Forum ZalewZemborzycki.com

Mały87 pisze:Już myślałem że po ostatnich wynikach tytuł "Króla Drobiazgu" zostanie Ci odebrany.Jednak zrehabilitowales się i zachowałeś tytuł

Do końca sezonu jeszcze kawałek, ale korony tak łatwo nie oddam hehehe

Znowu uciął ja zamówiłem od majfriendów linkę stalową typu surfstrand. Podobno 7 spotów do 5kg. 10 metrów. Będę próbował robić takie przypony. Wolfram się szybko zużywa a taki do 5kg bardzo szybko. A teraz szczupaki będą gryzły jeszcze bardziej więc i obcinek będzie więcej. FC definitywnie na bok

Kadi pisze:Znowu uciął

Ja bym tak FC na bok nie odstawiał. Dzisiejszy przypon wyłowiłem z zaczepu i podejrzewam, że ten model był kiepskiej jakości. Ja nadal pozostaje przy swoim Jaxon Satorii Premium 0,45mm.

Paweł pisze:Ja bym tak FC na bok nie odstawiał. Dzisiejszy przypon wyłowiłem z zaczepu i podejrzewam, że ten model był kiepskiej jakości. Ja nadal pozostaje przy swoim Jaxon Satorii Premium 0,45mm.

A przypon był wiązany czy na zaciski? Gdzie go wyłowiłeś? Ja też z FC rezygnuję, ale tylko dlatego, że mi się pokończyły

hombre06 pisze:A przypon był wiązany czy na zaciski? Gdzie go wyłowiłeś? Ja też z FC rezygnuję, ale tylko dlatego, że mi się pokończyły

Na zaciski wyłowiony od Dąbrowy. Już nawet wiem kogo to przypon Mateusza

Panowie moj pierwszy sandacz z ZZ, jestem juz zalewowiczką Alga1 zrobila robote

Gratulacje

Gratulacje!

Ja byłem dzisiaj jeszcze popołudniu. Wiało tak mocno, że trudno momentami było w miejscu stać. Łowiłem ciężko pod wiatr (do 20 gram główka). Brań było sporo, bo ok 10, ale prawie wszystkie nie do zacięcia. Na haku był tylko jedna glizda-szczupak, który i tak przy wyciąganiu spadł. Łowiłem tym razem od strony pola. Po dzisiejszym dniu czapę mam tak przewianą, że jak zapalenia ucha się nie nabawię, to będzie sukces

Po 20 jak strzeliło wiatrem to mi wszystkie gumy na trawniku lądowały

Gratulacje marynajlb za pierwszego Zanderka , oby tak dalej .Paweł orientujesz się jak w tym roku wyglądała sytuacja z Pstrążkami na Bystrzycy?Zaczynam kompletować sprzęt na Pstrągi, od nowego roku chcę pochodzić za tymi pięknymi rybkami.Oczywiście C&R,będę wdzięczny za info

Mam jeszcze jedną zagwostke,otóż nie wiem czy zakupić sobie wodery czy spodniobuty?!Co się lepiej sprawdzi na bystrzycy według was?

Na pstrągach uważam że spodniobuty będą lepsze . Zawsze jest to większa wygoda dla ciebie . Pstrąg jest ładny jak to mówił kolega Daniel są ładne prosiaczki .
Kwestia na co chcesz łapać ? I pamiętaj haki bezzadziorowe

lukasz84 pisze:Paweł orientujesz się jak w tym roku wyglądała sytuacja z Pstrążkami na Bystrzycy?

Ja co prawda nie łowiłem w tym roku, ale znajmy Michał, który często łowi na zalewie miał dobre wyniki na pstrągach.

Bezzadziorowe są obowiązkowe chyba tylko na górskim odcinku? Jak w zimę chciałbyś chodzić na odcinku nizinnym, to przy mrozie wystarczały mi zwykłe ciepłe buty.

Myślę że zaczął bym od łowienia małymi woblerkami pstrągowymi i obrotówkami.Oczywiście haki bez zadziorów,tylko nie wiem gdzie zacząć.W sensie na jaki odcinek się wybrać najlepiej na początek a moje pytanie odnośnie woderów czy spodniobutów jest związane z tym w czym będzie wygodniej chodzic

Panowie czy moglibyście mi polecić jakieś sprawdzone spodniobuty, bądź wodery oczywiście w rozsądnych cenach, i błagam tylko nie zielone hehe

Odnośnie wędziska, młynka i całej reszty nie będę miał problemu myślę z odpowiednim doborem pod kropiatki.
Ale za wszelkie sugestie będę wdzięczny ,a i chętnie wybrał bym się z kimś kto już łowił pstrążki na Bystrzycy, celem oczywiście podpatrzenia osoby doświadczonej w łowieniu tych rybek. A najchętniej kiedyś wybrał bym się na Roztocze,ale to powolutku i na spokojnie

Leszcz Casey Ryback złowiony "prawidłowo" na twisterka.

Teraz z tego co się orientuje to jest już okres ochronny na Pstrąga do 31.12 ,dobrze mówię?

Mnie najbardziej interesują takie odcinki nieważne czy nizinne czy górskie,byle by była szansa na kontakt z Pstrągiem i tak mam zamiar łowić dopiero od nowego roku, ponieważ nie skompletowałem jeszcze sprzętu pod tą rybkę.A teraz jest akurat na to czas do końca roku

Masz racje fotki nie są najważniejsze,dla mnie najważniejszy jest moment samego kontaktu z rybą.
Zawsze staram się obchodzić jak najdelikatniej i zawsze podbierak, bo jak widzę jak niektórzy wyciągają ryby jakiekolwiek bez podbieraka to się nóż w kieszeni otwiera.Ja myślę że będę łowił na plecionkę 0,08 lub 0,10 ,kołowrotek 2500 bądź 3000 . Największy dylemat mam odnośnie wędziska - na pewno nie dłuższe niż 213cm.
Ja również chce zacząć przygodę z Pstrągami od nowego roku dlatego każda sugestia będzie mi pomocna.Myślę że będę łowić głownie na odcinkach górskich

Co do wedziska na pstrągi....pod plecionkę trzeba jakiś "wolny kijek" jak dla mnie min. 2,4 i trzeba pamiętać ze parę rybek 50+ pływa wiec z zapasem mocy.

Dzis jakies 1,5 h brodzenia od pola. Chciałem sprawdzić czy jeszcze potrafię łowić czymś innym poza gumami i zostawiłem je w samochodzie wygląda na to ze potrafie Ryby wspolpracowaly, ale za szybko przemiękłem i zawinąłem się do domu... :/ znalazłem jeszcze na brzegu cos niepokojącego... mianowicie niewymiarowego szczupaka w reklamówce rzuconego w trawe. Na szczescie jeszcze zył i po kilku minutach reanimacji samodzielnie odpłynął.. mam tylko nadzieje że nic mu nie bedzie, oczywiście szczupakowi, bo ten kto go zostawił powinien za to słono zaplacić... :/

Znam sprawę, byłem dzisiaj od pola porzucać trochę i ktoś z rana faktycznie łowił w woderach przed trzcina i widziałem że po pierwszym rzucie miał branie, wyją szczupaka na brzeg i coś tam przy nim majstrował, nie byłem pewny ale wydawało mi się że chowa go do siaty, ale nie przyszło mi do głowy że to jakiś pistolet. Chyba się mnie przestraszył i w końcu go zostawił. Nie rozumiem takich ludzi, jak można zostawić rybę w siatce...
Poznam chłopczka bo na niego czasami zerknąłem a jak się spotkamy to sobie porozmawiamy...

Może to Kooozi fotę robił