Mięsiarz pisze:I tu pytanie do Pawła jesli złapiesz kogos z nie wymiarową rybą, ktora za mocno połknęła albo w jakies nieoczekiwany sposob nadziała sie na przynęte i dajmy na to ze zdechła sama(albo nikłe szanse na odratowanie) to pewnie mandat i tak leci prawda?
Bo ile ludzi by sie tak [prawdopodobnie] mogło tłumaczyc nie?
Zgadza się. Wędkarz nie może podczas kontroli mieć w siatce czy to na wpół żywą niewymiarową rybę, czy martwą w reklamówce.