Zalew Zemborzycki Wędkarstwo

[misiek1975]

Już prawie puściło

A jak bierki ?

[Skałka]

Dzięki za info zaraz lecę

[darek]

Piotrek,i co wyltałeś /

[Skałka]

Zero, tam gdzie wczoraj łowiłem cisza. Plecionka przymarzała zmieniłem na żyłkę ale bez efektu. Dziś lekcja pokory . Pozdrawiam

[jankozbi]

Ostatnio łowiąc(sobota) z pontonu miałem dwa brania suma i to w przeciągu godziny.Dryfowałem od dąbrowy i w pewnym momencie zaczep, podciągam, pompuje i kiedy znalazłem się nad " zaczepem" to on ruszył, hamulec zagrał ze 2 sec i tyle bez śladów zębów na gumie.A drugi dosłownie za godzinkę. Tym razem stałem na kotwicy no i zaczep podciągam a "zaczep" oderwał się od dna i jak już udało mi się podciągnąć go dosyć blisko to znowu ta sama sytuacja, hamulec gra przez chwilę i po chwili puszcza.Myślę że to były sumy bo zero śladów na gumach.Jak dla mnie to duża dawka adrenaliny bo przeważnie wracam na zero.Pierwszy raz miałem takiego potwora z " drugiej "strony kija, noo a właściwie to nawet nie wiem jakiego i czy był to faktycznie duży sum?

[CDC]

Ostatnio łowiąc(sobota) z pontonu miałem dwa brania suma i to w przeciągu godziny.Dryfowałem od dąbrowy i w pewnym momencie zaczep, podciągam, pompuje i kiedy znalazłem się nad " zaczepem" to on ruszył, hamulec zagrał ze 2 sec i tyle bez śladów zębów na gumie.A drugi dosłownie za godzinkę. Tym razem stałem na kotwicy no i zaczep podciągam a "zaczep" oderwał się od dna i jak już udało mi się podciągnąć go dosyć blisko to znowu ta sama sytuacja, hamulec gra przez chwilę i po chwili puszcza.Myślę że to były sumy bo zero śladów na gumach.Jak dla mnie to duża dawka adrenaliny bo przeważnie wracam na zero.Pierwszy raz miałem takiego potwora z " drugiej "strony kija, noo a właściwie to nawet nie wiem jakiego i czy był to faktycznie duży sum?

A nie myślałeś o podhaczeniu Suma ciężko spiąć.

[szymon71]

Te sumy to mogły być "fałszywki" dlatego nie wyciągnięte i brak śladów na gumach. O tej porze roku sumy ustawiają się (zimują) w pobliżu zimowisk białej ryby i z reguły rzadko się przemieszczają. Sam wyjąlem takiego "stojaka" na zalewie kilka lat temu podciętego fałszywie pod ogon. Wyjąłem go chyba tylko dlatego, że był niewielki bo miał niecały metr. Kilkanaście dni temu byłem też świadkiem wyciągnięcia 80-taka na Wiśle podciętego w ten sam sposób i też na zimowisku ryb. No ale jeśli sumek ma 1,5m lub więcej to już się tak łatwo w ten sposób go nie wyjmie i często kończy się tak jak opisano wyżej.

[Mietek]

Wkleiłbym się do kogoś na łódkę na ostatnie łapanie w tym roku ktoś chętny przygarnąć Mietka?

[Sprężynowy Dziadek]

ktoś chętny przygarnąć Mietka?

No nie wiem, nie wiem... ale pogadam z żoną, może Cię adoptujemy Mieciu tylko musisz obiecać, że będziesz grzeczny

[misiek1975]

Dzisiaj od 11 do 14 od pola. Wiało jak diabli a i wynik zaskakujący jak na zalew - 3 ryby i to jakie : leszcz jak palec - 2 szt i jak dłoń 1 szt . Niestety ryb z zębami brak (standard). Upadają wszystkie teorie, że drapieżniki nie mają co jeść w pobliżu trzcin. Drobnica jest i to całkiem sporo w przeciwieństwie do zeszłego roku, skoro udaje się podpiąć leszczyka wielkości palca. Tu po prostu nie ma ryb . No chyba że ciśnienie szalało i to była przyczyna podobnie jak w całym tym roku

[CDC]

Dzisiaj od 11 do 14 od pola. Wiało jak diabli a i wynik zaskakujący jak na zalew - 3 ryby i to jakie : leszcz jak palec - 2 szt i jak dłoń 1 szt . Niestety ryb z zębami brak (standard). Upadają wszystkie teorie, że drapieżniki nie mają co jeść w pobliżu trzcin. Drobnica jest i to całkiem sporo w przeciwieństwie do zeszłego roku, skoro udaje się podpiąć leszczyka wielkości palca. Tu po prostu nie ma ryb . No chyba że ciśnienie szalało i to była przyczyna podobnie jak w całym tym roku

To nie ciśnienie tylko zdrowy rozsądek o ile rybom można go przypisać.

[Mięsiarz]

Jak tam Panowie, atakował ktoś w ostatni dzień?

[bari89]

A czy pierwszego można jeszcze się uganiać za szczupłym i sandałem w związku z tym zapisem o dniu ustawowo wolnym od pracy?

