi
Sum
Posty: 2455
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 18:33
Lokalizacja: Świdnik

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Kadi » sob 28 sie 2021, 11:55

misiek1975 pisze:Oj Bandażyk narobiłeś ochoty na okonie i dałem się skusić. Mimo porannego deszczu pojechałem nad bagno. Niestety okoni brak i w deszczu i po. Trafiłem jednego szczupaczka sikuta i tyle. Dobrze, że wolfram dałem to bez gumki pływa. Bo ostatnio fluorocarbon 0,18 nawet nie jęknął i było po wszystkim. Zastanawiam się nad sensem wiązania tego wynalazku bo szczupaczym zębom to dopiero 0,5 może się ostać. Tylko do okoniówki to trochę słabo pasuje ;) Jutro powtórka tylko grubiej i fluo 0,35. Jak trafi się obcinka to do końca sezonu zmieniam na surflon lub wolfram


Wydarłem 81cm na fluo 0.45 od Robinsona (White peacock). Hol z 3m wody na krotkim dyszlu i zbetonowanym hamulcu, myślałem że mam Sandacza bo strzał był z opadu. Może zrobię reklamę ale ten fluo jest bardzo twardy i sztywny a za razem dużo mocniejszy niż np. Berkley, który jest bardziej wiotki i miękki ale i bardziej podatny na zęby obślizgunów.
#MięsiarzTeam
Awatar użytkownika
Jajakub
Szczupak
Posty: 457
Rejestracja: wt 18 lut 2020, 22:34

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Jajakub » sob 28 sie 2021, 15:48

To jam pytanie
Do czego ten fluoro stosujecie na przypon i dlaczego właśnie fluoro ?
Awatar użytkownika
Kadi
Sum
Posty: 2455
Rejestracja: sob 21 mar 2015, 18:33
Lokalizacja: Świdnik

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Kadi » sob 28 sie 2021, 16:05

Jajakub pisze:To jam pytanie
Do czego ten fluoro stosujecie na przypon i dlaczego właśnie fluoro ?

Spowalnia opad, nie skręca się jak wolfram czy inne stalki, nie straszne mu kamienie, nie przeciera się. Sandaczom nie przeszkadza a przed szczupakiem czasem uchroni. Przy połowie Okonia też nie widoczny jak stalka, chociaż nie wiem czy w bagnie widać cokolwiek. Na jeziorach miałem więcej brań na taki przypon niż koledzy ze stalkami czy wolframem.
#MięsiarzTeam
Awatar użytkownika
Jajakub
Szczupak
Posty: 457
Rejestracja: wt 18 lut 2020, 22:34

Re: Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

Postautor: Jajakub » sob 28 sie 2021, 18:30

I wszystko super tylko że przypon z żylki też czasem chroni przed szczupakiem, okoniom nie przeszkadza, kamienie mu nie straszne itp a łatwiej się wiąże, jest mocniejszy od fluoro więc ......
Czemu fluoro ?
I żeby nie było to przed szczupakiem fluoro chroni jakotako od grubości 0.5 co wyklucza niestety część przynęt przez swoją grubość i sztywność

Wróć do „Zalew Zemborzycki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 78 gości

Sklep wędkarski Lublin