Forum ZalewZemborzycki.com

Ktoś coś dzisiaj?

Piękności wampir.

Mietek - a mi odwrotnie tylko na gumy i to im mniejsze tym więcej brań...ale poza tym ostatnim okoniem 25cm same bezwymiarowce.
Tylko z brzegu czeszę wodę, a ostatnio głównie od pola. Spotkaliśmy się nawet kilka razy

U mnie dziś się trochę działo...
Metoda jaką chciałem dziś sprawdzić częściowo działa. Niestety miałem okazję spróbować nią łowić jakieś 30 minut. W tym czasie na brzegu wylądował Sandaczyk 43cm i jeden spadek zaliczyłem. Po czym połamałem sobie wędkę w miejscu wklejenia szczytówki. Dzięki uprzejmości Ecko (wielkie dzięki!!) mogłem zostać nad wodą bo pożyczył mi wędkę. Niestety moich prób nie mogłem kontynuować bo wędka była pełnym blankiem a nie wklejanką i tylko 180cm długości. Pozostało mi szukanie ryb na inne przynęty i metody połowu. Udało się wyjąć poza tym wymiarowego Okonia 19cm, troszkę większy spadł mi pod powierzchnią, już go widziałem. Wyjąłem też 5 zalewowych Szczupaczków i jeden mi prawdopodobnie spadł zaraz po braniu. Czyli dzisiejszy bilans całkiem znośny. 7 ryb na brzegu i 3 spadki. Ryby dziś gryzły Niestety jak zwykle bez okazów. Zdjęcia Okonika nie ma co wrzucać, bo nie ma na co patrzeć

Ja dzisiaj od pola, 2 szczupaczki jeden 50cm, drugi niestety nie dał się zmierzyć, wyskoczył z rąk i obciecie ogonka.

Mam jeszcze do Was pytanie, przez 2 lata częstego bywania nad zalewem udało mi się złapać tylko jednego sandacza i to nie wymiarowego. Lowie głównie z opadu, co robię źle ? Hehe. Może wolfram przeszkadza ?:) Czy u Was przypon ma znaczenie przy połowie sandacza?

Ja nie widzę różnicy między wolframem a FC. Teraz tylko wolfram i surfstrand.

Czyli może nie mam szczęścia do sandaczy, albo moje prowadzenie im nie pasuje

Nie taki casting straszny jak o nim mówią

PRZED CHWILĄ WRÓCIŁEM , NA KONCIE SZCZUPŁY I MALUTKI BOLEŃ ...FAJNIE JAK COS SIĘ DZIEJE

cinek1516 pisze:Mam jeszcze do Was pytanie, przez 2 lata częstego bywania nad zalewem udało mi się złapać tylko jednego sandacza i to nie wymiarowego. Lowie głównie z opadu, co robię źle ? Hehe. Może wolfram przeszkadza ?:) Czy u Was przypon ma znaczenie przy połowie sandacza?

Marcin Wolfram wcale nie przeszkadza. Wiele osób na zalewie łowi piękne sandacze właśnie na przypon wolframowy. Myślę, że to kwestia prowadzenia i samych przynęt. Musimy się kiedyś umówić, to Ci pokaże, co i jak.

Bardzo chętnie ale już po zawodach

cinek Ty się dobrze zastanów, bo później będziesz łapał drobiazg do końca życia ...

Może nie hehe na razie wymiarowe zdazaja się rzadko i oczywiście nie sandacze:)

Tytuł Króla Drobiazgu nie jest przypadkowy

jutro lecę o 15 na ,,trening'' zobaczę co u okoni słychać

Tytuł króla drobiazgu szczupakowego na ZZ to chyba mi przypadnie, bo już straciłem nadzieję na wymiarowca

siwy pisze:Tytuł króla drobiazgu szczupakowego na ZZ to chyba mi przypadnie, bo już straciłem nadzieję na wymiarowca

Ja po ostatnim 53cm odzyskałem nadzieję na wymiarowca

P.S.: @Ciastek, proszę, nie krzycz

Zreanimowałem wędkę Odciąłem ze 3 cm oszlifowałem wklejankę wkleiłem klejem technicoll na złączu poprawiłem loctitem i dziś po zamontowaniu przelotki oderwałem od ziemi 250gr i nie pękła Czyli na partyzanta będzie ok trochę widać że przelotki w części szczytowej tak jakby za blisko ale z tą wędką zawsze było coś nie tak

Kadi pisze:trochę widać że przelotki w części szczytowej tak jakby za blisko ale z tą wędką zawsze było coś nie tak

Zawsze możesz usunąć kilka

Im mniej przelotek tym więcej brań (sprawdzone info)

Jednak zostawię tak jak jest

Byłem dzisiaj godzinkę porzucać i trafiła się jedna sztuka szczupaczka (bliski wymiaru) ale spinka przy samym brzegu, pogoda dopisywała aż nie chciało mi się iść do pracy

Mietek pisze:@Puszatek No i to jest sandał, a nie jakaś popierdółka Spin czy trupek?

Trupek. Ale wędka spin. Taki zestawowy misz-masz bo jeszcze kompletuję zestawy pod konkretne zasiadki. Co ciekawe wypluł dwa trupki które zdjął mi z haka pół godziny temu w odstępie 5 min...

Puszatek pisze:

Mietek pisze:@Puszatek No i to jest sandał, a nie jakaś popierdółka Spin czy trupek?

Trupek. Ale wędka spin. Taki zestawowy misz-masz bo jeszcze kompletuję zestawy pod konkretne zasiadki. Co ciekawe wypluł dwa trupki które zdjął mi z haka pół godziny temu w odstępie 5 min...

Hehe no to do 3 razy sztuka

CAŁY DZIEŃ PŁYWANIA ...RANO ZANIM MGŁA OPADŁA PIĘKNY OKOŃ , SZCZUPACZEK I SZCZUPŁY POD WYMIAR A POTEM ...CISZA