[Mięsiarz]

Wydaje mi się że tak, ale Siwy pewnie zaraz sprecyzuje

[miro-re]

Jak najbardziej. Regulamin zezwala.

[siwy]

Na Zalewie Zemborzyckim niestety od 1go stycznia (włącznie) nie można spinningować ani łowić na żywą czy martwą rybcię. Mimo że 1wszy stycznia to Nowy Rok na czerwono w kalendarzach zaznaczony, to nie ma tu znaczenia - bo to jest obostrzenie a nie przepis podstawowy o czym później się dowiedziałem drążąc temat u znajomego prawnika...biję się w pierś, bo byłem 1go stycznia nad zalewem ze spinem i nawet okonia trafiłem - jutro ze spinem już nie będę aż do czerwca.

Wg strony rządowej (gov) 1wszy stycznia jest dniem ustawowo wolnym od pracy (bez względu na dzień tygodnia w jaki przypada) i nazwanym Nowym Rokiem...czyli na innych wodach bez dodatkowych obostrzeń jak nad naszym zalewem ten jeden dzień można jeszcze wykorzystać na próbę zobaczenia szczupaka czy sandacza

[Mięsiarz]

No i już wszystko wiemy
Siwy jak zwykle pomaga rozwiać wątpliwosci

[Paweł]

Na Zalewie Zemborzyckim niestety od 1go stycznia (włącznie) nie można spinningować ani łowić na żywą czy martwą rybcię. Mimo że 1wszy stycznia to Nowy Rok na czerwono w kalendarzach zaznaczony, to nie ma tu znaczenia - bo to jest obostrzenie a nie przepis podstawowy o czym później się dowiedziałem drążąc temat u znajomego prawnika...biję się w pierś, bo byłem 1go stycznia nad zalewem ze spinem i nawet okonia trafiłem - jutro ze spinem już nie będę aż do czerwca.

Wg strony rządowej (gov) 1wszy stycznia jest dniem ustawowo wolnym od pracy (bez względu na dzień tygodnia w jaki przypada) i nazwanym Nowym Rokiem...czyli na innych wodach bez dodatkowych obostrzeń jak nad naszym zalewem ten jeden dzień można jeszcze wykorzystać na próbę zobaczenia szczupaka czy sandacza

Aj jaj jaj. Siwy skrócenie z uwagi na czerwoną kartkę również dotyczy zakazu spinningu. Czytaj w obostrzeniach w zezwoleniu pod wykazem wód.

[BCH]

Nieprawda .

Jak widać na zdjęciu. To rejestr na 2021, w rejestrze na 2020 było zdaje się tak samo. No chyba że nie, to mnie poprawcie.

[siwy]

Ej! Faktycznie w RAPR i obostrzeniach na 2021r dla Zalewu Zemborzyckiego jest tak jak na zdjęciu kolegi.

Czyli jednak wolno jutro na zalewie ze spinem pobiegać!? Mimo tego, że jutro nie jest niedzielą, to jest to dzień ustawowo wolny od pracy. Ale chyba nie było tego zapisu w obostrzeniach w zezwoleniu na ten rok, że można skrócić o ten dzień, a na 2021 jest. Bo serio powiedziano mi, że przy obostrzeniach ten zapis o skróceniu nie działa, ale tu został jakby celowo dopisany...to nie lepiej było od razu zapisać "od 2 stycznia..."?

Trochę za dużo niejasności/możliwości różnej interpretacji...jeśli namieszałem to przepraszam.

Paweł możesz uciąć naszą dyskusję i raz konkretnie powiedzieć co i jak? Kiedy mandat a kiedy się upiecze?

(pomijam stronę moralną naszej dyskusji - chodzi jedynie o aspekt prawny)

[majula7]

To jeden z najdurniejszych zapisów pzw który nic nie daje a odbiera placoncym przyjemność spędzania wolnego czasu. Od ochrony ryb ustawa wyznaczyła okresy i konic kropka. Lapiesz wypuszczasz pomijając fakt że np szczupłe i tak przed tarlem słabo współpracują. Na zalewie to widać dodatkowo ze ten zapis to wymysł bezglowia bo czy jest czy go nie było i tak nic to nie zmienia. A co z innymi akwenami. Mógłbym polecieć ze wszystkimi w tak zwanego ch......nie przyjąć mandatu i udowodnić przed sądem swoją rację z tym ze już za dużo tam czasu poświęciłem i nie chce ni się marnować urlopu.

[Paweł]

W nowym zezwoleniu jest to samo. Można jutro iść na spina oczywiście jeżeli posiada się aktualne zezwolenie.

[Skałka]

Ja dziś oficjalnie zakończyłem 7 okoniami. Do zobaczenia na ZZ w czerwcu roku 2021. Wszystkiego Najlepszego w nowym sezonie 2021. Pozdrawiam

[darek]

Piotrek jutro pewnie zaczniesz 10-cioma na innym zalewie,ja na narezie odpadam do niedzieli.Naj lepszego w nowym roku

[Paweł]

Dziś kolega złowił suma 150 cm, sandacza 87 i 55. Zalew ruszył. Niebawem wrzucę foty.